FinnAir@Jaro
Chodziło mi o to, że w tym porównaniu powinno się wymienić wszystkie zawody rangi mistrzowskiej
(ludzie po to wymyślili ten rodzaj zawodów, żeby tam zdobywać medale). Może i MŚJ są zabawą dla dzieci (bo de facto jeszcze dzieci biorą w niej udział), ale dla tych młodych skoczków rozpoczynających swoje sportowe kariery jest to niewątpliwie najważniejsza impreza w sezonie. Natomiast w kategoriach zabawy (dodatkowej rozrywki dla skoczków latem) na pewno można traktować LGP i tak przez wielu zawodników jest to traktowane, bo jak wiadomo skoki narciarskie to sport zimowy.
Natomiast co do TN - to zgoda (faktycznie pominąłem).
Pozdrawiam.
(08.01.2008, 19:22)
Lintunia@Jaro LGP lepiej nie porównywać, bo Janne zazwyczaj w niej nie startuje :P W tym samym czasie są zawody Drag Racing :P
(07.01.2008, 15:35)
Jaro@FinnAir
Wymieniłem tylko najważniejsze osiągnięcia (medale ZIO, MŚ, Puchary, zwycięstwa w PŚ i T4S). MŚ w lotach to zawody niższej rangi (choćby dlatego liczy się je oddzielnie od właściwych MŚ), a MŚJ to zabawa dla dzieci.
To po pierwsze. Po drugie, skoro innym zarzucasz brak rzetelności, to chociaż sam nią dysponuj. Zauważ, że nie wymieniłem nie tylko MŚ w lotach i MŚJ, ale również LGP i Turnieju Nordyckiego. A statystyki są takie:
LGP 3:1 dla Małysza
TN 3:0 dla Małysza
Również pozdrawiam
(04.01.2008, 22:59)
FinnAir@Jaro
Jak już podjąłeś się tematu porównania osiągnięć sportowych (zdobyczy medalowych) Ahonena i Małysza, to wymagałbym większej rzetelności:
MŚ w lotach 3:0 dla Ahonena.
O MŚ juniorów nie będę już pisał.
Pozdrawiam.
(04.01.2008, 12:03)
michalmalysz stac go na wiecej nie powiedzialem ze zle oddal skoki w garmisch ale stac go jeszcze na wiecej
(04.01.2008, 08:03)
Jaro@uskotko
Pierwszy raz w życiu (otwierajcie szampana!!!) się z Tobą zgodzę. Rzeczywiście, byłaś tu i rok, i dwa lata temu. I dobrze, bo tacy kibice są potrzebni. Najgorsi są wszelkiej maści sezonowcy/chorągiewki. WSZELKIEJ. Dotyczy to również (a może przede wszystkim) Małysza. Jeszcze o takich "fanach" usłyszymy w tym sezonie. Oby...
(03.01.2008, 21:42)
uskotkoJa jestem kibicem/fanka/wielbicielka Janne Ahonena od dziesieciu lat, czyli od kiedy zaczelam ogladac skoki. Nigdy zaden inny skoczek nie bedzie moim numerem jeden, choc ogromna sympatia darze zdecydowana wiekszosc 'orlow'. Kibicuje Janne zawsze, niezaleznie od okolicznosci i jego formy. Mysle wiec, ze pytania "gdzie byli fani Janne rok temu" nie mozna odniesc do mnie. Pozdro!
(03.01.2008, 11:09)
Polonus@redakcja
Zdaje się, ze komentarz @ola wypełnia wymogi punktu 1-szego regulaminu co do usunięcia tego komentarza. Postuluję jednakże żeby go nie usuwać. Niech stanowi świadectwo.
Zainteresowanemu forumowiczowi polecam lekturę słownika w zakresie słów "mruk" i "gbur".
(03.01.2008, 10:11)
necikWczoraj kupiłam pewną gazetę i przeczytałam, że JANNE zastanawia się nad zakończeniem kariery po tym sezonie... załamałam się. Adam Małysz jest w tym samym wieku co Janne i chce skakać do Igrzysk w Vancouver, a Aho? Co mu w ogóle do głowy przyszło?!
(03.01.2008, 09:32)
lukaszJANE jest WIELKI !!!
(02.01.2008, 23:33)
olo@Yuri
Może, jeżeli jest Gburem.
Pozostali redaktorzy serwisu nie używają w stosunku do skoczków obraźliwych określeń.
(02.01.2008, 21:49)
Lintunia@Marek Zając a no. Widać na kilometr ;)
(02.01.2008, 21:05)
Marek Zając@Lintunia
Az tak to widać?:)
(02.01.2008, 21:01)
Lintunia@Marek Zając, jakiś ty wspaniałomyślny ;)
@TOTTI ja bym nie porównywała Ahonena do Kimiego z prostego powodu. Ten drugi prowadzi, jakby to powiedzieć, bardziej rozrywkowy tryb życia. Ale poza tym coś w tym jest. Może to już ich taka fińska mentalność?
(02.01.2008, 20:38)
TOTTIMoze raczej Setne podium wielkiego nieusmiecha. Janne jest swietnym skoczkiem zazdroszcze mu sukcesow tak jak Adamowi. Oby wygral TCS i zeby to z nim rywalizowal ktos z tej trojki: Małysz, Schlierenzauer, Morgenstern. Skoro juz powiedzialem o wielkim nieusmiechu to on jak finski kierowca Formuly 1 Kimi Raikkonen ktory zdobyl w bolidzie Ferrari mistrzostwo swiata on to jak Ahonen. Nie okazuje radosci ze zwyciestwa lub innego stopnia podium jak Ahonen.
(02.01.2008, 18:04)
Jaro@Marek Zając
Nigdy przez głowę mi nie przeszło, aby deprecjonować sukcesy Adama. Ale z tym srebrem to różnie bywa... Też sobie tłumaczę, że Małysz wygrał te dwa medale olimpijskie, ale czasami przychodzi zwątpienie. Bo złoto, to jednak złoto. Pamięta się zwycięzców. A srebro... cóż, medal to medal, ale jednak nie złoty. Brutalne, niesprawiedliwe, wręcz nieludzkie, ale jednak powszechnie obowiązujące. Sorry, ale nie ja to wymyśliłem.
(02.01.2008, 17:35)
CantonNie będę pisał porównań nie mających absolutnego sensu, lecz powiem jedno: Ahonen i Małysz (kolejność rzecz jasna alfabetyczna, bo alfabet wymyślono właśnie po to, by przy podobnych osiągnięciach dwóch ludzi móc wpisywać kogoś nazwisko jako pierwsze bez głębszego zastanawiania się) to z pewnością jedni z najlepszych, o ile nie najlepsi skoczkowie wszech czasów.
Artykuł interesujący, lecz te porównanie do koszykarza i hokeisty jest bez sensu. W kosza i hokeja można grać jeszcze po czterdziestce, a skakać na nartach po trzydziestce.
(02.01.2008, 17:15)
Marek Zając@Jaro
Stojąc po Twojej stronie w sporze kto lepszy: Małysz czy Ahonen (oczywiscie przyjmując stan dzisiejszy bo już jeden sezon moze przynieść w tym wzgledzi zmiany) z jednym nie moge sie zgodzic absolutnie. Moim zdaniem wygrywa sie złoto i wygrywa sie srebro. srebne medale Małysza w SLC i Lahti oraz brąż w SLC to wspaniale sukcesy nie tylko jego ale całego sportu polskiego. Pisanie o tych wydarzeniach jako o "przegranych srebrach" jest totalnym nieporozumieniem. I nieważne nawet to, że wtedy Polak był głównym faworytem. On tam nie przegra ł. W obu przypadkach WYGRAŁ te medale. Przegrac to przegrał w Oberstdorfie 2005 i Turynie 2006. Bo medalu nie zdobył.
A to, że Małysz miał więcej zwycięstw od Ahonena? To własnie stanowi o tym, że dla mnie jest wybitniejszy.
ale nie jestem tyranem i nie bronię @Lintunii mieć wlasnej opinii. W końcu każdy może się mylić:)
(02.01.2008, 16:55)
JaroFakty są takie:
Kryształowe Kule 4:2 dla Adama
Medale olimpijskie 2:0 dla Adama
Mistrzostwa Świata 4:2 dla Adama
Medale MŚ 5:4 dla Adama
Zwyciestwa w PŚ 38:32 dla Adama
Owszem, Ahonen ma 4 zwycięstwa w Turnieju. To się liczy, za to pełen szacunek. Ale co ponad to? We wszystkich innych kategoriach przegrywa z Małyszem. I nie piszcie mi tu o 100 miejscach na podium, bo to jest ciekawostka. Małysz ma 38 zwycięstw przy 74 miejscach an podium. Ahonen analogicznie 32 przy 100. Nawet w tej statystyce Małysz wypada lepiej... Bo nie wygrywa się srebra, przegrywa się złoto...
(02.01.2008, 16:14)
Lintunia@Jaro pytasz gdzie byliśmy w zeszłym sezonie. Otóż fani Janne nie rozpłynęli się w powietrzu. Wszyscy zastanawialiśmy się nad przyczyną tak słabego (8 miejsce w PŚ to jak na Ahonena słaby wynik). Na szczęście teraz jest dużo lepiej.
A co do sporu o to kto jest lepszy Małysz czy Ahonen. Osobiście uważam, że jednak Janne. Wiem, że to może nie patriotyczne, ale jak już kiedyś wspominałam nie jestem i nie byłam patriotką. A dlaczego tak sądzę? Otóż Janne od paru ładnych lat nie wypadł poza 10 PŚ. Sztuką jest utrzymać wysoką formę przez 1 czy 2 sezony, ale przez 10 czy więcej (jak w przypadku Ahonena) jest mistrzostwem. Poza tym ma w swojej karierze wiele medali. Wprawdzie nie ma tego najważniejszego, czyli Olimpijskiego, ale cóż, to TYLKO człowiek i ma prawo mieć słabsze momenty. Pech chciał, że przydarzały mu się właśnie na IO. Ale wszystko przed nim. Na Igrzyskach w Vancouver będzie miał 33 lata, więc nikt nie może wykluczyć, że zdobędzie tam medal, oczywiście zakładając, że wcześniej nie zakończy kariery, ale sądzę, że akurat w tej kwestii możemy być spokojni. Na koniec dodam, że Małysza również szanuję i podziwiam, bo również wiele osiągnął w tym sporcie, ale swojego zdania nie zmienię.
(02.01.2008, 15:27)
tommmJanne jest wielki, powodzenia w obecnym TCS!
(02.01.2008, 15:17)
YuriNie wiem, czy tak oficjalnie dziennikarz powinien nazywać skoczka Mrukiem:/
(02.01.2008, 14:32)
Northbergpaulka-ammannka
też uważam że janne to wielki człowiek. Dokonał już wiele i myślę że bedzie więcej
(02.01.2008, 13:36)
paulka_ammannka@necik
no właśnie Twoja historia tylko utwierdza mnie w przekonaniu , ze Jane jest Wielkim Człowiekiem :)
@borsuk
wydaje mi sie , ze jestes poprostu jednym z tych co za Jane nie przepadaja?? :P
(02.01.2008, 12:02)
JaroJakież to typowe...
A ja się pytam: GDZIE byliście "fani boskiego Janne", kiedy ten miał kiepski poprzedni sezon? Nie było was. Pusto. A teraz, wraz z kolejnymi sukcesami i szansą na 5 zwycięstwo w Turnieju, znowu wypełzacie. Jak dżdżownice po deszczu... Jesteście jak sezonowi fani Barcelony, Arsenalu, czy innego Manchesteru... Kibicujemy lepszym, co? Tjaaa...
(02.01.2008, 11:57)
necik@ borsuk
Tak, Janne to Człowiek przez oromne C. Mnie uratował życie... Kiedyś miałam jedno bardzo nieciekawe przeżycie i pamiętam jak chciałam się poddać... Jak życie wydawało mi nię bez sensu. Wszystko było bez sensu... Jednak przypomniałam sobie o moim uwielbieniu do fińskiej muzyki i do Finlandii. No, i całego fińskiego narodu. Od sezonu 2004/2005 nie przegapiłam żadnego konkursu. Janne dostarczył mi tylu pozytywnych emocji, że z biegiem czasu zaczęłam tamten okres życia wspominać jako miły. Dzięki niemu nauczyłam się nie poddawać. Możecie mi wieżyć albo nie, ale Janne mnie uratował.
@reyes19
Janne wygra!!! Pokona austriaków!!! A wczorajsze drugie miejsce da mu kopa i będzie jeszcze lepszy!
AVE JANNE I WIELKI!!!
(02.01.2008, 11:46)
Jaro"więcej osiągnął w skokach niż Adam Małysz"... przestań, bo dywan mi wylinieje od tarzania się ze śmiechu : )
PS - i ma taki czelność podpisać się "znawca", ech...
(02.01.2008, 11:05)
Też znawca, tylko inny@znawca,
pomijając patriotyzm trzeba powiedzieć jedno - NIE. Ahonen nie osiągnął więcej.
Małysz - 4 kule
Janne - 2 kule
Małysz - 4 tytuły MŚ
Janne - 2 tytuły MŚ
To są najważniejsze statystyki. Igrzysk nie ma co porównywać, bo Janne w ogóle medalu tam nie zdobył. Adam - srebro i brąz.
Jedyne statystyki, w których obiektywnie Janne jest lepszy od Małysza, to TCS i miejsca na podium. Ale chyba od miejsc na podium ważniejsze są zwycięstwa (a tu prowadzi Małysz), a od TCS ważniejszy jest cały PŚ (i tu też prowadzi Małysz).
(02.01.2008, 11:05)
XellosBrawo dla Ahonena, ale myśle że i te punktowe rankingi jak i ilość podium nie są aż tak istotne. Natomiast jak wygra po raz 5-ty turniej to już jest jakieś osiągnięcie, które się zapisze. Nie ma co się oszukiwać najwazniejsze jest wygrywanie, zdobywanie medali, kryształowej kuli, mistrzostw w lotach etc..niż stanie 100 na pudle :P Dlatego życze mu by to TCS wygrał i zapisał coś ważnego w swojej karierze czego Małysz ani Nykaenen nie ma. Chociaż dla mnie i tak nadal najistoteniejsze w klasyfikacjii są kuki, bo najbardizej doceniam utrzymanie dobrej formy cały sezon.
(02.01.2008, 11:02)
borsuk@paulka_ammannka
Człowie k pisany przez duże "C"? Jest to na pewno wybitny skoczek narciarski, ale to samo nie czyni z niego jeszcze wielkiego człowieka. Uratował komuś życie? Dokonał jakiegoś wiekopomnego odkrycia? Stworzył jakieś dzieło istotne dla ludzkości czy przyrody? Nic mi o tym nie wiadomo (choć może to grzech niewiedzy). Dostarcza ludziom trochę rozrywki i emocji sportowych, z pewnością ciężko pracując, ale i otrzymując za to godziwą gratyfikację finansową i sławę sportową. I tyle. A to jego legendarne już milczenie - cóż, może po prostu nie ma nic specjalnego do powiedzenia? Może to najzwyczajniej w świecie prosty chłopak, niespecjalnie wykształcony, niiespecjalnie bystry i niespecjalnie sympatyczny? A tak po prawdzie, ani ja ani Ty nie znamy go osobiście, więc możemy go oceniać wyłącznie po jakichś migawkach telewizyjnych i wzmiankach prasowych, w których nie wypada nader dobrze, Nadzwyczaj dobrze natomiast skacze i tego nie zmaierzam kwestionować.
(02.01.2008, 10:35)
PolonusCiekawe stwierdzenie.
" ;Ogólnie panujący patriotyzm". No, no.
(02.01.2008, 10:14)
znawcaMimo ogólnie panującego patriotyzmu trzeba jasno powiedzieć że Ahonen jest lepszy i więcej osiągnął w skokach niż Adam Małysz
(02.01.2008, 10:06)
Morgi_AustriaBrawo dla Janne, on jest naprawdę dzielny skoczek. Szkoda że w Ga-Pa zajął 2 miejsce, ale ile punktami po 1 serii prowadził nad Gregorem. Ale cuda się zdarzają może w Insbrucku skoczy dobrze, ale tam już chyba Morgi się włączy.
(02.01.2008, 07:49)
marmiBardzo na czasie artykuł, szkoda że w TV nic o tym nie powiedzieli. Za to powiedzieli o zwycięstwie Małysza w konkursie najdłuższych skoków w 2007r., a artykułu o tym nie ma! Może by ktoś coś napisał?
(02.01.2008, 00:26)
paulka_ammannkaJane dziś nie zatriumfował , nie wygrał 1 miejsca . A i tak dzisiejszy dzien należy do niego . Człowiek historii , wielki triumfator , dziś stawia "kropke nad i". Dzis do swojej biografii dopisuje kolejny wyczyn i kolejny sukces. Kiedyś nie przepadłam za tym skoczkiem . Taki smutny , posępny , nieobecny czy wiecznie nie zadowolony . Ale w koncu zrozumiałam , że pod tym kamiennym wyrazem twarzy , kryje się człowiek z niesamowitą historią , z wybitnymi osiągnięciami . Jane to nie tylko wielki skoczek , to przede wszystkim , ojciec , biznesmen , mąż , i Człowiek . Człowiek pisany przez duże "C".
Gratuluje JANE :)
(01.01.2008, 22:25)
Reyes19Miejmy nadzieje ze nastepny artykuł o Janne bedzie nosil tytul "Setne zwycięztwo Wielkiego Niemowy". Wygraj z tymi austriaczkami i pokaż kto jest mistrzem.
(01.01.2008, 21:48)
LintuniaDla mnie również Janne jest głównym faworytem do wygrania T4S. I swoją drogą coś czuję, że Janne w tym sezonie do 110 dobije ;) Więc kto wie czy nie wyśrubuje tego rekordu do 150? Z Janne to całkiem prawdopodobne. Liczę, że w piątek dopiszę do tej długiej listy podiów pozycję numer 101 :)
BTW. Moja skroma osoba wspomniana w artykule. Czuję się wyróżniona :)
(01.01.2008, 21:23)
FinChciałbym żeby Ahonen założył jeszcze kiedyś ,,Maskę'':-)
(01.01.2008, 21:17)
FinTen Ahonen jeste niesamowity-Mimo 2 miejsca nie potrafił siedzis cieszyc.Wzywany przez spikera na dekoracje szedł skupiony jak na skok.Widać w nim już tą pewność i wiare to ze może ten turniej wygrać.
(01.01.2008, 21:16)
krwistyDo redakcji i czytelników pytanie piszę-gdzie się podział licznik postów pod każdym artykułem?:-(((
(01.01.2008, 21:15)
krwisty@polonusek no teraz dało sie to przeczytać :-)Wracając do mruka ,to nawet dziś pisałem że należy mu sie wielki szacunek za wkład w światowe skoki.Choć to nie jest mój ulubiony skoczek, to jeszcze raz powtórzę czapki,beretki,bermyce,furaże rki,turbany,cylindry ,kaski i inne jarmułki -z głów zdjąć przed obliczem mistrza Petteri ,proszeni jesteście;-)
(01.01.2008, 20:44)
ZulaJanne, obok naszego Adama, to wielka postac skoków narciarskich. W danym momencie nie ma bardziej doświadczonych i utytulowanych skoczków niż ta dwójka. Przed nimi można sie tylko ukłonić. A przecież ostatniego słowa jeszcze nie powiedzieli:)
(01.01.2008, 20:41)
FAN ADAMA MAŁYSZAJanne, Janne!
Ech, wspaniała kariera - genialne osiągnięcia. Biorąc pod uwagę tylko Puchar Świata i nic więcej (czyli nie licząc medali, TCS etc.) jest dla mnie bez wątpienia skoczkiem nr 3 w historii. Dlaczego dopiero nr 3, skoro zgromadził aż tyle punktów i tak często stawał na pudle? Ano dlatego, że nie samym stawaniem na pudle sportowiec żyje. Trzeba jeszcze zwyciężać. I tutaj Wielkiego Janne biją na głowę Nykaenen i Małysz, którzy wygrali równo po dwie "kulki" więcej od Aho, a do tego parę razy więcej wygrywali w pojedynczych konkursach.
Tym niemniej nie ma chyba na świecie obiektywnego kibica skoków narciarskich, który mógłby nie doceniać tego, co na przestrzeni kilkunastu lat zrobił Fin.
Kiedy w ubiegłym sezonie Janne nie stanął ani razu na podium nie miałem żadnych wątpliwości, że to tylko czasowa przerwa i że kto jak kto, ale Ahonen na podium stanąć jeszcze musi. Choćby po to, abym dzisiaj mógł przeczytać artykuł o jego "setce".
Życzę Janne 5 tryumfu w TCS, bo uważam, że zasługuje na to, aby przejść do historii jako absolutny numer jeden tego turnieju.
(01.01.2008, 20:39)
ŻanetaMam nadzieję, że w Schliruś(G.S) też stanie tyle razy na podium. Trzymam kciuki za was wszystkich, ale szczególnie dla SCHLIERENZAUERA:************
(01.01.2008, 20:25)
skoczek16brawo janne brawo
(01.01.2008, 20:06)