paula-satuJanne z pewnoscią zasłużył na medal na Mistrzostwach. Życze mu tego z całego serca
(17.02.2007, 18:21)
CantonLindstroem nie jedzie bo nie zasługuje.
Jakby by zajął chociaż 6 miejsce to przecież byłby w składzie . A że był za 10 i przegrał z kombinatorem norweskim no to chyba oczywiste , że jest za słaby na mistrzostwa świata 2007.
(16.02.2007, 15:46)
=>justi<=czemu Vell nie jedzie do Sapporo :////
b
u
n
t
(16.02.2007, 14:49)
PireDzielny Matti trzymam za niego kciuki w saporro:-)
(16.02.2007, 13:01)
Quavertone@daf
Czekaj sobie na wyjaśnienia od pana Mysiaka, zaczekasz się do gwiazdki, hohohohohoho :D
(16.02.2007, 12:28)
loklnie powinien jechac kiuru tylko jusi hautameki
(15.02.2007, 22:19)
E_velciaArttu Lappi 2 :*
(15.02.2007, 18:58)
daf@Polonus
Brawo za celną ripostę.
@Andrzej Mysiak
Oczekuję na wyjaśnienia...
@Ja ro
Rośniemy w siłę, ostatnio nawet Quavertone jakoś rzadziej jest rycerski i walczy w obronie ciemiężonej okrutnym słowem geniuszki...
@Fanka
No i właśnie dlatego jest to tekst poniekąd uniwersalny (kibicom Happonena pozwala uniknąć losu forumowych banitów).
Pozdrawi am wszystkich kibiców skoków, z akcentem na tych, którzy więcej miejsca w sercu mają dla wyczynów naszych rodzimych Mistrzów.
(15.02.2007, 18:42)
FinBrawa dla FIZJOTERAPELTÓW FIŃSKICH.to są dopiero specjalisci otwarci na medycyne niekonwencjonalną.Mysle ze najlepszymi z finów w saporro będa Lappi i Happonen a w koncówce mocny autamaeki,no a Ahonen będzie na stabilnym poziomoie ale napodjum jakich kolwiek zawodów juz w tym sezonie niestanie.obym sie mylil w tych slowach.Trzymam kciuki za finów
(15.02.2007, 18:26)
Jaro@Polonus
widzę, że już zapoznałeś się z uskotko. Witaj w klubie jej miłośników : )
(15.02.2007, 17:52)
volkaniaWIEDZIALAM ,ZE JANNE WYGRA! on jest moim faworytem.:)
(15.02.2007, 17:19)
Canton7 miejsce zajął kombinator norweski Anssi Koivuranta . Przegrał tylko z kadrowiczami którzy jadą na mistrzostwa .
Jedzie najlepsza szóstka z mistrzostw , a więc o skład chyba do Nikunena pretensji mieć nie będzie.
(15.02.2007, 15:58)
anianie wiecie może w jakie dni jest jaki konkurs i o której godzinie??? odp pliss
(15.02.2007, 15:03)
finomanka@Polonus --> bardzo ciekawy wywód ten najniższy :D
(15.02.2007, 14:09)
finomankano to ładnie... :):) ale Axu 17...hehe..no cóż :D Ja tam trzymiem kciuki za Finów....no ale za naszych polskich orłów także :D <lol>
(15.02.2007, 14:08)
Polonus@Andrzej Mysiak
Naprawdę uważasz to slowo za brzydkie? Stanowczo przesadziłeś. Przeanalizuj teksty. Przechodzą słowa wulgarne a takie zatrzymujecie. Veto!
@uskotko
Wiem, że Ci tekst nie pasuje treściowo. Co innego, gdybym jakąś inną nację apoteozował, nie?
A co do stylu: nie będę specjalnie zarozumiały, gdy napiszę, że to nie dla takich jak Ty. Na polski, do szkoły.
Mimo wszystko pozdrawiam.
(15.02.2007, 13:51)
FankaBrawo Janne? Ale który, bo na podium było dwóch :-).
(15.02.2007, 13:51)
daf@Andrzej Mysiak
W moim tekście nie było brzydkiego słowa (nie było też tekstów bardziej obraźliwych niż te, które tkwią w tekście uskotko) a jednak został on usunięty. To jest klika.
(15.02.2007, 11:20)
Brawo AnssiKoivuranta zajął 7 miejsce co świadczy o braku rezerw w Finalndii
(15.02.2007, 11:04)
Andrzej Mysiak@Polonus - w Twoim tekście było użyte brzydkie słowo, filtr nie przepuścił... już wygwiazdkowałem... pozdrawiam :)
(15.02.2007, 10:38)
FinBrawo Ahonen.Ma szanse na brąz ale większe stoją otworem przed Happonenem.reszta czyli Hautameki i Lappi tez mają szanse.W drózynówce mogą powalczyc nawet z Austrią o 1 miejsce.i pewnie wygrają
(15.02.2007, 09:31)
jackllerfajnie Ahonnen
(15.02.2007, 09:26)
Lintunia@Herr Oberst
Jens Salumae startował w Mistrzostwach Finlandii ponieważ jest zawodnikiem fińskiego klubu (Puijon Hiihtoseura). A że nie jest Finem, no to, tak jak to napisał Andrzej Mysiak, nie został sklasyfikowany, bo startował poza konkursem ;)
A co do skoków Finów, to może ich forma nie jest najlepsza, ale do Mistrzostw jest jeszcze trochę czasu, a wydaje mi się, że forma biało-niebieskich ciągle rośnie. Tak, że jeżeli indywidualnie nie uda im się zdobyć medalu, to w drużynie (Ahonen, Hautamaeki, Lappi, Happonen) mają na to duże szanse.
(15.02.2007, 09:20)
uskotko@Polonus.
Z takimi laickimi uwagami - nie mowiac juz o stylu - to lepiej do konkurencji idz robic kariere...
(15.02.2007, 09:04)
fan skokówMiałem nadzieję że Jussi będzie wyżej dzięki czemu pojedzie do Sapporo. No, cóż szkoda, tak jak i Skupnia. Mam nadzieję że Jussiemu będzie zwyżkować forma i w przyszłyn roku pojedzie do Oberstdorfu.
(15.02.2007, 08:39)
szwajcarkaNo bravo, dobrą drużynę wystawił, nie to co Pointner...
(15.02.2007, 07:22)
Polonus@FAM
Człowieku małej wiary!
Juz Ci parę razy napisałem, jakie medale Małysz przywiezie z Japonii. Ile razy można Ci to samo do łba wkładać?
A Aho, jak widać, "podrasowali" to tez coś może przywieźć. Ale żeby az dwa, to wątpię. Choć, podobnie jak Ty, również mu tego życzę. Niech jest dwa razy drugi! W końcu mu się należy. Za całokształt.
(15.02.2007, 06:35)
Polonus@redakcja
Wczoraj wieczorem, w granicach 22-giej, wkleiłem dość długi tekst (bez żadnych grubiaństw i treści wątpliwych, zaznaczam) i mi nie wszedł. Spróbowałem drugi raz i to samo. Znacie powód?
Czy mogło być nim to, że był wklejany, a nie pisany? Bo naprawdę innego wytłumaczenia nie znajduję.
(15.02.2007, 06:29)
Andrzej Mysiak@herr oberst - dwie sprawy:
1) Jens Salumae nie był ostatni, tylko startował poza konkursem i dlatego jest umieszczony oddzielnie; gdyby był klasyfikowany, zająłby 20 miejsce
2) Estończycy już tak mają że przyjeżdżają na lokalne zawody w Finlandii, traktując to jako dodatkowy trening i możliwość porównania swojej formy z zawodnikami z innych krajów
Pozdrawiam!
(14.02.2007, 23:54)
FAN ADAMA MAŁYSZAMam nadzieję, że i Adam, i Janne zdobędą w Sapporo medale. W ich przypadku byliby pierwszymi zawodnikami od czasów Weissfloga, którzy zdobyli po pięć indywidualnych krążków w MŚ.
Myślę, że obaj są w stanie tego dokonać.
Trzymam kciuki za najwybitniejszych skoczków tego dziesięciolecia, że uda im się powetować sobie zeszłoroczne niepowodzenia w Turynie.
Oby.
(14.02.2007, 23:38)
gadzetGratulacje Janne:D Mam nadzieję, że w Sapporo się pokażesz z jak najlepszej strony:P Będę baaaaaaardzo mocno ściskać kciuki:P :D:D:D:D:D
(14.02.2007, 23:30)
Vincbo się zgubił :DDDD
(14.02.2007, 23:17)
Herr Obersta dlaczego w mistrzostwach Finlandii startował Jens Salumae? (notabene ostatni)
(14.02.2007, 23:07)
VincCoż. Patrząc na wyniki mistrzostw, skoki na HS 130 w ggranicach HS (czyli 131,5 Ahonena) i resszty finów - to jest nyndza!!! Mam nadzieję, ze utrzymają tak zankomitą formę do onca sezonu :D:D:D
(14.02.2007, 22:58)
Jade the JediAkupunktura na byle uraz kolana!? Ja tych Finów zupełnie nie rozumiem. Jak dla mnie jest to po prostu nieco bardziej wyrafinowany masochizm od pocięcia się żyletką... ale może się nie znam... :P
(14.02.2007, 22:29)
aniamam nadzieje ze Matti wyleczy kolano do wyjazdu do Sapporo. Nie wiecie czy sa jeszcze zawodu na sredniej skoczni?
(14.02.2007, 22:17)
Wdowa HusainA JA SIĘ ZGADZAM Z BIN LADENEM.
BRAWO HAPPONEN. ON JESZCZE TYM STARUCHOM POKAŻE.
(14.02.2007, 21:51)
uskotkobrawo, Janne!!!
:DDD
(14.02.2007, 21:48)
bin Ladenco wy z tym "brawo janne" zacieliście się czy co ???
(14.02.2007, 21:47)
PolonusW ramach omawiania szans przed MŚ
Dzisiaj jest 14 lutego 2007 roku, 10 dni przed powrotem Małysza na tron Mistrza Świata, który utracił wskutek błędnego wyboru dokonanego przez PZN bodaj w maju 2004 roku. Przyznaję: wyboru dokonanego w trudnym momencie i wydającego się rozwiązaniem sensownym. Jak się okazało, decyzja ta przyniosła nam jeden miesiąc radości i nadziei (styczeń 2005) i dwa sezony totalnych rozczarowań i frustracji.
O doznaniach Małysza nie wspomnę. Chłop stracił dwa lata, na które to przypadają u skoczków narciarskich (tych najlepszych, a do nich przecież należy) największe sukcesy. Tak było z Ahonenem, z Ljoekelsoeyem, z Hoellwarthem. A z Adamem nie.
Tyle potrafi dokonać jedna błędna decyzja.
Na szczęście okres ten jest już za nami. W tym sezonie Małysz skacze o niebo lepiej. I , gdyby nie kuriozalna „polityka” tepfera, nie byłoby na niego chyba silnych w całym sezonie. Młodziakowi i Jacobsenowi niczego nie ujmując. Ponieważ zbliża się dzień jego największej od czterech lat wiktorii, więc tradycyjnym zwyczajem postanowiłem uczcić to wierszem (taka już u mnie przywara i, niestety, musicie to jakoś przeżyć). Już w październiku wprawdzie przewidziałem japońskie zwycięstwa Adama (odsyłam do mojego, pokaźnej obfitości, wierszyka zamieszczonego na SJ w komentarzu pod artykułem dotyczącym zwycięstwa wiślaka na Średniej Krokwi w październikowych LMP), ale teraz temat będę rozwijał.
Uwaga, rozwijam (dziś oczywiście tylko uwertura, cała reszta będzie post factum):
Jako już wcześniej rzekłem (chyba w październiku)
Będąc o suchym pysku, nawet o toniku
(A cóż dopiero wódce) nie marząc w tym czasie:
Wielki nas czeka sukces, rodacy. Zdawa się
Mi, ze znów nas przybędzie, jak po każdej glorii.
O tym, ze jest Polakiem wielu sobie wspomni
Przy okazji zwycięstwa nader wspaniałego
Będącego udziałem Rycerza Małego
(Małyszem z ruska zwanym , choć nie wiem dlaczego
Bo powinien mieć imię Adama Wielkiego)
A dzięki niemu – naszym. Pełną gębą Lachy
Przez tydzień znów będziemy. Od stóp aż po pachy.
A może wyżej nawet, aż po samą głowę
Bo już 3 marca tepfera wątrobę
Drugi atak nawiedzi, tym razem śmiertelny.
Polak znów wygra konkurs, wiktor niepodzielny.
Na 10 dni przed startem nie podam szczegółów.
O tym napiszę potem. Pośród wielu chórów
(Chórów Małyszochwalców) głos ten się wyróżnia.
Przewidział parę rzeczy. I końcówkę grudnia
Sezonu poprzedniego, potem wynik w Kulmie
(wszystko jest na papierze, nikt mi nic nie ujmie),
Turyn, gdzie podług słowy Kuttina trenera
Miało być tylko pięknie, a brała *******
Gdy się to oglądało i tym wszystkim żyło,
Wygraną w Oslo. No, co? Trochę tego było,
Nie? Wszystkom to przewidział. A tak przewiduję:
Małysz wszystkich pokona, wszystkich wyprostuje
I na baczność postawi. Do pionu, panowie!
Choćbyście na rzęsach stawali, na głowie,
Znów nic nie zrobicie w temacie GOLD MEDAL.
Jest zarezerwowany. Czy to Emek Chedal,
Morgenstern czy Jacobsen, nawet Schlierenzauer.
Czy jakikolwiek inny, z największym zapałem.
Nikt nie jest w stanie wygrać w Sapporo z Małyszem.
Ktoś przeciw? Toć nie warto! Ludzie, ja to słyszę
I widzę to oczyma proroka Polona.
Tak będzie! Więc naprawdę, uwierzcie! Niech skonam!
Wierszowana relacja z zawodów 25 lutego i 4 marca.
(14.02.2007, 21:43)
PatrolBrawo Janne ale pewnie nie będziesz miał medalu indywidualnego na MŚ w Sapporo
(14.02.2007, 21:41)
PonuraBrawo Janne tak trzymaj!!!
(14.02.2007, 21:36)
MarzenkaBrawo Jane:) Chociaz tobylo jasne ze Ahonen wygra mistrza Finlandii:D A skład do Sapporo taki jaki podejrzewałam jaki bedzie:)
(14.02.2007, 21:33)