kiciaa kto wygrał drugie i ttrzecie miejsce napisz prosze
(12.02.2007, 14:41)
magdalenka@Ewela
Nie zgadzam się z tobą kompletnie.Wypowiedzi jego nie są prymitywne.Małysz ZNA się na skokach i wie co MÓWI.Sam przeżył podobny upadek na Krokwi.Na kasie mu nie zależało,bo ma już jej wystarczająco dużo.Chciał tylko pokazać na co go tak naprawdę stać,bo w tym sezonie nie ma do tego okazji.A za to nie można go winić tylko podziwiać,bo ceni swoich kibiców i wie,że czekają na jego sukces.zdania co do warunków są podzielone.Zawody przerwano i już ich nikt ich nie wznowi jest jak jest i trzeba się z tym pogodzić.Tym,że pogoda była taka a nie inna chyba nikt nie jest zachwycony.Nie ma się nad czymś rozwodzić na nic głupie konwersacje.A jak nie podobają ci się wypowiedzi Małysza to go po prostu nie słuchaj i nie będzie problemu!!!
(23.01.2007, 16:53)
do FanówUważam,że najrozsądniej będzie nie debatować kto zawinił w tym przypadku,nie nam to oceniać.I jeszcze jedno nie piszmy o błędzie Jasia,on leży biedny w śpiączce , a większość pisze o jego błędzie.Najlepiej będzie trzymać za niego kciuki,żeby powrócił do zdrowia.Reszta się nie powinna liczyć tylko jego życie.Także fani skoków 3majmy kciuki,że zobaczymy go w przyszłości na skoczni
(22.01.2007, 23:26)
..........rbk ,chyba nie byles/as na zawodach ,ze nie wiesz jaki byl wiatr wiec sie nie wypowiadaj.A jak bede chciala to sie poplacze,bo znam Jasia osobiscie,a widok na zywo nie przytomnego ,zakrwawionego nie był przyjemny.Skoro dla ciebie w życiu są pieniądze najważniejsze to życze powodzenia!!!Może ci dadzą szczęscie;/
(22.01.2007, 23:12)
szsRbk egoista i nic wiecej
(22.01.2007, 23:09)
rbkDobra wez juz sie nie poplacz.Mozna bylo bez problemu dokonczyc konkurs bo wiatr nie byl wcale taki straszny.
Liczy sie tylko kasa? Odp. TAK
(22.01.2007, 22:10)
do Lolapo pierwsze miałam prawo zrobić błąd, po drugie chyba ty się nie znasz na skokach intersuję się tym od dziecka.I nie bywam tylko na zawodach w Zakopanem.Widać ,że ty nie masz pojęcia o skokach.Broń Adasia ,bo to Polak.Śmiać mi się chce ,bo chłopak nie wybudził się ze śpiączki ,a już go oczerniają.Przykre to jest ,że każdy winę zwala na Jasia,że miał miękie narty,że nie doświadczony.U nas się liczą tylko straty finansowe ,a nie życie ludzkie.
(22.01.2007, 21:55)
pacmanW Kussamo były gorsze warunki?? Może czołówka nie miała szans ale były bezpieczniejsze. Nie było takich podmuchów wiatru. Zawody były o wiele łatwiejsze do przewidzenia. Tu kompletnie nic nie było wiadomo: np Dmitry Vassiliev - fatalne warunki a po nim Matti - super Ahonen - kiepskie, Małysz - niezłe. Kompletnie nie bylo wiadomo co się będzie działo. A konkurs należało zakończyć po pierwszej serii
(22.01.2007, 21:17)
EwelaMałysz niech lepiej się nie wypowiada,jak dla mnie jest daremny stracił dużo w moich oczach .Jego wypowiedzi są prymitywne np.jak ta że miał więcej machać rekami .On chciał ,żeby kontynuwac skoki.Zalezalo mu na kasie .Wiatr wiał,że kaptur z głowy mi spadał.I piepszy ,że były waruneczki ,nie powiem po czym
(22.01.2007, 20:50)
magdalenkaokropny jest cały ten sezon!!!Chociaż całkowicie zgadzam się z Małyszem,że zawody powinni dokończyć.Zostało niewielu zawodników,a silniejsze podmuchy dało się przeczekać.dlaczego w Vikersund czekali pół dnia aby rozpocząć konkurs a u nas niecałą godzinę.Jakby na to nie patrzeć Małysz jest strasznie pokrzywdzony przez ten sezon.Nawet w Zakopanem nie dane mu było pokazać na co go stać.Mam nadzieję,że po tylu pechowych konkursach apogeum wreszcie nadejdzie.Co do upadku Mazocha to moim zdaniem nie ma winnych.Oskarża się,że konkurs rozgrywano dla Małysza.A dlaczego w Kussamo dokończono pierwszą serię w owiele gorszych warunkach?Bo przecież daleko skoczył Lappi!Moim zdaniem pech pech i jeszcze raz pech w całym sezonie!
Szkoda,że wyniki zazwyczaj nie odzwierciedlają formy zawodników.
Trzymajmy kciuki za szybki powrót do zdrowia Mazocha!!!
(22.01.2007, 15:39)
Farelkanie ma sensu obwiniac nikogo za ten nieudany konkurs, wiadomo pogoda rządzi się swoimi prawami i niestety w tym roku było tak a nie inaczej :/ co zrobc, a kibice też muszą liczyc sie z tym, że konkurs może popsuc zla aura tak jak to teraz było. I tak atmosfera jest najlepsza u nas w Zakopanem, a kibice są wyrozumiali, więc moze w przyszłym roku będzie inaczej. Jeszcze przeciez jest letnie GP, więc nic straconego :]. Pozdrawiam kibiców i Janka Mazoch, niech sie wybudza z tej śpiączki i wraca do zdrowia.
(22.01.2007, 12:18)
Zula@Dota
Zgadzam się, że głównym winowajcą był wiatr, ale Hoffer i Tepes są tam od tego, aby zapobiegać takim wypadkom. Za coś i płacą, no nie ? Poza tym uważam (pewnie mnie zaraz tu zlinczują), że Mazoch musiał popełnić błąd, dlatego jego skok skończył się tak jak skończył. Gdyby był bardziej doświadczonym zawodnikiem może wyglądałoby to inaczej.
Nie ważne w sumie. Teraz najważniejsze jest aby Jan wyzdrowiał i aby ten upadek nie odbił się na jego psychice i zdrowiu.
(22.01.2007, 12:16)
Dotawescie sie puknijcie w głowy!! Co wy chcecie od Hofera, Tepesha, Małysz, Mazocha to nie jest niczyja wina!! To wszystko przez wiatr!! kto mógł przewidzic ze wiatr własnie powieje Jankowi i upadnie??!! czy ktos tam jest Bogiem czy co??!! teraz módlcie zeby Janek wyzdrowiał!! a nie bedziecie sie przekomazali:/ Teraz Janowi potrzebna jest modlitwa i wsparcie a nie kłótnie i obwinianie!
(22.01.2007, 12:10)
WehrmachtTo tragiczne co sie stalo Mazochowi...To nieprawda, co gada Malysz, ze "dalo sie skakac". Nie powinno sie skakac w takich warunkach. Wialo za bardzo i tyle...
(22.01.2007, 12:00)
ZulaA co mieli mówić. Od lat wiadomo, że konkurs w Zakopcu do dla polskich kibiców święto, a Małysz jest noszony prawie na piedestale. Więc jakby mógł się nie odbyć.
Dziwi mnie tylko jedno, skoro wszyscy (prawie) uważali konkurs za niebezpieczny i zagrażający życiu to dlaczego nie wycofali swoich zawodników??? Mam wrażenie, że na siłę zwala się winę na polskich kibiców i Małysza. A może winę za ten wypadek ponosi Mazoch, któy zrobił błąd w locie i mu nie wyszło??? Teraz to jest nie ważne.
Poza tym taki czy inny upadek mógł się zdarzyć wszędzie i każdemu. Skoczowie godzą się na ryzyko upadku, kontucji, bo inaczej nie potrafiliby usiąść na belce startowej. Pewnie, że się tego boją, ale to odrzucają, bo nie mają wyjścia.
Strasznie mnie zdenerwował trener Czechów.
Skoro komuś nie podobają się warunki to ja proponuję już dziś odwołać resztę zawodów, bo mamy tragiczną zimę (wiosnę w sumie). Po co narażać zawodników na urazy, kontuzje czy coś innego, niech lepeij odwołają konkursy i zobaczymy się za rok.
(22.01.2007, 11:57)
radzio95Czescy skoczkowie po konkursie dla TVN powiedzieli, że konkurs był kontynuowany dla Małysza. Zajął 5 miejsce i myśleli, że uda mu się.
(22.01.2007, 11:29)