Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Po wspaniałym konkursie na skoczni Schattenberg K120 tytuł Mistrza Świata przypadł Janne Ahonenowi. Fin w pierwszej serii oddał najdlaszy skok (141,5 m), w drugiej przegrał tylko o pół metra z Bystoelem i z łączną notą 313,2 punktu zdobył złoty medal. Triumfował z 6-oma punktami przewagi nad Roarem Ljoekelsoyem oraz 9-oma nad Jakubem Jandą. To drugi złoty medal indywidualny w dorobku Janne Ahonena. Pierwszy tytuł mistrzowski wywalczył na skoczni średniej 8 lat temu, podczas Mistrzostw Świata w Trondheim w 1997, mając niespełna 20 lat. Jakże różny był to konkurs! Wówczas Ahonen po pierwszej serii zajmował dopiero ósmą lokatę, a medal przyniósł mu idealny skok w serii finałowej. Dziś królował niepodzielnie, ani na chwilę nie pozostawiając złudzeń co do tego, kto jest w tym sezonie najlepszy.

"Nie wiem, co było przyczyną, ale przez cały dzień miałem uczucie, że wszystko pójdzie dobrze. Na wieży i na belce startowej czułem się bardzo dobrze. Czekałem na belce, aż zapali się zielone światło, i ruszyłem. Po dwudziestu metrach mój umysł już się oczyścił - wiedziałem, że skok będzie wspaniały" powiedział po konkursie zwycięzca.

Po pierwszej serii Janne prowadził. "Znów byłem na miejscu, które dobrze znam: prowadzeniu. To doskonała pozycja wyjściowa do drugiego skoku." Wydawać się może, że Janne Ahonen nie doświadcza czegoś takiego, jak emocje. Że słowo to jest mu zupełnie obce. Przyzwyczaił nas do skakania niczym automat, jakby zupełnie nie zastanawiał się nad tym, co robi, a po prostu zwyciężał. Przed drugim skokiem - skokiem po złoto - Janne odczuwał jak każdy. "Obawa, że jest niebezpiecznie skakać za daleko, albo strach, że zmienią się warunki i przepadnie szansa" opowiadał potem. Mistrza poznaje się po tym, że nie pozwala, by emocje wzięły górę. I Janne Ahonen pokazał, że jest Mistrzem.

Skocznia Schattenberg nie zaliczała się nigdy do ulubienic Ahonena. Aż do dzisiaj zwyciężył na niej zaledwie raz - dwa miesiące temu, na rozpoczęcie Turnieju Czterech Skoczni. "Tamta wygrana miała dla mnie duże znaczenie - pozbyłem się pewnego upiora. I po tym, jak Mistrzostwa zaczęły się na skoczni normalnej, było naprawdę wspaniale znów skakać tutaj." Wspaniale smakuje każde zwycięstwo, a zwycięstwo w konkursie mistrzowskim ma smak szczególnie słodki - jeśli dodatkowo uświadomimy sobie, że z trybun obserwowały ten triumf żona i mama zwycięzcy, o trzyletnim synu już nawet nie wspominając. Janne Ahonen, Człowiek Maska, nie potrafił ukryć ani uśmiechu radości, gdy wylądował bezpiecznie w ostatnim skoku konkursu, ani łez wzruszenia, gdy na jego szyi zawisł złoty medal, a z głośników dobiegły dźwięki narodowego hymnu Finlandii. "Nawet nie śmiem myśleć, co się stanie, gdy usłyszę Maamme-laulu" mówił jeszcze przed ceremonią. I stało się pięknie.

Łez nie ukrywał również Tommi Nikunen: "Zaczęło się już wtedy, gdy przed skokiem Ahonena wiatr znów wiał lekko pod narty." Trener nie szczędził słów pochwały pod adresem swego podopiecznego: "W kontekście choroby złoto Janne jest wyczynem, w który trudno uwierzyć. Poradził sobie z chorobą i jej następczymi komplikacjami. Doprawdy nie do uwierzenia! Jestem bardzo szczęśliwy z powodu Janne. Cały czas wierzyliśmy, że przygotowaliśmy go dobrze. Ostatnie dwa tygodnie w jego wykonaniu były wspaniałe. Podczas ostatnich treningów Janne oddawał skoki, po których wiedzieliśmy, że jest w stanie wygrać. W kwalifikacji do konkursu nie poszło mu tak dobrze, ale wciąż byliśmy pełni wiary. Janne przeprosił, że w eliminacji oddał tak słaby skok. On niesamowicie skupia się na tym, co robi, a robi wszystko, co jest potrzebne do sukcesu w skokach narciarskich."

Nikunen nie zapomina również o pozostałych reprezentantach. Jako ekipa Finowie wypadli bardzo udanie. Matti Hautamaeki ostatecznie uplasował się na pozycji szóstej, zaś Risto Jussilainen - na ósmej. 21. miejsce zajął Tami Kiuru. "Nadzwyczaj dobry występ drużyny. Mamy trzech zawodników, z których każdy mógł stanąć na podium. Skoki Mattiego i Risto były dobre, ale w tym konkursie tylko skoki wspaniałe mogły dać zwycięstwo" powiedział selekcjoner kadry po konkursie. "Szósty czy szesnasty - to bez różnicy. Nie mogę być bardzo rozczarowany, skoro wyprzedzili mnie najlepsi zawodnicy sezonu" podsumował Hautamaeki, który oddał skoki po 136,5 oraz 136 m. Jussilainen uzyskał 136,5 oraz 137 m i stracił do kolegi z reprezentacji 3,3 punktu. "To były dwa najlepsze skoki, jakie oddałem na tej skoczni, ale nie wystarczyły na podium. Jestem rozczarowany" wypowiedział się zawodnik Jyvaeskylaen Hiihtoseura. Na pytanie, czy widział kiedykolwiek konkurs stojący na tak wysokim poziomie, odpowiedział krótko: "Nie".

W sobotę na tej samej skoczni odbędzie się rywalizacja drużynowa. Janne Ahonen, jak w 1997, stoi przed szansą poprowadzenia swej ekipy po złoto. Nie będzie łatwo. Klasyfikacja "drużynowa" konkursu indywidualnego przedstawia się identycznie, jak przedstawiała się na K90: Norwegia, Finlandia, Austria - tylko różnice punktowe są większe. Finlandia będzie bronić tytułu mistrzowskiego, wywalczonego dwa lata temu w Val Di Fiemme. Norwegowie zechcą zrewanżować się za porażkę na K90. Za plecami Skandynawów czaić się będą gospodarze imprezy, Niemcy, odrodzeni Słoweńcy oraz Mistrzowie z obiektu średniego, Austriacy. Jeśli warunki na Cienistej Górze będą tak doskonałe jak dziś, możemy mieć nadzieję na kolejny - kto wie, czy nie lepszy jeszcze - festiwal skoków.

Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym powoli dobiegają końca, a Finowie zdobyli pierwszy dopiero złoty medal na tej imprezie - i trzeci w ogóle. Czymże to jest w porównaniu z dwunastoma krążkami Norwegów? Wiemy już, że nie wypełnią swego ambitengo planu: czterech medali w skokach. Możemy być jednak pewni, że będą walczyć, by jak najlepiej wypaść w ogólnym rozrachunku. Gratulujemy Janne Ahonenowi, gratulujemy pozostałym medalistom, którzy nie mieli sobie równych podczas tej wspaniałej rywalizacji. Powodzenia w następnych zawodach!
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
*iskierka*
Hehhe, jak nie Małysz to kto?? Ahonen !!! =]
(26.02.2005, 15:59)
Himena
@Zły
A co to tylko Małysza wszyscy chcą oglądać?
(26.02.2005, 15:57)
Zły
i bardzo dobrze, że nie pokazali dekoracji!!! Na co tam patrzeć, skoro Małysz nie jest na podium?
(26.02.2005, 15:17)
finofanka
ahh ta jego intuicja ! Janne nigdy nie zawodzi!!
(26.02.2005, 15:13)
DARK ANGEL
MOIM ZDANIEM ŻEBY NA K-90 O WSZYSTKIM NIE DECYDOWAŁ WIATR TEŻ WYGRAŁBY AHONEN.TO JEST POPROSTU JEGO PIĘĆ MINUT TAKIE 5 MNI MIAL JUZ MAŁYSZ SCHMITT CZAS NA JANNE!!!
(26.02.2005, 14:27)
Charisma
@ahonenka
Zgadzam się z tobą. Też chciałam zobaczyć dekoracje i też lubię Ahonena! Bravo dla Clio za artykuł!
(26.02.2005, 14:09)
Claire
Janne wkońcu Mistrzem Świata, należało mu się to zwycięstwo.Gratuluje Janne i powodzenia na drużynówce.Suomi on Paras!
(26.02.2005, 13:31)
ahonenka
a ja bardzo lubie Ahonena
(26.02.2005, 13:15)
ahonenka
jestem zła na TVP bo jak Malysz nie wygrywa to juz nie pokazuja dekoracji
(26.02.2005, 13:14)
Ania
Szkoda tylko, że TVP tak się śpieszyło z końcem transmisji, że aż nie pokazało dekoracji... :(
(26.02.2005, 13:04)
ibiza
no i brawo Janek jesteś w tym sezonie najlepszy
(26.02.2005, 12:43)
LL
@Andrew
Ja widziałam:P
Ale i tak brawa dla Ahonena.Chociaż inne podium sobie marzyłam...
(26.02.2005, 12:07)
Anga
Czyżby to było romantyczne?:D
(26.02.2005, 11:59)
.
a Finowie zdobyli pierwszy dopiero złoty medal na tej imprezie - i trzeci w ogóle.

św. Miodku z Bralczykiem język nam kalają, a wy nie GRZMICIE! :)
(26.02.2005, 11:16)
TeSs
Swietny artykul:)
(26.02.2005, 10:28)
Noemi
Janne bez watpienia jest w najlepszej formie! Gratulecje dla jego trenera, poniewaz wykonal kawal dobrej roboty!
(26.02.2005, 09:54)
....Adi....
JEST SIĘ Z CZEGO CIESZYĆ!!!
(26.02.2005, 09:49)
ola
to na koncu artykulu wogole jest nie potrzebne Clio!!!
(26.02.2005, 09:07)
Mariusz
GRATULACJE RAZ JESZCZE ZWYCIĘZCY!!!
Adam oddał w pierwszej serii najdłuższy skok, jaki kiedykolwiek udało mu się oddać na skoczni Schattenberg. W treningach przed tegorocznym TCS jego najdłuższym skokiem było 136 metrów. Adam siadł na belce po 143 metrowym skoku Brystoela i ponad 140 metrowym skoku Jandy. ADAM ZARYZYKOWAŁ, CHCIAŁ PODNIEŚĆ PRĘDKOŚĆ... TAK BARDZO, BARDZO, BARDZO CHCIAŁ... ...ŻE PRZEDOBRZYŁ... Adam mógł w drugiej serii skoczyć 135,136 metrów, ale wiedział, że dałoby mu to szóste, może piąte miejsce.. A On chciał dla siebie i dla WAS medalu... wkradła się nerwowość... sam po konkursie przyznał, że myślał iż 136, 137 metrów wystarczy do trójki.. i tyle był przygotowany skoczyć... wiedział, że 140 metrów przy aktualnej dyspozycji i braku "top formy" to dla niego za dużo... POSTAWIŁ WSZYSTKO NA JEDNĄ KARTĘ ...I PRZEGRAŁ... Ale przegrał po przepięknej walce... w konkursie, w którym co chwila podskakiwałem na fotelu i nie mogłem usiedzieć w miejscu.. gdy skoczył te 138,5 metra miałem kluchę w gardle z radości... proszę nie piszcie, że Adam coś spiep... na własne życzenie, bowiem to właśnie my - głodni sukcesu małyszomaniacy jesteśmy odpowiedzialni za to, że mistrz skacze z coraz mniejszą radością, za to z coraz większą presją.... ADAŚ - NIC SIĘ NIE STAŁO.... ADASIU NIC SIĘ NIE STAŁO... NIC SIĘ NIE STAŁO!!!
(26.02.2005, 08:48)
RagingBull
Clio - !! pogadajmy normalnie...
(26.02.2005, 01:26)
veelden
I tak powinien wygladac kazdy konkurs o Mistrzostwo Swiata :) Wspaniale i emocjonujace widowisko. Gratuluje Janne !!! W tej chwili jestes nr1 na swiecie.
(26.02.2005, 01:19)
RagingBull
Dziś wygrał najlepszy, dlatego wiellkie greatulacje dla Janne Ahonena .Niestety nasz wielki Adam zaprzepaścił dziś na własne życzenie szanse na medal. Nie mniej sie bradzo ciesze że skoki odbyły sie w równych warunkach i wygrał dziś zdecydoweanoie najlepszy zawodnik. Konkurs był wspaniały i trzymał w napięciu do końca. Brawo Janne !!!
(26.02.2005, 01:16)
...
pomoszci i snowa etot fin ;(
(26.02.2005, 00:25)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
"Miałem uczucie, że wszystko pójdzie dobrze"

"Miałem uczucie, że wszystko pójdzie dobrze"

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich