Joachim Hauer wygrał kwalifikacje do drugiego konkursu Pucharu Świata w Sapporo. Bardzo dobrze spisali się Polacy, którzy awansowali w komplecie.

Przy silnym wietrze pod narty (1,88 m/s) Hauer poleciał na odległość 135,5 metra - to dało mu pięć punktów przewagi nad Taku Takeuchim (132,5 m) i odrobinę więcej nad Anze Laniskiem (129 m) oraz Daikim Ito (131 m).

Bardzo dobrze w kwalifikacjach spisali się Polacy - aż czterech z nich (Andrzej Stękała, Stefan Hula, Klemens Murańka, Maciej Kot) uplasowało się w czołowej dziesiątce, a awans do konkursu głównego wywalczyli także - choć z dalszych lokat - Kamil Stoch i Dawid Kubacki.

Sporą niespodzianką jest natomiast fakt, iż w konkursie zabraknie Roberta Kranjca - Słoweniec, który jeszcze wczoraj stał tu na podium, zawalił próbę eliminacyjną i zawody obejrzy z trybun...

W grupie zawodników z gwarantowaną kwalifikacją zdecydowanie najlepiej spisał się Peter Prevc - silny wiatr (1,79 m/s) poniósł go na odległość aż 140,5 metra.

Kwalifikacje przebiegały płynnie, mimo dość silnego wiatru wiejącego na Okurayamie. Zmienne podmuchy (często przekraczające 1 m/s) czasem pomagały, czasem przeszkadzały. Sędziowie reagowali, skracając rozbieg (najpierw belka dziewiąta, po skoku Fettnera - ósma, po próbie Tande - siódma).