Funemankapiotr186,
masz całkowitą rację, dlatego też mimo wszystko, mimo tego że na stronie FIS-u Funaki cały czas ma status aktywny, uważam że można go śmiało dorzucić do tego grona które Sebek99pl wymienił; czyli zawodników, którzy zaczęli i skończyli karierę "za kadencji" Kasai,ego. Tym niemniej nie jest moją intencją się wykłócać :).
Nori rulez ^_^
(16.12.2013, 20:50)
piotr186Funemanka
Funaki od 10 lat skacze czysto rekreacyjnie (nie gardzi nawet FIS Cupami gdzie tez nie błyszczy), to inny przypadek niż Kasai który cały czas utrzymuje poziom Pucharu Świata,
(16.12.2013, 18:15)
Funemanka@Sven,
no oficjalnie nie skończył ale nie oszukujmy się, jego szanse na powrót do skakania na poziomie i w PŚ są żadne, więc biorąc poprawkę na obecną formę Noriakiego nie wątpię, że i swego utytułowanego rodaka przeskoczy :)
(16.12.2013, 16:44)
stefanNoriaki skacze jak młody wilczek.
(16.12.2013, 14:44)
piotr186Noriaki Kasai debiutował w PŚ w sezonie... 1988/1989 dokładnie 17 grudnia u siebie w domu w Saporro. Wtedy na skoczniach światowych błyszczał jeszcze Matti Nykanen a Adam Małysz miał 11 lat, Stoch miał 1,5 roku, Morgenstern 2 a wielu startującyh (i wygrywających w PS) nie było nawet na świecie....
A w ogóle skakano wtedy jeszcze stylem klasycznym,
(16.12.2013, 14:22)
piotr186Kasai to FENOMEN:) Do 50-stki będzie skakał na pewno.
(16.12.2013, 14:18)
SpiochUwielbiam Noriakiego :) najbardziej z wszystkich zagranicznych skoczków i życze mu wygranej :)
(16.12.2013, 13:38)
miszKasai to jest fenomen i jestem szczęśliwy, że chce skakać jak długo się da, ale mam nadzieję, że Okabe jeszcze raz złapie wielką formę ;)
@pimpel
Jeśli ktoś uważa, że rajdy terenowe wymagają tak dużo mniej treningu ten jednak się myli. Główną zaletą jest chyba to, że nie trzeba, jak przy skokach, pilnować wagi.
Warto dodać, że w tegorocznym Pucharze Świata w rajdach Terenowych, Małysz (ludzie sprowadzają ten sport nie słusznie tylko do Dakaru) zajął 12 miejsce.
(16.12.2013, 13:20)
Sven@Funemanka Funaki jeszcze nie skończył:)
(16.12.2013, 10:10)
kolorowyBardzo lubie japończyków, szwajcarów i im kibicuje. Czasami zdarzy się fenomen. Takim fenomenem był Andreas Goldberger. Myślę, że jest Simon Ammann, Kasai, Romeoren. Tych panów nie da się nie lubić
(16.12.2013, 03:57)
SzymonNoriakiego nie da się nie lubić. Zawsze uśmiechnięty, zadowolony, pogodny. Nawet jak mu nie szło i był w drugiej 15 lub w ogóle nie dostawał się do drugiej serii to wtedy również był zadowolony. Z obecnej stawki jest to jedyny zawodnik którego zwycięstwo ucieszyłoby mnie tak samo jak wygrana Polaka.
P.S. Tak zaczęliście wymieniać zawodników których Nori ,,przeskakał" (lub ,,przeleciał" :)) i zapomnieliście o takich wybitnych zawodnikach jak Skupień, Pochwała, Tajner, Bachleda i Mateja :)
(15.12.2013, 22:39)
KuroiiOtokoNoHito - polać temu panu (lub pani, wybacz po nicku nie jestem w stanie stwierdzić). Sam bym tego lepiej nie wyraził i zgadzam się z Tobą w 100%.
Co do Kasai uważam że jest świetny i w pełni zasłużył na pudło. Mimo że uwielbiam gdy wygrywają Polacy chciałbym by Noriaki triumfował w którymś z najbliższych konkursów. W pełni na to zasługuje. :)
(15.12.2013, 21:51)
OtokoNoHitoA Kasai to fenomen i jeden z moich ulubionych zawodników. Bardzo go podziwiam, z radością i niedowierzaniem patrzę jak łamie kolejne, wydawałoby się, nieprzekraczalne granice w tym, zdominowanym raczej przez młodych, sporcie (jeszcze parę lat temu wszystkich zwycięzców a nawet bywalców podium po 30tce w historii można było policzyć na palcach obu rąk, ostatnio zaczęło się to trochę zmieniać). Ale używanie Kasaiego przeciwko Małyszowi to świństwo.
(15.12.2013, 20:53)
OtokoNoHito@ pimpel
Straszne głupoty gadasz, aż nie wiadomo czy w ogóle warto się do tego odnosić. By uprawiać sport wyczynowo na poziomie zawodowym potrzeba ogromnej pracy i wyrzeczeń, pochłania to większość czasu, niezbędne jest również zdrowie i sprawność, a każdy organizm starzeje się inaczej. W przypadku wybitnych sportowców z wiekiem bardziej niż umiejętności spada zdolność regeneracji, trzeba wkładać więcej pracy w utrzymanie wysokiego poziomu a i tak najwyższa dyspozycja utrzymuje się krócej. Do tego mogą dochodzić oczywiście kontuzje, problemy zdrowotne, zmęczenie, spadek parametrów fizycznych etc. Ale ja nawet nie o tym. Adam podjął decyzję, która była dla niego najlepsza, bo była jego decyzją. Ani lepszą ani gorszą od decyzji innych. W następnych latach byłoby mu powoli coraz trudniej o regularne sukcesy. Na pewno miałby jednak jeszcze świetne skoki i występy. Ale wielu kibiców zapomina, że sportowcy poza tym, że uprawiają sport są też ludźmi i mają swoje życie. W którym wiele rzeczy jest ważniejszych niż kolejne starty, pieniądze czy nawet medale. Kibic patrzy na sportowca przez pryzmat tego jak on zapisuje się w historii sportu, kogo wyprzedza w rankingach, jakie ma statystyki... ale dla sportowca jego kariera to po prostu część jego życia, a życie to nie rankingi i statystyki. Adam Małysz potrzebował odpoczynku, więcej czasu z rodziną, innych wyzwań i przedsięwzięć, czuł, że to jest odpowiedni moment, a niczyja kariera nie może trwać wiecznie. W historii skoków zapisał się jako jeden z najwybitniejszych w historii, jak i w całej historii polskiego sportu, a dla rozwoju skoków w Polsce - w sposób absolutnie niepodważalny, dał on podwaliny po cały późniejszy rozwój, jest i będzie duchowym ojcem wszystkich późniejszych sukcesów. I nikt nie powinien negować jego miłości do skoków, jego mistrzostwa ani jego decyzji.
(15.12.2013, 20:50)
PNKiedy Kasai zaczynał skakać w PŚ, ja miałem 8 lat i chyba nawet nie wiedziałem, że istnieje taka dyscyplina jak skoki narciarskie. Świetnie że mu się udało wskoczyć wreszcie na podium, bo już kilka razy był blisko. Gdyby dziś wyprzedził Kamila też bym nie narzekał- Stoch jeszcze ma sporo czasu i szans przed sobą i jestem pewien że wygra nie raz.
(15.12.2013, 20:47)
LabradorŻal tej decyzji? Małysz zrobił najpiękniejszą rzecz dla samego siebie, jaką w ogóle mógł zrobić. Jakby skakał nadal, to pewnie rozmieniłby się na drobne. A Adam miał piękny koniec kariery. Janne też MIAŁ. Ten pierwszy. Teraz skacze dobrze, ale... To nie to. Po prostu. To już nie ten Janne, który kończył karierę za pierwszym razem. Zawodnik, który nigdy nie wypadł ze ścisłej czołówki. A Adamowi mogą pozazdrościć takiego końca. Wszyscy.
(15.12.2013, 20:45)
uskotkoBansai!
(15.12.2013, 20:44)
pimpelAdam to nie jest prawdziwy mistrz prawdziwy to taki który skacze dla satysfakcji trofeów i takie tam on skonczył kariere bo już mu sie nie chciało trenować a za tym idzie gorsza forma czyli nie wychodzi na to że kochał to co robił tylko robił to dla hajsu kasai to jest gość nie ma takiego 2 i to on na zawsze pozostanie mistrzem
(15.12.2013, 20:29)
FunemankaSebek99pl, Nori przeskakał również Funakiego, Kuettela, Hollwartha, Horngachera, no chyba już tylko Murańce nie da rady ;). A tak serio to szalenie się cieszę jako japonofilka, a nawet gdybym nią nie była to nie da się zaprzeczyć, że Nori jest niesamowicie sympatyczny i na 25 - lecie starów w PŚ należy mu się :D. Może i nawet jakieś zwycięstwo za jakiś czas? ^_^
(15.12.2013, 20:22)
FYDER@stefek
Małysz zawsze chciał zakończyć jak bd w formie bo wielu wielkich zawodników kończyło gdy ostanie ich dwa sezony były słabe że nawet do kadry A się nie łapali.
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść"
(15.12.2013, 20:18)
!!!???@@@Jak on zaczął wygrywać to kilkunastu zawodników nawet w planach o przyjściu na Świat nie było :D
(15.12.2013, 20:13)
JaroNajbardziej mnie ucieszyło, że może skakać przez następnych 10 lat. Znaczy, że nawet nie rozważa zakończenia kariery. I bardzo dobrze, bo brakuje takich osobistości w świecie skoków. :)
(15.12.2013, 19:44)
Sebek99plPrzeskakał już Małysza, Hannawalda, Widhoelzla, Goldbergera, Hautamaekiego, Ljoekeloseya, Peterke i zapowiada się że przeskacze jeszcze Kranjca, Ammanna, Schmitta, Loitzla, a nawet może Jacobsena, Bardala, Morgiego i Ahonena Co za gość... :D
Fenomen społeczny.
(15.12.2013, 19:40)
czarnylordWybó Adama trzeba nie tyle uszanować, co trzymać za neigo kciuki by kiedyś wygrał rajd Dakar. :D
A Kasai to zawodnik jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny bardziej niż Schlierenzauer. A jeśli zdobędzie jeszcze medal na IO... :D
(15.12.2013, 19:39)
KamaNoriaki trzymałam kciuki za Ciebie. Gratuluję podium.
(15.12.2013, 19:35)
D.stefek, trzeba wybór Adama uszanować :)
Noriaki to świetny facet, życzę mu dalszych powodzeń!
(15.12.2013, 19:32)
stefekAdam wracaj! Koledzy Kasai i Ahonen pokazują, że można długo skakać na najwyższym poziomie. Zresztą sam Adam był u szczytu formy kiedy kończył karierę. Trochę żal tej decyzji...
(15.12.2013, 19:13)