Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Skoki narciarskie, dyscyplina dostarczająca dużej dawki adrenaliny, to sport dla nielicznych. Aby dobrze móc się prezentować na skoczni, aby umieć pokonać strach i dokonać tego, co dla przeciętnych śmiertelników jest prawie niemożliwe, trenowanie często nie ogranicza sie do ćwiczeń na siłowni, sali gimnastycznej, czy skoczni. Wiele ekip dostarcza swoim zawodnikom sporo "mocniejszych" wrażeń.

Zawodnicy austriaccy brali np udział w "Vienna City Maraton" (niestety zajmując miejsca w okolicach 1000), wraz z pilotem Red Bull Air probowali podniebnych lotów i powietrznych ewolucji. Zawodnicy szwajcarscy ćwiczyli na urządzeniu zwanym aerojump umożliwiającym gigantyczne skoki w górę, latali na paralotni, a w lipcu próbowali swoich sił jako skoczkowie spadochronowi (na szczęście skakali w parach, w objęciach instruktorów).

Szwedzi z kolei podczas treningów w Austrii, dzięki pewnej firmie z Ga-Pa, posmakowali canyoningu. Canyoning to ekstremalna forma rekreacji wymagająca dobrej umiejętności pływania i siły fizycznej. Dla skoczków jest to sport bardzo przydatny. Pomaga bowiem przezwyciężyć lęk wysokości (tak jak i skoki spadochronowe). Cała reszta to już raczej rozrywka (choć niebezpieczna, dostarczająca dużej dawki adrenaliny) i radość z obcowania z przyrodą. Canyoning to pokonywanie rwących rzek, często wąwozami górskimi. Uczestnicy muszą pokonywać takie przeszkody jak wodospady, progi wodne, przełomy, jaskinie. Z mniejszych wodospadów zawodnicy skaczą wprost do rwącej wody, z większych instruktor spuszcza ich na linie. Przygotowania do sezonu zawierające takie atrakcje z pewnością dostarczają zawodnikom wiele emocji i  radości . Pytanie tylko, na ile jest to potrzebne.

Specjaliści są zdania, że te wszystkie atrakcje są wręcz konieczne. Mówią o odzyskaniu świeżości, o znacznym oswojeniu się z pokonywaniem wysokości (ponoć bardzo istotne przed skokami na mamucie). Podkreślają, że - zwłaszcza przed mistrzostwami świata w lotach - serwowanie zawodnikowi latem skoków wymagających znacznej odporności psychicznej, w znacznym stopniu zniweluje później stres związany z wysokością. Co na to Polacy?

W Polsce - tak jak w każdym kraju - można próbować skoków spadochronowych, latania na paralotni. Można nawet uprawiać namiastkę canyoningu (okolice Szklarskiej Poręby, w Tatrach na wodospadzie Siklawa lub w okolicach Międzygórza na rzece Wieliczka). Najlepszy canyoning jest jednak w Alpach (w Austrii jest to cena 50-100 euro w zależności od trasy). Nasi skoczkowie jednak - jak do tej pory - skupiają sie na tradycyjnych treningach. Czas pokaże, czy ci "wytrenowani na atrakcjach" zdołają pokonać naszego Orła z Wisły...
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« lipiec 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
Ania J.
Dorotko a ja mam pytanie jak mogę sie zarejestrować?
(01.08.2007, 21:34)
Ania J.
Tyle atrakcji tylko czy to pomoże?
(01.08.2007, 21:32)
ania23
w 100% zgadzam sie, ze ten sport jest bardzo, bardzo ciekawy i ze pozwala zawodnikom na bardzo wiele.a kazda dodatkowa atrakcja, kazdy niecodzienny trening pozwala zrozumiec wiele spraw na nowo.i to prawda, ze jest to sport dla nielicznych.wkoncu nie kazdy czlowiek bylby wstanie zniesc tyle wrazen i przezywac w jednej chwili tyle uczuc, jakie przezywaja skoczkowie stajac np na mamucie. osobiscie podziwiam kazdego zawodnika ( od takiego malucha, ktory sprawdza swoje sily na malenkiej skoczni do takiego zawodnika, ktory siada na mamuciej skoczni i potrafi tam oddac swoj skok ) za ta niesamowita odwage, by dokonac tego, co robia, jak i za to samozaparcie, cierpliwosc i wytrwalosc.osobiscie rowniez nie siadlabym na zadnej belce startowej, nawet gdyby ta skocznia miala tylko 20 metrow:) wiec z calego serca zycze kazdemu ( zawodnikom, mlodziezy i dzieciom zaczynajacym uprawianie tego sportu, jak i tym, ktorzy na razie nosza ta ochote w sobie ) by spelnily sie ich marzenia
(30.07.2007, 22:05)
Ankamalyszomanka
@Dorota
No to rzeczywiście fajne rozwiązanie i pomysłowo bo tak na forach takich pseudoOlków byłoby wielu;)
(27.07.2007, 11:06)
Dorota
@Ankamałyszomanka... tak :) VIPem może być własnie skoczek. Jeśli pamiętasz, Olek Zniszczoł kiedyś wypowiadał się w naszych komentarzach ( po wywiadzie z nim). Wtedy jego imie i nazwisko pojawiło sie na czerwono. To był znak, ze jest zarejestrowanym u nas skoczkiem, który zabrał głos w dyskusji. Wiadomo było, ze jest to Olek, a nie ktoś podszywający się pod niego.
(26.07.2007, 15:25)
Ankamalyszomanka
@Dorota
Mam jedno pytanie nie dotyczące tego artykułu ale ogólnie tej stronki. Kim tutaj jest VIP??? Jakiś skoczek narciarski, który chce się tu wypowiedzieć czy kto? No bo nie bardzo wiem kto może być tutaj ważniejszy od redaktora...hehe
(26.07.2007, 15:20)
MilQa
o co wam chodzi? Robert jest moim idolem, dajcie mu spokoj ;) :P
(26.07.2007, 13:06)
daf
Oj widzę, że sezon ogórkowy w pełni, skoro na tapecie znów temat dyżurny: "Mateja i inne nieloty".
A ja jeszcze raz proszę o nie wrzucanie do jednego worka Mateji i Skupnia z Tajnerami, Pochwałą i Bachledą.

Kilka lat temu po świecie sporo podróżował (bo skakać to za wiele nie skakał) nasz obecny drugi oficer - Łukasz Kruczek. Jemu jakoś się nie przypomina "sukcesów"... A przecież Mateji to on do pięt nie dorastał jako skoczek. A teraz? Wielka nadzieja naszej myśli skoleniowej. A w jego ślady już idzie drugi "orzeł" - Wojciech Tajner.
Jedno co trzeba Polowi oddać, to że bardzo umiejętnie oplata się swoimi ludźmi. Już jest praktycznie nie do ruszenia, a co będzie za dwa-trzy lata?
(26.07.2007, 09:52)
Daria
Oj, proszę , dajcie spokój Robertowi :)

Po tych feralnych dla niego MŚ i tych różnych krytycznych opiniach na jego temat aż dziw bierze, ze w Polsce są prawdziwi kibice tego sportu.
A przecież są ! Prawda ? Ale to co czytałam wtedy na jego temat to była naprawde gruba przesada, nie od dzis wiadomo, ze Robert ma kłopoty z psychiką, jesli cos od niego zależy przeważnie zawala, ale czy to jego wina ? Czy raczej to PZN nie powinno zadbac przypadkowo o takich zawodników i zatrudnic odpowiednia osobę aby przygotowała zawodników od strony mentalnej do sratrów ?
Owszem kiedys był taki sztab, sami specjaliści, Dr Blecharz, Fizjolog Pan Żołądż, ale kto wówczas korzystał z ich usług ? Tylko Adam !
Dlaczego wtedy nie zadbano o to aby inni zawodnicy korzystali z pomocy ?
Dziś nie ma równiez takiej osoby w sztabie. I czy to Roberta wina ? Nie !
Ale pamietam takie lata, kiedy Robert , naprawdę potrafił skakac dobrze, od kilkunastu lat reprezenuje nasz kraj, czasem z nie byle jakim wynikiem.
Wezmy Igrzyska ostatnie, przeciez to dzieki jego skokowi Polska wysunęła się na 5 miejsce ! Więc az tak tragicznie nie było.
Czy Robi nie potrafi skakać ? Potrafi i to bardzo dobrze, zawodzil w zawodach, to prawda ale nie zawsze.
Przeciez to głównie Robert Mateja, między innymi ciągnął polskie skoki kiedyś, wydaje mi się, że taki zawodnik nie zasłużył na tak ostre krytyki.
I jestem pewna, że po MŚ, on sam pewnie gdyby miał pstolet w ręku to by sobie palnął, tak się żle z tym czuł.
(26.07.2007, 09:26)
krwisty
@Dorotka konczac pisanie sam wpadlem ze moje porownanie bylo nie zbyt trafione...ale coz zdarza mi sie tak nie raz ze starosci chyba i roztargnienia ha ha
(25.07.2007, 23:03)
Dorota
@Ankamałyszomanka... ja myślę , ze @skokowy napisał troszkę na wyrost, aby ostudzić nasze krytykanckie zapędy i abyśmy nie poszli dalej w tej krytyce. I tu się z nim zgadzam.Wystarczy już tego zimnego prysznica :) To co napisał @krwisty i Ty było ok. Taka doza krytyki i taka forma jest w porządku. Nie jesteśmy przecież ubezwłasnowolnieni. Mamy prawo wyrażać nasze opinie, po to są komentarze. Krytyka zaprawiona humorem jest super! I nie sądzę , aby o to się Robert Mateja obrażał. To człowiek miły i nie jest nadęty :). @skokowy chyba nie chciał, abyśmy brnęli głębiej w tej krytyce (tak to zrozumiałam). @ Krwisty... Nie przyrównuj Matei do Mandaryny!!! Nie ta klasa! Robert dla polskich skoków zrobił wiele dobrego. Był czas, że sam prawie ciągnął ten wózek. A Mandaryna..... eh!
(25.07.2007, 22:26)
krwisty
..a wracajac do tego co Dorota napisala o Robercie jako o czlowieku to tez mi zal jego jako czlowieka ,jak tak po nim jada wszyscy(ja tez zreszta)ale takie juz jest ze ocenia sie sportowcow po wynikach i na to nic nie poradzimy, ze cala jego kariera sportowa nie byla najwyzszych lotow...wyobrazmy sobie czysto hipotetyczna sytuacje za Robert nie majac glosu(a zakladam ze nie ma)bierze sie za kariere wokalna i zalewa nas podobnie jak mandaryna swoim brakiem talentu i marnym wokalem...i co robimy wtedy???krytykujemy ozywiscie, jedni mocniej a drudzy slabiej(zalezy od wrazliwosci i kultury)..i co ma zrobic wtedy Robert??obrazac sie na wszystkich, lub sprawy w sadzie zakladac o znieslawienie i pomowienia(o brak talentu i glosu)i tp?nie...... wtedy rzeczony Robert majac przynajmniej odrobine samokrytyki wycofuje ze swiata estrady, by wiecej nie torturowac nas swoim spiewem a samemu zachowac resztki godnosci i zwolnic miejsce nastepcom bardziej rozspiewanym od niego...to tylko moje takie nie zbyt moze trafione porownanie ale chyba wiecie co mam na mysli?
(25.07.2007, 21:23)
Ankamalyszomanka
@Dorota
Wiadomo, że każdy swą godność ma a po drużynówce w Japonii było już totalne przegięcie, mi też wtedy było szkoda Roberta... no bo wtedy to nie była tylko jego wina, wziął na siebie dużą odpowiedzialność i sam nie wytrzymał nacisku zresztą mu się nie dziwie.
Ale po tych naszych komentarzach, których chyba do końca na serio brać nie można reakcja @skokowy też była trochę nie na miejscu... tak mi się wydaje...a jak kogoś obraziłam i jeśli pan Robert to czyta to przepraszam, ale ja jestem akurat osobą, której wypowiedzi trzeba traktować z przymrużeniem oka bo humor nigdy mnie nie opuszcza, co już można było zauważyć po komentarzach, które już do tej pory zdążyłam napisać na tej stronce;))
(25.07.2007, 21:14)
krwisty
@lena moze i bylo by mu nie przyjemnie ,ale ja mu tylko polecalem te zajecia he he a tak powaznie to mi i wielu innym kibicom tez nie jest przyjemnie ogladac wiecznie jego slabe wystepy,widzac przy tym jak mlodzież boryka sie z problemami w naszych skokach.....a moze stworzmy cos w rodzaju Matrixa i umowmy sie wszyscy ze nasi oldboye sa rewelacyjni..wierzmy w to i piszmy same superlatywy mile slowka i chwalmy ich i ufajmy w to ze formą nas zaskocza itp.....Lena tego typu strony z otwartym na zywo forum dyskusyjnym po to istnieja by oceniac wystepy skoczkow,prace trenerow i rzady PZN i naprawde spojrzmy prawdzie w oczy jakie sa te wystepy i rzady to takie tez sa opinie ludzi...a o obrazaniu sie napisalem ponizej.....mnie osobiscie cieszy fakt ze mozna tu krytycznie sie wypowiadac ....
(25.07.2007, 21:03)
krwisty
@Doroto w tym to sie tu wszyscy zgadzamy ze nie wolno nekac ludzi i fakt Robert tez zasluguje na szacunek...skokowy troche nie precyzyjnie sie wyrazil o tym obrazaniu, bo pewnie chodzilo mu o to co nam wszystkim...luzik, wazne jest to ,ze tu na forum panuja dobre obyczaje (w porownaniu z konkurencja) i raczej bardzo rzadko zdarza sie ktos ,kto epitetami prosto z rynsztoka probuje opisac wyczyny naszych ,czy tez obcych skoczkow....mam nadzieje ze poziom naszych dysput bedzie dalej na takim poziomie i tez ufam ze szanowne grono redakcyjne bedzie nad tym poziomem pieczę trzymalo ..pozdrawiam was:-)))))
(25.07.2007, 20:42)
Lena
@krwisty
Waszym komentarzom na pewno wiele brakuje do tej fali jadu, która zalała Roberta po MS, ale na pewno nie byłoby mu przyjemnie przeczytać o sobie, że nadaje się tylko do szydełkowania czy do szachów, bo skakać nie potrafi, a tylko blokuje miejsce naszym juniorom. Musisz przyznać, ze słowa te są nieco obraźliwe i żaden skoczek na nie nie zasługuje.
(25.07.2007, 20:27)
Dorota
@krwisty... Oczywiście pisanie o kimś z humorem wytykając mu jego niedoskonałości sportowe ;))) jest jak najbardziej w porządku. Nie mam zastrzeżeń do Twoich komentarzy. Lubię ( i inni czytelnicy też!) je czytać i zawsze poprawiasz mi humor. Dzień bez krwistego jest dniem straconym! Zresztą nick do czegoś zobowiązuje ;) Chodzi mi tylko o takie totalne najeżdżanie jakie było po drużynówce w Japonii. Żal mi było Matei, bo ten akurat zawodnik dla polskich skoków dużo dobrego też zrobił. Ma po prostu słabe nerwy i nie wytrzymał ciśnienia. Wielu wtedy w sposób bardzo niekulturalny reagowało (zawiedzione nadzieje i emocje!!!) pisząc o Matei. Bardziej wówczas było mi zal człowieka, a nie domniemanego medalu. Nie znoszę obrażania ludzi = wyszydzania, poniżania itp. Humor natomiast jest dopuszczalny :))). Pozdrawiam! I pisz, pisz, pisz!!! :)
(25.07.2007, 20:23)
krwisty
@skokowy a moze mi powiesz cym tak Roberta obazamy???mowisz ze skoki to trudny sport a ja ci powiem ze kady wyczynowo uprawiany sport w najwyzszej swiatowej klasie jest tez bardzo trudny i uprawiac go(osiagajac przy tym sukcesy) moga tylko osoby z wielkim talentem ,po wczesniejszym wlozeniu w ten sport tytanicznej pracy i poswiecen...a reszta sportowcow ktorym nigdy nie udalo sie nic osiagnac..niestety nie zabardzo sie do tego sportu nadaje..sa tylko rzemieslnikami , ale nie artystami w swojej dziedzinie.:-)
(25.07.2007, 19:53)
krwisty
@dorota,skokowy obrazac sie jest niejako pojeciem wzglednym,bo na kazdego rozne slowa (np.krytyki )odzialywuja inaczej ,jeden sie za takie slowa obrazi a inny nie...jak ogolnie wiadomo obazic kogos mozna nazywajac go nicenzuralnymi i nieobyczajowymi slowami,lub powiedziec o kims calkowita i niczym nieuzasadniona opinie ,ktora w jakis sposob narusza godnosc lub przyczynia sie do znieslawienia obrazanej osoby...a my coz, jedynie wypowiadamy prosto swoje(i co czesto podkreslam)subiektywne opinie...a piszac slowa ze ktorys z naszych oldboyow nie ma talentu ,lub beznadziejnie skacze nie mamy na celu ich obrazac ,tylko opisujemy stan faktyczny jaki istnieje w naszych skokach...i tak jak wczesniej pisalem, jak ktos chce sie obrazac, to nawet obrazi sie za to, ze jak skoczy na bule i ktos napisze potem ze mu skok nie wyszedl to tez sie na to obrazi...eh ludzie....niektorzy nie majac samokrytyki na krytyke krytycznie spozierają...pozdrawiam
(25.07.2007, 19:40)
Ankamalyszomanka
@skokowy
moim celem nie jest obrażanie Matei tylko po prostu powiedzmy szczerze nie każdy nadaje się do skakania. Jeden jest superskoczkiem, drugi prawnikiem a trzeci woli składanie długopisów. Do każdego zawodu trzeba mieć powołanie, nie wystarczy powiedzieć, że chce się być skoczkiem, jeśli człowiek temu nie podoła. Zobacz ile jest kibiców na trybunach. założę się że co trzeci marzy żeby móc sobie skoczyć chociażby z Wielkiej Krokwi też bym chciała chociaż wiem że się dfo tego nie nadaję
(25.07.2007, 15:43)
Dorota
@skokowy... Gorąco popieram.
(25.07.2007, 15:38)
skokowy
Wszyscy skoczkowie muszą się wykazać wielką odwagą, wielką determinacją żeby skoczyć na jakiejkolwiek skoczni, nie mówiąc już o mamucie. Dlatego ceńmy ich i nie obrażajmy ich tak jak np. Roberta Mateję. Skoki to trudny sport.
(25.07.2007, 15:32)
Ankamalyszomanka
@Elite27,12
Robertowi M to już raczej nic nie pomoże, zresztą on sam tez już nikomu nie pomoże ale tylko zaszkodzi naszym młodzikom. Ale co zrobić???
A wracając do sprawy sportów ekstremalnych to żaden skoczek "wytrenowany na atrakcjach" nie jest w stanie zagrozić naszemu Mistrzowi, czemu???
Bo Małysz przez, a może właśnie dzięki swoim fanom ma już dość ekstremalne życie, które wymaga więcej wysiłku niż najcięższy sport:)))
(25.07.2007, 15:13)
Elite27.12.
@krwisty - TAK!! W tym Robert z pewnością by się odnalazł;P
(25.07.2007, 14:41)
krwisty
@Elite Robertowi polecam szachy albo szydełkowanie....:-)
(25.07.2007, 14:12)
kirk
Ależ Pani Autorko, jak Pani śmie! Nasi skoczkowie trenuja jeszcze bardziej ekstremalnie. 3-4 dni w miesiącu z trenerem, a potem sami musza główkować co robic dalej.
(25.07.2007, 13:56)
krwisty
Moze i skoki z wysokosci lub jakies tam przeprawianie sie przez wode podnosza adrenaline...a moze by ich tak po Warszawskich podejrzanych knajpach w nocy przegonic,lub wyslac jako kierowcow do obcego miasta pelnego objazdow i robót drogowych w czasie szczytu(niech uslysza pare epitetow od innych kierowcow),a co tam lepiej, na ukraine lub do rosji ich puscic pieknym mercedesem na polskich blachach..niech poczuja oddech mafii na karku ..to dopiero adrenalina!!!Oby ten system tych niepotrzebnych atrakcji przyniosl efekty bo jak nie to naprawde beda to nieopatrznie wydane pieniadze;-)
(25.07.2007, 13:40)
Elite27.12.
Uważam, że takie treningi są bardzo dobre. Nie chodzi tu o pozyskanie większej kondycji czy siły fizycznej. Myślę, że uprawianie innych sportów rozwija wyobraźnię skoczka, jak i pozwala w pwien sposób odreagowac. Skoki spadochronowe, jak i inne sporty tego typu (jak napisała autorka) pomagają w opanowaniu lęku związanego z wysokością. Jestem pewna, że zawodnikom w jakiś sposób pomaga to w zmaganiach na skoczniach. Podsumowując ostatnie zdanie artykułu - nie wiem, czy zdołają pokonac Adama, ale z pewnością w jakiś sposób te "atrakcje" przyczynią się do osiągnięcia większej formy, jak i pewności siebie;)

Fajnie byłoby, gdyby nasi zawodnicy również mieli możliwośc potrenowania odmiennej dyscypliny. Z pewnością przydałoby się to zwłaszcza naszym polskim młodzikom (bo nie wierzę, że sporty ekstremalne poprawiłyby formę Roberta M.) :)))
(25.07.2007, 13:38)
adagio28
To jest oczywiście trening itp, ale wg mnie specjaliści skupili się raczej na odreagowywaniu sezonu, co jest bardzo dobre. Oby tylko (odpukać!) nikt się nie nabawił przy tym kontuzji! ;)
(25.07.2007, 12:34)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skoki narciarskie - sposób na ciekawe życie..
Skoki narciarskie - sposób na ciekawe życie..

Skoki narciarskie - sposób na ciekawe życie..

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich