Arturion@Paw; @Lataj - tu zdarza się, że znienacka wykasują coś niewinnego. Ale dobrze, że portal jest. :-)
(07.01.2025, 21:15)
Lataj a.k.a. LambdambientKiedyś mi wykasowali o tym, że jednak 100 000 CHF (nie €) kosztowało lądowanie Hoerla. Tak że luzik
(07.01.2025, 21:05)
PawRycerzBogaAvengers2467@Arturion miałem to samo napisać, ale nie będę pisał, bo boję się, że mnie zablokują, ale chodzisz po moich myślach.
(07.01.2025, 20:24)
ArturionNa pewno z Tschofem spędzą ten czas "na sportowo". ;-)
(jest możliwe, że AUT już teleportację wynaleźli, bo u nich nauka współgra z potrzebami skoczków)
(07.01.2025, 19:02)
marmiNo proszę, wywołana do tablicy ma dzisiaj nawet urodziny, 21 lat to taki prawdziwie pełnoletni wiek (w niektórych krajach), to pewnie niezła impreza się szykuje zwłaszcza, że nie ma konkursów w następny weekend :)
(07.01.2025, 16:42)
marmiNo na pierwszą to by nawet helikopterem nie zdążyła.
Mówimy o ok. 2,5 godziny czasu między jej skokiem a drugim skokiem jej chłopaka. Z czego 1,5 to minimalny czas jazdy.
Musiała być przecież jednak przed tym skokiem, żeby to miało sens, że się nie spóźni to przynajmniej kwadrans, przynajmniej też tyle od skoku do czasu, kiedy mogła zacząć opuszczać skocznię w Villach. Jeśli doliczymy czas potrzebny na dostanie się na drogę po jednej i drugiej stronie to tak jak mówiłem - dla zwykłego człowieka nieosiągalne.
Kto wie zresztą, może dla podkręcenia oglądalności czy popularności transmisji przetransportowali ją helikopterem (ale wątpię, byłaby pewnie afera).
No ale już może wystarczy o tym, o pobocznej sprawie jedyne komentarze :)
(07.01.2025, 16:40)
Arturion@marmi - sądzę, że tylko na drugą serię przyjechała, a może nawet nie całą.
(07.01.2025, 13:31)
marmiNo właśnie, podejrzewam, że to się odbywa z łamaniem jednych i naginaniem innych przepisów.
Czyli prędkości na autostradzie czy obchodzeniem wszelkich bramek wejściowych, no bo te 1,5 godziny to jest wyłącznie czas jazdy, który też w Google jest dość wyśrubowany i trudny do osiągnięcia nie łamiąc przepisów, jakikolwiek problem na drodze czy przerwa to już uniemożliwia w zasadzie. Gdyby to dotyczyło zwykłych osób po prostu nie mogłoby się udać. Kto wie, może nawet się przebierała z kombinezonu już jadąc w tym samochodzie :)
(07.01.2025, 13:05)
aaaNo tak. Skończyła z 15 minut przed czyli ok. 16 wyjechała, a Tschofenig w II serii skakał ok. 18:15 więc na luzie :P
(07.01.2025, 11:39)
Andrzej KoivurantaJej drugi skok był słaby, więc nie czekała tylko od razu w auto i nara, poza tym miała na bank jakieś vipowskie wejscie, więc stąd tak szybko.
(06.01.2025, 22:16)
marmiMam takie nietypowe spostrzeżenie, a widzę to nie pierwszy raz dzisiaj.
A. Loutitt startowała w tym konkursie, który się skończył ok. 16tej.
Jakieś 2 godz. później była już na skoczni w Bischofshofen kibicując i to w obszarze zarezerwowanym dla skoczków/dziennikarzy swojemu chłopakowi Tschofenigowi.
Wyznaczają c trasę w Google to jest minimum 1,5 godziny jazdy między tymi skoczniami... Cóż, pewnie możliwe, ale absolutnie wszystko musi być podporządkowane pod ten cel, aby tam się tak szybko znaleźć. Czyli po skoku/kontroli wsiada do czekającego samochodu i natychmiast odjeżdża w kierunku drugiej skoczni i nigdzie daleko nie musi chodzić i wszędzie ją/ich przepuszczają bez zatrzymania. Dla zwykłego śmiertelnika absolutnie niemożliwe...
Pinkeling sprawiła małą niespodziankę, bo choć podium można było typować to zwycięstwo jest jednak niespodzianką. Dobry występ Ani, dziś pokonała znacznie Danielę, choć zabrakło trochę do Traaserud, z którą niedawno wygrała w ICOC. Gdyby z nią wygrała miałaby już jakąś tam nagrodę finansową :)
(06.01.2025, 19:27)