Robert Johansson po raz pierwszy w tym sezonie wygrał konkurs Pucharu Świata, poniekąd wykorzystując upadek Halvora Egnera Graneruda. Polacy nie walczyli o czołowe lokaty, a najlepszy z nich - Piotr Żyła - był dopiero jedenasty...

Konkurs rozpoczął się przy umiarkowanym wietrze pod narty i ósmej belce startowej - tej samej, która obowiązywała podczas całych kwalifikacji. Pierwszego skoku za punkt K doczekaliśmy się bardzo szybko - 117 metrów (wiatr 0,26 m/s) uzyskał już drugi na liście startowej Yuken Iwasa. Jeszcze lepiej od Japończyka spisał się były mistrz świata juniorów z tej skoczni, Thomas Aasen Markeng (122,5 m - 0,34 m/s).

Później przez dłuższy czas niewiele zmieniało się na czołowych lokatach - do wyjątków należały tu skoki Niko Kytosaho (121 m - 0,26 m/s; druga lokata) oraz Polaków: Pawła Wąska (118 m - 0,48 m/s) i Jakuba Wolnego (121,5 m - 0,55 m/s), którzy kolejno wchodzili na trzecie miejsce; na czwarte miejsce wskoczył z kolei Aleksander Zniszczoł (120 m - 0,37 m/s). Wolny i Zniszczoł dość szybko zapewnili sobie udział w drugiej serii; na ewentualny awans Wąska musieliśmy poczekać (ale - jak się okazało - nie doczekaliśmy się).

Markeng długo prowadził; co prawda nieco postraszył go Mackenzie Boyd-Clowes (121,5 m - 0,2 m/s), ale ostatecznie jego rezultat poprawił dopiero Philipp Aschenwald (123 m - 0,42 m/s). Austriak nie utrzymał się jednak długo na czele - dalej poleciał Peter Prevc (125 m - 0,3 m/s), a minimalnie (0,2 punktu) za Słoweńcem znalazł się Johann Andre Forfang (124 m przy wietrze 0,44 m/s, za to w lepszym stylu).

Sytuacja na czele zmieniała się szybko - po Prevcu na prowadzenie wyszedł Michael Hayboeck (127 m - 0,39 m/s), a zaledwie 0,1 punktu stracił do niego Stefan Kraft (125,5 m - 0,28 m/s). Z kolei pół punktu więcej niż lepszy z Austriaków wywalczył sobie Daniel Andre Tande (126,5 m - 0,4 m/s).

Do tego towarzystwa nie dołączył niestety Andrzej Stękała. Zawodnik z Dzianisza co prawda bez problemu zapewnił sobie awans do finału, ale po skoku na odległość 121,5 m (0,15 m/s) był klasyfikowany na ósmym miejscu.

Kolejne minuty przyniosły serię skoków dość skrajnych - najpierw słabo spisał się Yukiya Sato, który o włos awansował do finału (119 m - 0,45 m/s); następnie na prowadzenie wyszedł Karl Geiger (aż 130,5 m, jednak przy silnym wietrze - 0,63 m/s pod narty). Bardzo podobny rezultat zanotował Robert Johansson (128,5 m - 0,53 m/s), który plasował się 0,1 punktu za Niemcem. Blisko lądował za to Marius Lindvik (117 m - 0,31 m/s), który tym samym mógł żegnać się z konkursem.

Wreszcie przyszła pora na polski tercet, którego występy rozpoczynał Piotr Żyła. Wiślanin, który niespełna dwie godziny wcześniej wygrał kwalifikacje, uzyskał 124 metry (0,26 m/s) - to wystarczało na siódme miejsce). W nieco lepszych warunkach (0,37 m/s) troszkę bliżej wylądował Dawid Kubacki (123,5 m) - on był dziesiąty. Z kolei Kamil Stoch poleciał najdalej z naszych reprezentantów - 125 metrów przy wietrze 0,68 m/s dawało jednak stosunkowo niską - dwunastą - lokatę.

Końcówka pierwszej serii przyniosła duże emocje - Markus Eisenbichler przy wietrze 0,57 m/s poleciał na odległość 129,5 metra, co przy zróżnicowanych notach za styl (od 17,5 do 19 punktów) dawało trzecie miejsce. Ostatni na liście startowej Halvor Egner Granerud był jednak w zupełnie innej lidze - 132,5 metra (wiatr 0,26 m/s) dało mu zdecydowane prowadzenie nad rywalami.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Halvor Egner Granerud		132.5	144.1
2	Karl Geiger		130.5	133.9
3	Robert Johansson		128.5	133.8
4	Markus Eisenbichler		129.5	132.7
5	Daniel Andre Tande		126.5	131.4
6	Michael Hayboeck		127.0	130.9
7	Stefan Kraft		125.5	130.8
8	Anze Lanisek		125.0	125.9
9	Piotr Żyła		124.0	125.8
10	Peter Prevc		125.0	125.7
11	Johann Andre Forfang		124.0	125.5
12	Dawid Kubacki		123.5	125.3
13	Daniel Huber		124.0	125.0
14	Kamil Stoch		125.0	124.5
15	Pius Paschke		122.0	123.9
16	Philipp Aschenwald		123.0	122.9
17	Andrzej Stękała		121.5	122.4
18	Thomas Aasen Markeng		122.5	121.8
19	Mackenzie Boyd-Clowes		121.5	120.9
20	Niko Kytosaho		121.0	120.4
21	Martin Hamann		120.5	119.5
	Jakub Wolny		121.5	119.5
23	Aleksander Zniszczoł		120.0	118.5
24	Ryoyu Kobayashi		119.5	117.4
25	Keiichi Sato		120.0	117.2
26	Bor Pavlovcic		122.0	116.5
27	Severin Freund		119.5	115.7
28	Yukiya Sato		119.0	113.4
	Gregor Deschwanden		118.0	113.4
30	Domen Prevc		117.0	112.1
31	Junshiro Kobayashi		118.0	112.0
32	Paweł Wąsek		118.0	111.8
33	Marius Lindvik		117.0	111.7
34	Yuken Iwasa		117.0	111.2
35	Jarkko Määttä		118.0	110.9
36	Antti Aalto		118.0	109.9
37	Constantin Schmid		116.5	109.4
38	Artti Aigro		116.0	108.0
39	Jan Hoerl		115.0	106.0
40	Tilen Bartol		114.5	105.5
41	Ziga Jelar		114.0	104.3
42	Dominik Peter		114.5	102.9
43	Andreas Schuler		112.0	99.7
44	Eetu Nousiainen		111.5	97.3
45	Andrew Urlaub		109.0	93.9
46	Decker Dean		109.0	92.9
47	Sandro Hauswirth		102.0	79.5
48	Kevin Maltsev		100.0	76.4
49	Maximilian Steiner		99.0	73.6
50	Casey Larson		93.0	64.2

Przed drugą serią belka startowa nie uległa zmianie, podobnie jak warunki - zdecydowanie inny był natomiast skok otwierającego finał Domena Prevca, który spadł na 97. metr (0,68 m/s). Nic dziwnego, że wyprzedził go Gregor Deschwanden (122 m - 0,47 m/s), po którym na prowadzenie wyszedł Yukiya Sato (128 m - 0,32 m/s).

Wkrótce do Japończyka dołączyli koledzy - tuż za nim uplasował się Keiichi Sato (125 m - 0,4 m/s), natomiast zdecydowanie przed nim - Ryoyu Kobayashi (129 m - 0,36 m/s). W tym momencie na prowadzeniu mieliśmy trzech reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni.

Tej trójki nie rozbili Polacy - najpierw Aleksander Zniszczoł uzyskał zaledwie 114 metrów (0,68 m/s), przez co nie utrzymał lokaty zajmowanej na półmetku (był siódmy); nie zachwycił również Jakub Wolny (123 m - 0,63 m/s), który plasował się na piątym miejscu.

Sytuacja na czołowych lokatach nie zmieniała się jeszcze przez pewien czas. Pomiędzy Japończyków po kilku minutach wmieszali się dopiero Thomas Aasen Markeng (121,5 m - 0,16 m/s) i Andrzej Stękała (125,5 m - 0,56 m/s). Kobayashiego nie zdołali wyprzedzić również Philipp Aschenwald (125 m - 0,4 m/s), Pius Paschke (125,5 m - 0,51 m/s), Kamil Stoch (121,5 m - 0,25 m/s), Daniel Huber (122 m - 0,28 m/s), Dawid Kubacki (119 m - 0,4 m/s), Johann Andre Forfang (123 m - 0,41 m/s) i Peter Prevc (123 m - 0,35 m/s). W tym momencie Kobayashi był już pewien miejsca w czołowej dziesiątce - mimo że na półmetku był dopiero dwudziesty czwarty...

Ostatnią nadzieją Biało-Czerwonych był Piotr Żyła. Polak spisał się lepiej niż koledzy, ale 125 metrów (wiatr 0,43 m/s) w niezbyt dobrym stylu prowadzenia nie dało - był trzeci ze stratą półtora punktu do Japończyka.

Przed Kobayashim znalazł się dopiero Anze Lanisek - 127,5 metra (0,58 m/s) w dobrym stylu pozwoliło mu nie tylko objąć prowadzenie w konkursie, ale też zastąpić Żyłę na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Słoweniec nie nacieszył się długo prowadzeniem - po chwili na 123. metrze wylądował Stefan Kraft, a po uwzględnieniu wiatru (0,29 m/s) okazało się to wystarczające, by wyprzedzić Laniska. Austriak utrzymał się na czele po skoku swojego przyjaciela Michaela Hayboecka (122,5 m - 0,28 m/s), nie wyprzedził go także Daniel Andre Tande (123,5 m - 0,33 m/s).

Zdecydowanie przed Kraftem znalazł się natomiast Markus Eisenbichler - Niemiec poleciał daleko (128,5 m - 0,35 m/s), choć nieco stracił na notach za styl. Z pierwszego miejsca szybko zepchnął go Robert Johansson (126,5 m - 0,38 m/s), który jako pierwszy mógł cieszyć się z podium. Nie dołączył do niego Karl Geiger (126 m - 0,34 m/s), co oznaczało "pudło" dla Eisenbichlera.

Kończący konkurs Halvor Egner Granerud miał na półmetku taką przewagę, że nawet z nieco słabszym skokiem nie mógł jej roztrwonić. Norweg jednak nie kalkulował i leciał bardzo długo - uzyskał aż 137,5 metra (wiatr 0,54 m/s). Jego nogi nie wytrzymały tak dalekiego lądowania, co skutkowało (raczej niegroźnym) upadkiem. Tym samym lider Pucharu Świata spadł na czwarte miejsce, a pierwszy triumf w sezonie zanotował Robert Johansson!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Robert Johansson		128.5	126.5	265.9
2	Markus Eisenbichler		129.5	128.5	264.2
3	Karl Geiger		130.5	126.0	264.0
4	Halvor Egner Granerud		132.5	137.5	263.5
5	Stefan Kraft		125.5	124.0	257.8
6	Daniel Andre Tande		126.5	123.5	257.6
7	Anze Lanisek		125.0	127.5	255.4
8	Michael Hayboeck		127.0	122.5	254.3
9	Ryoyu Kobayashi		119.5	129.0	252.7
10	Pius Paschke		122.0	125.5	251.5
11	Piotr Żyła		124.0	125.0	251.2
12	Peter Prevc		125.0	123.0	250.8
13	Johann Andre Forfang		124.0	123.0	249.5
14	Philipp Aschenwald		123.0	125.0	248.6
15	Andrzej Stękała		121.5	125.5	248.0
16	Kamil Stoch		125.0	121.5	247.4
17	Daniel Huber		124.0	122.0	247.0
18	Yukiya Sato		119.0	128.0	244.7
19	Thomas Aasen Markeng		122.5	121.5	244.1
20	Keiichi Sato		120.0	125.0	243.4
21	Bor Pavlovcic		122.0	124.0	240.5
22	Jakub Wolny		121.5	123.0	239.9
23	Dawid Kubacki		123.5	119.0	239.7
24	Niko Kytosaho		121.0	120.0	238.7
25	Mackenzie Boyd-Clowes		121.5	120.0	235.8
26	Gregor Deschwanden		118.0	122.0	232.0
27	Severin Freund		119.5	119.0	231.7
28	Martin Hamann		120.5	114.0	222.0
29	Aleksander Zniszczoł		120.0	114.0	219.7
30	Domen Prevc		117.0	97.0	178.7
31	Junshiro Kobayashi		118.0		112.0
32	Paweł Wąsek		118.0		111.8
33	Marius Lindvik		117.0		111.7
34	Yuken Iwasa		117.0		111.2
35	Jarkko Määttä		118.0		110.9
36	Antti Aalto		118.0		109.9
37	Constantin Schmid		116.5		109.4
38	Artti Aigro		116.0		108.0
39	Jan Hoerl		115.0		106.0
40	Tilen Bartol		114.5		105.5
41	Ziga Jelar		114.0		104.3
42	Dominik Peter		114.5		102.9
43	Andreas Schuler		112.0		99.7
44	Eetu Nousiainen		111.5		97.3
45	Andrew Urlaub		109.0		93.9
46	Decker Dean		109.0		92.9
47	Sandro Hauswirth		102.0		79.5
48	Kevin Maltsev		100.0		76.4
49	Maximilian Steiner		99.0		73.6
50	Casey Larson		93.0		64.2

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »