Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
maj 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Powiedzenie "cudze chwalicie, swego nie znacie" w wypadku Adama Małysza nie jest specjalnie precyzyjne. Trudno go bowiem, będąc Polakiem, nie znać czy może, bo w tym znaczeniu użyto w tym powiedzeniu słowa "znać", nie doceniać. Cieszy się wśród rodaków (przynajmniej tych normalnych, którzy zdają sobie sprawę z ogromnej klasy skoczka oraz z tego, co to znaczy być przez kilka lat najlepszym na świecie) niesłabnącą sympatią i, co ważniejsze, mirem. Ale już, gdyby zapytać przeciętnego kibica o konkrety, to pewnie miałby kłopoty z odpowiedzią na szczegółowe pytania dotyczące poszczególnych osiągnięć mistrza. A jest ich, zapewniam, wielka góra. Tak dużo, że nie sposób ich zmieścić w jednym, czy nawet 10-ciu artykułach. Od razu wyszłaby z tego pokaźna książka. Chyba, żeby esencjonować w pigułce, tak jak próbowałem tego w artykule sprzed kilkunastu dni. Ale wtedy, przynajmniej dla części czytelników, może być to nie do strawienia ze względu na zbyt dużą ilość danych w zbyt małej objętości. Tekst może wtedy robić wrażenie przesyconego liczbami. Wobec powyższego chcąc, by artykuł miał jakieś przyzwoite, nie za duże, ramy objętościowe a jednocześnie nie zrażał sobie czytelnika zbyt wielką ilością materiału do przyswojenia, można te osiągnięcia opisywać pojedynczo. Co niniejszym czynię.



Będzie o prawie niespotykanym dotąd wyczynie. Prawie, bo istnieje jeszcze w świecie obecnych skoków drugie zjawisko na kształt Małysza. Zowie się ono Janne Ahonen. I było niedawno opisane na tym portalu. Ale o tym później.

Adam Małysz przekroczył był właśnie (o 3 oczka) okrągłe 10 000 uzyskanych w Pucharze Świata punktów. Polak jest w tej klasyfikacji drugi, za rzeczonym Ahonenem. Wynik wart jest odnotowania. Żeby sobie uzmysłowić jaka to ogromna liczba wystarczy te punkty przeliczyć na hipotetyczną ilość zwycięstw. Jak łatwo wyliczyć, wychodzi 100 wygranych! Czyli ponad 2 razy więcej niż ma ich na liczniku dotychczasowy lider klasyfikacji w ilości zwycięstw, Matti Nykaenen. Dla przypomnienia - Fin wygrał w karierze 46 razy.

Przy takiej okazji widać dopiero, jak ogromny wysiłek musi być włożony przez lata i ile wyśmienitych miejsc trzeba zająć w nieprzebranej ilości zawodów, żeby móc się cieszyć takim efektem końcowym. Zadałem sobie trudu, żeby policzyć, ile razy zajął Małysz punktowane miejsca, z których przecież każde składa się na te 10 000 punktów. Otóż nasz skoczek, do tej pory, 226 razy sięgał po punkty PŚ. Z tego 74 razy stał na podium, 68-krotnie zajmował miejsca między czwartym a dziesiątym, 44 razy był w drugiej 10-tce, a 40 w trzeciej. Okazuje się, że z wszystkich zajmowanych pozycji najczęściej Małysz zajmował trzy pierwsze, odpowiednio 38, 19 i 17 razy. Najrzadziej, bo tylko po razie, dane mu było okupować miejsca 29 i 30. Do dzisiaj tylko raz był też 10-ty, ale w Villach po raz drugi w karierze zajął to właśnie miejsce. Te 226-krotne sięganie po punkty daje mu, jak na razie, 5-tą pozycję w tabeli wszechczasów. Za Ahonenem, Kasaim, Goldbergerem i Ljoekelsoeyem. Przy czym, Austriaka Polak powinien po tym sezonie wyprzedzić. Już po Trondheim Polak wyprzedził Widhoelzla, który po poprzednim miał od Adama 2 punkty więcej. Przewaga Kasai i Ljoekelsoeya jest na tyle duża, że w tym sezonie Małysz ich nie wyprzedzi, zakładając nawet, że wszyscy trzej będą skakać na poziomie z zeszłego roku.

Jak to już zaznaczyłem wcześniej, na prowadzeniu w klasyfikacji punktowej jest Janne I Wielki Ahonen. Zdobył (pisałem o tym w artykule poświęconym Finowi), jak dotąd, 13 873 oczka punktując 294 razy (w stosunku do przywołanego artykułu dane zmienione o tegosezonowe wyniki). Porównując ze statystykami Małysza, w które również trudno uwierzyć, widać czego przez te lata dokonywać musiał "Mruk". Tym bardziej, że jak wiemy ilość zwycięstw (za które otrzymuje się przecież najwięcej punktów) na jego koncie jest jednak mniejsza niż u Adama.

Na te 294-krotne punktowanie złożyło się 97 miejsc na pudle, 123 miejsca w przedziale 4-10, 62 miejsca w 10-tce drugiej i 12-cie w trzeciej.
Adam może pobić jeszcze różne rekordy. Wydaje się jednak, że rekordu punktowego i ilości miejsc punktowanych uzyskanych przez Fina nie osiągnie. I dobrze. Coś w końcu trzeba zostawić innym.

P.S. Ciekawostka. Dobrze, że Małysz nie jest średniakiem. Takim z pogranicza pierwszej 30-tki. Gdyby był, przykładowo, zajmował na każdych zawodach 30-te miejsce, to zebranie tych 10 000 punktów zajęłoby mu, jak nietrudno zgadnąć, 10 000 konkursów. Przyjmując, optymistycznie bardzo, że w sezonie odbywa się 25 konkursów, uzbieranie tej ilości zajęłoby Polakowi, bagatelka, równe 400 lat. I to jest dowód na to, że lepiej jest być Małyszem niż np. Moellingerem. Choćby dlatego, że będąc już w poważnym wieku można siedzieć na zapiecku, a nie zachowywać się w starczym wieku jak młokos i skakać! Po to, żeby jeden punkt zdobyć. Ot, co.
Czemu akurat Moellingerem? A czemu nie? Taki Mechler, na przykład, się już chyba nie nadaje. On będzie musiał żyć dłużej niż 400 lat. Choć to jedno trzecie miejsce w sezonie 2003/2004 może mu skrócić cierpienia. Tylko po co zbierać te punkty aż do dziesięciu tysięcy?
13 grudnia 2007 - Marek Zając
« powrót do listy artykułów
Artykuły, eseje, felietony
Ponad 10 000 punktów Małysza!

Ponad 10 000 punktów Małysza!

Kalendarium
Thomas Lobben
Święto Konstytucji Trzeciego Maja
Dziś urodziny obchodzą:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich