Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Bardzo zaciętą rywalizację obserwowaliśmy podczas pierwszego konkursu na olimpijskiej skoczni w Sapporo. Reprezentujący gospodarzy Daiki Ito zwyciężył z przewagą zaledwie 0,1 punktu nad Andersem Bardalem. Na najniższym stopniu podium stanął Kamil Stoch, a punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobyło jeszcze dwóch Polaków - Piotr Żyła i Krzysztof Miętus.

Zawody rozpoczęły się przy belce startowej ustawionej na pozycji numer osiem. Dwóch pierwszych zawodników oddało bardzo krótkie skoki, dopiero trzeci - weteran Takanobu Okabe - uzyskał odległość 112,5 metra, dzięki czemu objął prowadzenie. Na pierwszym miejscu nie utrzymał się jednak długo - wkrótce pokonali go dużo młodsi Fumihisa Yumoto (115,5 m) i Andreas Stjernen (122 m).

Po kilku minutach Stjernena zmienił na prowadzeniu inny reprezentant Norwegii, Anders Fannemel. 23-latek spisał się świetnie - wylądował aż na 131 metrze i mógł być praktycznie pewien awansu do drugiej serii.

Bardzo dobry skok oddał pierwszy z Polaków, Krzysztof Miętus. Przy bardzo sprzyjającym wietrze pod narty zawodnik z Zakopanego poleciał na odległość 126,5 metra - to dawało mu drugą lokatę. Wkrótce Polaka wyprzedził, mimo nieco krótszego skoku, kolejny japoński weteran Noriaki Kasai (126 m w nieco mniej korzystnych warunkach).

Do występu kolegi z drużyny nie nawiązał swoim skokiem Maciej Kot. Zawodnik AZS Zakopane przy dużo słabszym wietrze doleciał zaledwie do 105 metra i musiał pogodzić się z tym, że drugą serię konkursową będzie mógł oglądać z trybun.

Po dłuższym okresie bez zmian w czołówce na rozbiegu pojawił się Jure Sinkovec. Słoweniec wyrównał odległość osiągniętą wcześniej przez Fannemela (131 m), jednak zajmował drugie miejsce ze stratą ponad czternastu punktów do Norwega. Jeszcze dalej poleciał Stephan Hocke (132 m - druga lokata). Do czołówki dołączyli także Jakub Janda (126,5 m) i Anssi Koivuranta (128,5 m).

Bardzo dobry skok oddał także Piotr Żyła. Nasz zawodnik poleciał na odległość 130,5 metra, jednak zrobił to przy silnym wietrze pod narty i po odjęciu punktów był piąty. Jeszcze metr dalej lądował Rune Velta (trzecia lokata). Po skoku Vegarda Skletta (129 m - drugie miejsce) belkę startową obniżono do bramki siódmej.

Na możliwość oddania skoku chwilę musiał poczekać Daiki Ito. Faworyt gospodarzy w przy lekkich opadach śniegu poleciał na odległość 134 metrów i wreszcie zdetronizował prowadzącego od pół godziny Fannemela. Bardzo dobre odległości uzyskiwali także Roman Koudelka (130 m), Robert kranjec (128 m), Severin Freund (130,5 m), jednak to było za mało, aby objąć prowadzenie.

W mniej sprzyjających warunkach startował Kamil Stoch. Polak nie poleciał więc tak daleko, jak choćby Ito - odległość 130 metrów dała mu drugie miejsce ze stratą 2,1 punktu do lidera.

Znakomicie spisał się za to Richard Freitag. Niemiec przy bardzo silnym wietrze pod narty poleciał na odległość aż 137 metrów - po odjęciu punktów za korzystne warunki i doliczeniu niskich not za styl (Niemiec miał problemy przy lądowaniu) dawało to czwarte miejsce, prawie dziesięć punktów za Ito.

Swój skok zawalił Thomas Morgenstern. Zaledwie 114 metrów w kiepskich warunkach pozwoliło sympatycznemu Austriakowi na zajęcie dopiero 21. miejsca... Znakomicie spisał się za to Anders Bardal - 134 metry przy silnym wietrze z przodu. Norweg był czwarty.

Ostatni na liście startowej pierwszej serii Andreas Kofler przy słabszym wietrze uzyskał tylko 117,5 metra i był dopiero osiemnasty.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Daiki Ito
Japonia
134.0
128.7
2
Kamil Stoch
Polska
130.0
126.6
3
Anders Fannemel
Norwegia
131.0
123.8
4
Anders Bardal
Norwegia
134.0
122.0
5
Richard Freitag
Niemcy
137.0
119.0
6
Roman Koudelka
Czechy
130.0
118.0
7
Robert Kranjec
Słowenia
128.0
114.7
8
Severin Freund
Niemcy
130.5
114.5
9
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
129.0
112.9
10
Stephan Hocke
Niemcy
132.0
112.8
11
Rune Velta
Norwegia
131.5
112.4
12
Michael Neumayer
Niemcy
130.5
112.3
13
Jakub Janda
Czechy
126.5
110.6
14
Anssi Koivuranta
Finlandia
128.5
110.0
15
Piotr Żyła
Polska
130.5
109.5
16
Jure Sinkovec
Słowenia
131.0
109.1
17
Noriaki Kasai
Japonia
126.0
109.0
18
Andreas Kofler
Austria
117.5
105.8
19
Lukas Hlava
Czechy
120.5
99.1
20
Krzysztof Miętus
Polska
126.5
98.5
21
Dejan Judez
Słowenia
120.0
97.7
22
Andreas Stjernen
Norwegia
122.0
97.3
23
Thomas Morgenstern
Austria
114.0
96.2
 
Marco Grigoli
Szwajcaria
121.0
96.2
25
Wolfgang Loitzl
Austria
118.0
96.0
26
Taku Takeuchi
Japonia
110.5
92.9
27
Fumihisa Yumoto
Japonia
115.5
91.1
28
Jurij Tepes
Słowenia
114.5
90.2
29
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
121.5
89.4
30
Andreas Wank
Niemcy
117.5
89.1
31
Michael Hayboeck
Austria
116.5
87.2
32
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
117.5
87.0
33
Takanobu Okabe
Japonia
112.5
82.3
34
David Zauner
Austria
115.5
81.2
35
Peter Prevc
Słowenia
111.5
80.8
 
Manuel Fettner
Austria
114.0
80.8
37
Olli Muotka
Finlandia
106.0
77.3
38
Maciej Kot
Polska
105.0
76.8
39
Jernej Damjan
Słowenia
106.0
74.3
40
Peter Frenette
USA
106.0
70.3
41
Junshiro Kobayashi
Japonia
100.0
68.0
42
Jan Matura
Czechy
101.0
66.7
43
Kim Rene Elverum Sorsell
Norwegia
109.0
66.0
44
Kento Sakuyama
Japonia
103.0
63.8
45
Ole Marius Ingvaldsen
Norwegia
97.0
59.5
46
Shoh Suzuki
Japonia
97.5
55.9
47
Yuta Watase
Japonia
95.5
52.8
48
Nikolay Karpenko
Kazachstan
93.0
49.7
49
Vladimir Zografski
Bułgaria
90.5
45.4
50
Shuji Endo
Japonia
85.0
31.4

Przed rozpoczęciem drugiej serii komisja sędziowska zdecydowała się na skrócenie rozbiegu do ósmej belki startowej. Jako pierwszy startował Andreas Wank - odległość 118,5 metra pozwoliła mu nieco przesunąć się w klasyfikacji, bowiem kilku kolejnych zawodników lądowało dużo bliżej.

Mistrza świata juniorów z Zakopanego pokonał dopiero Taku Takeuchi. Japończyk miał wysoką przewagę po skoku na odległość 129,5 metra. Z pierwszego miejsca nie cieszył się jednak długo - wkrótce wyprzedził go Thomas Morgenstern (132,5 m).

Przed skokiem rozpoczynającego drugą dziesiątkę Krzysztofa Miętusa obniżono belkę do siódmej bramki. Mimo krótszego rozbiegu Polak poradził sobie bardzo dobrze - 124 metry dawały mu w tym momencie trzecią lokatę, zapewniając sobie miejsce przynajmniej na początku trzeciej dziesiątki.

Ostatnim (!) Austriakiem w konkursie był osiemnasty (!!) po pierwszej serii Andreas Kofler. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata swoim skokiem potwierdził, że słabszy występ w pierwszej rundzie nie był wynikiem spadku formy, a efektem niekorzystnych warunków. Odległość 129,5 metra pozwoliła na objęcie prowadzenia, gwarantowała także awans w tabeli wyników.

Dużo słabiej, niż niespełna godzinę temu, spisał się Piotr Żyła. Po skoku na odległość 123,5 metra Polak był trzeci. Mimo to utrzymanie miejsca w czołowej dwudziestce było już pewne.

Znakomicie w swoim drugim skoku spisał się Vegard Haukoe Sklett. Norweg poleciał na odległość aż 138,5 metra, co w połączeniu z wysokimi notami za styl dało mu wysokie prowadzenie. Rozbiegu jednak nie skrócono - chyba słusznie, bo kolejny na liście startowej Severin Freund uzyskał zaledwie 104 metry...

Norweg mógł cieszyć się z awansu o kilka pozycji - oprócz Freunda za nim plasowali się Robert Kranjec, Roman Koudelka (po 130 m) i Richard Freitag (128,5 m). Lepszy okazał się dopiero kolega z drużyny, Anders Bardal (135 m).

Tak daleko nie polecieli Anders Fannemel (125,5 m) i Kamil Stoch (127 m). Polak po swoim skoku był drugi i był już pewien miejsca na podium!

Kończący rywalizację Daiki Ito poleciał na odległość 130 metrów - to dało Japończykowi zwycięstwo z przewagą zaledwie 0,1 punktu nad Bardalem!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Daiki Ito
Japonia
134.0
130.0
252.6
2
Anders Bardal
Norwegia
134.0
135.0
252.5
3
Kamil Stoch
Polska
130.0
127.0
247.2
4
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
129.0
138.5
246.1
5
Roman Koudelka
Czechy
130.0
130.0
240.0
6
Robert Kranjec
Słowenia
128.0
130.0
238.5
7
Anders Fannemel
Norwegia
131.0
125.5
237.7
8
Richard Freitag
Niemcy
137.0
128.5
235.4
9
Andreas Kofler
Austria
117.5
129.5
228.7
10
Michael Neumayer
Niemcy
130.5
129.0
227.4
11
Jure Sinkovec
Słowenia
131.0
122.0
222.3
12
Jakub Janda
Czechy
126.5
125.5
221.2
13
Piotr Żyła
Polska
130.5
123.5
220.3
14
Anssi Koivuranta
Finlandia
128.5
124.5
220.1
15
Noriaki Kasai
Japonia
126.0
122.5
213.4
16
Thomas Morgenstern
Austria
114.0
132.5
213.3
17
Rune Velta
Norwegia
131.5
117.0
212.2
18
Taku Takeuchi
Japonia
110.5
129.5
211.0
19
Lukas Hlava
Czechy
120.5
125.5
208.3
20
Krzysztof Miętus
Polska
126.5
124.0
207.4
21
Andreas Stjernen
Norwegia
122.0
129.0
204.7
22
Stephan Hocke
Niemcy
132.0
116.5
203.7
23
Dejan Judez
Słowenia
120.0
123.0
194.0
24
Wolfgang Loitzl
Austria
118.0
121.5
193.1
25
Marco Grigoli
Szwajcaria
121.0
120.0
190.1
26
Andreas Wank
Niemcy
117.5
118.5
186.5
27
Severin Freund
Niemcy
130.5
104.0
185.9
28
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
121.5
113.5
172.6
29
Jurij Tepes
Słowenia
114.5
109.5
166.1
30
Fumihisa Yumoto
Japonia
115.5
103.5
154.5
31
Michael Hayboeck
Austria
116.5
 
87.2
32
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
117.5
 
87.0
33
Takanobu Okabe
Japonia
112.5
 
82.3
34
David Zauner
Austria
115.5
 
81.2
35
Peter Prevc
Słowenia
111.5
 
80.8
 
Manuel Fettner
Austria
114.0
 
80.8
37
Olli Muotka
Finlandia
106.0
 
77.3
38
Maciej Kot
Polska
105.0
 
76.8
39
Jernej Damjan
Słowenia
106.0
 
74.3
40
Peter Frenette
USA
106.0
 
70.3
41
Junshiro Kobayashi
Japonia
100.0
 
68.0
42
Jan Matura
Czechy
101.0
 
66.7
43
Kim Rene Elverum Sorsell
Norwegia
109.0
 
66.0
44
Kento Sakuyama
Japonia
103.0
 
63.8
45
Ole Marius Ingvaldsen
Norwegia
97.0
 
59.5
46
Shoh Suzuki
Japonia
97.5
 
55.9
47
Yuta Watase
Japonia
95.5
 
52.8
48
Nikolay Karpenko
Kazachstan
93.0
 
49.7
49
Vladimir Zografski
Bułgaria
90.5
 
45.4
50
Shuji Endo
Japonia
85.0
 
31.4

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2012 - wszystkie artykuły
Komentarze
Fanka
@ Glon
Japońce nie pozwalają na przekręty? Konkursu, dzięki wspaniałej postawie TVP, nie mogłam oglądać, ale z moją znajomością matematyki nie jest źle, chociaż raczej humanistka ze mnie :-). Wydaje mi się, że np. 134+135 (długość skoków Andersa Bardala) lub 129+138,5 V. Skletta to więcej, niż 134+130 (skoki Ito).
Anders i Vegard, mam nadzieję, że w Vikersund pokażecie Ito, jak się lata!
(30.01.2012, 11:17)
Patkaa
No tak wszystko idzie na niekorzystne warunki, gdyby Austriacy mieli wprawę to by sobie z nimi poradzili. No szkoda, że mają takie słabe miejsca ;/

No ale co tam Austria, Brawo Polacy !! :) :)
(28.01.2012, 15:25)
Gość
"...że słabszy występ w pierwszej rundzie nie był wynikiem spadku formy, a efektem niekorzystnych warunków. "

A może po prostu popełnił jakiś błąd?
W tych zawodach nie było skoczka który miałby słabe warunki czy wiatr w plecy, każdy miał pod narty. Jedynie prędkość się zmieniała.
No ale oczywiście, jak Austriak źle skoczy to musi być wina wiatru, oni błędów nie popełniają, od nich nie ma lepszych, itd. itp. :/
(28.01.2012, 14:51)
Gość
"...że słabszy występ w pierwszej rundzie nie był wynikiem spadku formy, a efektem niekorzystnych warunków. "

A może po prostu popełnił jakiś błąd?
W tych zawodach nie było skoczka który miałby słabe warunki czy wiatr w plecy, każdy miał pod narty. Jedynie prędkość się zmieniała.
No ale oczywiście, jak Austriak źle skoczy to musi być wina wiatru, oni błędów nie popełniają, od nich nie ma lepszych, itd. itp. :/
(28.01.2012, 14:50)
oski
@PN
Tak, ale skoki są praktycznie w każdym kraju, z którego są skoczkowie. Więc zawodów z Sapporo tak łatwo nie odrzucą z kalendarza. PS. Brawo dla tvp! Lepiej pokazywać kawę czy herbatę? :P
(28.01.2012, 14:16)
PN
Czy ktoś ma jakieś dane na temat ilości widzów? Słabiutko to wyglądało.... Powinni chyba robić co rok albo co kilka lat jakąś selekcję- podliczać liczbę widzów i wywalać z kalendarza PŚ konkursy na obiektach, na które mało kto przychodzi...
(28.01.2012, 14:00)
Obergruppenfuhrer
tvp to lamusy, nie od dzis to wiadomo. niestety widac ze sytuacja wraca do tej 'sprzed Małysza".. całe szczescie ze jest jeszcze eurosport.. tam i komentarz lepszy i nie ma tych debilnych wywiadzików w trakcie skokow.
(28.01.2012, 13:36)
prochu14
Patrze że w programie telewizyjnym Sobotni konkurs w Val die Fiemme też TVP nie transmituje ;p Niema Adama nie mają dużej oglądalności.
(28.01.2012, 12:48)
Skoczek120
Szkoda, że nie mieliśmy podwójnego zwycięstwa. ;] Brawo Kamil i reszta!!! :))
(28.01.2012, 12:26)
Fan Zografskiego
Na Rai Sport owszem dzisiejszy konkurs był ,ale nie od samego początku; tak skakałem po kanałach i na Das Erste jeszcze był konkurs tylko ze jakość to masakra w niemieckim wykonaniu i te wywiady z każdym niemieckim skoczkiem :D
(28.01.2012, 12:21)
Bobby
Prawdopodobnie kibice futbolu i euro ;))

Zaskoczeniem dla mnie jest Krzysztof, Piotr znów kula się po 2 dziesiątce i chwała mu za to. Kamil szkoda, że nie wygrał, ale cóż i tak się cieszę, ale po treningach wyglądało jakby Kamil miał być w 3 dziesiątce, a coś czułem, że tu będzie około wygranej, niewiele się pomyliłem :D


Ciekawe co jutro... ;)
(28.01.2012, 12:18)
AndrzejFeriont
Moje typy

Puchar Świata
1.Bardal 1500
2.Schlierenzauer 1450
3.Kofler 1400
4.Stoch 1200
5.Morgenstern 1100
6.Fraitag 1000
7.Ito 950
8.Kranjec 850
9.Freund 800
10.Koudelka 800

1.Austria 6000
2.Norwegia 4000
3.Niemcy 4000

Mistrzostwa Świata w Lotach
1.Bardal
2.Schl ierenzauer
3.Stoch

1.Norwegia
2.Austria
3.Słowenia

PŚ w Lotach

1.Bardal
2.Kranjec
3. Stoch

1.Norwegia
2.Austria
3.Słowenia
(28.01.2012, 12:17)
czarnylord
@Maarten

Nie! Żadnej drużynówki nie oddam! Są to zawody, które zdecydowanie najbardziej lubię. :P

Zamiast tego wolałbym by TVP odpuściła taki mecz Euro 2012 Chorwacja - Irlandia. :P Kto to będzie oglądał?
(28.01.2012, 11:53)
Maarten
@Ojciec Marek

To mi umknęło. Brak słów, jak już musieli z czegoś rezygnować to mogli darować sobie jakąś drużynówkę...
(28.01.2012, 11:49)
adrian2712
@Martyn
No bardzo niewiele zabrakło. Ostatni taki konkurs miał miejsce w Sapporo w 2006 r.
(28.01.2012, 11:44)
OjciecMarek
@Maarten
TVP nie przeprowadzi też transmisji z Klingenthal, totalny strzał w stopę, biorąc od uwagę, jak bardzo Kamil lubi tę skocznię.
(28.01.2012, 11:31)
monia
Ja oglądałam na ARD ale nawet na włoskim RAI sport transmisja była a w internecie też wiele darmowych transmisjia no ale TVP się nie popisała
(28.01.2012, 11:25)
Maarten
@To6mek

W tym sezonie nie będzie transmisji z sobotniego konkursu w Predazzo, pozostałe zawody na antenie TVP.


Brawa dla Daiki, należało mu się to zwycięstwo. Każde podium Stocha cieszy, choć wiadomo, że bardziej to zdobyte na skutek awansu po pierwszej serii niż w wyniku spadku względem pierwszego skoku. Kamil goni Thomasa w PŚ!

Z całego serca życzę też Bardalowi kolejnych swietnych występów. Z ścisłej czołówki jest chyba najrówniejszy i kto wie, czy nie pokusi się o niespodziankę. Zresztą nawet jednorazowe założenie żółtego plastronu przez Andersa byłoby fajną sprawą. Kofler mimo wszystko słabnie, w ostatniej części sezonu są loty w Oberstdorfie i Planicy, gdzie, jeżeli nie wyrobi sobie odpowiedniej przewagi, może stracić pozycję lidera! Atakować będzie Schlierenzauer - tym bardziej życzę Bardalowi sukcesu.

Świetna postawa Norwegów. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pokusili się o złoto w Vikersund. Sklett udowodnił, że nie jest tylko królem kwalifikacji, zaś w Fannemelu drzemie duży potencjał. A jeszcze są przecież Velta, Gangnes, Roensen.

Życzę też podium Koudelce, kręci się wokół niego już tyle czasu! Raz czwarty, trzykrotnie piąty, trzykrotnie szósty...

Brawa dla Piotrka i Krzyśka za wykonanie planu. Kot miał pecha dla warunków.

Na uwagę zasługują także pounkty Boyd-Clowesa (po raz trzeci w karierze i po raz trzeci w Sapporo) oraz Grigoliego (pierwsze punkty Szwajcara innego niż Ammann i Kuettel od prawie 4 lat i punktów Guido Landerta w Lillehammer!).

Szko da, że zabrakło trochę do punktów Deschwandenowi i, przede wszystkim, Takanobu Okabe, dla którego jednak samo miejsce w czołowej "35" konkursu, gdzie startowali zawodnicy nawet 23 lata (!) młodsi od nigo, to spory sukces. Był jednak nr 5 wśród Japończyków, więc liczę, że znajdzie się w kadrze na niedzielę, a kto wie, czy nie poślą go do Europy, skoro spisuje się lepiej od promowanych Kobayashiego czy Watase. Jutro liczę też na Funakiego:)
(28.01.2012, 10:38)
lol
@Mszostus
"jeśli dobrze pamiętam Grzegorz zdobył tutaj spore punkty do klasyfikacji PŚ parę sezonów temu."
To źle pamiętasz. Grzesiek tutaj nigdy w PŚ nie skakał.
(28.01.2012, 10:35)
Martyn
Niesamowite, mało brakowało, a mielibyśmy pierwszy od paru lat (!) konkurs bez Austriaka w dziesiątce.
(28.01.2012, 10:31)
Mszostus
Dziękuje szanownej TVP1, za możliwość obejrzenia kolejnego podium Stocha i naprawdę dobrych zawodów w wykonaniu Polaków także jeszcze raz dziękuję!!!
Brawo Kamil, brawo Piotrek i brawo Krzysiek szkoda, że nie skakał tak dobrze w Zakopanem ale widzę, że ta skocznia leży braciom bo jeśli dobrze pamiętam Grzegorz zdobył tutaj spore punkty do klasyfikacji PŚ parę sezonów temu.
(28.01.2012, 10:25)
Znawca
Nareszcie Ito wygrał, myślę że nie ostatni raz.
(28.01.2012, 10:18)
Łukasz94
Coraz gorzej z tymi skokami w TVP 1. W tym sezonie to już drugi przypadek że nie ma PŚ w TVP (piątkowego konkursu z Lillehammer też nie pokazywali). Za kilka lat będzie tylko TCS tak jak to było w latach 80. i 90. :-) Ja się nie martwię bo Eurosport 1 i 2 mam więc oglądam. Współczuję tym co nie mają bo TVP jest coraz gorsza, coraz mniej pokazują (na początku zeszłej dekady był nawet biathlon w TVP!)
(28.01.2012, 09:55)
To6mek
Mam pytanie: Czy będę mógł jeszcze obejrzeć skoki na TVP 1 jakiekolwiek, czy tylko nie transmitują w Sapporo? Eurosportu nie mam i mogę długo nie mieć. TVP Sport też nie mam ale tu akurat mogę oglądać w necie za darmo, natomiast na Eurosport Player musiałbym płacić...
(28.01.2012, 09:36)
mwkks
@Glon

Morgenstern (z występu na występ coraz gorzej) i Kofler nie mieli aż tak tragicznego, gdyby mieli forme w 10byliby. Gdyby jeszcze ten którego najmniej lubię - Gregor zaczął tak słabo skakac.
(28.01.2012, 09:33)
Maarten
Bez wątpienia coś się dzieje wśród Austriaków. Tego nie da się tłumaczyć tylko pechem, tak kiedys nie było!

Fannemel to przedziwny zawodnik - dotąd 3 występy w PŚ, 2 razy odpadł w kwalifikacjach, raz był 10. W LGP 4 występy, 1 podium, 3 razy w dziesiątce, 1 poza "30"...
(28.01.2012, 09:30)
czarnylord
Z Schlierenzauerem od Polaków już będą lepsi. ;) Ale Norwegowie, Niemcy i może nawet Słoweńcy mogą z nimi powalczyć na MŚwL w drużynie.

Brawo Kamil, Piotrek i Krzysiek! :)
(28.01.2012, 09:29)
Glon
@mwkks

Japońce nie pozwalają na przekręty :)). A tak na poważnie to wiaterek rządził.
(28.01.2012, 09:28)
mwkks
Co za konkurs, najlepszy z Austriaków na 18 miejscu i tyle samo ich w finałowej serii co Polaków. Czyżby potęga zaczęła słabnąc?
(28.01.2012, 09:24)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Sapporo: Minimalne zwycięstwo Ito, Stoch na podium
PŚ Sapporo: Minimalne zwycięstwo Ito, Stoch na podium

PŚ Sapporo: Minimalne zwycięstwo Ito, Stoch na podium

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich