Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
8
9
10
11
12
15
16
17
22
23
24
25
29
30
wrzesień 2025
Najbliższe zawody
18.09.2025, godz. 17:30
Val di Fiemme HS-109
LGP K ind.

W kolejnej już części podsumowania zajmę się zawodnikami z drugiej czterdziestki Pucharu Kontynentalnego. Obok znanych nazwisk pojawiają się tu absolutni debiutanci, jest też kilka "upadłych aniołów", tak więc słowem: zachęcam do lektury.

79. Juha-Matti Ruuskanen (Finlandia), Łukasz Rutkowski (Polska) – 46 punktów

Łukasz, młodszy brat ex-mistrza świata juniorów obecnie jest chyba większą nadzieją, niż zmarnowany przez różne poza-sportowe czynniki Mateusz. Dobre, czwarte miejsce na MŚ Juniorów i niezłe starty w CoC (osiem występów, 12 miejsce w Zakopanem, 16 i 22 w Iron Mountain) rokują całkiem nieźle. Natomiast kariera 22latka z Finlandii uległa pewnemu zastopowaniu. W sezonie 2003/04 był nawet raz szósty w PŚ w Sapporo, teraz skacze głównie w CoC. 10 startów, punkty w Vikersund (2 x 21 miejsce), Sapporo (24. i 28.), Rovaniemi (24 i 23 miejsce) i symboliczny punkcik w Harrachovie chwały więc mu nie przynoszą.

77. Jon Aaraas (Norwegia), Jakob Grimholm (Szwecja) – 47 punktów

Aaraas to nazwisko nr 1 w bazie danych FIS. Oczywiście biorąc pod uwagę kryterium alfabetyczne. Rok temu nawet zapunktował w PŚ. Niemniej raczej jest to kontynentalowiec. Aż 12 startów, 5 z punktami. Najlepiej w Titisee (14 i 17), poza tym Planica (20 i 29) i Engelberg (29). Stawiam, że nigdy nie będzie numerem 1 w kategorii innej niż wspomniana. Szwedzi w minionym sezonie starali się bardzo pokazać z dobrej strony w PŚ. Wychodziło im to, niestety średnio. Jakob Grimholm to czołówka w swym kraju (z którego jak wiemy pochodzi Jan Bokloev, niegdysiejszy triumfator PŚ), niemniej wciąż na uboczu wielkiego skakania. W CoC 8 startów. Błysnął w Rovaniemi, gdzie był ósmy i siedemnasty, ponadto jeden punkt w St.Moritz. Potem bez powodzenia próbował swych sił w PŚ.

75. Lukas Hlava (Czechy), Matevz Sparovec (Słowenia) – 52 punkty

Hlava miał przygodę z PŚ – bez żadnych osiągnięć. W CoC skakał regularnie (13 startów), z różnym skutkiem. Najlepiej wypadł w Braunlage, gdzie raz zamknął pierwszą dziesiątkę, raz był dziewiętnasty. A tak to tylko 23 i 30 miejsce w Titisee, czy 28 w Villach i 29 w Bischofshofen. Średnio, doprawdy. Nazwisko Sparovec bardziej kojarzy się z dyscyplinami alpejskimi (od kilku lat jeździ w PŚ niejaki Gregor Sparovec). Matevz to mało znany skoczek, który na dziewięć startów w CoC kilka miał nawet udanych (14 i 18 w Planicy, 20 w Titisee, 21 w Villach).

73. Hideharu Miyahira (Japonia), Hyun Ki-Kim (Korea Płd.) – 54 punkty

Obaj punktowali w PŚ w tym sezonie. Hideharu pod koniec lat dziewięćdziesiątych należał do absolutnej światowej czołówki. Dziś z wielkich dni wiele nie zostało. 32 latek pojawia się na skoczniach rzadko i głównie w Sapporo (w CoC zajmował tam miejsca piętnaste, trzynaste i czternaste). Kim, czołowy skoczek w swym kraju też często w Kontynentalu miejsca nie zagrzewał – pięć startów, cztery punktowe (13 i 14 w Engelbergu, 18 w St.Moritz, 28 w Brotterode). W sumie skoki w Korei rozwinęły się w mniejszym stopniu niż można się było tego kiedyś spodziewać.

72. Christian Ulmer (Niemcy) – 55 punktów

Mało znany zawodnik. Na pięć startów w CoC punktował najpierw u siebie w Brotterode (20 miejsce), ale najlepsze wyniki osiągnął na zakończenie w Bischofshofen (11 i 13 lokata).

71. Mario Kuerschner (Niemcy) – 62 punkty

Kuerschner pojawił się w Turnieju Czterech Skoczni. A tak skakał tylko w CoC. Często (14 startów), ale bez większych błysków – najlepiej w Villach (15 i 18 pozycja), w Planicy i Zakopanem (22 miejsca). A tak to zajął też 23 miejsce w Zakopanem, 25 w Brotterode i 30 w Engelbergu. Średniak, jakich wielu w światowych skokach.

70. Tommy Eggeberg (Norwegia) – 63 punkty

Próbowany w poprzednich sezonach w norweskich konkursach PŚ, nie przebił się jednak w tamtych zawodach. W Pucharze Kontynentalnym 2005/06 startował sześć razy, najlepiej wypadając w Titisee – gdzie był siódmy i dziesiąty. A tak, tylko jeden mały punkt w Braunlage.

69. Nicolas Dessum (Francja) – 66 punktów

Bodaj najlepszy skoczek, jaki kiedykolwiek we Francji się urodził (obok m.in. Didiera Mollarda, Nicolasa Jean-Prosta i Stevena Delaupa). W każdym razie jedyny, który wygrał konkurs PŚ. Teraz jego gwiazda mocno przygasła. Nie zdobył żadnego punktu PŚ, zaś w CoC na 11 startów ani razu nie wypadł lepiej niż jedenasta lokata (Iron Moutain). A tak, to zajął siedemnaste miejsce w Brotterode, osiemnaste w Titisee, dwudzieste trzecie w Bischofschofen i dwudzieste czwarte w Iron Moutain. Czyżby powolny koniec kariery?

68. Hiroki Yamada (Japonia) – 69 punktów

Niegdyś wielki talent japońskich skoków. W sezonie 2001/02 otarł się niemal o podium PŚ. Obecnie w pierwszej lidze występuje rzadko, startując i sporadycznie punktując w Sapporo. Zresztą w CoC poza Sapporo widzieliśmy go tylko w Harrachovie (21 pozycja). Na Okurayamie był zaś siódmy, piętnasty i dwudziesty czwarty.

67. Vincent Descombes Sevoie (Francja) – 70 punktów

Jeden z wielu za słabych na PŚ, średnich w CoC. Trzynaście startów. Jedna bardzo dobra lokata (szóste miejsce w Brotterode). Pozostałe trzydzieści punktów zdobył w Titisee (23 miejsce), Vikersund (dwa razy 26 pozycja), St.Moritz (25 miejsce), Engelbergu (27) i Zakopanem (29). W sumie gdyby nie jeden wyskok, byłby ciułaczem gdzieś z końca pierwszej setki. A tak osiągnął 67 pozycję.

65. Kazuya Yoshioka (Japonia), Stefan Hula (Polska) – 72 punkty

Yoshioka niegdyś należał do pierwszej piętnastki PŚ (sezon 1998/99), stawał też na podium zawodów (sezon 2000/01). Obecnie w zawodach najważniejszych punktuje – który tu już zawodnik z taką charakterystyką – tylko w "kadłubowych" konkursach japońskich. Zresztą w CoC też poza Japonię nie wyjeżdża. Dwa starty na Okurze – dwa siódme miejsca. Natomiast Stefan, to nadzieja naszych skoków. W minionym sezonie zdobył swoje pierwsze punkty PŚ, gdzie awansował po czterech udanych startach w CoC. Był piętnasty w Harrachovie, trzynasty w St.Moritz, dwunasty i siedemnasty w Engelbegu. W PŚ było trochę gorzej, ale pewne perspektywy przed Stefanem się otwarły.

64. Akira Higashi (Japonia) – 73 punkty

W PŚ miał pecha. W drugiej serii konkursu w Lillehammer był w drugiej serii, ale zajął 31 pozycję (a szkoda, bo wyśrubowałby rekord stażu, wszak pierwsze punkty PŚ ten 34 latek zdobył w sezonie 1988/89). W CoC co ciekawe wcale najlepiej nie wypadł u siebie (bez punktów w dwóch startach), a w Szwajcarii (szósty w St.Moritz i siedemnasty w Engelbergu) i Słowenii (dwudziesta i dwudziesta trzecia lokata w Planicy).

63. Kalle Keituri (Finlandia) – 74 punkty

W minionych sezonach Kalle zdobywał czasem punkty PŚ. Głównie jednak widzimy go w drugiej lidze. Tam pokazał się jedenaście razy, z błyskiem w postaci drugiego konkursu w Titisee (dziewiąta lokata). Poza tym trzy razy był dwudziesty (2 x Braunlage i Villach), raz dwudziesty trzeci (Zakopane) i dwudziesty siódmy (Villach). W ślady Happonena póki co nie poszedł, ale po prawdzie niewielu na to liczyło.

62. Yang Li (Chiny) – 76 punktów

Najlepszy skoczek młodej (w sensie stażu, bowiem Yang Li ma już 26 lat), rozwojowej drużyny chińskiej. Jeszcze w PŚ punktów nie ma, ale to chyba kwestia czasu. W CoC zaliczył trzy starty, jeden znakomity (najniższy stopień podium w Braunlage), dwa przeciętne (22 w drugim starcie w Braunlage i 24 w St.Moritz).

61. Masahiko Harada (Japonia) – 80 punktów

Dla 38 latka ukoronowaniem startów miały być Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Niestety, za nieregulaminowy kostium został z nich zdyskwalifikowany, szkoda naprawdę. W CoC startował pięć razy, raz tylko punktując – co nietrudno zauważyć na drugim miejscu (w St.Moritz). Niemniej był to tylko wyskok weterana, który niewątpliwie należy do najlepszych i najbardziej utytułowanych (by wspomnieć choćby złoto na K90 w Falun i K120 w Trondheim na MŚ) skoczków w historii.

60. Robert Hrgota (Słowenia) – 86 punktów

To mało znany i bardzo młody skoczek ze Słowenii. W CoC pojawił się tylko dwa razy – w Planicy, gdzie był czwarty i siódmy. Niezłe wyniki i aż dziw bierze, że nie dostał później już szansy.

59. Ondrej Vaculik (Czechy) – 87 punktów

Kolejny zawodnik, który zmieścił się wśród zawodników sklasyfikowanych w Pucharze Świata. Częściej jednak skakał w CoC – choć nie zanotował tam żadnego błysku, był raczej dość równy. Najlepsze miejsce to czternaste w Braunlage, a tak to siedemnasty w St.Moritz i Sapporo, osiemnasty w innych konkursach w Sapporo i Braunlage, dwudziesty – znów w Sapporo i dwudziesty siódmy w Rovaniemi. Zaliczył też dwie wpadki, ale o nich nie warto wspominać.

56. Michal Dolezal (Czechy), Jernej Damjan Słowenia), Shohhei Tochimoto (Japonia) – 89 punktów

Na przełomie 1999/2000 Dolezal toczył całkiem udaną walkę z najlepszymi w PŚ. Obecnie skacze praktycznie tylko w CoC – aż 14 występów. Najlepiej wypadł w konkursach niemieckich – 10 i 15 w Titisee, 11 i 17 w Braunlage, a tak przytrafiła mu się jeszcze 22 pozycja w Rovaniemi. Reszta jest milczeniem. Damjan jeszcze w sezonie 2004/05 należał do najlepszej piętastki PŚ, w minionym sezonie kilka dobrych startów również stało się jego udziałem. W CoC skakał tylko u siebie, zapewne by uświetnić swą osobą te konkursy – dało mu to trzecie i dziewiąte miejsce. Zaś Tochimoto to japoński 16latek – próbowany bez powodzenia też w PŚ. W CoC punktował głównie w Sapporo (10 i 16) i Planicy (11 i 13). Dorobek "uzupełnił" w St.Moritz.

55. Erik Simon (Niemcy) – 90 punktów

Kolejny bliżej nieznany zawodnik, skacze niemal tylko w CoC. Pojawiał się często – aż 13 razy, raz przekraczając próg pierwszej dziesiątki (Bischofshofen, gdzie był też raz czternasty). Ponadto godna uwagi jest 14 lokata w Brotterode, a tak zaliczał miejsca w trzeciej dziesiątce (jak dobrze poszło) – 22 w Vikersund i Harrachovie, 26 i 29 w Zakopanem, 29 i 30 w Sapporo.

54. Yukio Sakano (Japonia) – 98 punktów

30letni już zawodnik, sklasyfikowany został też w PŚ w sezonie 2005/06. W CoC zanotował siedem startów, z czego sześć punktowanych. U siebie w Sapporo był ósmy i czternasty, w Engelbergu dwunasty, St. Moritz – dwudziesty i w Planicy – osiemnasty i dwudziesty dziewiąty. W sumie nigdy nie dostał się do japońskiej drużyny – po prostu jest to typowy przedstawiciel drugiego sortu.

53. Tomasz Pochwała (Polska) – 99 punktów

Na Puchar Świata Tomek jest chyba za słaby (nigdy w swej karierze nie był wyżej niż na 16 pozycji, a i to dawno temu), w CoC realizuje się z niezłym skutkiem. Startował aż w 17 konkursach, kilka razy mieszcząc się w trzydziestce, a raz nawet w dziesiątce (8 miejsce w St.Moritz). W Harrachovie był jedenasty, w Sapporo szesnasty, a tak głównie miejsca pod koniec trzydziestki: 25 i 26 w Planicy, 29 w Villach, 26 w Engelbergu, 21 w Rovaniemi. Jego miejsce dobrze oddaje pozycję w światowych skokach.

52. Andreas Wank (Niemcy) – 103 punkty

Czasem dostanie swą szansę w Turnieju Czterech Skoczni, niemniej nie z PŚ Wank jest najbardziej znany. Dobre starty w CoC zanotował w Titisee – siódme i ósme miejsce. Osiemnasty był w Rovaniemi i Brotterode, dwudziesty drugi w Bischofshofen – poza tym poza trzydziestką.

51. Anders Jacobsen (Norwegia) – 109 punktów

Raczej przeciętny zawodnik. Błysnął w Zakopanem, gdzie był siódmy i dziewiąty. Nieźle w Villach (14 i 18 miejsce). Gorzej w Vikersund (18 i 36). To najkrótsza kronika startów Jacobsena i w sumie niewiele więcej można o nim napisać.

50. Kenshiro Ito (Japonia) – 112 punktów

Spora nadzieja japońskich skoków, przymierzany już do kadry A (a jest z rocznika 1990!). W PŚ na razie bez powodzenia, za to w CoC jedno podium (trzecie miejsce w Sapporo, w dzień po którym zdarzyła mu się fatalna wpadka) i trzy miejsca w drugiej dziesiątce (12 i 17 w Rovaniemi, 15 w Sapporo).

49. Taku Takeuchi (Japonia) – 115 punktów

Przed laty punkty PŚ zdobywali Motoyasu i Takuya Takeuchi – nie wiem czy Taku jest z nimi jakoś spokrewniony, niemniej nazwisko to już w annałach się przejawiało. Taku najlepiej wypadł w Brotterode i pierwszym konkursie w Vikersund, gdzie był dziewiąty. W drugim konkursie w Norwegii i pierwszym w Villach był szesnasty. Dwa razy zapunktował w Zakopanem (20 i 27 lokata) i wspomnianym Villach (gdzie był też raz 24), raz w Rovaniemi (26 pozycja). Być może kiedyś awansuje do kadry A, patrząc na średnią wieku obecnych kadrowiczów.

47. Christian Bruder (Niemcy), Gorazd Robnik (Słowenia) – 120 punktów

Mało kto pamięta, że Robnik bez powodzenia (czyt. Punktów) startował w PŚ sezonu 1997/98. W CoC ’06, był dwa razy w pierwszej dziesiątce (ósmy i dziesiąty w Engelbergu). Z dobrej strony zaprezentował się u siebie w Planicy (14 i 17 lokata), W Villach (20 i 23) i St.Moritz (20) też zapunktował. Natomiast Bruder, jako typowy przedstawiciel CoC dostał szansę w PŚ 2004/05 w Sapporo, którą wykorzystał, niemniej więcej razy nie oglądaliśmy go w najważniejszej imprezie. W CoC 2005/06 zaliczył piętnaście startów, nie zawsze mieszcząc się w trzydziestce, raz mieszcząc się w dziesiątce – na samym jej końcu w Brotterode. W Braunlage był 11 i 14, tuż za czołową "10" był też w Titisee. Poza tym nawet punktowane starty były raczej przeciętne – to miejsce 22 w Bischofschofen, to 27 w Villach, także 22 i 25 w Engelbergu.

45. Maxim Anisimov (Białoruś), Arthur Pauli (Austria) – 130 punktów

Anisimov to zdecydowanie najlepszy skoczek ze swego kraju(jedynym poważnym konkurentem jest Petr Chaadaev). W tym sezonie nie zdobył punktów PŚ – niemniej w dwóch poprzednich udawało mu się to. W CoC pojawił się tylko w Villach, za to był tam drugi i czwarty. Arthur Pauli pod koniec sezonu rozkręcił się w Bischofshofen (był tam drugi i szósty). Wcześniej tylko jedno dwudzieste pierwsze miejsce w Engelbergu. Czyżby kolejna nadzieja z Austrii? Nie ma jeszcze 17 lat więc jest to możliwe.

43. Jure Bogataj (Słowenia), David Lazzaroni (Francja) – 140 punktów

Bogataj był małym objawieniem sezonu 2004/05 w PŚ. Po czym zniknął z grona najlepszych. Obstawia ostatnio zawody drugoligowe, rzadko zajmując dobre miejsca – najlepsze to ósme w Planicy. Niewiele gorzej w Titisee – 12 i 13 pozycja. W dwudziestce jeszcze był w Villach (19 miejsce) i – a jakże w Planicy (20). Zaś punkty zdobywał jeszcze w Bischofshofen (23 i 28 miejsce – tam wielu zawodników słabszych zdobyło punkty – najlepsi produkowali się chyba już w PŚ), Braunlage (24 i 30), Zakopanem (25), Rovaniemi (20) i wspomnianym już Villach (24). Lazzaroni to najlepszy ze skoczków francuskich. Pojawiał się głównie w PŚ. Skakał tam czasem z niezłym skutkiem. W CoC tylko pięć startów – i bardzo dobre wyniki – szósty w Brotterode, ósmy i jedenasty w Vikersund i dziesiąty i czternasty na Wielkiej Krokwi.

41. Krystian Długopolski (Polska), Yong Jik-Choi (Korea Południowa) – 145 punktów

Krystian wydawało się po LGP, że na stałe wejdzie do naszej reprezentacji, tak się jednak nie stało. W CoC miał bardzo dobre rezultaty – choćby w Villach gdzie był drugi i siódmy, ale też w Zakopanem (szesnasta pozycja), za oceanem w Iron Mountain też punkty zdobywał (odpowiednio dziesięć i cztery), niemniej więcej razy nie oglądaliśmy go tam. Yong-Jik Choi w sezonie 1998/99 zdobył swój jedyny punkt PŚ, głównie widujemy go w CoC, gdzie czasem ma przebłyski bardzo dobrej formy (choćby druga i jedenasta pozycja w Braunlage). A tak to w Planicy był piętnasty i dwudziesty drugi i trzy razy w trzeciej dziesiątce w Sapporo (21, 27 i 29).

C.D.N
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« kwiecień 2006 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków
@Jarek Gracka
Ok. Poprostu pisze bo myślałem że nie czytałeś.
pozdrowienia
(05.04.2006, 10:48)
spiderman
Maxim Anisimov jest bez dwóch zdań obecnie najlepszym reprezentantem Białorusi.
Chaadaev też skacze nieźle, ale sporo ustępuje Maximowi...

A wśród Chińczyków najlepszym w tym sezonie był Yang Li, nie Tian ;-)
Li odniósł chyba największy sukces w historii chińskich skoków - podium zawodów CoC! :D
(04.04.2006, 14:58)
Milos
@ Jarek Gracka
No , cóż każdy ma własny , nieprzymuszony punkt widzenia i jego należy się trzymać ; )
(04.04.2006, 14:29)
Jarek Gracka
@ fan skoków
Przeczytałem, ale po prostu nie miałem kiedy się do nich ustosunkować - sorry :)
@ Milos
za to Anisimovowi raz zabrakło chyba 0,1 pkt (piszę z pamięci), no i w przeszłości punkty zdobywał, stąd uznałem go najlepszym
(04.04.2006, 14:18)
fan skoków
@Jarek Gracka
Chyba nie przeczytałeś moich uwag spod poprzedniego podsumowania, bo: nic nie odpisałeś, nic nie zmieniłeś.
pozdrowienia
(04.04.2006, 10:54)
Milos
A ja myślałem , że to Zhandong Tian jest najlepszy z Chińczyków w tych zawodach. No cóż , Tian na usprawiedliwienia kilka razy próbował swoich sił w pucharze świata , Li - chyba wcale.
A co do Białorusinów , to chyba Chaadaev jest odrobinę lepszy. Np. zdecydowanie częściej niż Anisimov ocierał się o punkty pucharu świata.
(04.04.2006, 07:36)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
CoC Subiektywnie i Przeglądowo - część 2
CoC Subiektywnie i Przeglądowo - część 2

CoC Subiektywnie i Przeglądowo - część 2

Najbliższe zawody - szczegółowy program
18 września 2025 (czwartek)
14:00
LGP Val di Fiemme
odprawa techniczna M
14:30
LGP Val di Fiemme
odprawa techniczna K
16:00
LGP Val di Fiemme
oficjalny trening K
17:30
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. K
19:30
LGP Val di Fiemme
oficjalny trening M
20:00
FC Frenstat
odprawa techniczna
20:45
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. M
19 września 2025 (piątek)
08:00
FC Frenstat
oficjalny trening
10:15
FC Frenstat
konkurs ind.
16:00
LGP Val di Fiemme
oficjalny trening K
18:00
LGP Val di Fiemme
kwalifikacje K
19:15
LGP Val di Fiemme
oficjalny trening M
21:30
LGP Val di Fiemme
kwalifikacje M
20 września 2025 (sobota)
09:00
FC Frenstat
seria próbna
10:15
FC Frenstat
konkurs ind.
16:30
LGP Val di Fiemme
seria próbna K
17:30
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. K
19:30
LGP Val di Fiemme
seria próbna M
20:30
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. M
21 września 2025 (niedziela)
16:00
LGP Val di Fiemme
seria próbna
17:00
LGP Val di Fiemme
konkurs Super Team
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Sonda
Kto wygra Letnią GP?
Niklas Bachlinger
Philipp Raimund
Marius Lindvik
Gregor Deschwanden
Kamil Stoch
Lovro Kos
Maciej Kot
Piotr Żyła
Dawid Kubacki
inny skoczek
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2025 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich