marmiCo jeszcze chciałem powiedzieć, to że także zgadzam się z krzez1986, ale co do ustawiania belki, już nieraz o tym pisałem, tylko po prostu nie będę się powtarzał za każdym razem. Najgorsze jest to właśnie wyjście z założenia, że belkę będzie się obniżać w trakcie serii, to podstawowy błąd i wypaczenie skoków w imię sztucznego podnoszenia atrakcyjności. Niestety większość kibiców żąda skoków w okolice HS i dalej, wszystko poniżej punktu K to skandal i nieporozumienie...
Różni ca jednak w stosunku choćby do przywołanej lekkoatletyki jest taka, że tam różnica klas np. na MŚ jest minimalna, nie ma tam na 100m zawodnika, który jest na 70m, gdy pierwszy mija metę. A tak jest z grubsza w skokach. Choć są takie przypadki na igrzyskach, w konkurencjach tzw. otwartych (takich jak bieg na 100m właśnie), gdzie z uwagi na małe kraje bez funduszy i dobrych sportowców dopuszcza się do startu osoby bez spełniania minimów olimpijskich po to, żeby wszystkie kraje mogły być reprezentowane. W ten sposób widzieliśmy np. pływaka, który ledwo dopłynął do końca na 100 :)
Planica jest już tak stałym punktem programu na koniec, że nawet nie rozważałem zmiany w tym zakresie. Może jednak faktycznie zamiana kolejności tak, że bezpośrednio po MS/IO Planica a na koniec RA byłaby tu bardziej odpowiednia. Tylko tam jeszcze Lahti komplikuje sprawę, bo to jest festiwal zimowy, który jest na początku marca i tyle. Musiałoby być Lahti, Planica, RA, co logistycznie kiepsko wypada...
Owszem na Letalnicy lata się wysoko, co skoczkowie lubią i chcą tam latać, na pewno zdecydowana większość. Nie wiem skąd już teraz masz informacje @M, że skoczkowie PRZYSZŁY sezon mają już z głowy, jakoś w to nie wierzę.
Upadków było więcej niż zwykle to na pewno, ale ich przyczyny są raczej inne niż podajesz. To stan śniegu na zeskoku i/lub zbyt wysoka belka. Mam nadzieję, że będzie to dogłębnie przeanalizowane we współpracy ze skoczkami i zostaną wyciągnięte wnioski na kolejne lata. Włącznie ze zmianą terminu zawodów tam jeśli pomogłoby to w zapobieganiu upadkom.
(24.03.2024, 00:41)
marmiWow, to pan Rudziński dziś kończy 70 lat, co za piękny wiek, dzień i niezwykły zbieg okoliczności dla komentatora skoków na odejście na emeryturę na zakończenie sezonu!
Myślałem, że ma 65 skoro teraz przechodzi na emeryturę, wszystkiego najlepszego i zasłużonego wypoczynku panie Marku :)
(24.03.2024, 00:24)
Arturion@Paw - idziesz jak burza w Typerze! :-) Gratki.
Tylko sezon się kończy...
(24.03.2024, 00:10)
ArturionAle za to biesiady robią super. ;-)
(24.03.2024, 00:09)
M.Niestety Letalnica nie nadaje się na nowoczesne skoki. Wciąż leci się tam za wysoko, ciągle problemy z pogodą, czasami zawodnik spada z takiej wysokości że po prostu nie ma jak wylądować, tylko wali w zeskok. Bardzo dobrze, że nie pozwolono paniom tu skakać, bo mogłoby być tragicznie. Jeśli już włączać tę skocznię do PŚ, to wtedy, kiedy jest tam śnieg. W obecnej formie to nie ma sensu. Mamy już kilku poturbowanych zawodników, a dwóch obiecujący skoczków praktycznie wykluczonych z rywalizacji w przyszłym sezonie. A po zerwanych więzadłach to w każdym sporcie ciężko wrócić do formy. Bresadola może już nigdy nie skakać dobrze. I im zostaje rodzynek Insam, Włochy mogły mieć nadzieję na odbudowę skoków, chociaż żeby ich dwóch było. No tragedia. Dla całej dyscypliny, dla skoków włoskich. Przykro to oglądać, bo to przypomina jakiś freak show w TV, gdzie stopniowo eliminuje się kolejnych zawodników. Jeśli jutro jeszcze ktoś dojdzie z kontuzją to już będzie prawdziwa katastrofa i kompromitacja tego sportu. Odechciewa się oglądać.
(23.03.2024, 23:41)
IceSkateWinterMoże kiedyś FIS to zmieni? xD
(23.03.2024, 22:45)
IceSkateWinterZgadzam się z @kzez 1986 Spokojnie RAW AIR w Norwegii i mamut w Vikersund mógłby kończyć sezon w lepszym stylu niż Planica pod koniec marca.
(23.03.2024, 22:44)
kzez1986Swoją drogą przyzwyczailiśmy się, że na koniec sezonu mamy Planicę, a nie wiem czy to dobre przyzwyczajenie, żeby południowy kraj organizował konkursy PŚ w końcu marca. Zaczynaliśmy często PŚ w Kussamo, dlatego, że to daleka północ i tam zawsze był śnieg w listopadzie. Tak samo powinien się kończyć PŚ na dalekiej północy.
Co do belki to myślę, że mamy złą mentalność. Często jest tak, że belka jest ustawiana wysoko od początku, z zamiarem, że i tak się ją obniży jak zaczną skakać lepsi zawodnicy. I dochodzimy tutaj do pewnej absurdalności skoków. W każdej dyscyplinie sportu zawodnik słabszy osiąga gorszy wynik, np. w lekkoatletyce w biegach słabsi zawodnicy osiągają słabsz eczasy od lepszych i to dla każdego jest normalne. Natomiast belkę wykorzystuje się do tego, aby w sztuczny sposób sprawić, żeby słabsi zawodnicy osiągali i tak dobre odległości. Trochę to wprowadza zamieszania. Myślę, że mentalność i pewna zasada powinna być taka - staramy się zawsze rozegrać konkurs z 1 belki, po to są treningi, seria próbna, aby ją ustawić, tak aby najlepsi nie skakali za daleko, a możliwość zmiany wykorzystujemy tylko w nadzwyczajnych sytuacjach np jak wiatr się nagle zmieni i lepszym zawodnikom zaczyna wiać mocno pod narty, to obniżamy, aby nie restartować całej serii. Ale to powinno być traktowane jako sytuacja wyjątkowa, której chcemy uniknąć, a nie norma. Kiedyś przed wprowadzeniem przepisów o zmianach belki często widziało się skoki na początku konkursu powiedzmy 90m na K-120. I ktoś może powiedzieć, że było to mniej atrakcyjne dla widza. Ale na pewno było to bardziej naturalne i bardziej czytelne. Przecież w każdej dyscyplinie sportu normą jest, że zawodnjik słabszy osiąga gorszy wynik. To tak jakby np w lekkoatletyce słabszym zawodnikom powiedzmy ustawić dmuchawy aby im wiało mocno w plecy, aby uzyskali lepszy czas, a potem do końcowego wyniku dodać do czasu ilość sekund zyskanych w wyniku dobrego wiatru. Chyba każdy uzna to za kuriozum, a w skokach coś takiego się robi.
(23.03.2024, 22:33)
jakubbrunoMimo to uważam , że belka powinna być max 2/3 razy w serii konkursowej zmieniana. Zbyt częste zmiany powodują, że wyniki są często nie fair.
(23.03.2024, 21:10)
IceSkateWinterJak tak dalej będzie z pogodą to trzeba będzie robić turniej Planica 7 zaraz po TCS żeby były dobre warunki, tak jak w Bad Miterndorf czy Oberstdorfie, a przede wszystkim byłby porządny zeskok , bo ten pod koniec marca pozostawia wiele do życzenia ;/
(23.03.2024, 20:20)
Andrzej1985A typera można rozliczyć? Bardzo proszę.
(23.03.2024, 18:57)
Arturion"Jutro powinno być znacznie lepiej."
Są głosy, że do rana spłynie reszta śniegu, ma by deszcz.
(23.03.2024, 18:44)