David Siegel był najlepszy w obu seriach treningowych przed zawodami FIS Cup mężczyzn w rumuńskim Rasnowie. Bardzo dobrze spisywali się Polacy.

W pierwszej rundzie treningowej David Siegel poleciał na odległość 92,5 metrów - to pozwoliło mu pokonać Tima Fuchsa oraz najlepszego z Polaków, Andrzeja Stękałę (obaj po 91,5 m).

Kolejne miejsca również zajęli nasi reprezentanci - Krzysztof Leja (91 m), Adam Ruda (90,5 m), Przemysław Kantyka, Łukasz Podżorski (po 90 m) i Dawid Jarząbek (89 m). Bliżej lądowali Krzysztof Miętus i Dominik Kastelik, natomiast Stanisław Biela i Andrzej Zapotoczny odpuścili swoje próby.

W drugiej serii ponownie najlepszy był Siegel (91,5 m), który wyprzedził Przemysława Kantykę i Andreasa Alamommo (po 90 m). W czołowej dziesiątce znalazło się także pięciu innych naszych reprezentantów - Adam Ruda, Krzysztof Leja (po 88,5 m), Andrzej Stękała, Łukasz Podżorski i Stanisław Biela (po 88 m).

Nieco bliżej lądowali Dawid Jarząbek (86,5 m) i Andrzej Zapotoczny (86 m), natomiast ponownie słabszy występ zanotował Krzysztof Miętus (74 m).

Nad rumuńskim obiektem panuje deszczowa, pochmurna aura; również wiatr przeszkadza zawodnikom (zarówno pod narty, jak i w plecy; z prędkością do 1,5 metra na sekundę). Podczas pierwszej serii większość zawodników startowała z 28. belki, później rozbieg wydłużono do trzydziestego progu - i tak pozostało już do końca treningów.