Carina Vogt, Ulrike Graessler i Sarah Hendrickson wygrywały dzisiejsze treningi na skoczni normalnej w Val di Fiemme. W pierwszych skokach na arenie MŚ słabiej spisała się Sara Takanashi, a fatalnie Evelyn Insam.

W pierwszym treningu jury kilkukrotnie zmieniało rozbieg, ale rekompensaty za zmianę belki pokazały kto jest w groniw faworytów. Najlepsza okazała się Carina Vogt, która z wynikiem 99,5 metra pokonała Coline Mattel (97 m) i Elenę Runggaldier (98,5 m). Sara Takanashi zajęła 5. miejsce, a Sarah Hendrickson była dopiero 16-ta.

Druga próba to wygrana Ulrike Graessler, która skoczyła 100,5 metra i okazała się lepsza od Coline Mattel (93 m) i Jessici Jerome (93,5 m). Czwarta była Sarah Hendrickson (90,5 m), a piąta Atsuko Tanaka (95 m). Sara Takanashi uzyskała 90,5 metra i zajęła 6. miejsce.

Dwie najlepsze Niemki w poprzednich treningach odpuściły sobie trzeci skok. Tym razem najlepiej spisała się Sarah Hendrickson, która uzyskała 101 metrów. Tuż za nią znalazła się Sara Takanashi (98 m), a trzecia była Jessica Jerome (96,5 m).

Zastanawia słaba postawa Evelyn Insam, która specjalnie odpuściła kilka startów w PŚ aby przygotować się do tej imprezy. Niestety jej dzisiejsze skoki były słabe, a pokonywały ją nawet koleżanki z drużyny.

W treningach nie skakały Słowenki oraz Jacqueline Seifreidsberger, Michaela Dolezelova, Julia Kykkaenen i Dana Vasilica Haralambie.