ArturionBułgar (nie Zografski!), Szwedzi, dwóch Słowaków (ale słabych).
(09.02.2022, 00:58)
ArturionPodżorski razem z Insamem...
(09.02.2022, 00:56)
ArturionKantyka, Podżorski, Okas... Wspomnienie.
(09.02.2022, 00:56)
Arturion15. Riiber...
(09.02.2022, 00:55)
ArturionNo, nie przegrał! :-)
(09.02.2022, 00:54)
ArturionA Leja przegrał z Lasotą... Obecnie nie do pomyślenia.
(09.02.2022, 00:54)
QuatrusPLPopatrzmy. Mija za 10 dni 9 lat od tego artykułu. Popatrzmy, gdzie w tym momencie jest taki Cene Prevc, Anze Lanisek czy Maximilian Steiner.
Jeszcze jedna ciekawostka. Cintimar przeskoczył Ipcioglu o 7 metrów XD
(08.02.2022, 22:23)
do piotr186Człowieku, patrząc na twoje komentarze, wychodzisz tu za największego idiotę. Leja rośnie, no okej, a reszta chłopców stoi w miejscu ? W cale nie urosła ? Taki wiek.W lecie zawodnicy mieli o 2/3 cm mniej, co najmniej ! A mówiąc o Leji uważany jest za napaleńca, pali się na każdych zawodach które mogą mu zapewnić jakieś godniejsze miano. Kantyka załapał piękną formę lecz nie dotrwał do EYOWF! Podżorski w tym sezonie zalicza straszny regres prawdopodobnie spowodowany startami w kombinacji, lecz patrząc po wynikach nie za bardzo przykłada się do kombinacji, czyli przechodzi na skoki mówiąc szczerze może zrobić postęp bo ostatnio stał w miejscu. Okas może jeszcze pokazać na co go stać patrząc na niego jest dużo słabszy niż reszta skoczków lecz dobrze rozciągnięty jeździ dużo bardziej aktywnie niż reszta, co pozwala mu dorównać reszcie. Mam nadzieję, że Piotrze w końcu coś zrozumiesz, a może osobiście porozmawiasz z zawodnikami?
(26.02.2013, 01:16)
!!!!Obecny
Popieram rzeczowe wypowiedzi ludzi, ktorzy wiedza co pisza i pisza co mysla. Wielu tutaj uprawia krytykanctwo i hucpe nie majac pojecia o niczym. Przy okazji oskarzaja ludzi o naduzycia i jakies spiski. W prawie polskim pomawianie jest przestepstwem i nie ukryja sie za swoimi nickami. W pewnym momencie moga stanac przed sadem!
Obecnemu dzieki za rzeczowa wypowiedz. Pozdrawiam rowniez i trzymamy kciuki za naszych chlopcow. Dzisiejszy pierwszy trening poszedl juz duzo lepiej. Przy tylnym wietrze wiekszosc skakala bardzo podobnie. Jutro bedzie dobrze.
(19.02.2013, 13:55)
0,05aaa
Z twojego wyrazania sie widac, ze masz kulture menela z lawki w parku. Nikt nie usprawiedliwia tu nikogo. Zwracam uwage na to, ze to nie jest tak jak sie siedzacym tutaj wydaje. Rzucanie wyrokow zanim sie nic nie wie o skokach nic,albo bardzo malo, jest nieludzkie i prymitywne. Ich wystep byl zdecydowanie ponizej mozliwosci i tego nikt nie zaprzecza. W kulturze europejskiej jest przyjete, ze lezacego sie nie kopie! Taka jest roznica miedzy menelami a ludzmi, ktorzy pewne sprawy rozumieja i zawsze staraja sie dostrzec cos pozytywnego. Z glupcami mimo wszystko nie da sie dyskutowac. Wole z moim zazartym wrogiem, ktory jest przynajmniej inteligentny.
(19.02.2013, 13:40)
ObecnyWitam,
Nie na miejscu to jest mówienie, że trener pojechał na Międzynarodowe zawody reprezentować POLSKĘ po to żeby jakiegoś zawodnika trenować dobrze, a drugiego źle... to jest w ogóle chore podejście do tematu, przecież nie jedzie tam na MISTRZOSTWA POLSKI co jak widać dla sporej ilości ludzi jest NAJWAŻNIEJSZE kto z Naszych był 1-2-3-4!
Druga sprawa... Jak trener Hankus mógł Cię zawieść? Chłopaki pierwszy raz w życiu mieli szanse startu w tak poważnych zawodach (no oprócz Leji - który ewidentnie nie potrafi psychicznie walczyć na takich zawodach-bo jak i w Innsbrucku2012 tak i tutaj skoczył beznadziejnie) i nie skoczyli na swoim poziomie? Tego nie rozumie.
Prawda jest taka, że nie jeżdzą na FIS CUP-y na PK i na żadne inne zawody z obstawą międzynarodową, więc nie mają styczności ze światem i później jest szok - "jak Oni skaczą". A jeździć już napewno nie będą bo jak skoro narciarstwo niby zostało w 1 grupie sportów, ale SMSy dostały po 40% mniej dofinansowań niż w zeszłym roku?! Więc gdzie ta zlota grupa?? A druga sprawa Minist.Sportu za Najważniejszą impreze uważa OOM i z tego są punty na kluby i później marna kasa... BŁĘDNE KOŁO :/
Kolejna rzecz - prędkość najazdowa w przypadku rozbiegów lodowych (a taki jest w Rasnov) zależy w 90% od pozycji najazdowej, jeśli Leja jeżdzi źle i gołym okiem w TV widać że jedzie jak na nocniku to nie będzie miał dobrej prędkości.
Za to Okas na takim samym smarowaniu jedzie 2,5km szybciej, ale widać że jedzie aktywnie i z przodu!!
A jeszcze na koniec - cały wyjazd jest organizowany przez PKOL, a nie PZN, i w teamie skoków jest 4 zawodników i trener Hankus + Szwab i Bachleda, więc serwismena nie ma, i nikogo innego nie ma!
Pozdrawiam
(19.02.2013, 09:46)
aaa@0,05: ten pean po beznadziejnych wynikach jest nie na miejscu... Nie mówię czy to są talenty czy nie, bo co powiedzieć o Janie Maturze :) natomiast KAŻDY ma prawo do krytyki za słaby wynik, a Ci chłopcy muszą się uodpornić na to, a nie być wiecznie usprawiedliwiani. Taki jest sport. Jak boją się krytyki to niech idą do kopalni albo na kuriera czy taksówkarza...
(19.02.2013, 09:14)
Emil@do mnie I tutaj się zgodzę. Raczej żaden trener nie ma interesu zajmować się nie swoim zawodnikiem, dlatego należy powołać dwuletnią kadrę EYOWF w której by było sześciu najlepszych zawodników z roczników skaczących na zawodach a jej trenerem byłby ktoś nie związany z żadnym klubem czy SMS. Co do samych przygotowań na EYOWF, to kiedyś czytałem blog jednego trenera snowboardu co miałbyś odpowiedzialny za przygotowanie zawodników do tych zawodach. Jeśli wszędzie jest taki bałagan, to wyników nigdy nie będzie...
(19.02.2013, 08:58)
do EmilaEmil więc masz odpowioedz, czyli Leja znów pojechał bez trenera tak jak niegdyś na igrzyska olimpijskie młodziezy. Jesli wysyłamy zawodnika bez własnego trenera na doczepkę z trenerami innych zawodników, to wiadomo że każdy będzie dbał o swojego a taka doczepka zostanie bez opieki. Przecież nikomu nie zalezy na tym by przeskoczył ich podopiecznych czy dzieci kumpli.
Ale przyznam szczerze że Sławek Hankus mnie zawiódł..., bo po tym drugim to i tak nit niczego nie oczekuje.
(19.02.2013, 08:01)
0,05 Pod nickiem Piotr 186 ukrywa sie osoba, ktora uwaza sie za wielkiego znawce skokow narciarskich. Przy okazji po prostu obraza zawodnikow. Nie wiem, czy ta osoba miala kiedykolwiek narty na nogach i czy choc raz byla pod skocznia ogladajac na zywo przynajmniej trening. Te dyskusje o skokach na tym forum to w wiekszosci sterta smieci. Ci, ktorzy pisza takie idiotyczne komentarze nie zdaja sobie sprawy z tego, jak bardzo krzywdza tych mlodych chlopcow. Nie jest ich wina, ze wczorajszy dzien byl tak nieudany. Jak zwykle w zyciu bywa, ludzie popelniaja bledy. Ulozony kalendarz zawodow w ostatnim miesiacu byl tak napiety, ze chlopcy sa bardzo zmeczeni. Bledem chyba byl wyjazd tej grupy na zawody FIS Cup do Zakopanego. Zaraz po tych zawodach byl Lotos Cup i natychmiast chlopcy musieli wyjezdzac do Warszawy a potem do Brasov. W tej chwili sa tak zmeczeni, ze nie potrafia zrobic wynikow na takim poziomie, na jaki ich stac. Potepianie nie jest na miejscu. Tzw. znawcy skokow wyzywaja sie tutaj, bo w zyciu pewnie nic nie osiagneli i nigdy przy takiej postawie w stosunku do innych nie osiagna. Frustracja rodzi chec wyzycia sie na innych i pokazania jacy oni sa do kitu. Wezcie tylki w garsc i idzcie kiedys na skocznie, przygladnijcie sie chociaz jednamu treningowi, wejdzcie wysoko na wieze, zrobcie cos komkretnego, a wtedy zmieni sie wam wyobrazenie o czyms, o czym nie macie zadnego pojecia. Sport to nie jest 2+2=4 Skoki jeszcze bardziej odbiegaja od tej oczywistej oczywistosci! Nazywanie kogos talentem a zwlaszcza beztalenciem jest powaznych naduzyciem. Kazdy z nich jest wyjatkowym talentem, bo odwaza sie zapiac narty i rzucic sie w przepasc ufajac, ze powietrze go poniesie. Ile razy kazdy z nich przy predkosci ok 100 km w powietrzu zrobil salto a mimo wszystko poszedl jeszcze raz na gore? Ktory z was tu krytykujacych bylby do tego zdolny? Wiem, ze ktokolwiek, cokolwiek napisalby tutaj, i tak do wielu z was nie przemowi, bo z glupcami nie da sie dyskutowac. Jak to kiedys powiedzial pewien medrzec z glupcem dyskusja nie ma sensu, z wrogiem zawsze mozna negocjowac!
(19.02.2013, 07:56)
tokas9Akurat uczę się w tej chwili fizyki w szkole, więc wiem, że na prędkość zawodnika wpływ mają jedynie masa zawodnika oraz tarcie owego zawodnika (w tym przypadku jego nart) z powierzchnią, po której się posuwa (czyli rozbiegiem). Tarcie jest redukowane poprzez tzw. czynnik przyspieszenia, czyli w tym przypadku smar do nart. Alex ma więc rację - długość nart, która jest zarazem powierzchnią tarcia, nie ma absolutnie żadnego wpływu na prędkość, z którą jedzie zawodnik.
(19.02.2013, 00:26)
alexoczywisćie waga samego skoczka i nart jest wazna (siła= masa *przyspieszenie) , ale to co zyska na predkosci na progu dzieki temu - straci z nawiązką w powietrzu szybszym ciągiem w dół - dlatego nie mamy 100kg skoczków :)
(18.02.2013, 23:23)
alexnie zebym byl po studiach z fizyki ale w jaki sposob dlugosc nart wplywa na predkosc na progu ???
na nią wplywa tylko dobre smarowanie i pozycja skoczka
a dlugosc nart wplywa na skok dopiero podczas lotu - tworząc wraz z kombinezonem i samym skoczkiem wiekszą powierchnie nosna
tak logicznie rzecz biorąc ;) chyba ze sie myle - prosze mnie wtedy uświadomić odpowiednim prawem fizyki
(18.02.2013, 23:19)
Emilskoki narciarskie
Joanna Szwab
Łukasz Podżorski
Sebastian Okas
Przemysław Kantyka
Krzysztof Leja
Sławomir Hankus - trener
Daniel Bachleda - trener
Znalazłem na stronie PKOLu. Nikt inny od skoków nie pojechał.
(18.02.2013, 22:34)
EmilTylko kadra młodzieżowa ma swojego serwismana, faceta oficjalnie w sztabie, opłaconego, na etacie. A jak funkcjonuje kadra EYOWF? Czy to czasem nie jest tak że powołują chłopaków z łapanki na miesiąc przed zawodami, dają im jakiegoś trenera, i tylko tyle? Zresztą te pytania w moim wykonaniu nie powinny się pojawić, bo wszelkie posunięcia i wydatki PZNu jako instytucji opłacanej w największym procencie z budżetu państwa powinny być jawne i zamieszczone w internecie, ale nie tak że dopiero jak się wyśle maila, zadzwoni, albo osobiście pofatyguje, można się dowiedzieć który działacz pojechał sobie na wycieczkę. (bo chyba wg prawa PZN musi udzielić takiej informacji)
(18.02.2013, 22:28)
martyna031999@Dziordzio
Lepiej w Engelbergu
(18.02.2013, 22:01)
@ startujący w EYOWFSkoczkowie niech szybko sprawdza który działacz jest tam z żoną lub potomkiem bo to on pojechał jako "serwisant" skoczków w wersji oficjalnej
(18.02.2013, 21:50)
tokas9Hahaha ta z chorobą psychiczną podaje się za skoczka z EYOWF! Ja chromolę, radzę iść do lekarza, bo rozdwojenie jaźni chyba jest wyleczalne.
(18.02.2013, 21:40)
hehe@Startujący na EYOWF
taaa jasne, juz Ci wszyscy wierzymy
Pooglądaujcie sobie na stronie PZN jaka "wycieczka" imprezowiczów była ze skoczkami chyba na MSJ. Na takie imprezy jedzie z 4-5 skoczkami ze 20 "osób towarzyszacych" z PZN. I nie ma się co dziwić że nie ma kto nart smarować skoro reszta się bawi wieczorami, to serwisant będzie się meczył?
(18.02.2013, 20:48)
startujacy na EYOWFJestem jedną z osob startujących na EYOWF w skokach. i chcę dodać że my nie mamy serwismenów. sami smarujemy narty a predkosci najazdowe sa w 70% zależne od dojazdu. prosze o nie wypowiadanie sie osob ktorzy nie maja pojecia o skokach .
(18.02.2013, 19:00)
piotr186DO PIOTR186
A 116 m w Szyrku to skakł kto?? duch czy Leja??
(18.02.2013, 18:19)
wirek1878Ukraina i Slowacja - wstyd. Zeby Lotysze, czy Turcy...
(18.02.2013, 17:25)
DO PIOTR186Czemu osadzasz okasa kantyke pozdzorskiego za zadne talenty. Leje usprawiedliwiasz ze rosnie.. nie prawda. Leja jest cienki jak sik pajaka pali ... na kazdych zawodach wazniejszych. i powinien za niego jechac ktos inny. bo to jest napal
(18.02.2013, 17:16)
EmilW styczniu 2005 Schlierenzauer był 20 na MŚJ z zawodnikami 3 lata starszymi. Nie muszę sprawdzać, wiem kim oni byli w kombinacja to jest mało trafiony przykład, bo poza Polakami jest najwyższy współczynnik właśnie w kombinacji juniorów osiągających sukcesy potem w seniorach. Wystarczy powiedzieć że ich jedynymi rywalami byli Manuel Faisst i Mario Seidl (już obaj miejsca w top 10 konkursów PŚ) A że u nas kadra kombinacji służy do obsadzania stanowisk rodziną i znajomkami, nie mających zielonego pojęcia o trenerce to inna sprawa.
(18.02.2013, 16:20)
historia z 2007Niestety nie chce wejść
1. Muranka 332, 4 starty
2. Byrt- 280 4 starty
3. Zniszczoł 230 4 starty
5. Kraft 160 pkt 2 starty
8. Hvala 85 pkt 3 starty
(18.02.2013, 15:11)
:-)a też nie było o nim wcale głośno. Dopiero na MSJ dowiedzieliśmy się że taki ktoś jak Peter Prevc istnieje.
(18.02.2013, 14:55)
:-)Emil
A rocznik 1992 - ja oprócz Prevca raczej nie widzę.
(18.02.2013, 14:52)
pompejusze i inne bajkopisarzeTen Twój pompejusz to ciekawe gdzie był w roku 2006 w styczniu , bo jakoś nic o Schlierenzaurerze nie pisał a chyba rok czy dwa wczesniej to niewiem czy go nawet Kot nie przeskakiwal na mistrzostwach świata dzieci.
I radze sprawdzić kim byli medalisci EYOWF w kombinacji norweskiej w Szczyrku i gdzie sa teraz... Takie rankingi dzieci sa warte psu na budę
(18.02.2013, 14:51)
Emil@piotr186 Wyskok jednorazowy ale jednak bogaty, i pokazał swój seniorski potencjał a to jest ważne.
(18.02.2013, 14:16)
piotr186Emil
Bodmer to był raczej jednorazowy wyskok (a podium PŚ to dopiero był przypadek) wiec raczej trudno mówiąc ze wykorzystał potencjał jaki wykazywał względem swojego rocznika.
(18.02.2013, 14:02)
piotr186talenty i medialne talenty
Popatrz na wyniki Polaków na porzednim EYOF-e i kto z Polaków tam wtedy startował... To już wtedy były talenty.
(18.02.2013, 14:00)
Emilpepeleusz od ok 20 lat prowadzi ranking zawodników ze wszystkich kategorii wiekowych. Gregor Schlierenzauer to wg niego nr 2 rocznika 1990 z 2004 r na świecie. Liderami światowymi rocznika 1988 przed 15 rokiem życia byli przez minimum rok Freund i Wank. Niekwestionowanym liderem rocznika 1989 był ( i zresztą dalej jest, z powodu posuchy) Jurij Tepes, najlepszy obok Murańki 13-nastolatek w historii skoków z punktami PK w tym wieku. Z rocznika 91 jako 14 latek najlepszy był Bodmer, wprawdzie teraz załamka, ale podium PŚ i miejsc w "10" nikt mu nie zabierze.
(18.02.2013, 13:52)
talenty i medialne talentyPolskim szrotem to chyba Ty jestes Piotrze i tyle. Cos strasznego. Ci juniorzy nie dali łapówek pismakom i nikt o nich nie płodzi setek newsów jakie to talenty, więc dla Ciebie "nikt ich talentami nie nazywa". No popatrz.
Wiesz o takim Schlierenzaerze to tez nikt nie słyszał i nikt go talentem w Polsce nie nazywał gdy był w wieku Lei a tu bummmm i wygrana za wygrana na złośc głupawym pismakom. Ale Schlierenzauer miał szczęscie, miał mu kto narty posmarowac jak nalezy
(18.02.2013, 13:35)
piotr186Emil
No to może tym razem, w poprzednim roku, o ile wiem to chłodzili rozbieg gaśnicami...
(18.02.2013, 13:27)
piotr186Leja po prostu rośnie i zmieniają mu się parametry wiec skacze słabo. Tyle filozofii.
A jeśli w przyszłym sezonie tez będzie taka tragedia w jego wykonaniu to będzie trzeba się zastanowić czemu się tak cofnął w rozwoju.
Po za tym kto tu startował z Polaków??
Kantyka?? Nikt go talentem nie nazywa.
Podżorsk?? On się nie może zdecydować czy jest skoczkiem narciarskim czy kombinatorem norweskim.
Okas?? To tez żadne talent, ktoś sobie ubzdurał ze skoro kilka lat wraz z braćmi trenował w Finlandii to jest drugim Ahonem, no sorry. Jeszcze nic znaczącego, nigdy nie pokazał w żadnych zawodach.
Podsumowuj c , startował tu polski szrot (po za Leją może) a niektórzy już krzyczą co to za tragedia...
(18.02.2013, 13:26)
Emil@piotr186 Nie przesadzajmy z tymi rozmoczonymi torami tam - 12 stopni było.
(18.02.2013, 13:21)
piotr186Emil
akurat Iroun Maountain to żadne porównanie:) Rozmoczone, zasypane śniegiem tory to chyba nie jest ulubione środowisko Muranki:)
ci sami ludzie smarują narty wszystkim Polakom i tylko od zawodników zależy jak szybko pojadą na tych nartach.
Po z a tym prędkość na progu o niczym nie świadczy wystarczy popatrzyć np. na Zografskiego co jeździ najwolniej ale skacze daleko.
(18.02.2013, 13:16)
EmilSkoro nikt nie kontroluje, to czemu tylko Stoch założył niby dłuższe narty a reszta nie? Już widzę jak Kofler (co strasznie odstawał prędkościami tego dnia) największy kombinator obok Ammana w stawce (co też prędkościami nie błyszczał) by z tej okazji nie skorzystał :) Nie ma kontroli ale każdy uczciwy tylko zły Stoch ubrał dłuższe narty. Klemens podczas kwalifikacji w Engelbergu zasuwał tak że do Stjernena tracił 0,4 km (faceta co zawsze masakruje prędkościom) i był w czołówce prędkości. Nagle w Iron Mountain zaczął tracić po 2 km/h do czołówki na progu. Nie trafili ze smarami? To chyba tylko u Klemensa, bo jak zauważył inny "smary" tracił do Kłuska Murańka kilometr.
(18.02.2013, 13:10)
smarowanieOstatniego dnia w Planicy to już chyba nikt sprzętu nie kontroluje, więc się nie dziw tym "zmianom". Dłuższe narty to większa prędkośc. tak to działa i dlatego jednych kontrolują rygorystycznie a innych nie.
(18.02.2013, 12:59)
EmilU Stocha w Planicy prędkość się zmieniła o 2 km/s w 2011 między pierwszym a ostatnim dniem (na korzyść) Ci do których w kwalifikacjach tracił kilometr nagle zaczeli w finale do niego kilometr tracić. Już nie mówiąc o wahaniach u Murańki co potrafi na jednym COCu jechać najszybciej z całej stawki by w następnym jechać nie wiele szybciej niż by jechał Leja.
(18.02.2013, 12:55)
:-)a nie uważacie że Słoweńcom się po porostu chce i mają z tego olbrzymią frajdę. ;-)
(18.02.2013, 12:53)
piotr186smarowanie
Wszyscy Polacy mają takie smarowanie (tych samych serwismenów) a prędkości rożne, w żaden sposób to nie może być wina smarowania.
(18.02.2013, 12:53)
smarowaniePodsumujmy..
niektórzy naiwniacy nadal wierzą że pozycja najazdowa zmieni prędkośc o 2-3 km. No chyba jak ktoś jedzie na stojąco lub tyłem
Dla polskich skocvzków zatrudnia się serwisantów z łapanki podczas gdy ten sam PZN dla tak kiepskiej kadry jakMIKST biegowy potrafi zatrudnić bardzo drogich serwisantów z zagranicy. pytanie po co? Przeciez Polacy ponoć tak świetnie smarują ..
I jeszcze się naiwniakom udało wmówić te zpozycję najazdowa i baaardzo dziwne że po 1-2 latach treningów Słowacy, Łotysze i cały świat "pozycję dojazdowa" opanowali a polska kadra narodowa i młodsi nie potrafią. Istny ewenement na skale świata. pytanie tylko dlaczego skoro tak jest to lepistoe na MS w Sapporo po pierszym konkursie wywalił na zbity py.. serwisanta
(18.02.2013, 12:50)
RasvovFis Cup Rasnov? Na tej samej skoczni tylko 0,5km wolniej od Toroka i 1 km wolniej od Okasa (a nie 3 jak dziś ...)
(18.02.2013, 12:45)
Piuto nie wina smarowania, przecież był juz ten temat wałkowany, ale głównie pozycji najazdowej - również takie problemy występują w naszej kadrze A.
Podsumowanie:
"Rumunii leją Leję;))))"
(18.02.2013, 12:42)
EmilA czy w ogóle kiedykolwiek Leji narty posmarowali? Bo ja patrząc na dostępne PDFy z ostatnich kilku lat mam przeczucie że jak ktoś nigdy w życiu nie pojechał na poziomie średniej, nie zależnie od tego kto był jego opiekunem na zawodach, to nie może być wina smarowania. A jak ktoś znajdzie PDF z prędkościami gdzie Leja jeździ, powiedzmy na poziomie średnim no góra 0,2 km wolniejszym to niech wklei linka.
(18.02.2013, 12:33)
do pawłaPaweł nie przesadzaj. Wystarczy że przed druzynówka posmarują narty również Lei, Kantyce i Podżorskiemu i będa skakali o 10 metrów dalej. Teraz po prostu olano ich sprzęt co widać po prędkościach.
A resztę bajeczek odłóżmy do szuflady.
(18.02.2013, 12:22)
To nie smaryTo nie smarowanie. Sebastian Okas mial tak samo smarowane narty jak inni nasi a mial jedne z najlepszych predkosci. Wczoraj na treningach 2 razy topspeed!
Nasi zamiast sie przygotowywac do waznych zawodow, to byli ptrzedskoczkami, jezdzili na fis cupy i wszystkie lotosy. Same jazdy ich wykonczyly i forma w ciagu ostatnich 2 tygodni spadla kompletnie. Sztab szkoleniowy musi myslec troche wiecej co jest wazne a co mniej wazne!
(18.02.2013, 12:19)
talent serwisowySłoweńcy mają niesamowitych serwisantów. W ich kadrach narty smaruje się wszystkim a nie tylko wybranym pupilkom i stąd ten wysyp talentów u Słoweńców
(18.02.2013, 12:13)
Paweł StawowczykRealnie w drużynówce mamy szansę na 7. pozycję... masakra
1. Słowenia
2. Niemcy
3. Austria
4. Rumunia
5. Norwegia
6. Finlandia
7. Polska
8. Francja
9. Rosja
10. Czechy
11. Włochy
(18.02.2013, 12:13)
Dziordzioojj, Słoweńcy mają niesamowite talenty. Cene Prevc, Jaka Hvala, Anze Semenic - mają w czym przebierać.
PS. Zimowe Igrzyska Olimpijskie zorganizowalibyście w Szwajcarii (Engelberg) czy we Francji (Courchevel)? Gdzie lepiej spośród tych dwóch?
(18.02.2013, 12:09)
Nokaut na belce startowejKategorię najwolniej jadące narty absolutnie i zdecydowanie wygrał Krzysztof Leja
Leja... 86 km/h
Podżorski ...87,5 km/h
Kantyka... 88,1
Okas...88,8 km/h
Najszybciej w konkursie jechał
Sakala...89,1
No cóż wypada tylko pogratulować osobie smarującej Polakom narty oraz tym co mierzą ich długośc w konkursach.
(18.02.2013, 12:09)