marmi
@Lestek
Dzięki za info, widać starość nie radość a skleroza nie boli :)
Tak, to był mój komentarz choć bez logowania.
Chodziło mi głównie o to, że wygrał i to raczej nie w wyniku fartu w wieku 38 lat co było wówczas kosmicznym rekordem i stosunkowo niedługo później można powiedzieć, że zniknął. W następnym sezonie startował jeszcze normalnie, ale bez żadnych sukcesów, można powiedzieć że był tłem. Później startował już tylko w Japonii w konkursach wszystkich kategorii, gdzie tylko w tych niższych ligach osiągał czasami wysokie miejsca. Ale faktycznie artykuł o zakończeniu był i go musiałem czytać. Tyle, że on ze 4 lata wcześniej zniknął w sposób opisany wyżej i wtedy informacji nie było. Trochę to pogmatwane, ale mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodziło :)

Pawmak
D. Ito w zeszłym sezonie startował tylko w Polsce - w obu konkursach punktował.

@ czemu ich nie ma?
Jakby Funaki był w formie takiej jak jest Kasai, to by był, a jakby Kasai był w takiej formie jak jest Funaki, to by go nie było (tak jak ostatnio na LGP w Hakubie).

zsunaJ
Ktoś zna składy Czech,Rosji,Szwajcarii,Finland ii,oraz czy Włochy,Kanada,USA i Łysy Zografski wystartują w Japonii

Polonus
@jb
Radziłbym policzyć punkty poszczególnych Japończyków z tego sezonu, porównać je z poprzednimi dwoma, a dopiero potem pisać, że "leżą i kwiczą". Kwiczą japońscy weterani. Reszta (Koba Młodszy, Sato czy nawet Nakamura) kwitnie. Koba Starszy też nie kwiczy, choć niewątpliwie jest słabszy niż rok temu. O Ito nie można powiedzieć, że się odrodził, ale, patrząc na sprawę literalnie, punktów ma 7 razy tyle, co w zeszłym sezonie.

Polonus
@hej
W skokach nie może być punktowania do 40-go miejsca, bo poziom jest za niski. W sensie dużo mniej wyrównany.
40-ty zawodnik konkursu skacze często o 20 albo i więcej metrów krócej od zwycięzcy.
Tymczasem 40-ty zawodnik w biathlonie przegrywa z czołówką kolosalnie mniej.

czemu ich nie ma?
Kasai w ich wieku jakoś skacze..
rozumiem, że może Harady nie być, przecież to jeszcze rocznik z 6 na przodzie. ale taki Funaki to jak junior przy Kasaim

Lestek
@marmi

Okabe nie zniknął tak szybko, a skończył w marcu 2014; pod artykułem o tym (na tym portalu) jest zresztą komentarz użytkownika "marmi".

DYCHAFIGHTER
@znawca To jest portal o skokach a nie o narciarstwie

Zenek Alkoholik
Funaki dalej jest czynnym skoczkiem, ale tylko w krajowych zawodach już skacze.

marmi
Spokojnie, niektórzy będą tylko nie jako skoczkowie :)
Swoją drogą to Okabe jakoś tak dość szybko po swoim ostatnim zwycięstwie zniknął, a nie widziałem informacji o końcu jego kariery, może jednak coś przegapiłem...

bzyyyk
Miyahira będzie - choć raczej nie skoczy.

czemu ich nie ma?
gdzie Harada, Funaki, Miyahira, Okabe? nie są tacy starzy, jestem zawiedziony..

marmi
@znawca
Naucz się mojego nicku to po pierwsze. Po drugie skoro jesteś znawcą narciarstwa alpejskiego to czy nie ma strony temu poświęconej, na której byś się udzielał i tam takiego nicku używał? A może ty znawcą zupełnie czego innego jesteś?
Ja nie jestem znawcą narciarstwa alpejskiego. Nie pisałem nic na temat tego ilu zawodników uprawia w Polsce ten sport, bo nie wiem. Skoro kilkanaście razy więcej niż skoki to zapytam jednak: na jakim poziomie i co oznacza w tym kontekście zawodnik?
Wiem jednak, że a) nie mamy w tym sporcie żadnych sukcesów, a w przeszłości to jedynie pamiętam siostry Tlałki, które potrafiły czasem zająć miejsce na podium w PŚ, co faktycznie było niesamowite i wyjątkowe. Dla porównania to mniej więcej tak, jakby w skokach najlepszym Polakiem w historii był Fijas (z grubsza miał tyle sukcesów co obie siostry razem) a potem długo nic.
Oraz b) nie ma w Polsce odpowiednich warunków, tu może przesadziłem z uogólnieniem bo do slalomu specjalnego i giganta mogłyby być i jak już to w tych konkurencjach właśnie mamy jakichś zawodników a nie ma przede wszystkim do porządnego zjazdu i dużej mierze supergiganta.
Pamiętam także wypowiedź Tajnera, której nie potrafię przytoczyć i nie było to powiedziane wprost, bo to byłoby no takie niepolityczne, ale chodziło o to, że trzeba przy finansowaniu wybierać na czym się skupić i dlaczego, o czym właśnie opowiadał, a o narciarstwie alpejskim nic, z czego wnioski łatwo wyciągnąć i o tym też mniej więcej napisałem.
Nie wiem gdzie Czesi trenują, Słowacy mają większą część Tatr, gdzie jest więcej możliwości zrobienia tras a co za tym idzie lepsze możliwości treningu niż u nas. Niemcy i Słowenia mają Alpy, nawet ich obrzeża dają dużo lepsze możliwości niż u nas, także nie wiem co tu porównywać (poza Czechami).
A przy okazji to ja również interesuję się skokami od tego czasu, przy czym zawsze takim wyzwalaczem są sukcesy Polaka/Polski, w tym przypadku Fijasa.
@Sweet
Ja mam tylko naziemną TV, ale ok w razie potrzeby będę wykupował Eurosport player (byle znowu nie przegapić czarnego piątku bo normalnie to dla mnie za drogo :)

hej
@marmi. Tak w Slowenii byly suuuper wyniki.

hej
Nie mamy dobrych alpejczykow na życzenie działaczy PZN. Kibice juz przynajmnie 10 lat sugerują by zamiast sponsorować kiepskich seniorów powolac szeroka kadrę 10-12 latków po 20 dziewczę i chłopców i szkolić ich intensywnie. Do Jasnej na Slowacji gdzie wyszkolila sie Vlhowa rzut beretem. Na miejscu mozna zawodnikom nawet tzw zielona szkole zorganizować i trenować po kilka dni na miejscu. W 4-5 lat masz 2-4 dobrych zawodnikow. Vlhowa w wieku 17 lat byla chyba 5 w PS

marmi
@hej
A przyszło ci do głowy, że Japończycy mogą wystawić 13 bo nie skaczą nigdzie indziej (seniorzy) w ten weekend?
W przypadku Polaków sytuacja była inna przecież. Mieliśmy skoczków na FIS Cup a przede wszystkim inni wysłani za chwilę na MŚJ mogli zastąpić Pilcha, ale nie zdecydowano się na to. W sumie to popieram, bo nie należy przeciążać juniorów i trzeba było w ogóle Pilcha od początku tam nie planować. U Japończyków ich skład na MŚJ jest dużo słabszy i ci skoczkowie nie nadają się na PŚ (abstrahując już od odległości prawa startu).

znawca
@marni
Widać ze tylko skokami żyjesz bi nie wiesz że w Polsce uprawia narty alpejskie kilkanaście razy więcej zawodników niż skoki. A warunki do treningu gdybyśmy tylko chcieli mielibyśmy lepsze niż mają Niemcy.Chyba nie muszę pisać jaki poziom prezentują Niemcy ale Czesi i Słowacy mają ciągle niezłych zawodników.O Słowenii to nawet nie ma co wspominać,zwyczajnie potęga jak wszędzie.
@lukash
Faj nie ze jest ktoś jeszcze co interesuje się alpejczykami,w tym kraju jak nie ma dobrych sportowców to kibice udają ze takiego sportu nie ma.Wystarczy żeby się pojawił taki Małysz w narciarstwie i wszyscy już byliby od razu znawcami .Ja interesuje się skokami od czasów Nykaenana i Weisffloga i to co czytam teraz co wypisują ci niby znawcy to ręce opadają.Ostatnio nawet zdarza mi sie czytać że Horngacher to słaby trener!

M.
@jb: skakali bardzo dobrze w tym COC. Nie znasz się.

Pawmak
Za słaby zdecydowanie. Shimizu też się nie mieści, chociaż coś tam wychodzi z niebytu ostatnio.

Kibic
Gdzie Funaki?

hej
@jb Na razie Japończycy nie robią z siebie potęgi skokowej. A mimo tego potrafią wystawić 13 czyli zdobyć premie na PS na obcych skoczniach

jb
@hej, A jak myslisz, ilu Japończyków wejdzie do drugiej serii? Nie zdziwię się, jeśli mniej niż Polaków w Zakopanem. Skoro w słabiutko obsadzonym COC, na własnej skoczni, żaden nawet nie zbliżył się do podium, a z trudem łapali się do dziesiątki... Poza Ryoyu, w tym sezonie ich forma leży i kwiczy.

hej
@king..w tamtych czasach junior kończył sie na 18 lat. W wieku 18-19 punktowal Malo kto bo limity byly po 8 ty sobie policz jak trudno byllo siee przebic

Zenek Alkoholik
Potwierdzone składy na PŚ w Sapporo:

Japonia:

- R. Kobayashi
- J. Kobayashi
- Y. Sato
- D. Ito
- Nakamura
- Kasai
- Tochimoto
- K. Sato
- K. Ito
- Harada
- Naito
- Sakuyama
- Takeuchi

Polska:

- Stoch
- Żyła
- Kubacki
- Wolny
- Hula
- Kot

Niemcy:

- Eisenbichler
- Wellinger
- Leyhe
- Geiger
- Baer
- Hoffmann

Norwegia:

- Forfang
- Johansson
- Stjernen
- Granerud
- Fannemel
- Lindvik
- Pedersen

Zna ktoś składy Austrii, Słowenii i Rosji na PŚ w Sapporo?

Sweet
@marmi w eurosporcie od ponad 20 lat są skoki, F1 tak samo 1997 canal+ potem tv4, Polsat, eleven i teraz Polsat z eleven.

marmi
W narciarstwie alpejskim to nie ma szans, w Polsce nie ma warunków do uprawiania tego sportu (hint: narciarstwo ALPEJSKIE).
Owszem, Słowacja ma jakieś tam stoki i jako takie warunki, ale u nas nie (o ile ostatnio nic się nie zmieniło), a generalnie to potrzeba po prostu Alp, tylko te góry są w Europie odpowiednio duże i wysokie. Trzeba tam trenować aby coś w tym sporcie osiągnąć. A PZN na to nie łoży, bo to po prostu dużo kosztuje z małą szansą na większy sukces (i nie ma się co dziwić).
Także jeśli ktoś bogaty i zdolny postanowi trenować np. slalom gigant to może coś z tego będzie, inaczej nie widzę możliwości.
A skoki w Polsce szybko nie umrą, ja zaś oglądam niezależnie od wyników Polaków. Martwi mnie tylko to, że bez tych wyników przez dłuższy czas po prostu zaprzestaną transmisji (jak było np. z Formułą 1). Choć ostatnio podpisali umowę do 2026 ale to tylko konkursów w Polsce dotyczy.
Nie podzielam natomiast obaw, że niedługo skoki się w Polsce skończą i nie będzie żadnych dobrych wyników. Choć oczywiście jest co poprawiać "na dole" i zastanawiać się co zrobić, aby skoczkowie nie rezygnowali, bo to jest chyba największy problem w ostatnich latach.

Zenek Alkoholik
Shimizu powinien zakończyć karierę, chłop kiedyś potrafił skakać bardzo dobrze w PŚ, a teraz się niemiłosiernie męczy, w PK nie jest w stanie punktować i co oczywiste nie łapie się nawet na PŚ w Sapporo, to już trzeci z rzędu sezon, w którym Shimizu nie skacze w ani jednych nawet kwalifikacjach.

Kingfischer
@hej
MSJ, Alpen Cup to są dla ciebie wysokie pułapy? Owszem dla młodego człowieka to są ogromne osiągnięcia ale to jedynie wstęp do dalszej gry. Nie każdy skoczek zdobywający medal w MSJ skakał potem dobrze w "najważniejszych zawodach" (Rutkowski ;D). Zresztą nie zrozumiałeś chyba do końca mojego przesłania.

Lukash999
@znawca
Fakt, narty alpejskie, fakt robią się coraz ciekawsze, ostatnio Hirscher już tak nie niszczy jak dawniej, choć kolejną KK ma w kieszeni, ale młodzież napiera. Największym objawieniem moim zdaniem młodziutki jeszcze Noel, który zdążył już wygrać w Wengen, a to nie jest łatwą sztuką. U nas jest w zasadzie tylko Maryna, która też idzie do góry - już ma całkiem dobry numer startowy w zawodach, nie musi startować z samego końca listy, więc jakaś nadzieja jest na lepsze wyniki. Ale teamu z prawdziwego zdarzenia brak. A to że można coś stworzyć pokazują Słowacy - bracia Zampa i Vlhova wyniki mają. Na ostatnich MŚ była jeszcze Zuzulova i Słowacja miała srebro w zawodach drużynowych. Można ? Można... W kombinacji jeszcze jako tako to wygląda, zrobiliśmy spory postęp, bo dekadę temu w zasadzie nie było żadnych podstaw. Biathlon się trzyma, ale to nie podlega PZN-owi (na szczęście). Ze skokami może być jak z biegami kobiet. Przez 10 lat na topie była Kowalczyk, ale nie udało się stworzyć reprezentacji z prawdziwego zdarzenia, jedynie Jaśkowiec rokowała dobrze.

hej
Nie zaczynali z wysokiego pułapu? A skąd ich medale MSJ i pierwsze punkty PS w wieku 19 lat? A Junior Kubacki to jednak na podium Fis Cup wchodził w Alpen Cup chyba tez nieźle mu szło. A wiesz ze 18 letni Stoch stracił medal MSJ z powodu upadku?

Kingfischer
Nie wiem czy ktoś pod uwagę wziął to, że skoki to nieobliczalny sport i nie są to słowa rzucane na wiatr. Wystarczy prześledzić ścieżki kariery czołowych zawodników i wyciągnąć taki wniosek, że wszystko czas pokaże. Wysoka forma to ciągłe przygotowania i trafienie w punkt optymalnym dla siebie treningiem, dietą, znalezieniem i wypracowaniem własnego stylu i sposobu na dalekie skoki. Kto wie czy Wolny czy Wąsek nie będą w przyszłości lepiej skakać. Po Żyle, Kubackim czy Stochu można wnioskować że tak - przecież ta trójka nie zaczynała swojej kariery z wysokiego pułapu. Na wszystko trzeba czasu.

hej
@troll..gdy w skokach bedzie punktacja do 40 miejsca to tez bedzie wyglądali świetnie.

@znawca..przeciez kazdy ogląda kilka dyscyplin a nie tylko skoki

troll
@znawca
jedyna nadzieja w biathlonie gdzie panowie siępodciągneli a panie są rokujące

znawca
A no niestety ale w skokach to jeszcze jako tako ale to co w nartach alpejskich się dzieje to jest dopiero rozpacz.Sport o wiele bardziej medialny i interesujący a my w ciemnej d...Niedługo i skoki się skończą,zero talentów,co wy wtedy zrobicie,ja alpejczyków oglądam,nie potrzeba mi tam polaków,po prostu to lubię ale wy czy wytrzymacie oglądając naszych na czterdziestych miejscach?Szczerze wątpię:)

hej
A w Polsce nie było kogo wystawić w miejsce przeziębionego Pilcha a z tych 11 aż 6 nie potrafilo wejść do drugiej serii...Polska potęgą skoków...

Kingfischer
Gwoli ścisłości - trzynastym japończykiem będzie Shohei Tochimoto z kadry A ^^.