Pierwszy dzień pucharowej rywalizacji w Vikersund (i drugi dzień lotów na tamtejszym obiekcie) przyniósł nie tylko emocje związane z walką o wygraną, ale też kilka rekordów życiowych...

Piątkowe loty na Vikersund dla jednych były kolejną okazją do poprawienia życiówki, dla innych - pierwszą szansą na oddanie skoku na obiekcie mamucim. Wśród walczących o najlepszą odległość w karierze zdecydowanie najbardziej wyróżniał się Robert Johansson.

Norweg, który jeszcze niedawno mógł pochwalić się 225-metrowym rekordem życiowym, dziś w pierwszej serii treningowej uzyskał aż 231 metrów. Efektem tak dobrej próby było natychmiastowe skrócenie rozbiegu z belki dwunastej do dziewiątej - co wielu kolejnym zawodnikom odebrało możliwość wyśrubowania życiówki.

Niektórym się jednak to się udawało (podczas testów skoczni, pierwszej serii treningowej, pierwszej konkursowej i - w jednym przypadku - drugiej konkursowej), choć nie były to już rezultaty tak imponujące. Rekordy życiowe poprawiali Daniel Andre Tande (221,5 m), Cestmir Kozisek (200,5 m), Joacim Oedegaard Bjoereng (199 m), Mats Bjerke Myhren (przedskoczek; 193,5 m), Thomas Hofer (dwukrotnie - najpierw 173,5 m w treningu, później 190,5 m w I rundzie konkursowej), Kenshiro Ito (178,5 m), Andrzej Stękała (167,5 m), Mathias Braathen (przedskoczek; 165 m) oraz Luca Egloff (159,5 m). Ponadto życiówkę wyrównał Karl Geiger (195 m).

Dla części z wymienionych zawodników (Hofer, Ito, Stękała, Egloff) był to debiut na skoczni mamuciej. Po raz pierwszy na tak dużym obiekcie startowali także Martti Nomme i Kevin Bickner, jednak obaj lądowali tak blisko (Estończyk - 100 i 81 m; Amerykanin - 122 i 125 m), że można przypuszczać, iż na treningach, przy odpowiednio długim rozbiegu, latali dalej.

Nie można też wykluczyć, że lista rekordów życiowych bitych przez przedskoczków jest dłuższa - jeśli będzie trzeba, zaktualizujemy ją po otrzymaniu od organizatorów wyników testów skoczni - ci jednak na razie uparcie milczą na temat udostępnienia rezultatów.

Po raz kolejny wydłużyła się nasza lista skoków za granicę 230 metra. Tak dalekich lotów obserwowaliśmy dziś dziewięć - po dwa Roberta Kranjca i Kennetha Gangnesa, raz tę barierę przekroczyli Peter Prevc, Noriaki Kasai, Andreas Stjernen, Robert Johansson i Stefan Kraft.

Warto dodać, że skokiem w treningu Prevc znów wyśrubował swój rekord liczby lotów za linię 240. metra - takich prób Słoweniec ma na swoim koncie już siedem (trzy w Vikersund oraz po dwie w Planicy i Bad Mitterndorf). Drugim skoczkiem w tym rankingu jest Anders Fannemel (trzy razy). Wąskie grono "240-metrowców" uzupełniają Johan Remen Evensen, Noriaki Kasai (po dwie próby) oraz - już z pojedynczymi skokami za tę barierę - Severin Freund, Robert Kranjec, Jurij Tepes, Gregor Schlierenzauer, Rune Velta, Martin Koch i Michael Hayboeck.

Poniżej prezentujemy tabelę poprawionych dziś rekordów życiowych wraz z informacjami o belce, z jakiej startowali zawodnicy, i serii, podczas której oddano skok.

Jednocześnie zachęcamy do odwiedzania naszego działu z rekordami i statystykami, w którym prezentujemy rozmaite dane liczbowe związane z lotami narciarskimi i najlepszymi osiągnięciami w tej specjalności.