Genesis
@martinoz6 jak to co, smutno.
Choć czasem fajnie powspominać stare, dobre czasy...

Piotrek
Mam nadzieję, że powołania są wynikiem dobrej formy, a nie jakąś fanaberią Kruczka i Tajnera. Prawda jest taka, że Żyła i Murańka prezentowali ostatnio żenującą formę i jeżeli nic się w tej kwestii nie zmieniło, to czeka nas kompromitacja. Kubacki również w PŚ nic nie pokazał, a do tego lotnik z niego bardzo mizerny. Można będzie zapewne liczyć na Hulę i Stocha nic poza tym.
Szkoda, że nie pojechał Stękała, bo chłopak jest w formie i warto byłoby go sprawdzić na mamucie. Tym bardziej, że w Wilingen zaprezentował się bardzo przyzwoicie.

martinoz6
A co Wy na to:
http://eurosport.onet. pl/zimowe/skoki-narciarskie/na rodzila-sie-polska-druzyna-lot nikow-mlode-wilki-wchodza-do-g ry/srekrl

mc15011
@DragonL

Bo to jest prawda - skocznia normalna oddaje wyniki. Ale nie można robić tak, że przechodzi się ze skoczni normalnej od razu na mamuta - jak już się wyeliminuje błędy. Tak się nie robi. Po skoczni normalnej trzeba przejść na skocznię dużą - tak nakazuje logika. Jeśli na dużej skoczni będzie grało wszystko fajnie - odbicie, technika latania to dopiero wtedy można skakać na skoczni mamuciej.

mc15011
*Daikiego Ito oczywiście, bo zapomniałem literki dodać.

mc15011
@Dawid123456

Skąd masz te informacje? Bo jeżeli to jest prawda to po raz drugi z rzędu Japończycy przyjadą do Zakopanego. Także świetna sprawa, bo myślałem już że jak Japonia nie wystawi drużyny na MŚwL to pewnie też i odpuszczą Zakopane i będą się szykować na domowe konkursy w Japonii. No ale nie przyjadą w najmocniejszym składzie bo nie ma Ito i Takeuchiego.

Dawid123456
Japończycy mają być w Zakopanem, do Kasai i Sakuyamy mają dołączyć Shimizu, K.Ito, R.Kobayashi i Harada.

Fanka
@ mc15011
Dziękuję za pamięć, ale dlaczego mnie stresujesz? W ubiegłym roku też tydzień po Zakopanem były zawody w Sapporo, ale Japończycy zjawili się u nas w mocnym składzie. Nie tylko uczestniczyli w zawodach (z dobrymi wynikami), ale uaktywnili się również w nocnym - imprezowym - życiu Zakopanego. Miejmy nadzieję, że tak będzie też tym razem.
Do zobaczenia w pobliżu Giewontu ;-).

DragonL
mc15011
sam powiedziałes, skocznia normalna oddaje wyniki, jesli tu jest ok, to na mamucie tez powinno... zobaczymy;)

stefek
Nawet jakby się było najsłabszą drużyną, to po prostu nie wypada.

stefek
Nie wystawic kompletu, to oznacza oddac walkowerem cześć zawodów. Wyobrażasz sobie oddać mecz walkowerem na mistrzostwach świata w piłce nożnej?

stefek
No to trzeba wystawić 4 zawodników do kwalifikacji, żeby maksymalnie zwiększyć szanse na jak najlepsze miejsca. Mam na myśli, że nawet ostatnie miejsce jest lepsze niż żadne. Jako, że to są mistrzostwa świata, to z natury rzeczy startują najlepsi na świecie (chociaż z powodu limitów dla poszczególnych państw tak do końca nie jest), a ci którzy nie startują są po prostu za słabi, żeby się w ogóle załapać do tej czołówki. Czyli jeżeli do kwalifikacji podejdzie np 70 zawodników, ostatni jest 70-tym zawodnikiem na świecie, a ten który nie wystartował może być traktowany co najwyżej jako 71-szy na świecie.

mc15011
@cedryk

No faktycznie najgorzej było na 1 MŚ w 1972 roku. Ale jeśli chodzi tylko o miejsca. Jeśli chodzi o styl i potencjał to najgorsze były dwa MŚ w lotach po sobie: 2006 i 2008. Te pierwsze to chodzi głównie o skoki w konkursie drużynowym bo były fatalne - choć indywidualnie wcale nie było lepiej, natomiast te drugie MŚ to po za Małyszem były kompletną katastrofą w wykonaniu reszty Polaków - zarówno indywidualnie jak i drużynowo.

@DragonL< br>
Czyli tylko Kasai i Sakuyama jadą na loty - ciekawe. Bo potem po MŚwL nie jadą do Zakopca tylko wracają do Japonii, żeby się przygotowywać na PŚ w Sapporo.

Rozumiem wasze opinie ale ja już powiedziałem - przejście ze skoczni normalnej (nie sądzę, żeby trenowali też na dużej bo jeżeli się eliminuje błędy to tylko na skoczni normalnej, chociaż nie wiem jakie plany treningowe miała kadra A) od razu na mamuta to jak przesiąść się z malucha do sportowego auta bez umiejętności. Jak ktoś jest bez formy - ale jeżeli któryś z Polaków nagle zacznie daleko latać (czego oczekuję szczególnie od Piotra Żyły i Kamila Stocha, którzy latać przecież potrafią) to będzie sensacja i będę musiał posypać głowę popiołem. I nie jestem optymistą bo nigdy się nie zdarzyło, żeby ktoś zaczął latać na mamucie, a przez cały początek sezonu skakał albo słabo, albo fatalnie. Lotnicy się w tym wypadku nie liczą, bo oni na mamucie to już wiedzą co mają robić - nawet jak są w słabszej formie.

DragonL
Nie będąc wielkim optymistą uważam, że Stocha i Żyłę bedzie stać na miejsce w 15-tce, a Hulę w 20-tce, więc nie wiem czemu juz teraz skreślacie ich, nawet nie wiedząc w jakiej są formie? Ja swoją ocenę opieram na dośc pewnych informacjach z treningów w Szczyrku.

mc15011
@stefek

Po pierwsze nie wiem o co ci chodzi. Po drugie wpisałeś o jedno zero za dużo - chyba tłumaczyłem już wcześniej dlaczego mam taki nick. Po trzecie na skoczni mamuciej w pierwszej serii konkursowej startuje 40, a nie 50 skoczków jak to ma miejsce na mniejszych skoczniach. A po czwarte na MŚwL w kwalifikacjach skacze max czterech zawodników - wyjątkiem jest kraj którego skoczek broni tytułu sprzed 2 lat - w tym przypadku są Niemcy, gdzie mogą wystawić pięciu zawodników z czego aż trzech z nich ma udział w konkursie zapewniony...

cedryk
cedryk
Od 1988 gorsze na pewno będą, bo patrzylem na wyniki i umknelo mi 7 miejsce Fijasa.

To tym gorzej,bo 1972 nie przebija, ale to będą chyba 2 najgorsze MŚL dla Polaków w historii

DragonL
przepraszam, za ort. "pesymistą";)

cedryk
@mc15011
Najgorsze drużynowo na pewno nie będą, bo skoki mają kryzys i tylko 8,lub 9 ekip wystartuje.

Były gorsze MŚL np w 1972 Fortuna był 20,a Krzysztofiak 26

W 1990,1992,1994,1998 wgl Polaków nie było

Najlepsze były 1979,2010 i 2014

Najbliższe pewnie będą najgorsze od 1996,albo i nawet od 1988,a może i nawet od jeszcze dawniej...

DragonL
Druźynowo i tak powalczymy o 5 miejsce z Czechami, niezależnie od formy, bo Japonia nie wystawi prawdopodobnie 4 zawodników, będzie tylko Kasai i Sakuyama.
@mc15011
jestes zbyt dużym pesymistom. Kadra A po to trenowała, aby wystąpić w Kulm, poza nimi nie ma kto jechac, bo Stękała i Wolny nie skakali jeszcze na mamutach, a to zbyt duże ryzyko wysyłać kogoś bez doswiadczenia na MŚwL. Słusznie lepiej wystawić kogoś doswiadczonego, nawet z chwiejną formą - zawsze większe szanse, że akurat wyjdzie.
Nie jedziemy tam po medale, ale pojechać ktoś musi, i tu uważam, że słuszny wybór.

stefek
mc150011 Lepiej chyba jest być nawet 50 skoczkiem świata niż się w ogóle w tej 50-ce nawet nie zmieścić, a to oznaczałoby nie wystawienie maksymalnej liczby zawodników.

mc15011
@fan skoków85

Każdy na to patrzy z innej perspektywy. Szanuję to. Co do Matei to niestety jak miał problemy z psychiką i do tego wplątał mu się błąd w postaci skrętu tułowia po wyjściu z progu oraz często przejeżdżał odbicie to jaki miał mieć niechlubny przydomek wg kibiców? Ok może to kogoś denerwować - rozumiem to. Przecież to właśnie Mateja - postrzegany jako zawodnik jednego skoku - był najlepszym polskim skoczkiem, kiedy Małysz był w fatalnej formie i był bliski końca kariery.

fan skoków85
@mc15011
Jeśli weźmiesz pod uwagę tylko Małysza, to tak, ale jeśli weźmiesz pod uwagę całokształt konkursu indywidualnego, to: Oberstdorf 2008: 2 w konkursie i 1 w sobotę. A mnie obchodzi całokształt.
Denerwuje mnie jak ktoś tak pisze o Matei niezależnie jak długo ogląda skoki. Akurat indywidualnie bardzo miał udane zawody, szkoda tylko trzeciego skoku, to byłby w "15", może nawet 13.

mc15011
@fan skoków85

Z tego co wiem to Oberstdorf 2008 był najgorszy ale tylko drużynowo - indywidualnie Małysz był 9. Jeśli chodzi o starty indywidualne to najgorzej było właśnie w Kulm 2006, gdzie najwyżej był "betonowy bucik" Robert Mateja - 19, a tuż za nim był Małysz.

mc15011
Co do Domena Prevca to jest słuszna decyzja Gorana Janusa, że na MŚwL nie pojedzie. Bo ten chłopak nie ma w ogóle doświadczenia na mamutach, a co by było gdyby miał taką samą przygodę jaką miał Morgi na tej samej skoczni w Kulm (ale przed przebudową)? Nie chcę nawet o tym myśleć. Owszem wspomniany przeze mnie Morgi oraz Rok Benković skakali na mamutach w jego wieku. No ale Goran Janus powiedział - Domen Prevc w tym sezonie nie będzie startować na żadnym mamucie (nawet u siebie w Planicy) oraz w Sapporo i to jest postanowione. Widać, że wyciąga wnioski po błędzie wynikającym z eksploatowania zawodnika - w tym przypadku chodzi o Jakę Hvalę.

fan skoków85
Akurat najgorszy był Oberstdorf 2008, to była istna tragedia jak i cały sezon.

mc15011
@Bartek

Tajner-lawira nt może zabrać ze sobą kochankę w Bieszczady ale nie zabierze ze sobą Tonia bo on teraz tańczy u Wiśniewskiego, a o skokach to już całkowicie zapomniał - na szczęście.

Mistrzos twa owszem mogą być najgorsze w historii ale tylko indywidualnie. Drużynowo akurat gorzej być nie musi, choć jeśli ktoś skoczy tak jak "betonowy bucik" Robert Mateja, czyli spadnie z progu to i drużynowo może być fatalnie...

Bobo
Jestem ciekawy występu Stefana Huli na Kulm może całkiem nieźle się spisze i zakończy te mistrzostwa w drugiej dziesiątce.
Ostatnie jego występy pokazały, że nie schodzi z pewnego poziomu i życzę żeby było co raz to lepiej.
Co do reszty zawodników kiedy usłyszałem w telewizji, że jadą do Ramsau troszkę się uśmiałem.
Być może i da się poprawić kilka błędów w tym mocne i płynne odbicie tak jak w przypadku Kamila natomiast na pewno nie skorygowanie pozycji w locie. Wielka szkoda, że nie będzie na zawodach Domena Prevca chłopak ma naprawdę świetny styl na skocznie typu '' mamut'' no ale cóż być może faktycznie to jeszcze nie czas..

mc15011
@IjonTichy

To pozostawię bez komentarza.

@fan skoków85 i pozostali

Rozumiem wasze wypowiedzi, że trzeba wystawić na loty najlepszych m.in Kamila Stocha, Piotrka Żyłę, bo nie po to odpuszczali poprzednie zawody (Piotrek zresztą więcej odpuścił zawodów od Kamila), żeby później wyskoczyć z formą jak filip z konopi. Też i sprawy umowo-telewizyjne się kłaniają. Tu zgoda. No ale niestety jest blado. Zresztą nie jestem napalonym optymistą, bo fatalna forma CAŁEJ kadry A przez jest praktycznie od początku sezonu i co gorsza jest zdecydowany brak pomysłu na to jak to naprawić - to naprawdę nie wygląda dobrze. A jeszcze startować na mamucie w takiej dyspozycji jaka mają polscy skoczkowie? Nie wiem, może się pomylę; ew. posypię głowę popiołem ale stawiam na to, że będzie słabo, bo tak się nie da przejść z mniejszej skoczni od razu na mamuta i brylować jak np. Prevc czy Freund. Adam Małysz jest tego najlepszym przykładem i nie ma co do tego wracać. Na szczęście Maciek Kot jako jeden z nielicznych podjął rozsądną decyzję bo daleko by nie zaszedł z takimi skokami. A co do pkt. 1 który napisał @fan skoków85 jest to rzeczywiście dobre stwierdzenie ale śmiem wątpić, żeby trenowali na dużej skoczni bo temperatura powietrza znowu poszła w górę i nie wiadomo czy śnieg nie spłynął ze skoczni w Zakopcu bo byłby dramat przed PŚ (chyba, że były w nocy minusowe temperatury to być może śnieg został jeszcze "uratowany" i dało się też skakać i na dużej skoczni).

Bartek
Panie Tajner i panie Kruczek rzućcie to wszystko i wyjedźcie w Bieszczady.
Żebyśmy mogli stanąć na podium w konkursie drużynowym to nie wiem jak słabo mogliby skoczyć Niemcy,Norwegowie,Austriacy czy Słoweńcy by z nami przegrać.
Apollo oczywiście pojedzie ze swoją kochanką na wycieczkę.Jeszcze niech weźmie Tonia Tajnera,który takich odległości jakie są teraz osiągane nie widział po lądowaniu więc pozycja obserwatora zrekompensuje mu te cierpienia.
Oby nie były to najgorsze MŚwL w historii w naszym wykonaniu.Nawet gorsze od tych w 2006 roku (o ironio)także na skoczni Kulm.

IjonTichy
@mc15001
Zupelnie nie rozumiem tej logiki. Odpuscic mistrzostwa swiata zeny przygotowac sie na zwykly konkurs pucharu swiata? Powaznie? Rozumiem ze u siebie no ale bez przesady. Mistrzostwa to mistrzostwa a puchar swiata i tak juz jest stracony

fan skoków85
@mc15011
1.Tylko pytanie, czy oni tylko na średniej skoczni trenowali, czy potem przenieśli się też na inne.
2.Tak jak wcześniej pisałem są priorytety, a tym priorytetem nie jest Zakopane tylko występ w Kulm. Nie wiem jaki będzie wynik, żeby było jasne. Ale nie wyobrażam sobie zresztą nie tylko ja, żeby nie wystawiać składu na najważniejszą imprezę roku, tylko z powodu zawodów PŚ w kraju. Poprostu tak nie można, dla mnie trener, który by podjął taką decyzję, to powinien zostać natychmiast ZDYMISJONOWANY.
3.Ja też straciłem wiarę w Kruczka. To co już nie raz (chyba 2 albo 3) pisałem w trakcie TCS: najwyraźniej współpraca Kruczka ze skoczkami się wypaliła. Fakt, że już kilka razy zwątpiałem, a potem były medale, ale tym razem, to jednak już koniec. Tu zgoda.

@eryk
10 lat temu też wydawało się niemożliwe przegrać z Rosjanami i też wydawało się, że powalczymy z Czechami, a skończyło się jak się skończyło.

mc15011
Zresztą ciekawy jestem składu Japończyków, bo prawdopodobnie do Zakopca znowu nie przyjadą co dla @Fanki będzie złą wiadomością ale trzeba zrozumieć, że w następnym tygodniu mają PŚ w Sapporo, a zmiana strefy czasowej też robi swoje.

mc15011
@fan skoków85

Dlatego że nie można ot tak być w wielkiej formie gdy reprezentowało się fatalny poziom od początku sezonu. Ja już powiedziałem, że przejście z normalnej skoczni od razu na mamuta to jest jak przesiadka z malucha do sportowego auta bez żadnych umiejętności (bo to zapomniałem dodać). Oczywiście takie cuda się zdarzały jak np. Małysz w Zakopcu w 2004 roku po opuszczeniu PŚ w Libercu (tylko że tam jest duża i normalna skocznia a nie ma w Libercu skoczni mamuciej) gdy był w fatalnej formie na TCS - ale po tym zaliczył fatalną wpadkę w Hakubie gdzie też znacznie miały intensywne opady śniegu - tam był po za 30 po raz pierwszy od 2000 roku. Natomiast co do teraźniejszości to na taki cud nie liczę - ja już swoje powiedziałem. Małysz po treningu w Ramsau od razu pojechał na loty co było strzałem w kolano tzn to powiedzenie już powiedziałem wcześniej. OK potem była olimpiada zimowa, a teraz nie ma - ale to nie ma znaczenia. Jeszcze wspomnicie moje słowa. Kompromitacja będzie teraz i za dwa tygodnie w Zakopcu z udziałem Kamila Stocha i jego kolegów.

eryk
@Maqur

Żeby zająć 7 miejsce, to ktoś z trójki
Szwajcaria/Finlandia/Rosj a musiałby nas jeszcze wyprzedzić.

Ale wszystko jest możliwe.

barnaba
Eh, marudy. Kto miał jechać? Stękała (28 w Willingen, pierwszy raz na mamucie)? Wolny (30 w Willingen, pierwszy raz na mamucie, po kontuzji)? Kot (podobno sam zrezygnował, bo miejsca 20-30 go nie bawią)?

Jadą ci, co są w najlepszej formie i mają już jakieś doświadczenie. Rewelacji nie będzie, ale 3-4 będzie w "30" (nie tylko nasi są bez formy), a ktoś pewnie będzie w "15".

Kogo� � wystawić trzeba, bo... wymaga tego umowa z telewizją. Mamy kapitalizm. Pieniądze na skoki nie biorą się znikąd.

fan skoków85
@mc15011
Byłem raz, w 2010 roku jak Ammann bił rekord Hannavalda. Ale są pewne priorytety, a najważniejszą imprezą sezonu są MŚ w lotach i większą kompromitacją będzie nie wystawienie nikogo niż słaby start. Poświęcać najważniejszą imprezę sezonu dla nie pewnego startu u siebie?? Skąd wiesz czy Zakopane i tak już nie jest stracone??

Kuroi
@zajeni
Twoja wypowiedź to jedna z największych bzdur jakie kiedykolwiek przeczytałem na tym serwisie... właściwie już w trakcie pisania tego posta stwierdzam, że to największa bzdura.
Wystawienie zawodników kadry A jest oczywistością. TO SĄ LOTY... Stękała i Wolny szlifowaliby bulę... niestety.
Kadra A odpuściła kilka zawodów w przygotowaniu na tą imprezę i słusznie. TCS i tak skończył się dla nas po pierwszej serii pierwszego konkursu. Teraz mają okazję by udowodnić, że treningi na coś się przydały.
Twoja wypowiedź poza żenującą krytyką i brakiem wiedzy na temat skoków nie wniosła ze sobą nic. Pozdrawiam.

zajeni
Super ! Po co daje tego stocha i zyle i slepca dajcie stekale wolnego a nie tylko tak samo moze czas by kruczek zrezygnowal bo czasami jego wyboey to patola

mc15011
@fan skoków85

Mają się mocno przygotować na Zakopane i na Wisłę. To są bardzo ważne zawody z punktu widzenia polskich skoczków jak i kibiców - oczywiście powiecie, że dla Norwegów ważne jest Vikersund, dla Finów Lahti, czy dla Kazachów Ałmaty. Zresztą to jest ewenement, że dwa weekendy PŚ będą w Polsce - szkoda tylko, że nie tydzień po tygodniu tylko w pewnym odstępie czasu. Jeśli byłeś kiedyś (lub teraz będziesz) na PŚ w Zakopanem lub w Wiśle to wiesz dobrze, że polski kibic jest bardzo wymagający. Bo ja się przyznam, że nigdy nie byłem na PŚ na żywo, a bym się wybrał np. do Harrachova lub Liberca, bo mam dużo bliżej niż do Wisły czy Zakopca ale niestety obowiązki mi na to nie pozwalają, a po za tym tych czeskich zawodów nie ma w tym sezonie w PŚ, a skocznie: mamucia i duża w Harrachovie muszą być przebudowane - tylko ciekawe, czy czeski rząd będzie tym zainteresowany, bo prędzej czy później FIS się tymi skoczniami zajmie na pewno.

P.S
Oczywiście masz rację, że nie ma innych ważnych imprez po za MŚwL ale zobaczysz, że skocznia mamucia szybko zweryfikuje:
- kto jest w wielkiej formie, a kto będzie klepał bulę;
- kto umie latać na mamucie, a kto latać nie potrafi.

Maqur
te mistrzostwa i tak są najprawopodobniej stracone. Skład był raczej oczywisty, Stękałą nigdy nie skakał na mamutach a tydzien po mistrzostwach są zawody w zakopanym więc niech sie dobrze przygotuje na tamte występy. Ale drużynowo jesli Czesi dalej bedą skakać tak fenomenalnie dalej to nic wiecej niż 7 miejsce nie uciągniemy, ale może nagle w Żyle obudzi się jego dusza lotnika która napewno w sobie ma co pokazał już nie raz :)

Jandys
Skandalem jest to, że nie jedzie Andrzej Stękała, który ratowałby honor w Kulm. Stoch, pewnie będzie w środku stawki, a reszta na czele z Kubackim za prezentują dno. Będę Emocjonował się walką Prevca z Freundem o złoto. Ale mogliśmy także za któregoś wziąć Kantykę. Nie zwojowałby może, ale dawałby jakąś nadzieję na przyszłość. A tak wogóle to nasze "asy" powietrza mogłyby wząć przykład z siatkarzy, którzy walczą non stop i zagrają w maju w Tokio. A w innych dyscyplinach zimowych jest po prostu dno.

fan skoków85
@mc15011
Nie porównujmy sytuacji z dzisiaj do sytuacji z przed 10 lat, bo jest 1 drobna różnica: wtedy mieliśmy przed sobą Igrzyska Olimpijskie w Turynie, teraz takiej imprezy nie mamy. Zawody na Kulm są najważniejszymi w sezonie. Na co oni mają się przygotowywać na Planicę?? Na konkursy w Lahti?? A może na Ałmaty?? Jak za rok (oby nie) będą w podobnej formie, to mają nie jechać do Lahti?? Bez sensu.

mc15011
Pozwolę sobie powtórzyć, bo zanim pojawiła się tutaj informacja to już wiedziałem o niej wcześniej. To jest po prostu skandal. Jedyna słuszna decyzja to obecność Stefana Huli. Reszta za co? Za to, że są w rewelacyjnej formie? Przerzucić się z normalnej skoczni od razu na mamuta? To tak jak przerzucić się z malucha do sportowego auta - mówię serio. Zresztą ludzie trzymajcie mnie, bo normalnie dostanę zawału serca w wieku niespełna 23 lat... ja już powiedziałem wcześniej. Kamila Stocha czeka dokładnie taka sama historia, jaką miał Adam Małysz 10 lat temu na tej samej skoczni - zresztą pisałem już o tym wcześniej. Mówię serio. Piotrek? Moim zdaniem jedzie tylko i wyłącznie dlatego, że umie latać. Co z tego wyjdzie - zobaczymy. Po co jadą Klimek i Dawid? Bo ja normalnie nie wiem. I nie jestem żadnym desperatem, tylko jestem po raz enty rozwścieczony tym, że polscy skoczkowie z kadry A (po za Hulą i Kubackim) będący w fatalnej formie jadą na mamuta. To jest normalnie strzał prosto w kolano, bo to jest kolejna fatalna decyzja Kruczka, którego z mojego punktu czas się kończy. Powiedział tak: "Kibice zrozumieli, że Kamil nie jest robotem tylko człowiekiem." - można to zrozumieć ale co mają powiedzieć np. Małysz, Weissflog czy Goldberger, którzy mieli w swojej karierze zakręty a potrafili wrócić na szczyty? Wracając do Polaków, lepiej na te zawody wysłać całą kadrę B (bez Maćka Kota, który nieoczekiwanie zrezygnował ze startu - ale podjął słuszną decyzję), a kadra A na czele z Kamilem w spokoju by się mocno przygotowała na PŚ w Zakopanem. A tak to nie dość, że będzie kompromitacja teraz to jeszcze będzie większa kompromitacja za dwa tygodnie przed własnymi kibicami - chyba, że ktoś z kadry B lub z kwoty krajowej wyskoczy jak filip z konopi ale śmiem wątpić. A z tą kompromitacją to mówiłem serio. I ci, którzy mnie oskarżają o to, że napisałem długiego posta, z którego nic nie wynika. Właśnie wynika z tego bardzo dużo i nie zamierzam zmieniać swojego zdania. To tyle. Mam nadzieję, że Kruczek znowu się na tej decyzji przejedzie, dlatego że nie mam już zupełnie wiary w to, że będzie lepiej, a najlepszym prezentem urodzinowym będą fatalne skoki Polaków (o ile się wszyscy zakwalifikują do konkursu) w dwóch pierwszych seriach, które bardzo mocno ustawiają całość rywalizacji.

fan skoków85
Ale czemu nie jedzie Stękała jako szósty??

M.
Jest przecież napisane, ze sam zrezygnował. Stękała? Nic wielkiego w PŚ nie pokazał. Kadra A trenowała specjalnie na MŚwL i nic dziwnego, że właśnie oni jadą (poza nieszczęsnym Ziobrą oczywiście), a Kubacki pokazał w PK, ze jest lepszy od innych. Inna sprawa, że jakoś jego skoków na mamucie nie widzę...

fan skoków85
Jak to nie ma niespodzianek?? Gdzie Stękała. Kot to sam zrezygnował.