Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Thomas Morgenstern w Oberstdorfie powrócił do startów w Pucharze Świata, jednak nie ustają dyskusje dotyczące wiązań, które - prawdopodobnie - były przyczyną upadku Austriaka w Titisee-Neustadt...

To, że Thomas Morgtenstern po groźnym upadku wystartował w Turnieju Czterech Skoczni, niemal graniczy z cudem:

- Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Nagle od wiązania odpięła się narta i właściwie było już po wszystkim - przypomina sobie feralny upadek.

Temat wiązań doprowadził do gorących dyskusji pomiędzy trenerami, zawodnikami i działaczami. Szkoleniowca austriackiej drużyny Alexandra Pointnera najwyraźniej ten temat doprowadza do białej gorączki, czego świadectwem jest choćby jedna z ostatnich wypowiedzi, w której po raz kolejny krytykuje stanowisko Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS):

- Przynajmniej od 2010 roku opowiadamy się za tym, by wprowadzić swoisty przegląd wiązań. Upadki i spowodowane przez nie kontuzje to właśnie wina wiązań, jak i tego, że się nas nie słucha - grzmiał Austriak.

Słowom austriackiego trenera zaprzecza Walter Hofer:

- Upadki, których byliśmy ostatnio świadkami, nie były spowodowane problemami z wiązaniami. Powód był za każdym razem inny. Poza tym mamy dostępną dla wszystkich komisję, która zajmuje się takimi sprawami - stwierdził dyrektor Pucharu Świata, dodając, że ze strony Alexandra Pointnera nic na ten temat dotychczas nie słyszał.

Zastanawiające jest zaś, dlaczego FIS jeszcze nie ujednoliciła przepisów dotyczących wiązań, tak jak to się robi w zakresie kombinezonów czy nart. Zdaniem Waltera Hofera każde wiązanie jest inne - wyprodukowane i skonfigurowane indywidualnie dla każdego zawodnika. Zmiana przepisów mogłaby wprowadzić zagrożenie dla skoczków.

Drugi trener Austriaków Andreas Widhoelzl dodaje jednak, że w tym sezonie wiązania są ekstremalnie krótkie, przez co bezpieczne lądowanie dla niektórych stało się wyzwaniem. Z tego powodu dochodzi do upadków.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2013 - wszystkie artykuły
Komentarze
SkiJumper
Fakt, faktem Pointner ma rację, lecz austryjacy skaczą na swoich wiązaniach które mają oni sami i jak widać nie są to najlepsze zapięcia. Wystarczyło by gdyby przenieśli się na firmę Slatnar, te wiązania są najlepsze oraz najbezpieczniejsze. Sam osobiście używam ich od 2lat i tylko raz wypięły mi się przy lądowaniu (hamowaniu).
(05.01.2014, 00:40)
EmiI
Z punktu widzenia czystości sportowej rywalizacji ... ma rację. Jednak takie kombinezony uczyniły by skoki jeszcze bardziej niebezpieczne, a o lataniu w Vikersund czy Planicy nawet nie było mowy. W Planicy pewnie ze 115 km na progu trzeba by było uzyskiwać by dolecieć pod HS, i ustać będzie piekielnie ciężko. Zaletą albo wadą mniejszego noszenia zależy jak na to patrzeć i kto na to patrzy jest ścieśnienie stawki. Kiedy noszenie czy to wynikłe ze sprzętu czy to z warunków atmosferycznych jest dobre są niskie prędkości z którymi wielu skoczków sobie nie radzi i najlepsi mocno im odlatują. Kiedy noszenia nie ma słabeusz i tak bulę dzięki olbrzymiej prędkości przeleci, a najlepszy straci przewagę umiejętności wykorzystywania noszenia.
(31.12.2013, 07:44)
misz
Austria zaczęła przegrywać w technologicznym wyścigu zbrojeń to od razu pyskują. Jak nie są wstanie zmajstrować skutecznych i bezpiecznych wiązań to niech skaczą na gorszych, ale bezpiecznych. Jeśli jest decyzja o skakaniu na niepewnych wiązaniach to cała odpowiedzialność spada na pana Pointnera i jego sztab.
(31.12.2013, 05:22)
fan skoków85
@...
Zgadzam się i popieram, wtedy będzie się liczyć tylko i wyłącznie forma. Bo po tym jak w zeszłym sezonie jakaś bzdura w kombinezonie zniszczyła początek sezonu, to mi skoki zaczęły przypominać Formułę 1, która mimo całej mojej sympatii dla niej ze sportem nie ma wiele wspólnego.
(30.12.2013, 23:19)
...
A moze zakonczyc ten wyscig zbrojen i ujednilicic kombinezony (wprowadzic typ jaki maja alpejczycy czyli zero noszenia), narty mierzyc naprawde i wszystkim a nie tylko "wylosowanym" a wiązania sprawdzac przed startem i nie dopuszczac niczego niezatwierdzonego jako bezpieczne przed sezonem
(30.12.2013, 14:24)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Pointner: Upadki to wina wiązań!
Pointner: Upadki to wina wiązań!

Pointner: Upadki to wina wiązań!

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich