Kamil Stoch zajął drugie miejsce w 79. Plebiscycie Przeglądu Sportowego na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2013 roku. Statuetki zdobyli także Łukasz Kruczek i nasza drużyna.

Kamil Stoch w ubiegłym roku został mistrzem świata, zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, zdobył - wraz z kolegami - brązowy medal MŚ, a także wygrał cztery konkursy PŚ.

- Chciałbym bardzo gorąco podziękować wszystkim kibicom, którzy oddali na mnie głosy. To niesamowite uczucie mieć świadomość, że moja praca została doceniona. Dziękuje rodzinie - rodzicom, siostrom, żonie. Dziękuję sztabowi szkoleniowemu, bez którego nie byłoby mnie tutaj, gdzie jestem. Gratuluję zwycięzcy Plebiscytu i wszystkim, którzy znaleźli się w dwudziestce - mówił nieobecny fizycznie na gali Stoch, w imieniu którego statuetkę odebrała żona Ewa.


Trenerem Roku został Łukasz Kruczek, który prowadzi drużynę skoczków narciarskich, jakiej dotychczas nie mieliśmy. Zawodnicy prowadzonego przez niego zespołu zdobywali medale mistrzostw świata, wygrywali konkursy Pucharu Świata. Równie ważny jest fakt, iż Kruczek stworzył doskonale funkcjonujący sztab szkoleniowy, stojący za sukcesami naszych skoczków.

- To wielkie zaskoczenie, miłe wyróżnienie. Nagroda powinna zostać przyznana najlepszemu sztabowi szkoleniowemu, bo to dzięki zaangażowaniu współpracowników możemy się cieszyć z tych wyników. Dziękujemy naszym rodzinom za cierpliwość i wsparcie. Największe podziękowania należą się zawodnikom, bo to oni tworzą historię, z której możemy się cieszyć - powiedział nieobecny w Warszawie Łukasz Kruczek.

- To ogromny zaszczyt trzymać taką nagrodę. Łukasz miał naprawdę bardzo ciężko. Gratuluję jemu i całemu sztabowi, jak i zawodnikom - przyznała odbierająca nagrodę żona trenera Agata Kruczek.

Z kolei za Odkrycie Roku uznano naszą drużynę skoczków narciarskich - indywidualne złoto i drużynowy brąz na mistrzostwach świata, podium Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i pucharowe wygrane Stocha, Żyły, Ziobry i Bieguna to najważniejsze z ich sukcesów.

Nagrodę w zastępstwie za startujących w Tauplitz/Bad Mitterndorf zawodników odebrał prezez Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner:

- Dziękuję w imieniu skoczków za to ogromne wyróżnienie. Chłopcy na to zasłużyli. Oni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa - mam nadzieję, że za rok również znajdą się w ścisłej czołówce Plebiscytu.

Tajner zdradził też plany naszej drużyny na najbliższe tygodnie:

- Nasza kadra nie wyjedzie na Puchar Świata do Sapporo, będą mieli dziesięć dni na ostatnie przygotowania.

Skoczkowie nie byli obecni podczas gali w Warszawie, ale podziękowali za wyróżnienie z telebimów:

- Huraaaa! - krzyknęli na początek. - Dziękujemy, czujemy się zaszczyceni i bardzo wyróżnieni - przyznał Kamil Stoch.

- Chciałbym podziękować naszemu sztabowi szkoleniowemu, który przyczynił się do tego sukcesu - bez nich na pewno byśmy tego nie osiągnęli - dodał Dawid Kubacki.

- Dziękujemy kibicom, którzy trzymali za nas kciuki - też macie w tym swój udział - dorzucił Kot.

- Dziękujemy... kapitule... - powiedział w swoim stylu nieszczególnie wylewny, ale równie zadowolony Piotr Żyła.


Czy zgadzacie się z wynikami Plebiscytu?