W sobotnią noc czasu polskiego rozpoczął się drugi konkurs PŚ w Sapporo. Do zawodów zakwalifikował się komplet pięciu Polaków, jednak zawody rozpoczęli gospodarze z grupy narodowej. Wśród nich był weteran Kazuyoshi Funaki, który z ósmej bramki startowej uzyskał 98,5 metra. Był lepszy od Okabe i Yoshioki, ale przegrał z młodszym kolegą Kento Sakuyamą.
Po Japończykach od belki odbił się Stefan Hula. 95 metrów nie dawało Polakowi szans na pierwsze punkty w tym sezonie...
Po skokach sześciu zawodników wiatr po raz pierwszy dał znać o sobie i Peter Frenette musiał czekać na swój skok. Ostatecznie skoczył, ale z wyższej belki (9 poziom dawał -4,5 pkt. już na starcie). Amerykanin uzyskał tylko 90 metrów i był ostatni. Niewiele lepiej spisywali się kolejni skoczkowie i jury po raz drugi zwiększyło rozbieg (belka 11 czyli -13,5 pkt.).
Marco Grigoli dzięki dłuższemu najazdowi poleciał jako pierwszy w konkursie ponad 100 metrów. Szwajcar był nowym liderem zawodów. Znacznie lepiej poradził sobie Andreas Stjernen - 118,5 metra! Nieźle skakał też Krzysztof Miętus (113,5 m). Polak zajął pozycję vice-lidera.
Pierwszy skok powyżej punktu konstrukcyjnego oddał Słoweniec Dejan Judez (121 m). Mimo tego nie udało mu się wyprzedzić Stjernena. Podobny wynik mieli Yuta Watase i Jan Matura i dołączyli do czołówki. Dopiero Anders Fannemel po skoku na 122,5 metra pokonał swojego rodaka o jeden punkt.
Trzeci z Polaków, Maciej Kot, skoczył przyzwoicie, choć mógł lepiej. 118 metrów dawało mu szanse awansu do finałowej serii.
Zmianę na stanowisku lidera mieliśmy po skoku Wolfganga Loitzla. Austriak poleciał na 122,5 metra. Szybko jednak na tym miejscu podmienił go Jure Sinkovec (126,5 m). Po skoku Damjana na 111 metr jury obniżyło rozbieg do 10-
tki. W sumie to mało wytłumaczalne...
Jakub Janda był kolejnym skoczkiem na czele tabeli. Po skoku na 124 metr wyprzedził Sinkovca o 0,2 punktu. Słabiej skakali Koivuranta (122,5 m) i Piotr Żyła (118,5 m). Polak miał spore problemy w locie i rzutem na taśmę zakwalifikował się do finału.
Pierwszą notę powyżej 100 punktów uzyskał Rune Velta (123,5 m). Aż 129 metrów poszybował Michael Neumayer, ale miał mocny wiatr pod narty i był dopiero czwarty. Roman Koudelka miał gorsze warunki, a skok na 127 metr dał Czechowi prowadzenie.
Błąd na progu Severina Freunda spowodował słaby skok i tylko 106 metrów Niemca. To oznaczało brak punktów i... awans Miętusa do II serii.
Daiki Ito był na fali. Pod skocznią pojawiło się więcej niż zawsze kibiców. Japończyk poleciał na 127,5 metra i był nowym liderem. Nie cieszył się jednak długo. Richard Freitag poleciał na 129 metrów i to on miał najwyższą notę.
Wspaniale spisał się Kamil Stoch. 131,5 metra spowodowało, że Niemiec spadł na 2. miejsce. Na górze pozostało tylko trzech skoczków, którzy mogli zagrozić Kamilowi. Morgenstern uzyskał 124,5 metra i miał sporą stratę do Polaka. Anders Bardal w ogóle nie nawiązał walki z czołówką (tylko 115 metrów) i praktycznie pogrzebał szanse na objęcie prowadzenia w Pucharze Świata. Andreas Kofler uzyskał 122,5 metra przy minimalnym wietrze i zajmował 5. miejsce po pierwszym skoku.
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
131.5
115.3
2
Richard Freitag
129.0
112.5
4
Roman Koudelka
127.0
106.7
5
Andreas Kofler
122.5
105.8
6
Thomas Morgenstern
124.5
101.6
9
Jure Sinkovec
126.5
98.7
10
Michael Neumayer
129.0
98.3
11
Vegard-Haukoe Sklett
123.5
97.9
12
Anssi Koivuranta
122.5
96.7
13
Taku Takeuchi
123.5
95.9
14
Robert Kranjec
116.0
95.0
Wolfgang Loitzl
122.5
95.0
16
Peter Prevc
119.0
94.4
17
Anders Fannemel
122.5
92.5
18
Andreas Stjernen
118.5
91.5
19
Andreas Wank
120.0
90.8
20
Manuel Fettner
123.0
88.1
21
Yuta Watase
121.0
88.0
22
Dejan Judez
121.0
87.7
25
Anders Bardal
115.0
86.0
26
Jurij Tepes
119.5
85.8
27
Lukas Hlava
115.5
83.8
28
Stephan Hocke
117.5
82.5
30
Krzysztof Miętus
113.5
81.6
31
Olli Muotka
112.5
80.4
32
Junshiro Kobayashi
115.5
78.6
33
Noriaki Kasai
110.0
76.6
34
David Zauner
107.0
72.9
35
Jernej Damjan
111.0
70.3
36
Severin Freund
106.0
66.5
37
Vladimir Zografski
110.5
65.7
38
Marco Grigoli
103.0
64.7
39
Kento Sakuyama
98.5
63.1
40
Michael Hayboeck
107.0
62.9
41
Shohei Tochimoto
107.5
61.8
42
Fumihisa Yumoto
98.0
60.8
43
Mackenzie Boyd-Clowes
95.0
60.6
44
Kazuyoshi Funaki
98.5
58.7
46
Nikolay Karpenko
93.0
57.7
47
Takanobu Okabe
97.5
57.5
48
Kazuya Yoshioka
90.5
49.9
49
Ole Marius Ingvaldsen
92.5
46.2
50
Peter Frenette
90.0
38.3
Druga seria rozpoczęła się od dwóch skoków Polaków z 11 belki. Krzysztof Miętus uzyskał aż 128 metrów i znacznie się poprawił. Piotr Żyła poleciał na 110,5 metra i był w o wiele gorszym nastroju.
Kolejny fantastyczny skok oddał Anders Bardal - 132 metry i zrehabilitował się za słaby występ w pierwszej serii. Norweg objął prowadzenie przed Miętusem.
Maciej Kot podobnie jak Żyła, spalił swój skok i był przedostatni... Kolejne skoki także nie były dobre np. Judez (105,5 m).
Andreas Stjernen poleciał na 123,5 metra i wbił się międzu Miętusa, a prowadzącego Bardala. Półtora metra dalej lądował Anders Fannemel i to Norweg był nowym liderem. Mieliśmy trzech Norwegów na czele.
Szybko jednak podopiecznych Stoeckla pokonał Peter Prevc, który wczoraj nie zdobył punktów. Teraz poleciał 129,5 metra w II serii. Mimo 128,5 metra, dopiero drugie miejsce zajmował Taku Takeuchi. Przypomniał sobie formę z wczoraj Vegard Sklett. 131,5 metra dawało mu szanse na wysoką lokatę, choć o powtórkę z soboty (4 miejsce) mogło być ciężko.
Tylko w okolicach punktu K lądowali Neumayer, Sinkovec i Janda i stracili pozycje w pierwszej dziesiątce. Nieco lepiej spisał się Velta - 126,5 metra, ale był piąty.
Formą nie błysnął także Thomas Morgenstern, który uzyskał 123,5 metra. Znacznie lepiej wypadł Andreas Kofler - aż 135 metrów. Lider PŚ miał szanse nawet na wygraną po tym fantastycznym wyniku!
Roman Koudelka przegrał z Koflerem. 129 metrów dawało mu jednak szanse na podium. Wszystko zależało od trójki zawodników. Daiki Ito, Richarda Freitaga i Kamila Stocha. Japończyk przy wrzawie publiczności doleciał do 137 metra i był lepszy od Austriaka!
Niestety Richard Freitag nie wytrzymał presji. Tylko 120 metrów spowodowało spadek Niemca poza pierwszą piątkę.
Kamil Stoch został zdjęty z belki przed swoim skokiem. Napięcie rosło. W końcu odbił się i lądował na 131,5 metra - w tym samym miejscu co w pierwszej odsłonie. Nie dało to jednak wygranej. Był drugi za Ito. Kofler stracił do Polaka tylko 0,3 punktu.
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Daiki Ito
127.5
137.0
243.7
2
Kamil Stoch
131.5
131.5
241.6
3
Andreas Kofler
122.5
135.0
241.3
4
Roman Koudelka
127.0
129.0
228.0
5
Vegard-Haukoe Sklett
123.5
131.5
220.8
6
Richard Freitag
129.0
120.0
218.8
7
Peter Prevc
119.0
129.5
217.4
8
Taku Takeuchi
123.5
128.5
213.9
9
Thomas Morgenstern
124.5
123.5
212.7
10
Anders Fannemel
122.5
125.0
208.8
11
Rune Velta
123.5
126.5
208.4
12
Robert Kranjec
116.0
127.0
208.0
13
Wolfgang Loitzl
122.5
124.0
203.5
14
Anders Bardal
115.0
132.0
203.2
15
Anssi Koivuranta
122.5
124.5
202.4
16
Michael Neumayer
129.0
120.5
201.6
Andreas Stjernen
118.5
123.5
201.6
18
Jure Sinkovec
126.5
120.5
198.8
19
Jakub Janda
124.0
120.0
196.0
20
Krzysztof Miętus
113.5
128.0
194.7
21
Lukas Hlava
115.5
124.0
188.9
22
Jurij Tepes
119.5
119.5
185.9
23
Andreas Wank
120.0
111.0
184.0
24
Yuta Watase
121.0
115.5
182.7
25
Manuel Fettner
123.0
111.5
173.9
26
Stephan Hocke
117.5
113.0
172.9
27
Jan Matura
121.0
112.5
170.6
28
Maciej Kot
118.0
107.0
169.9
29
Dejan Judez
121.0
105.5
165.4
30
Piotr Żyła
118.5
110.5
164.8
31
Olli Muotka
112.5
80.4
32
Junshiro Kobayashi
115.5
78.6
33
Noriaki Kasai
110.0
76.6
34
David Zauner
107.0
72.9
35
Jernej Damjan
111.0
70.3
36
Severin Freund
106.0
66.5
37
Vladimir Zografski
110.5
65.7
38
Marco Grigoli
103.0
64.7
39
Kento Sakuyama
98.5
63.1
40
Michael Hayboeck
107.0
62.9
41
Shohei Tochimoto
107.5
61.8
42
Fumihisa Yumoto
98.0
60.8
43
Mackenzie Boyd-Clowes
95.0
60.6
44
Kazuyoshi Funaki
98.5
58.7
46
Nikolay Karpenko
93.0
57.7
47
Takanobu Okabe
97.5
57.5
48
Kazuya Yoshioka
90.5
49.9
49
Ole Marius Ingvaldsen
92.5
46.2
50
Peter Frenette
90.0
38.3
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »