hjjkkhjkjno kofler mial pecha w sobote ale dzsiaj pokazal ze jest w świetnej formie i to sobotnie 50 ostanie miejscie to byl wypadek po prostu mial pecha i tyle to sam hautameki w sobote byl dopiero 34 a dzis 5
(03.01.2011, 20:46)
GabrielChyba wolisz aby mówiono Adam MaŁysz a nie Adam MaLysz, jak obcokrajowiec potrafi powiedzieć MaŁysz to powinien mówić MaŁysz a jak nie potrafi to sobie uprości do MaLysz...
Inna kwestia, że w pisowni nie dają charakterystycznych polskich liter i to może być także powodem takiej a nie innej wymowy
(02.01.2011, 00:01)
GabrielBartekSt
Co to Majkel to bym się spierał co do osób, które nie pochodzą z USA, Michael to imię niemieckie, jeżeli Michael u nas jest poprawne to Misiael też, napewno 2 formy są poprawne, i ty masz rację i Szczęsny, jak ktoś potrafi wypowiedzieć oryginalne brzmienie nazwiska to powinien to czynić a jak nie to inne brzmienia to kwestia ułatwień.
(01.01.2011, 23:59)
BartekStPoprawka do mojego komentarza - Misiael mówi się w krajach niemieckojęzycznych a u nas mówi się Michael lub majkel (gdy osoba pochodzi np. z USA np. Michael Jordan)
(01.01.2011, 23:27)
...Jest zmiana, Śliż za nielota Miętusa, nareszcie! Oczywiscie te mendy z TVP nic o tym nie wspomnieli gdy ogladalem wiadomosci sportowe bo oni tylko Małysz i Małysz.Pewnie tez o tym nie wiedzieli.Ale to mendy tam komentuja i pracuja wiec trudno sie dziwic.
(01.01.2011, 23:19)
BartekSt@ K@m@
Ponieważ w Polsce imię Michael się czyta tak jak jest napisane - tylko w Niemczech mówią Misiael
(01.01.2011, 22:59)
magdalenao nie, nie nie! to bylo szczytnie niesprawiedliwie dla koflera i dla morgiego pewnie tez. pozatym zal mi bardzo larinto.
ahonen- fuks!
ten konkurs to byla taka troche paranoja i zawiodlam sie, bo garmisch kocham!
(01.01.2011, 22:44)
K@m@Jeszcze się wtrącę. Zgadzam się z użytkownikiem 'fryty' w kwestii Miętusa. Jednak zupełnie nie rozumiem dlaczego krytykuje on to jak Sebastian Szczęsny wymawia imię Michael. Przecież jest to niemieckie imię. Kto zna chociaż trochę ten język powinien wiedzieć, że nie czyta się go tak jak się pisze.
(01.01.2011, 22:15)
marmiNigdy bym nie przypuszczał, że dojdzie do najbardziej jaskrawego przypadku wypaczenia wyników przez system KO, to jednak dziś się stało: Trofimow powinien być 49., ale dzięki KO jest 30 z drugą najgorszą notą w konkursie (przez rozegranie tylko 1. serii).
Do skoku Larinto dobry konkurs, b. dobry skok Stocha, potem loteria więc wyników nie komentuję. Może poza notą Karelina, który dzięki niej mimo lepszego wiatru wygrał z Małyszem. Uważam, że Małysz zasłużył co najmniej na taką samą notę a wówczas wygrałby z Karelinem. Dobrze, że Kofler się wybronił, to było mistrzostwo świata jak z tego wyszedł. W takich przypadkach zawodnik powinien powtarzać skok na koniec serii, podobnie jak Małysz w Oslo (tylko jak to ująć w przepisach...).
(01.01.2011, 22:08)
K@m@Również nie przepadam za Austriakami, wkurza mnie to, iż w drużynówkach zawsze przodują dlatego też skoki drużynowe (ale nie tylko) stają się bardzo często przewidywalne, a co za tym idzie nudne. Jednak dzisiaj zrobiło mi się zwyczajnie żal Koflera. Przez karygodny błąd organizatorów stracił on możliwość wywalczenia dobrej pozycji w tegorocznym sezonie TCS. Na szczęście nie był to groźny upadek, dzięki doświadczeniu Austriaka. Wiele poważniejszy był ten Larinto. Dobrze że i jemu nic się nie stało. Dzisiejszy konkurs odbył się tym razem bez 'ofiar', szczęsliwie zarówno dla zawodników jak i dla Hoffera i 'spółki'.
Brawa dla Chedala :p
(01.01.2011, 22:05)
?Ja osobiście nie przepadam za Koflerem, ale to co mu dziś zrobili, to zwykłe chamstwo. A reszta udowodniła że zalezy im tylko na własnych kieszeniach a nie na uczciwej rywalizacji. Powinni byli odmówić uznania wyników, bo to nie był pojedyńczy konkurs ale jeden z ważnego cyklu.
(01.01.2011, 21:33)
fanka@?
Kiedy Małysz katastrofalnie skoczył w Oslo oczywiście na polskich forach panowało oburzenie. Ale tym razem to Austriacy ucierpieli, więc wg niektórych kibiców "dobrze im tak"...
Ja nie rozumiem jak zdrowy i myślący człowiek mógł oglądać dzisiejszy konkurs i nie dostrzec, że był niesprawiedliwy i nie miał zbyt wiele wspólnego z uczciwym sportowym współzawodnictwem.
(01.01.2011, 21:17)
FanFunakiegoLudzie, którzy uważają, że Austriacy mają za swoje, należało im się itd. muszą być strasznymi prymitywami. Sam nie przepadam za Austriakami, ich dominacja w światowych skokach irytuje mnie ale nie oznacza to, że życzę im źle. Jeżeli już kogoś winić za uprzywilejowaną pozycję Austriaków w niektórych sytuacjach to Hofera i spółkę, jednak to również jest wyolbrzymiony problem.
Ammann to wybitny skoczek, jeden z najwybitniejszych w historii skoków i rozumie to każdy zdrowy umysłowo człowiek, który choć trochę interesuje się skokami.
(01.01.2011, 20:40)
?Ten skok Koflera przypomina skok Małysza w Oslo. Czy Polacy wtedy też byli zachwyceni, że konkurs się odbył?
(01.01.2011, 20:32)
x@xhahah adam sie pnie w gore ?! pofarcilo mu sie i tyle. Te dzisiejsze wyniki w ogole nie odzwierciedlaja tego jak kto naprawde jest w formie. Ten konkurs w ogole nie powinien sie odbyc. Bardzo malo brakowalo do tragedji (Kofler)
(01.01.2011, 20:25)
XXXNasi skoczkowie po prostu nie mają talentu, a ciężko pracować, żeby osiągnąć przyzwoity poziom im się nie chce, więc tu nawet Kojonkoski nie pomoże
(01.01.2011, 20:23)
hehFryty chyba ma sklerozę lub posylwetrowego kaca Lepistoe już Stocha trenował. Niech zerknie na te "fantastyczne osiągnięcia " z tego czasu
(01.01.2011, 20:05)
jendrysz@ Samo
Tak, to by była pierwsza seria konkursowa, tyle ze dzień wcześniej. Kwalifikacje do konkursu nie są potrzebne. Eliminować słabszych zawodników można tak jak dotychczas w ramach konkursu. Z pierwszej serii do drugiej wchodziło by nadal 50, z drugiej do trzeciej 30 skoczków. Zmienia się tylko zliczanie i nic więcej. Wszystko inne może zostać bez zmian.
Dając szanse zawodnikom na rezerwowe punkty ograniczamy wpływ pecha. Pogody nie zmieimy, zawodnicy powinni miec jakąś szansę.
(01.01.2011, 19:59)
frytyJesli Ammann jest farciarzem to co mozna powiedziec o Huli.Czyli kolejny fatalny występ orłów Kruczka.Ile jeszcze Kruczek będzie woził Miętusa? Bo w Innsbrucku jest najmniejszy obiekt z TCS i boje sie ze Miętus tam może sobie juz nie poradzić z bulą.Małysza i Stocha oceniał nie będe bo to jest zupełnie inna bajka niż pozostałe nasze nieloty.Tak sobie mysle czasami czy by czasem Stoch tez nie przeszedl do Lepistoe, bo on z tymi nielotami to sie tam męczy poprostu z tym Kruczkiem.A nieloty niech dalej sobie trenuje Kruczek skoro zmian nie widac.Zastanawiać sie mozna ile Miętus nie przejdzie kwalifikacji, wyrasta na rekordziste chyba w tej dziedzinie.Hula to fuksiarz z Engelbergu, zdarzyl mu sie ogromny fart i go wykorzystał.Talentu to on raczej zbyt wiele nie ma.Moze cos jak Wojtek Skupien czy Bachleda, raz na 1000000000 wyjdzie mu jakis skok.A i czemu Szczesnego znow wpychaja do komentowania, czemu nie dadza Snopka ktory bije go na głowę.Jutro ma sie pojawić juz chyba Włodzio, Gregor wraca wiec trzeba komentowac swojego idola hehe.Dobrze ze Eurosport jest.Nie moze ktos temu ciemnemu Szczesnemu powiedziec ze nie mowi sie Misiael tylko Michael.Taka durnota w tej tvp zakochana w Małyszu po uszy a głupiej wpadki nie moga skorygować.Czekam więc z niecierpliwosćia na wypowiedzi Kruczka i kolejna jego bajke ze będzie lepiej w Innsbrucku.
(01.01.2011, 19:15)
Bobby18Jakby ten system rekompensował wszystkim straty, to po co byłyby skoki skoro każdy dostałby w zwrocie mnóstwo punktów?
Tak czy siak poprzedni system też nie był w porządku, bo w trakcie konkursu wiatr się jednak zmienia i nie raz i nie dwa słabiacy mieli huragan pod narty i nagle byli w ,,10" , czy gdzieś w okolicach.
(01.01.2011, 19:02)
piotr186Fan Sinkovca
A aj gardę takimi ludźmi jak ty. Amman to farciarz i tyko farciarz. przy nim to nawet Schlierenzauer ma więcej talentu.
Schlierenzauer przynajmniej swoich medali nie zdobywał fartem a Amman tak.
(01.01.2011, 18:55)
JaroObecny system ocen ma jedną zasadniczą wadę. Sprawia, że organizatorzy nie liczą się z wiatrem. Dlaczego? No bo - myślą sobie - jak ktoś ma złe warunki, to po prostu dostanie bonus punktowy i po sprawie. No problem. Błąd. Te punkty nie rekompensują wszystkiego. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba Kofler dostał jakies punkty za niekorzystny wiatr. I co? Zrekompensowało mu skok? No właśnie...
(01.01.2011, 18:40)
Fan SinkovecaGardzę tymi, którzy kwestionują tytuły Ammana czy Austriaków, mając przeważnie za jedyne dowody gadanie komentatorów lub spekulacje plotkarskich portali. Lekcja pokory? A jakby Koflerowi coś się stało? I tak wygrają wszystko w tym sezonie, bo są po prostu najlepsi.
(01.01.2011, 18:38)
FafaNalezało się Autrsiakom taka lekcja pokory.
Morgen dziś zapłacił za symulację popustego zamka w Engelbergu.
Niech się też nauczą, że nie zawsze się wszystko wygywa.
Adam się pnie w górę a mamy dopiero 1 styczeń.
W tym seoznie może zdobyć jeszcze wszystkjo.
(01.01.2011, 18:27)
KarasicaDobre skoki Małysza i Stocha.Brawo!!.Hula,Kubacki,Mi ętus i Bachleda do PK.Wymiana Ci z PK do PŚ a Ci z PŚ do PK.
(01.01.2011, 18:26)
JurekDobrze tak austriakom (piszę małą literą, bo ich nienawidzę). Gratuluję Małyszowi i Stochowi, a reszta Polaków to nieloty i cieniasy.
(01.01.2011, 18:24)
GA-PAJa nie napisałem że Koflerowi się należało tylko, że Austriakom się należały słabe wyniki. Wszyscy zostali skrzywdzeni skoczkowie, trenerzy i my - kibice.
(01.01.2011, 18:12)
Artello@Fan Sinkoveca
Miejsca Karelina i Małysza nie były przypadkowe, Małyszowi na szczęście tak mocno nie wiało i wykorzystał nieco lepszą sytuację. Tak samo z Karelinem (Małysz miał +1,8 a Karelin +0.2) zdecydowanie najgorsze warunki z zawodników na pudle miał Ammann (+7.7)
(01.01.2011, 17:55)
morgiMałysz skoczył 132 m. Komentatorów nie słuchaj ;)
(01.01.2011, 17:52)
A@GA-PA
Należało im się?! Czym Kofler zasłużył sobie na walkę o zdrowie w powietrzu i wypadnięciem z rywalizacji?! Poza tym nie tylko Austriacy zostali dzisiaj skrzywdzeni żenującymi zawodami i komicznym systemem rekompensat punktowych. Takie zawody nie mają nic wspólnego ze sportem, są walką o przetrwanie - wystarczy poczytać wypowiedzi po konkursie, gdzie większość się cieszy, że nikt w dzisiejszym konkursie nie ucierpiał.
(01.01.2011, 17:52)
AmmanOn zawsze ma szczęście nigdy mu nie podmuchnie żeby spadł na bule :D
(01.01.2011, 17:49)
GA-PAJa się niezmiernie cieszę że Austriacy wypadli tak słabo. Należało się im to, zawsze mieli takie szczęście, wszystkich krzywdziła pogoda tylko nie ich. Co do Hoffera to on nic nie zrobi dla Austriaków, tam są ogromne kombinacje i nic nie da się na to poradzić.
@piotr 186
Święta prawda z tym cenieniem też tak uważam, w sporcie liczy się ciężka przca, a nie super nowinki techniczne.
MAM WRAŻENIE ŻE TEN PIĘKNY SPORT SPADA CORAZ NIŻEJ...
(01.01.2011, 17:49)
Fan SinkovecaNie oglądałem dzisiejszego konkursu z oczywistych względów. Czy to była wielka loteria i miejsca np. Karelina i Małysza są przypadkowe?
(01.01.2011, 17:45)
Samo@jendrysz
Gdyby wliczano kwalifikacje do konkursu to niebyły by kwalifikacjami.
(01.01.2011, 17:44)
AndrzejTo ile skoczyl Malysz? Raz pisze redaktor, ze 138 metrow, a w tabeli - ze 132... A narzekaja' na poziom innych dziennikarzy... Z'dzb'lo w oku kogos' widza', a belke' w swoim - nie!
(01.01.2011, 17:39)
Sadzio105@Artello
Skończył o się na skręceniu kolana, mam nadzieję, że nie wpłynie ona na jego formę.
(01.01.2011, 17:36)
Artello@XXX
To było w Bischofshofen. Tam w razie upływu dnia wiatr zwiększa swoją siłę. Ammann to przewidział i spryciula dużo na tym zyskał
Bardzo mi szkoda Larinto, miał znakomity skok jednak nie wytrzymała prawa noga i na początku wyglądało to fatalnie (wydawało mi się że złamał nogę). Gratulacje dla Koflera, który się wybronił z dużych opresji, oraz dla Adama i Simona, którzy pokazali że da się skoczyć w trudniejszych warunkach. Po raz kolejny Zografski w 30'tce
(01.01.2011, 17:31)
jazda na dopalaczachSzwajcarsko- włoski duet delegatów technicznych i gwałtownie podrasowana prędkośc Ammanna. Widocznie trzeba mu dać wygrać to T4S.
(01.01.2011, 17:24)
GlonKarelin dostał najwyższe noty za styl. Adamowi niewiele zabrakło do 2 miejsca.
(01.01.2011, 17:13)
Jaro@T
Tak sobie tylko napisałem, chociaż... to są skoki. Dziś rano Kofler był jednym z faworytów do podium w klasyfikacji końcowej. Teraz jest bodajże 29. Różne rzeczy jeszcze mogą się zdarzyć...
(01.01.2011, 17:02)
JanneAhonenkto został Man of the Day?
(01.01.2011, 17:01)
TPrzypadkiem był. Ale na powtórkę bym nie liczył, w 2001 Małysz po Ga-Pa nie tracił 30 pts w generalce.
(01.01.2011, 16:47)
JaroHmm... czy przypadkiem 10 lat temu w Ga-Pa też Rosjanin nie był 2, a Małysz 3? Może powtórka z rozrywki? : )
(01.01.2011, 16:46)
Ktos3dhdA na podium Szwajcaria, Rosja i Polska. Wyobraźcie sobie taki wynik w drużynówce.
(01.01.2011, 16:44)
michaelMałysz już po raz 86 staje na podium.Brawo!!!
(01.01.2011, 16:41)
el lopowarunki były kiepskie, ale za to T4S się wyrównał, Adam jest na pięknym 4 miejscu, no i Hannawald się cieszy!;)
(01.01.2011, 16:40)
adrian_2712To już drugi raz w tym turnieju zawodnik z nr.1 nie zdobywa punktów. Była kiedyś taka sytuacja?
(01.01.2011, 16:35)
McArtiMorgi miał na progu ponad 4m/s w plecy. te kilka punktów dodatku to farsa nowego systemu. System sie dzisiaj skompromitował. Sarkastycznie poprosze o doliczanie do długości wilgotności i temperatury. Farsa i bzdura.
(01.01.2011, 16:34)
.Koflerowi się dziś tak należało to miejsce jak niegdyś Małyszowi w Oslo
(01.01.2011, 16:33)
XXXPamiętacie, jak kiedyś w zamierzchłych czasach, Ammann w kwalifikacjach T4S skakał słabo (około 20-25 miejsca), żeby startować zaraz na początku konkursu, gdy wiatr jest jeszcze niezbyt silny? Wydaje mi się, że jest to dobry sposób na wysokie miejsce, oczywiście gdy jest się w wyśmienitej formie.
(01.01.2011, 16:33)
Ktos3dhdMi się wyniki bardzo podobają, natomiast to, jak do tych wyników doszło, mniej. Nie lubię Austriaków, ale dość niesprawiedliwe są ich miejsca (przede wszystkim Koflera). Ale należało im się za wiele innych konkursów, w których to im Hofer pomagał, a inni, w tym Polacy, na tym cierpieli. Dużo bardziej niż Koflera czy Morgiego szkoda mi Hautamaekiego. A jak już jestem przy Finach to ciekawi mnie, co myślą kibice. Z jednej strony świetny występ Ahonena i Koivuranty, z drugiej Hautamaeki i upadek Larinto. Wracając do tego Austriaków, to Ammann, Jacobsen, Małysz i Karelin pokazali, że da się skoczyć. Z resztą w sumie Morgenstern miał tylko +4 z kawałkiem za wiatr, więc chyba nie przez wiatr był poza 10. Co do Polaków to brawo Małysz i Stoch, Hula beznadziejnie, a Kubacki skakał w trudnych warunkach, więc i tak wypadł lepiej od Huli (dużo lepiej). A na koniec podkreślę, że Zografski znów w pierwszej dwudziestce.
(01.01.2011, 16:28)
morgiI co im ta rekompensata punktowa dała? Morgi 14, Kofler 50 + przeżycie
(01.01.2011, 16:26)
piotr186keyus
Mnie nie skręcalnio jak wygrywał Ahonen - to obok Adam Małysza spotkani wielcy którzy swoje sukcesy osiągali bez wspomagania sędziów, Hofera bez sprzętu z kosmicznymi technologiami.
Tacy mistrzowskich jak Amamn,.Morgenstern czy Schlierenzauer to już pokoleń skoczków skaczących z różnorakim wspomaganiem
Amman aby zdobyć dwa złota IO musiał się uciekać do sztuczek przy sprzęcie w najlepszym razie półlegalnych wiązania, Morgenstern i Schlierenzauer potrzebują przychylności sędziów oraz kosmicznego sprzętu aby istnieć w skokach
Tak Adama cenię bardzo, Ahonena również. Morgiego dużo mniej a Amamna i schliernzuera nie cenię w ogóle.
(01.01.2011, 16:26)
jendryszTo Kurzajewski w TYP1 walnął, że wliczanie wszystkich 8 konkursowych skoków jest właściwym - uczciwym rozwiązaniem. I w chwile później Kofler pokazał jak bardzo to jest uczciwe. To nie są zawody to jest loteria. Tym razem loteria pomogła Małyszowi. Dla zawodników bezpieczniej, by było gdyby spuszczali monety i która dalej spadnie ten skoczek wygrywa.
Tu widać jak przydałoby się wliczanie kwalifikacji do konkursu.
(01.01.2011, 16:25)
McArtiGratuluje również FISowi systemu punktacji. Kofler i Morgi skakali w dobrych warunkach z "drobną korektą za wiatr".
(01.01.2011, 16:23)
kamas91Fajny prezent Pointner dostał na urodziny, niema co:)
(01.01.2011, 16:23)
a co z koleżeństwemA podobno skoczkowie to zaprzyjaźniona grupa. Po takim czymś żaden z nich nie powinien wejść na podium w imię zasad koleżeństwa i uczciwości.
Ale wiadomo, im tylko na kasie zalezy a te udawane przyjaźnie to tylko takie udawanie pod publiczkę
(01.01.2011, 16:23)
JaroNie wiem, jak oceniać ten konkurs. Małysz na podium, Austria z utartym nosem. Ale tak obiektywnie patrząc, to te zawody nie powinny się w ogóle odbyć. Ahonen 5... Hehe jasne. Czy trzeba więcej dowodów, jak nienormalne były warunki? No, ale to jakieś pocieszenie dla dziadka Aho po jego ostatniej serii kompromitacji (sięgającej jeszcze Igrzysk).
(01.01.2011, 16:22)
GabrielOdnośnie Szczęsnego w TVP1, chyba się przesłyszałeś bo właśnie Szczęsny pochwalił organizatorów za ukłon w kierunku tego skoczka
Serię dociągano i ja organizatorów rozumiem, bo to jednak T4S
Szkoda, że Małysz przegrał z Karelinem.
Stoch oczywiście skoczył do 10, czyli tam gdzie powinien regularnie wskakiwać
W PŚ awans Małysza na 5 miejsce, jednak rywalizacja w klasyfikacji generalnej PŚ będzie dla niego ciężka bo 5 skacze na najlepszym poziomie, Małysz najlepiej jak zajmuje miejsca na podium i liczy na ich wpadki (100 pkt. 1, 80 pkt. 2, 60 pkt. 3).
W TCS, widać, że Małysz ma szansę na podium, 10 pkt da sie odrobić jak będzie skakał wyraźnie lepiej od Hautamakiego. Aby pokonać Simona Ammana to chyba musi liczyć na jego wpadki, na 3 miejsce ma szanse duże, na 2 jeszcze jakieś a na 1 to jakieś tam są, jak Morgenstern się nie rozregulował to powinien nadal wybornie skakać.
Fajny konkurs, proponowałbym aby umieścić klasyfikację wiatr/belka. Może sam się do tego zabiorę jak będę miał czas.
Matematyka miała dzisiaj znacznie więcej do powiedzenia niż zwykle, komentatorzy chyba powinni sobie zapisywać na karteczce punkty za wiatr i belkę, jak nie było Szczęsnego to dopiero Wilkowicz się kapnął, że jeden zawodnik miał lekki plus a drugi lekki minus.
Małysz wreszcie nie musiał sie martwić o rywalizację w parze i to mu chyba pomogło. Widać, że Małyszowi dzisiaj narty falowały słabo, a to było zapowiedzią dobrego skoku, co też uczynił
Stoch stabilny w locie, wybicie dobre.
Napewno miejsca Austriaków są niespodzianką, która zaprzecza tezie stawianych przez niektórych, że zawody robione są pod Austriaków.
(01.01.2011, 16:21)
Paweł Stawowczyk@piotr: czy Ty czytasz dokładnie co ja piszę. Przeczytaj jeszcze raz, potem znów jeszcze raz i jeszcze raz. I może przeczytasz to co jest napisane, a nie to co chcesz przeczytać :-P
(01.01.2011, 16:20)
piotr186Trofimow maił masę szczęścia ze zdobył ten jeden punkt PŚ - gdyby nie system K.O to miałby 49 wynik 1 serii.....
(01.01.2011, 16:19)
keyusFux, nie pisz tego do mnie :)
Nie jestem ani fanem, ani antyfanem austriaków. Mnie też skręca jak oni ciągle wygrywają, ale też skręca jak ciągle wygrywa Amman albo wcześniej Ahonen. Przy Austriaach było trochę przekrętów, przez to szuka się ich kolejnych przekrętów w najdrobniejszym szczególe. A trzeba przyznać, że jednak Morgi I Schleri to dobrzy skoczkowie i potrafią uczciwie wygrywać. Ale ja naprawdę nie chcę się o to kłócić, za to bardzo mnie cieszy jak taki Małysz potrafi pomimo tych wszystkich przekrów dać im popalić.
Ps. Dziś urodziny Pointera, prezent dostał przedni :P
(01.01.2011, 16:19)
McArtiGratuluje TVP pokazywania jakiegoś odgrzewanego posylwestrowego śmiecia zamiast dekorowania Małysza na podium w TCS.
(01.01.2011, 16:17)
piotr186Paweł Stawowczyk
No pewnie ze ci się nie podobają . Wolałbyś żeby Austriacy wygrali a Adam był 30?? Prawda???
Fux
Święta racja!
(01.01.2011, 16:15)
XXXGdyby konkurs zaczął się godzinę wcześniej, to moglibyśmy oglądać fajny konkurs, w obiektywnych warunkach.
Teraz widać jak system uśredniający siłę wiatru jest niedoskonały. Kofler +4,6, a Pikl +16,9...
Według mnie dzisiaj największym bohaterem jest Kofler, szkoda Larinto oraz Morgensterna, bo był w stanie powtórzyć osiągnięcie Hannawalda
(01.01.2011, 16:15)
Fan ZografskiegoI znów brawa dla Vladimira Zografskiego,świetny występ;)
(01.01.2011, 16:14)
FuxDo keyus
a ja mimo wszystko cieszę się, kiedy Austriakom się nie wiedzie. Prawda jest taka (chociaż nie mam żadnych dowodów), że Austria to jedna wielka spółdzielnia i syndykat, który dyktuje warunki w PŚ. Hofer jako dyrektor, do tego te szopki z kombinezonami. Pamiętacie sezon sprzed 7 lat - najbardziej było to widoczne u Floriana Liegla - olbrzymie powierzchnie nośne pod pachami i w kroczu. Potem je zlikwidowano. Następnie jakiś czas temu Kojonkoski zwrócił uwagę, że kombinezony Austriaków są tak uszyte, że na ziemi podczas mierzenia spełniają normy, a podczas lotu pory otwierają się tak, że zwiększają przepływ powietrza. Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, że to państwo to jedna wielka ściema i kit. Jeszcze nigdy żaden kraj nie miał takiej dominacji w skokach jak teraz Austryjacy. Dlatego co jakiś czas mały prztyczek ze strony natury im się należy. Tyle w temacie.
(01.01.2011, 16:13)
Paweł Stawowczykuskotko: No Pointner może się wkurzyć... powiem, że mi się te wyniki też podobają.
(01.01.2011, 16:11)
FanFunakiegoRozgrywanie takich konkursów jak ten dzisiejszy jest trochę bezsensowne. Trudno mówić o sportowej rywalizacji kiedy część skoczków broni się przed upadkami a wiatr wypacza wyniki. Przypominają mi się konkursy w Kussamo kilka lat temu...
Mimo wszystko wielkie brawa dla Adama i Kamila, którzy wykorzystali dobre warunki.
(01.01.2011, 16:09)
uskotkoJedyne, co mi sie podobalo, to miejsca 4-7 oraz fakt, ze w pierwszej dziesiatce jedyny Austriak byl 10-ty. Oraz oczywiscie to, co Martin mowil na temat swojej inspiracji przed skokiem xD
(01.01.2011, 16:08)
Szymon@nasedo
Masz racje .
(01.01.2011, 16:07)
keyusPytanie do redakcji, chyba, że ktoś inny coś wie:
Na TVP1 komentator wspomniał coś o nieprzyjemnej sytuacji gdy skakał Noriaki Kasai i zaraz zmienił temat, a wątku nie dokończył. To miało związek ze speakerem na skoczni, mówił, że to 20sty start Kasai'ego w TCS. Tylko dlaczego to miało być nieprzyjemne?
Co do konkursu.
Można go nazwać pożywką dla antyfanów Austriaków. Jak dla mnie to skandal, jeśli Morgiemu albo Hautamaekiemu zabraknie paru punktów do zwycięstwa w TCS to będzie po prostu chamstwo. Rozumiem, że nagle ten wiatr się zerwał i próbowano jedynie dociągnąć jedna serię. Jednak to świadczy o słabej organizacji, terminy konktursów TCS są bardzo napięte, a to że zaraz potem jest Harrachov to przegięcie. Nie ma możliwości przenieść konkursu o dzień. Druga sprawa, co z prognozami? Jeśli przewidywano pogorszenie pogody, ze względu na brak możliwości przełożenia powinno się np. odwołać serię próbną na rzecz bezpiecznego konkursu.
Tyle w temacie, grunt, że nikomu nic poważnego się nie stało, cieszmy się z kolejnego podium Adama.
Pozdrawiam ;)
(01.01.2011, 16:05)
adrian_2712@Paweł Stawowczyk
Nie mówiąc już o Trofimowie.
(01.01.2011, 16:04)
maniacomKranjec 11-sty z Chedalem a reszta między 20 a 24
(01.01.2011, 16:02)
Paweł StawowczykW sumie to trochę porąbana sytuacja jest. Janda dostanie więcej punktów w TCS niż Fettner, ale Fettner zdobędzie punkty PŚ, a Janda nie :-P
(01.01.2011, 16:01)
nasedoAle w sumie to jak wygląda ostateczna klasyfikacja? trzeba powrzucać laki luzerów do tej dwudziestkipiątki.
(01.01.2011, 16:00)