FankaAdam Małysz obronił licencjat na Politechnice Częstochowskiej! Gratulacje! :-).
(03.07.2018, 17:20)
Bolo@jb
Akurat ruscy i nrd to żaden argument, wręcz przeciwnie. W bloku wschodnim we wszystkim mieli być najlepsi Rosjanie, a dodatkowo inny kraj mógł być w czymś zaledwie dobry. Np.własny przemysł samochodowy mogło rozwijać tylko ZSRR i Czechy, a pozostałe kraje produkowały na licencjach. Stąd nie zdziwiłbym się, gdyby właśnie Polacy byli czyści w lekkoatletyce, żeby przypadkiem nie pokonać najbardziej szczęśliwego narodu na świecie.
(02.07.2018, 20:13)
FankaDokładnie tak, jak pisze @ Polonus. W takim dniu, kiedy wspominamy jednego z najwybitniejszych polskich sportowców, można sobie darować takie komentarze. Ja będę pamiętać p. Irenę Szewińską z kilku sympatycznych spotkań i rozmów (ostatnia - w ub. roku w styczniu), a jako kibic skoków narciarskich - z dekoracji naszych medalistów olimpijskich.
(02.07.2018, 18:56)
jbOczywiście, tylko my byliśmy czyści, w odróżnieniu od tych wrednych enerdowców czy rusków. I nikt nigdy nawet nie pomyślał, by podac coś niedozwolonego Szewińskiej czy Rabsztyn, i wszystko osiągnęły wyłącznie dzięki talentowi i ciężkiej pracy...
(02.07.2018, 17:35)
Polonus@jb
Nie pisz takich rzeczy. Przynajmniej póki nie masz na to żadnych dowodów.
Szczególnie w takim dniu mógłbyś sobie darować.
I piszę to jako wielki zwolennik walki z każdym rodzajem dopingu.
BTW
Co by na ten temat w każdym razie nie napisać , to porównywanie Szewińskiej z NRD-ówkami to jest podłość.
(02.07.2018, 10:33)
marmi@jb
Na jakiej uczelni, jakie badania, widziałeś je? Jakikolwiek link do podejrzeń o doping Szewińskiej poparty czymkolwiek wiarygodnym masz? Jak tak to dawaj, jak nie to nie pisz bzdur.
Na doping Koch i całej plejady Niemek dokumenty są, można o tym poczytać w poważnych źródłach, mimo to ich wyniki nie zostały anulowane gdyż nie udowodniono obecności zakazanych środków w ich organizmach. Nie jestem pewien co do Kratochwilowej, nie szukałem ale wystarczy na nią spojrzeć...
Co do Szewińskiej jakoś nie słyszałem a przebieg jej kariery, szczególnie juniorskiej uwiarygadnia, że była po prostu niezwykłym talentem. A już ostatnie zdanie to bzdura totalna, każdy może mieć raka w każdym wieku, a już szczególnie emerytalnym.
(02.07.2018, 00:51)
BoloBrawo dla Pola, PZN w dobrych rękach! Jeden z najlepszych polskich trenerów, kreator sukcesów Adama Małysza i Kamila Stocha, oby za tej kadencji natchnął nam kolejnego olimpijczyka (Pilch?).
Fajnie, że cała kasa znów będzie szła w kadrę A i trenera, pozostałe kadry i juniorów może się nareszcie zlikwiduje, do picia szampana z politykami nie są one potrzebne.
(01.07.2018, 12:50)
jb@marmi Jakby Szewińska nie była szprycowana. Pamiętam badania przeprowadzane na jednej z uczelni na temat wpływu koksowania sporstmenek na ich dzieci na przykładzie Szewińskiej i jej syna (przypomnę - były siatkarz, dwumetrowy byczek). Zresztą głośno się mówi, że choroba Szewińskiej to następstwa jej szprycowania w młodości.
(01.07.2018, 11:53)
arekBoże, widzisz i nie grzmisz...
(30.06.2018, 23:39)
marmiWidać nikt nawet z Tajnerem nie próbuje rywalizować, szkoda. Ważne, żeby podejmował dobre decyzje. Miejmy nadzieję, że będą potrzebne inwestycje i rozwój biegów, bo o skoki to raczej można być spokojnym...
Wczoraj zmarła Irena Szewińska jakby ktoś nie wiedział, najwybitniejsza polska sportsmenka wszechczasów, autorka unikalnych w skali światowej osiągnięć (np. jako jedyna biła rekordy świata na 100, 200 i 400m). Dość powiedzieć, że jej rek. świata na 400m z 1976 jest do dziś rekordem Polski a i na świecie rzadko się zdarza biegaczka osiągająca lepszy rezultat. Gdyby można było odliczyć napakowane testosteronem Niemki i Kratochwilową z lat 80 to pewnie do dziś byłaby bardzo wysoko na listach światowych...
(30.06.2018, 23:20)