Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W obecnym sezonie z bardzo dobrej strony pokazują się młodzi zawodnicy. Domen Prevc, Daniel Andre Tande czy Johan Andre Forfang należą do czołówki Pucharu Świata. Choć dopiero budują swoją pozycję w świecie skoków narciarskich, to ich postawa może być przykładem na to, jak płynnie przejść ze skoków juniorskich do rywalizacji wśród seniorów. Jednak nie wszystkim to się udaje...

Pierwszy konkurs obecnego sezonu: do oczekującego na drugą próbę Domena Prevca podchodzi brat. „Tylko spokojnie” - mówi. Peter wie, jaki talent i potencjał drzemie w młodym zawodniku Triglav Kranj. Świat skoków ujrzał go w 2014 roku. W zawodach letniego Pucharu Kontynentalnego w Kranju był trzydziesty piąty i ósmy. W tym samym roku w konkursie w Tschagguns, rozgrywanym w ramach Alpen Cup, zajął trzecie miejsce. W lutym 2015 roku na mistrzostwach świata juniorów w Ałmatach był piąty. W tym sezonie pierwszy raz w karierze stanął na podium Pucharu Świata, przegrywając w Engelbergu tylko ze swoim bratem. Zawodnik, który nawet w kategorii juniorskiej z racji swojego młodego wieku byłby żółtodziobem, rozpoczął swój debiutancki sezon Pucharu Świata z przytupem. Ciężko powiedzieć, czy Domen będzie w przyszłości odnosił sukcesy. Póki co pokazał, że możliwości ma ogromne.

Świetny początek sezonu notują Norwegowie. W pierwszej piątce Pucharu Świata znajduje się aż trzech podopiecznych Alexandra Stöckla. Duże słowa uznania należą się młodym skoczkom: Danielowi Andre Tande oraz Johannowi Andre Forfangowi. Droga do dzisiejszych sukcesów u każdego z nich wyglądała jednak inaczej. Tande - jak do tej pory - nie był wybitnym juniorem. Zdobył wprawdzie wraz z kolegami brązowy medal na mistrzostwach świata w Predazzo, jednak indywidualnie nie zwojował zbyt wiele. Natomiast Forfang jest aktualnym mistrzem świata juniorów, wywalczył również złoto i brąz w rywalizacji drużynowej. Obecna zima jest jego drugą w Pucharze świata. Już w debiutanckim sezonie stanął na podium w Vikersund.

Nie wszyscy młodzi zawodnicy potrafią jednak odnaleźć się w dorosłej rywalizacji. Spośród 35 mistrzów świata juniorów tylko jedenastu zdobyło później indywidualnie medal w imprezie seniorskiej. Pozostali często nie potrafili wzbić się ponad przeciętność, a duże sportowe sukcesy były dla nich tylko wspomnieniem młodzieńczej przeszłości. Przyczyny tego stanu rzeczy są różne. Część zawodników nie radzi sobie z presją, jaka pojawia się wraz ze startami w bardziej prestiżowych zawodach. Ich pewność siebie gaśnie wprost proporcjonalnie do rosnących błysków fleszy. Jako przykład posłużyć może historia Mateusza Rutkowskiego. W 2004 młody zawodnik ze Skrzypnego wywalczył tytuł mistrza świata juniorów w norweskim Strynie, pokonując samego Thomasa Morgensterna. Nie poradził sobie jednak z rosnąca falą popularności i oczekiwaniami kibiców. Wielki upadek sportowego talentu nastąpił rok po największym sukcesie. Przez niesportowy tryb życia, problemy z alkoholem i nadwagę Rutkowski został usunięty z reprezentacji Polski.

Innym naturalnym powodem zahamowania kariery młodego zawodnika są problemy zdrowotne. I w tym wypadku, niestety, można posłużyć się przykładami z naszego podwórka. Niespełna dwa lata temu, w jakże szczęśliwym dla polskich skoków Predazzo, mistrzem świata juniorów został Jakub Wolny. Kiedy wydawało się, że będzie on mocnym punktem kadry Łukasza Kruczka na kolejny sezon, zdarzył się prawdziwy kataklizm - podczas kwalifikacji do konkursu Letniej Grad Prix w Klinghental Wolny uzyskał aż 138 metrów, ale zaliczył upadek. Naderwane więzadła krzyżowe wyeliminowały go ze startów w całym zimowym sezonie. Obecnie młody skoczek stara się odbudować formę w Pucharze Kontynentalnym.

Innym, choć może mniej drastycznym, przykładem były problemy zdrowotne Klemensa Murańki - zawodnika, którego namaszczono na następcę Adama Małysza, zanim jeszcze zdążył cokolwiek osiągnąć. Wszystko za sprawą jednego skoku: 31 sierpnia 2004 w wieku dziesięciu lat na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi skoczył na odległość aż 135,5 metra. Obrazki z lecącym na króciutkich, niespełna dwumetrowych, nartach dzieckiem obiegły polskie i światowe media. Murańka zdobył cztery medale mistrzostw świata juniorów: drużynowo dwa srebra i złoto, indywidualnie stanął na drugim stopniu podium w Libercu. Później jego kariera przyhamowała. Jak się okazało, jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy mogła być postępująca wada wzroku. Sam zawodnik przyznawał, że w pewnym momencie skakał już na pamięć - znając profil skoczni mniej więcej wiedział, kiedy się odbić. Obecnie Murańka zdaje się mieć problemy zdrowotne za sobą, co - miejmy nadzieję - przełoży się na coraz lepsze starty w Pucharze Świata.

Bardzo trudno przewidzieć, w jaką stronę przebiegnie rozwój dzieci. Przeglądając tabele ze zwycięzcami rozgrywanego od 1997 roku Turnieju Czterech Skoczni dla najmłodszych nie natrafimy na zbyt wiele znanych nazwisk. Pojawiają się wprawdzie takie osobistości jak Stefan Kraft, Michael Hayböck czy Thomas Morgenstern, ale w zdecydowanej większości jest to lista upadłych talentów i niespełnionych nadziei. Wieszczenie któremuś zawodnikowi wielkiej kariery na podstawie wyników osiąganych w kategoriach dziecięcych przypomina grę w rosyjską ruletkę. Przede wszystkim w dyscyplinie technicznej, a taką są skoki, ogromne znaczenie mają parametry fizyczne, a te zmieniają się wraz z wiekiem. Zmienia się również psychika. Niebagatelne znaczenie mają nawyki, które nabywa się w wieku młodzieńczym - jak choćby sportowy tryb życia. Tegoroczny Turniej Czterech Skoczni dla dzieci wygrał siedmioletni Tymoteusz Cienciała. Zyskał tym samym tytuł „cudownego dziecka” polskich skoków. Z pewnością warto śledzić tę rodzącą się dopiero karierę.

Stare powiedzenie mówi: czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał. Ta, zdawać by się mogło, uniwersalna prawda nie zawsze sprawdza się w przypadku sportu, a skoki narciarskie są pod tym względem dyscypliną szczególną. Bez ciężkiej pracy od najmłodszych lat niczego osiągnąć się nie da. Ale - jak to w życiu bywa - ten medal ma także dwie strony, a rewers nie zawsze jest optymistyczny. Czasem z genialnego Jasia wyrasta przeciętny Jan. Na szczęście czasem bywa też odwrotnie.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
The Miz
Domen ty mały hipokryto wyglądasz jak dziecko ty jeść kaszkę i oglądać wieczorynki a nie skakać
(26.12.2015, 08:09)
martinoz6
dmuchajcie balonik...
(25.12.2015, 22:06)
cedryk
Czasami jest tak,że jak zawodnik rośnie to talent znika,po prostu-jest już inny pod względem budowy,to już jakby inny człowiek.
(25.12.2015, 21:05)
gans
klb- i nikt nie napisał, że Domen był 6.
(25.12.2015, 13:38)
gans
zakończenie mogłoby być lepsze moim zdaniem, ale nie umniejsza to całości :)
(25.12.2015, 12:05)
klb
Domen nie był 6ty na MŚJ. Peier był 6ty.
(25.12.2015, 11:49)
FunFact
FunFact: Tymek Cienciała w wieku 4 lat wygrywał z 5 lat starszymi dziećmi.
(25.12.2015, 10:23)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Idzie nowe - czyli kręta droga od juniora do seniora
Idzie nowe - czyli kręta droga od juniora do seniora

Idzie nowe - czyli kręta droga od juniora do seniora

Kalendarium
Timi Zajc
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich