Kamil Stoch wygrał piątkowy konkurs Pucharu Świata w Planicy. Polak potwierdził, że potrafi latać, pokonując Johanna Andre Forfanga i Stefana Krafta...
Konkurs rozpoczął się przy dziewiątej belce startowej i lekkim wietrze w plecy. O ile otwierający rywalizację Cene Prevc nie doleciał do punktu K, to czerwoną linię zdecydowanie przekroczył Ziga Jelar (210,5 m). Już po tych dwóch próbach doczekaliśmy się pierwszej przerwy spowodowanej wiatrem...

Przerwa nie była długa - już po chwili na rozbiegu zobaczyliśmy Jurija Tepesa, który przy lekkim wietrze pod narty (0,17 m/s) osiągnął 225 metrów. Na czele utrzymał się jednak krótko - po około dwóch minutach jego osiągnięcie przebił Bor Pavlovcic. 230 metrów (wiatr 0,37 m/s) to dla młodego Słoweńca nowy rekord życiowy.

Pavlovcic długo utrzymywał się na czele. Wśród tych, którzy nie zdołali go zepchnąć z pierwszego miejsca, był m.in. pierwszy z Polaków, Jakub Wolny. 211,5 metra było niezłą odległością (nowy rekord życiowy!), ale przy dziewiątym miejscu nie było jeszcze pewne, czy nasz skoczek już zakończył sezon, czy jeszcze pojawi się na rozbiegu. Jak się później okazało, do awansu do drugiej serii to wystarczyło.

Kolejny rekord życiowy w tej serii oznaczał także kolejną zmianę na prowadzeniu - na odległość 230,5 metra poleciał bowiem Junshiro Kobayashi. Tuż po Japończyku na rozbiegu pojawił się Maciej Kot - Polak nie poradził sobie jednak z trudnymi warunkami (0,7 m/s w plecy) i doleciał tylko do dwusetnego metra. To oczywiście wiązało się z brakiem zakopiańczyka w finale.

Wkrótce widzieliśmy kolejne dalekie skoki - Ryoyu Kobayashi (227 m - wiatr 0,15 m/s w plecy), Dawid Kubacki (224,5 m - wiatr 0,35 m/s w plecy) i Anders Fannemel (230,5 m - 0,12 m/s w plecy) nie zdołali wyjść na prowadzenie, ale kolejno zajmowali drugą lokatę.

Zmiana na czele nastąpiła dopiero po skoku prowadzącego w cyklu Planica Seven Johanna Andre Forfanga. Przy lekkim wietrze pod narty (0,13 m/s) Norweg doleciał do 242. metra. Przewaga nad Kobayashim nie była jednak duża - wynosiła dokładnie sześć punktów. Warunki niestety nie utrzymały się zbyt długo - startujący chwilę później Stefan Hula miał dość silny wiatr w plecy (0,43 m/s), a odległość 208 metrów dawała dopiero siedemnaste miejsce...

Świetną odległość uzyskał Richard Freitag (234,5 m w teoretycznie neutralnych warunkach), jednak słabe lądowanie pozwoliło mu na zajęcie w tej chwili dopiero piątej pozycji. Również przy praktycznie zerowym wietrze dużo dalej poleciał Kamil Stoch - 245 metrów w wysoko ocenionym stylu (choć niekoniecznie bardzo ładnym) dało mu prowadzenie z przewagą 5,4 punktu nad Forfangiem.

Ładne skoki pokazali także Peter Prevc (227,5 m - piąty), Noriaki Kasai (232 m - czwarty) i Stefan Kraft (238 m - drugi). Żaden z nich jednak nie zdołał pokonać Polaka.

Szansę na objęcie prowadzenia miało jeszcze dwóch Norwegów. I już pierwszy z nich - Robert Johansson - lądował w tym samym miejscu, co Polak - 245 metrów w neutralnych warunkach (według uśrednionego pomiaru) i dużo niżej ocenionym stylu wystarczyła na drugie miejsce, prawie pięć punktów za Stochem. Z kolei Andreas Stjernen spisał się dużo słabiej (228,5 metra - jedenasty).

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
245.0
228.9
2
Robert Johansson
Norwegia
245.0
224.0
3
Johann Andre Forfang
Norwegia
242.0
223.5
4
Stefan Kraft
Austria
238.0
222.5
5
Junshiro Kobayashi
Japonia
230.5
217.5
6
Noriaki Kasai
Japonia
232.0
215.8
7
Anders Fannemel
Norwegia
230.5
214.2
8
Peter Prevc
Słowenia
227.5
212.7
9
Dawid Kubacki
Polska
224.5
212.5
10
Richard Freitag
Niemcy
234.5
211.4
11
Andreas Stjernen
Norwegia
228.5
209.6
12
Anze Semenic
Słowenia
226.0
208.4
13
Ryoyu Kobayashi
Japonia
227.0
208.0
14
Bor Pavlovcic
Słowenia
230.0
207.7
15
Jurij Tepes
Słowenia
225.0
204.1
16
Tomaz Naglic
Słowenia
222.5
203.2
17
Markus Eisenbichler
Niemcy
218.5
198.4
18
Halvor Egner Granerud
Norwegia
215.0
197.4
19
Gregor Schlierenzauer
Austria
210.5
195.6
20
Robert Kranjec
Słowenia
214.5
194.9
21
Stephan Leyhe
Niemcy
215.5
194.1
22
Simon Ammann
Szwajcaria
214.5
193.0
 
Andreas Wank
Niemcy
210.0
193.0
24
Daniel Huber
Austria
208.5
192.1
25
Kevin Bickner
USA
213.0
191.7
26
Ziga Jelar
Słowenia
210.5
189.4
27
Stefan Hula
Polska
208.0
189.1
28
Denis Kornilov
Rosja
211.5
187.4
29
Pius Paschke
Niemcy
210.5
185.2
30
Jakub Wolny
Polska
211.5
184.9
31
Maciej Kot
Polska
200.0
184.2
32
Marius Lindvik
Norwegia
201.5
179.3
33
Yukiya Sato
Japonia
203.0
177.3
34
Cestmir Kozisek
Czechy
199.5
174.5
35
Alex Insam
Włochy
203.5
173.0
36
Manuel Fettner
Austria
203.0
171.7
37
Taku Takeuchi
Japonia
189.0
161.5
38
Anze Lanisek
Słowenia
192.5
161.3
39
Cene Prevc
Słowenia
184.5
155.2
40
Jernej Damjan
Słowenia
176.5
140.1

Drugą serię, przy dziewiątej belce startowej, otworzył Jakub Wolny. Tym razem Polak spisał się słabiej niż w pierwszej serii - skokiem na odległość 194,5 metra zakończył starty w Pucharze Świata 2017/2018. Tuż po nim na rozbiegu zobaczyliśmy Piusa Paschke - Niemiec uzyskał już dużo lepszy rezultat (218,5 m; tylko metr bliżej od życiówki).

To nie był koniec dalekich lotów - wkrótce na prowadzenie wychodzili Dienis Korniłow (222,5 m), Stefan Hula (220,5 m) i Kevin Bickner (230,5 m). Po krótkim przestoju, podczas którego na drugie i trzecie miejsce weszli Simon Ammann (229,5 m) i Stephan Leyhe (211 m w bardzo niekorzystnych warunkach) nastąpiła kolejna zmiana na czele - zawdzięczaliśmy ją Robertowi Kranjcowi (232,5 m - wiatr 0,19 m/s).

Blisko poprawienia rezultatu Kranjca był Markus Eisenbichler - Niemiec uzyskał 224 metry (wiatr 0,5 m/s), ale to było za mało, by wyprzedzić Słoweńca - zwłaszcza przy niskich notach za kiepskie lądowanie. Jeszcze mniej brakowało Jurijowi Tepesowi (207 m - wiatr 0,36 m/s w plecy) - tymczasem Kranjec awansował do czołowej piętnastki. W tym miejscu warto przypomnieć, że niedawno w wywiadzie Słoweniec mówił, że byłby zadowolony, gdyby w Planicy zajął miejsce w czołowej dziesiątce czy piętnastce.

O ile piętnastka rzeczywiście się ziściła, to z dziesiątką mogło być trudniej - z prowadzenia Słoweńca zepchnął jego kolega z drużyny, Anze Semenic (221 m - wiatr 0,47 m/s w plecy). Jeszcze wyższą notę uzysjał Andreas Stjernen (221,5 m przy tylnym wietrze 0,75 m/s).

Kolejnym liderem został Richard Freitag (232 m - wiatr 0,37 m/s), natomiast do prowadzenia zabrakło trochę Dawidowi Kubackiemu - 220 metrów (wiatr 0,36 m/s) dawało trzecią lokatę, która w tym momencie nie gwarantowała miejsca w czołowej dziesiątce. Drzwi do TOP10 otworzył naszemu reprezentantowi Peter Prevc (215 m - wiatr 0,05 m/s pod narty).

W końcówce konkursu, mimo dość specyficznych warunków, można było oczekiwać dalekich lotów. I taki zobaczyliśmy w wykonaniu Andersa Fannemela, któremu 233 metry (wiatr 0,22 m/s w plecy) pozwoliło wyprzedzić Freitaga o 1,9 punktu. Za Norwegiem, Niemcem i jeszcze ośmioma innymi zawodnikami uplasował się z kolei Noriaki Kasai (214 m w teoretycznie neutralnych warunkach).

Fannemel utrzymał się na czele również po próbie Junshiro Kobayashiego (224 m - wiatr 0,25 m/s w plecy). Były rekordzista świata musiał jednak uznać wyższość aktualnego rekordzisty - na odległość 234,5 metra (wiatr 0,12 m/s w plecy) poleciał bowiem Stefan Kraft. Dzieła dopełniły wysokie noty za styl (4 x 19).

W tym samym miejscu, ale w dużo gorszych warunkach (0,59 m/s w plecy) wylądował Johann Andre Forfang. Norweg objął prowadzenie, dzięki czemu mógł cieszyć się z miejsca na podium. Po słabszym skoku Roberta Johanssona (227,5 m - wiatr 0,36 m/s) wciąż miał szanse na wygraną; dzisiejszy jubilat był dopiero trzeci.

Ostatecznie zwycięstwo przypadło jednak Kamilowi Stochowi - 234 metry przy wietrze 0,44 m/s i w bardzo dobrym stylu pozwoliło Polakowi pokonać Forfanga o 3,7 punktu.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
245.0
234.0
455.9
2
Johann Andre Forfang
Norwegia
242.0
234.5
452.2
3
Stefan Kraft
Austria
238.0
234.5
443.0
4
Robert Johansson
Norwegia
245.0
227.5
438.8
5
Anders Fannemel
Norwegia
230.5
233.0
433.1
6
Richard Freitag
Niemcy
234.5
232.0
431.2
7
Junshiro Kobayashi
Japonia
230.5
224.0
426.2
8
Andreas Stjernen
Norwegia
228.5
221.5
422.5
9
Dawid Kubacki
Polska
224.5
220.0
416.8
10
Robert Kranjec
Słowenia
214.5
232.5
412.7
11
Noriaki Kasai
Japonia
232.0
214.0
411.3
12
Jurij Tepes
Słowenia
225.0
221.0
411.1
13
Ryoyu Kobayashi
Japonia
227.0
211.5
409.7
14
Markus Eisenbichler
Niemcy
218.5
224.0
406.9
15
Peter Prevc
Słowenia
227.5
215.0
404.0
16
Kevin Bickner
USA
213.0
230.5
400.9
17
Tomaz Naglic
Słowenia
222.5
213.0
400.5
18
Bor Pavlovcic
Słowenia
230.0
206.0
398.5
19
Simon Ammann
Szwajcaria
214.5
229.5
397.3
20
Stephan Leyhe
Niemcy
215.5
211.0
397.2
21
Stefan Hula
Polska
208.0
220.5
390.0
22
Denis Kornilov
Rosja
211.5
222.5
389.8
23
Andreas Wank
Niemcy
210.0
213.5
387.4
24
Ziga Jelar
Słowenia
210.5
218.5
385.1
25
Daniel Huber
Austria
208.5
214.0
383.1
26
Pius Paschke
Niemcy
210.5
218.5
378.2
27
Gregor Schlierenzauer
Austria
210.5
194.0
373.3
28
Halvor Egner Granerud
Norwegia
215.0
191.0
364.3
29
Jakub Wolny
Polska
211.5
194.5
347.0
30
Anze Semenic
Słowenia
226.0
DSQ
208.4
31
Maciej Kot
Polska
200.0
 
184.2
32
Marius Lindvik
Norwegia
201.5
 
179.3
33
Yukiya Sato
Japonia
203.0
 
177.3
34
Cestmir Kozisek
Czechy
199.5
 
174.5
35
Alex Insam
Włochy
203.5
 
173.0
36
Manuel Fettner
Austria
203.0
 
171.7
37
Taku Takeuchi
Japonia
189.0
 
161.5
38
Anze Lanisek
Słowenia
192.5
 
161.3
39
Cene Prevc
Słowenia
184.5
 
155.2
40
Jernej Damjan
Słowenia
176.5
 
140.1

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
klasyfikacja Pucharu Świata w lotach »
klasyfikacja Planica Seven »