Raw Air to zainaugurowany w marcu 2017 roku norweski turniej, nazywany przez organizatorów najbardziej ekstremalną imprezą w skokach narciarskich na świecie. Turniej odbywa się na czterech różnych skoczniach na terenie Norwegii, a zawody rozgrywane są w ciągu dziesięciu kolejnych dni - bez ani jednego dnia odpoczynku!

Na klasyfikację generalną, wzorem Turnieju Czterech Skoczni, składają się uzbierane przez skoczków tzw. "małe punkty" - a więc noty uzyskane za każdy skok. W przeciwieństwie do niemiecko-austriackiego odpowiednika liczą się jednak nie tylko punkty zdobyte w konkursach, ale także rezultaty z kwalifikacji (tutaj zwanych "prologami"). Raw Air od TCS różni się również tym, że na niektórych skoczniach rozgrywany jest więcej niż jeden konkurs; ponadto nie jest tu stosowany system KO.

Do programu norweskiej imprezy zaliczane są nie tylko kwalifikacje i konkursy indywidualne, ale także zawody drużynowe - wtedy w klasyfikacji generalnej uwzględniane są indywidualne noty uzyskane przez skoczków; dzięki temu ewentualne rekompensaty za zmianę długości rozbiegu nie zamykają się w obrębie jednej grupy, jak to zwykle bywa w Pucharze Świata.

Pierwsza edycja imprezy miała obejmować rywalizację w Oslo (kwalifikacje, konkurs drużynowy, konkurs indywidualny), Lillehammer (kwalifikacje, konkurs indywidualny), Trondheim (kwalifikacje, konkurs indywidualny) oraz Vikersund (kwalifikacje, konkurs drużynowy, konkurs indywidualny). Teoretycznie na klasyfikację generalną miało się składać aż szesnaście skoków (dwa razy więcej niż w Turnieju Czterech Skoczni), jednak plany pokrzyżowała nieco pogoda. Ze względu na intensywny program rywalizacji i brak dni odpoczynku nie udało się zorganizować zawodów zastępczych.

Nagroda za uzyskanie najlepszych rezultatów na przestrzeni całego turnieju jest niebagatelna - pierwszych trzech zawodników dzieli między siebie kwotę 100 tysięcy euro.