Słoweńcy od dawna nie wygrali konkursu Pucharu Świata. Mają jednak szczęście w nieszczęściu. Peter Prevc wyrównał rekord skoczni - 225,5 metra, jednak upadł i zranił się w ramię.
Peter Prevc bił swoje rekordy w Oberstdorfie prawie w każdym kolejnym skoku. Ten ostatni nie był jednak dla niego tak szczęśliwy jakby się to mogło wydawać. Po locie na 225,5 metra nie udało mu się dobrze wylądować, upadł i zranił się w ramię. Choć upadek nie wyglądał bardzo groźnie, a Słoweniec sam wstał i opuścił arenę o własnych siłach, później zemdlał i odwieziono go do szpitala.

Jak oznajmił Goran Janus, złamanie obojczyka wyeliminuje Prevca ze startu w Mistrzostwach Świata w lotach, które już za tydzień odbędą się w Vikersund. Prawdopodobnie Słoweniec nie wystąpi do końca sezonu...