Koch: Nigdy nie oddałem takiego skoku
Opublikowano: 18 lutego 2012, 20:47
Martin Koch podczas dzisiejszych zawodów w Oberstdorfie powtórzył swój sukces sprzed roku. Pochodzący z Villach skoczek wygrał zawody będące próbą generalną przed rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu mistrzostwami świata w lotach w Vikersund.
Konkurs, odbywający się na mamuciej skoczni imienia Heiniego Klopfera, był niewątpliwie próbą generalną, a także wyznacznikiem możliwości poszczególnych zawodników przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami świata w lotach narciarskich w norweskim Vikersund. Nieoczekiwanie Martin Koch po kilku tygodniach regresu formy dołączył do grona pretendentów do zdobycia mistrzowskiego tytułu w lotach.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Takiego skoku, jak ten z pierwszej serii, nie oddałem już od dawna, a może nawet nigdy. Drugi też był świetny, jednak pierwszy... to było to. Do drugiego się nie przyłożyłem odpowiednio, bo w sumie wiem, że mogłem skoczyć jeszcze dalej. Ostatnio borykałem się z kilkoma problemami, ale udało mi się je pokonać i wyszedłem obronną ręką z tego małego kryzysu - ocenił dzisiejszy zwycięzca. - Myślę, że mogę żyć ze świadomością, że dołączyłem teraz do grona faworytów MŚ w lotach. Muszę jednak w końcu nauczyć się telemarku. Nie mam zamiaru podczas każdego konkursu lotów narciarskich skakać dwadzieścia metrów więcej, niż pozostali zawodnicy, tylko po to, żeby móc utrzymać prowadzenie - żartował Koch.
Gregor Schlierenzauer, siódmy w dzisiejszym konkursie, wbrew pozorom był zadowolony z dzisiejszego wyniku.
- Poszło mi dzisiaj bardzo dobrze. Jestem zadowolony ze swojej postawy. Jutrzejsze zawody drużynowe będą prawdziwym sprawdzianem przed mistrzostwami świata w lotach narciarskich w Norwegii. Za tydzień wszystko musi być zapięte już na ostatni guzik - cieszył się ‘Schlieri’.
Andreas Kofler, który jeszcze do niedawna cieszył się żółtą koszulką lidera, podczas ostatnich konkursów zdaje się przeżywać spadek formy.
- Ciągle mam pewne problemy. Zwłaszcza podczas lotu. Wiem, że stać mnie na więcej, jednak jestem zadowolony, że chociaż jeden z dwóch dzisiejszych skoków był dobry - ocenił obiektywnie Kofler.
Autor: Katarzyna Iskierka
Źródło: wiadomość na podstawie kleinezeitung.at/ berkutschi.com
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skoczek120
19.02.2012, 16:48
@Bartt
Nie byłbym tego taki pewny. Z czołówki może wypaśc nawet po tym sezonie. Osobiście nie widzę go w wieku 26-29 lat w czołówce. :)
Skoczek120
19.02.2012, 16:47
I dobrze! Mam nadzieje, że już niedługo "austriacka lokomotywa" się wykolei! :))
piotr186
19.02.2012, 13:00
fan
Masz rajce od dawna twierdze to samo.
fan
19.02.2012, 10:54
austria zaczyna popełniać bład taki jak popełniła finlandia przestali interesowac sie młodzieżą bo mają teraz morgiego czy koflera cz shliriego . na puchar świata jeżdzi loitzl nie wiem czemu a młodzi skoczkowie sie marnują ten bład popełniła finlandia i ten sam bład popełnia asutria i kto wie czy z apare lat nie będziemy swiadkami kolejnego kryzysu w skokach tym razem austrii bo coś się zaczyna wypalać a młodych nie ma takich którzy mogli by coś zdziłąć w pś
Bartt
19.02.2012, 03:31
Mimo wszystko uważam jednak że Austriacy spuszczają nieco z tonu i nie jest to jedynie chwilowy kryzys, lecz trwalsza tendencja, która będzie trwać. Oczywiście Schlierenzauer to będzie jeszcze wiele lat czołowy skoczek świata, ale już taki Morgenstern zdaje się powoli wypalać. Po znakomitym świetnym sezonie kiedy uzupełnił brakujące mu tytuły (MŚ i TCS) już nie ma takiej motywacji jak kiedyś.. Kofler z kolei mimo iż ma jeden z lepszych sezonów, też już raczej będzie powoli wchodził na "krzywą opadającą", na której już dawno są z kolei: Loitzl, oraz, nawet mimo dzisiejszego zwycięstwa, Koch. Zresztą Loitzl to jest już na samym końcu tej krzywej i raczej powinien niebawem kończyć karierę. Inni - Zauner miewa przebłyski, ale wybitnym skoczkiem raczej już nigdy nie zostanie, podobnie jak Fettner. Hayboeck - jakiś tam potencjał ma, ale nie potrafi go do końca spożytkować. Zupełnie zmarnowane wydają się być talenty Innauera, L.Muellera i Eggenhofera (a miło być tak pięknie...).. Młodzi, którzy dostają szansę w PK, raczej rzadko punktują... Będzie im naprawdę ciężko utrzymać poziom, oczywiście nadal powinni być w człowiej 3-4 najlepszych ekip, ale takiej dominacji jak przez kilka ostatnich sezonów raczej już nie będzie...