O 10:00 rano miał rozpocząć się konkurs Team Tour w Klingenthal, przeniesiony z dnia wczorajszego. W serii próbnej swoje skoki oddał jednak tylko 10 skoczków, po których przerwano zawody. Wiatr zbyt mocno wiał pod narty. Organizatorzy mieli jednak nadzieję na rozegranie przynajmniej jednej serii.
Skakanie rozpoczęło się z kilkuminutowym opóźnieniem z 12. belki startowej. Davide Bresadola uzyskał z niej 108 metrów przy silnym wietrze w plecy, co było nowością, bo wcześniej wiatr wiał ostro pod narty.

Tomasz Byrt skakał jako drugi. Polak został jednak zdjęty z belki. Po krótkiej przerwie lądował na 126 metrze przy wietrze pod narty i miał z kolei odjęte 17,8 punktu od wyniku.

Kolejne skoczkowie uzyskiwali bliższe rezultaty. Prawie każdy z nich zdejmowany był z belki. Wiatr na górze skoczni dochodził nawet do 8 m/s, co uniemożliwiało sprawiedliwe zawody.

Dopiero Vincent Descombes Sevoie uzyskał aż 138,5 metra. Francuz mógł być bardzo zadowolony, gdyż wiatr wyraźnie pomógł mu w oddaniu najlepszego skoku w sezonie. Był liderem przed Tomaszem Byrtem.

Bardzo ładnie skoczyli też Olli Muotka i Noriaki Kasai (obaj 131,5 m). Fin miał mniej korzystny wiatr i zajmował 2. pozycję, a Kasai dostał aż -32,3 punktu za wiatr 3 m/s pod narty i był za Polakiem.

9 zawodników oddało swoje skoki, a konkurs trwał już 40 minut. Dalsze rozgrywanie zawodów wydawało się bezsensowne... Mimo tego kontynuowano licząc na zmianę aury.

Tochimoto uzyskał 118,5 metra, a Krzysztof Miętus 123,5. Polak niestety był nisko w klasyfikacji. Punkt K przekroczył za to Yuta Watase i zajmował 4. miejsce przed swoimi rodakiami Tochimoto i Kasaim.

Maciej Kot był trzecim Polakiem na starcie. W trzecim podejściu do skoku uzyskał 128,5 metra, co dawało mu trzecią lokatę i podobnie jak Byrt miał duże szanse na punkty.

W konkursie nie zobaczyliśmy kontuzjowanego Vladimira Zografskiego. Bułgar miał startować z 17. numerem.

Kolejny dobry skok oddał Anders Fannemel. Norweg jest ostatnio w rewelacyjnej formie. 131,5 metra dało mu jednak miejsce za wciąż prowadzącym Descombesem ze stratą 0,8 punktu. Po jego skoku zdecydowano się na 10 minutową przerwę. Jury obradowało i postanowiło, że będą kontynuować skoki za kolejne 15 minut.

Konkurs trwał już 1:45 h, a swoje skoki oddało zaledwie 20 skoczków. II seria wydawała się być niemożliwa do rozegrania, a dokończenie pierwszej stało pod wielkim znakiem zapytania. Bjoern Einar Romoeren nie oddał jednak swojego skoku. Zdecydowano się odwołać zawody. Nie wiadomo jeszcze czy i kiedy odbędą się zawody zastępujące Klingenthal.

Wyniki niedokończonej 1 serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Vincent Descombes Sevoie
Francja
138.5
109.6
2
Anders Fannemel
Norwegia
131.5
108.8
3
Olli Muotka
Finlandia
131.5
108.6
4
Maciej Kot
Polska
128.5
102.5
5
Tomasz Byrt
Polska
126.0
97.0
6
Yuta Watase
Japonia
126.5
96.5
7
Shohei Tochimoto
Japonia
118.5
94.0
8
Noriaki Kasai
Japonia
131.5
93.4
9
Nicolas Mayer
Francja
120.5
93.3
10
Dimitry Vassiliev
Rosja
121.0
93.1
11
Andreas Stjernen
Norwegia
116.0
91.6
12
Junshiro Kobayashi
Japonia
114.5
88.5
13
Krzysztof Miętus
Polska
123.5
88.2
14
Davide Bresadola
Włochy
108.0
87.5
15
Kaarel Nurmsalu
Estonia
119.0
83.7
16
Dejan Judez
Słowenia
119.0
81.8
17
Antonin Hajek
Czechy
110.0
72.8
18
Alexander Sardyko
Rosja
107.5
62.8
19
Manuel Fettner
Austria
101.5
48.3
20
Vladimir Zografski
Bułgaria
DNS
DNS