Już w niedzielę odbędą się letnie Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich. Wszyscy z niecierpliwością czekają na pierwszy start Adama Małysza po dłuższej przerwie, spowodowanej absencją na Letniej Grand Prix. Będzie to jego pierwszy oficjalny występ od ponad 3 miesięcy. O 11:00 wszyscy skoczkowie rywalizować będą na Średniej Krokwi. Wystartuje cała nasza kadra, która rywalizować będzie z Czechami w Słowakami. Bilety wstępu kosztować będą 5 i 10 PLN (do nabycia w kasach pod skocznią w dniu konkursu).
Trener Apoloniusz Tajner jest ciekawy czy nasi zawodnicy odrobili choć trochę straty do Małysza. "Jestem ciekaw jak wypadnie ta konfrontacja. Dla Małysza będzie to pierwszy od czerwca start w konkursie. Widać, że Adam bardzo czeka na niedzielny start, chce w nim wypaść jak najlepiej. W sporcie nie należy nigdy przesądzać czegoś z góry, ale gdyby ktoś pokonał Małysza, to byłaby wielka sensacja. Po konkursie w Zakopanem, w środę jedziemy do Finlandii, a starty na igelicie zakończymy treningami w Innsbrucku i Predazzo".

Jak widać faworyt jest tylko jeden. Na razie nic się nie zmienia co do prognoz. Może wreszcie ktoś dorówna Adamowi?