Kamil Stoch: Jestem trochę rozczarowany
Opublikowano: 21 stycznia 2012, 20:33
Pierwsza seria sobotniego konkursu w Zakopanem nie była dla Kamila Stocha udana - Polak zajmował dopiero siedemnaste miejsce. Na szczęście drugi skok pozwolił mu awansować na siódmą lokatę...
Zawodnik z Zębu jednak nie narzeka na swoje rezultaty:
- Weekend był dla mnie bardzo udany - pierwsze i siódme miejsce. Jestem w czołówce i potrafię walczyć. Jestem zadowolony. Nie porównuję się z innymi zawodnikami, koncentruję się na sobie - odpowiedział, gdy przypomniano mu, że spisał się w Zakopanem dużo lepiej od Gregora Schlierenzauera.
- Pierwszy skok był zepsuty, spóźniłem go o kilka metrów i sporo straciłem - przyznał Stoch. - Drugi był już normalny - taki, jaki powinien być. Nie ukrywam, że jestem trochę zawiedziony. Zwłaszcza, że było tylu kibiców, bo głównie dla nich chcemy oddawać jak najładniejsze skoki. Cóż, taki jest sport...
Po pełnych emocji, ale i męczących dniach w Zakopanem, niedzielę Kamil Stoch poświęci na regenerację. W następny weekend czekają go zawody w Sapporo:
- Jutro odpoczywam, później dwa dni treningu i lecimy do Japonii. Wydaje mi się, że wszyscy polecą - nikt nie będzie chciał odpuścić. Każdemu zależy na punktach.
Artykuł dzięki uprzejmości redakcji programu "Byle do Przerwy" z internetowego radia eLO RMF - Łukasza Króla i Grzegorza Kukuły
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: eLO RMF
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
uniwersalny
22.01.2012, 11:59
Pamiętaj Kamil: nie możesz popełniać drugi raz tego samego błędu, nawet jeżeli trener doradza ci odpuszczenie skoku treningowego, a ty znasz skocznię od podszewki. W dniu zawodów zawsze należy oddać przed konkursem skok. Nie pamiętam, aby ktokolwiek odpuszczał serię próbną przed pierwszą serią konkursową. Warunki na skoczni kolejnego dnia mogą być zgoła inne od tych, jakie panowały dnia poprzedniego. Polacy, zawsze bierzcie udział w serii próbnej przed konkursem, co pozwoli wam zapoznać się ze skocznią! Nie przypominam sobie, aby ktoś z czołówki był tak pewny siebie i nie oddawał skoku przed pierwszą serią. Chyba tylko ci, którzy byli niesamowicie pewni siebie, a zbyt dużo pewności siebie bardziej szkodzi niż pomaga. Kruczek popełnił ewidentny błąd, każąc Kamilowi odpuszczać próbną w sobotę! Zachował się kolejny raz jak amator! Tym bardziej, że wiadomo na pewno, iż to Kruczek nakazał mu tak zrobić. Przecież w czwartek Kamil wyszedł już na zewnątrz oddać skok w kwalifikacjach, ale warunki były trudne i Kruczek kazał mu odpuścić próbę. Wczoraj natomiast przez nierozsądek Kruczka o mało co przez kwalifikacje nie przebrnął Żyła i mielibyśmy tylko trójkę w 30. Puścił go, nie czekając na poprawę warunków, co skończyłoby się dramatem. Właśnie tak Kruczek dba o równe warunki dla Polaków!
nina
22.01.2012, 09:45
Tajner stale ubolewa ,że Stoch nie ma warunków do skakania,a w Zakopanem w obydwu konkursach miał najlepsze warunki z czołówki i wykorzystał tylko jeden konkurs.Ale za to ma" sponsora" w Tajnerze,bo nawet mu rozwiesza transparent z fan klubu Stocha-oj NIEŁADNIE PANIE PREZESIE