W porze mało komercyjnej rozpoczął się trzeci konkurs 60. Turnieju Czterech Skoczni. Przez kwalifikacje przebrnęło trzech Polaków: Maciej Kot, Stefan Hula i Kamil Stoch. Liczyliśmy na awans dwójki naszych reprezentantów do II serii.
Skakanie zaczęła para Jakub Janda - Denis Kornilov. Z 10 belki lepszy okazał się Czech uzyskując 125,5 metra. Potem wygraną odnotowali Yuta Watase (124 m), Kenneth Gangnes (124,5 m), Lukas Hlava (126 m) i Daiki Ito (129,5 m). Ten ostatni pokonał Richarda Freitaga (128,5 m) i objął prowadzenie w zawodach. Niemiec miał jednak duże szanse na awans, gdyż uzyskał drugi wynik.

Potem obserwowaliśmy słabsze skoki, a do II serii weszli Austriacy Hayboeck, Loitzl i Koch. Także Koivuranta był w II serii. Ku naszej uciesze Maciej Kot pokonał Davida Unterbergera uzyskując 118,5 metra.

Dość niespodziewanie w bratobójczym pojedynku japońskim, Taku Takeuchi uzyskał aż 131,5 metra! Był nowym liderem, przed swoim rodakiem Daiki Ito, a wygrał z Noriakim Kasaim, który lądował na 118 metrze.

W kolejne parz mieliśmy Stefana Hulę, który nie poradził sobie z Simonem Ammannem. Polak uzyskał tylko 101,5 metra, a Szwajcar po przerwie spowodowanej silnym wiatrem poszybował na 119,5 metra. Bardzo dobrze skoczył Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes - aż 121 metrów, ale nie wystarczyło to na Petera Prevca (129,5 m). Słoweniec dołączył do czołówki zawodów.

Jeszcze dalej skakał Dimitry Vassiliev - 133 metry. To pokazywało, że wiatr znacznie zmienił swój kierunek. Rosjanin wysoko postawił poprzeczkę Neumayerowi. Ten mimo, że lądował metr bliżej, to wygrał parę!

Po krótkiej technicznej przerwie obniżono rozbieg na 9. belkę. Publiczność skwitowała tę decyzję gwizdami. Słusznie, bo skoki były przez to znacznie krótsze. Wygrywali kolejno Zauner (119,5 m), Morgenstern (120,5 m), Kranjec (117 m), Velta (115,5 m) i Roman Koudelka (123,5 m). Czech znalazł się na 4 mijescu wspólnie ze swoim rodakiem - Lukasem Hlavą.

W kolejnym pojedynku norweskim Anders Bardal nie miał problemów z Johanem Remenem Evensenem, lecąc 128 metrów. Przed jego skokiem znów miała miejsce przerwa spowodowana silnym wiatrem dochodzącym do 5 m/s. Bardal zajmował 2 miejsce!

Jeszcze lepiej zaprezentował się faworyt. Gregor Schlierenzauer poleciał na 130,5 metra i objął prowadzenie, zachowując szanse na powtórkę wyczynu Hannawalda.

118,5 metra uzyskał Severin Freund i niestety był daleko w klasyfikacji, praktycznie tracąc szanse na dobrą pozycję w Turnieju. Niwiele lepiej spisał się Maximilian Mechler - 119 metrów.

W ostatniej parze spotkali się Andreas Kofler i Kamil Stoch. Austriak przy wrzawie publiczności poleciał na 127,5 metra, co dawało mu trzecie miejsce, za Schlierenzauerem i Takeuchim. Kamil Stoch zaskoczył wszystkich. 132,5 metra dawało Polakowi notę lepszą niż Schlierenzauera aż o 6,1 punktu i prowadzenie po 1. serii!!!

Jako Lucky Losers do II serii awansowali Kofler, Freitag, Vassiliev, Kornilov i Hocke.

Wygrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
132.5
139.9
2
Gregor Schlierenzauer
Austria
130.5
133.8
3
Taku Takeuchi
Japonia
131.5
131.2
4
Anders Bardal
Norwegia
128.0
128.5
5
Daiki Ito
Japonia
129.5
127.5
6
Roman Koudelka
Czechy
123.5
125.5
 
Lukas Hlava
Czechy
126.0
125.5
8
Michael Neumayer
Niemcy
132.0
124.2
9
Peter Prevc
Słowenia
129.5
123.3
10
Thomas Morgenstern
Austria
120.5
122.1
11
Jakub Janda
Czechy
125.5
119.6
12
Maximilian Mechler
Niemcy
119.0
115.6
13
Yuta Watase
Japonia
124.0
114.7
14
Jernej Damjan
Słowenia
122.5
114.6
15
David Zauner
Austria
119.5
113.5
16
Simon Ammann
Szwajcaria
119.5
111.7
17
Kenneth Gangnes
Norwegia
124.5
111.4
18
Anssi Koivuranta
Finlandia
123.0
111.3
19
Robert Kranjec
Słowenia
117.0
109.4
20
Maciej Kot
Polska
118.5
108.9
21
Rune Velta
Norwegia
115.5
108.7
22
Severin Freund
Niemcy
118.5
107.8
23
Wolfgang Loitzl
Austria
115.0
105.0
24
Michael Hayboeck
Austria
116.5
104.1
25
Martin Koch
Austria
113.5
100.5
Przegrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Andreas Kofler
Austria
127.5
128.5
2
Richard Freitag
Niemcy
128.5
125.8
3
Dimitry Vassiliev
Rosja
133.0
121.4
4
Denis Kornilov
Rosja
128.0
113.3
5
Stephan Hocke
Niemcy
122.5
113.0
6
Janne Happonen
Finlandia
122.5
112.2
7
Kenshiro Ito
Japonia
117.5
110.5
8
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
121.0
109.6
9
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
119.5
109.5
10
Matti Hautamäki
Finlandia
116.0
108.6
11
Noriaki Kasai
Japonia
118.0
107.5
12
Jan Matura
Czechy
118.0
106.4
13
Sebastian Colloredo
Włochy
114.5
104.2
14
Björn Einar Romören
Norwegia
120.0
103.5
15
Johan Remen Evensen
Norwegia
110.5
98.7
16
Manuel Fettner
Austria
110.5
98.0
17
Junshiro Kobayashi
Japonia
107.0
95.6
18
Andrea Morassi
Włochy
110.0
94.5
19
Lukas Mueller
Austria
107.5
94.1
20
David Unterberger
Austria
111.0
94.0
21
Atle Pedersen Roensen
Norwegia
111.5
92.6
22
Jurij Tepes
Słowenia
107.0
90.7
23
Anton Kalinitschenko
Rosja
108.0
89.3
24
Mitja Meznar
Słowenia
106.5
86.0
25
Stefan Hula
Polska
101.5
82.6


Druga seria rozpoczęła się od skoku Martina Kocha z 9. belki na 122 metry. Podobny wynik uzyskał Michael Hayboeck - 121,5 metra i to on był liderem. Słabiej skakali Loitzl i Freund. Kolejnym liderem był Rune Velta - 123,5 metra.

Niestety drugi skok Maćka Kota nie był udany. Tylko 101 metrów dawało mu ostatnią punktowaną pozycję. Był to drugi występ Polaka w II serii. Podobny wynik odnotował Robert Kranjec - 105 metrów, z tym że Słowenie na pewno wypadnie poza czołową dziesiątkę klasyfikacji PŚ.

Przed skokiem Anssi Koivuranty wiatr znów dał znać o sobie. Po przerwie Fin lądował tylko na 102 metrze... Jury podwyższyło rozbieg (10), ale Gangnes nie lądował dużo dalej - 111,5 m. Dopiero Ammann poradził sobie z wiatrem lądując nieco ponad punktem K. Szwajcar zajmował 2. pozycję, za wciąż proawdzącym Veltą.

Kolejni skoczkowie skakali bliżej, tracąc swoje pozycje w klasyfikacji. Dopiero Maximilian Mechler popisał się 126 metrową odległością i to on stanął na miejscu dla lidera tymczasowego. Niemiec miał aż 10,1 punktu przewagi nad Norwegiem.

Niezły drugi skok oddał też Jakub Janda - 121,5 metra. Zwycięzca TCS był trzeci po skokach 17 zawodników. Dość niespodziewanie w II serii znalazł się Vassiliev, który oddał najdłuższy skok w pierwszej odsłonie. W drugiej próbie nie było już tak różowo - 120 metrów. Tuż po nim na belce pojawił się Thomas Morgenstern, który dość niespodziewanie był daleko w klasyfikacji. Odległość 123 metry dawały mu prowadzenie, jednak nie mógł liczyć na znaczny awans... przynajmiej teoretycznie.

Pierwszą dziesiątkę otwierał Michael Neumayer, który w drugim skoku poleciał na 121,5 metra i oddał swoje miejsce Morgensternowi. Lukas Hlava także okazał się słabszy od Austriaka. Dopiero Roman Koudelka powstrzymał marsz Moriego w górę tabeli. Czech uzyskał 122,5 metra.

Swoich kibiców zaskoczył negatywnie Richard Freitag. 114 metrów spowodowało, że spadł poza pierwszą dziesiątkę i to Mechler został najlepszym Niemcem w konkursie.

Wiatr pokrzyżował plany Daiki Ito, który był szósty po 1. serii. Skok na 91,5 metra powodował spadek Japończyka na końcowe pozycje... Szkoda, bo Ito stracił praktycznie szanse na wysoką lokatę w Turnieju. Zajmował do tej pory miejsce w ścisłej czołówce...

To spowodowało konsternacje wśród organizatorów i jury. Było to ewidentne skrzywdzenie skośnookiego zawodnika. Po nim przyszedł czas na Andeasa Koflera. Jury nie chciało, aby kolejny skoczek stracił szansę na wygraną w Turnieju. Austriak skoczył po przerwie i lądował na 131,5 metra! Co klasa to klasa. Kofix wysoko postawił poprzeczkę rywalom!

Bardal również trzymany był na belce. Była to istna wojna nerwów. Czy Norweg wytrzyma psychicznie, tak jak Austriak? Czyszczono mu tory, a moim zdaneim robiono sporo, by to gospodarz wygrał w Innsbrucku. W końcu podopieczny Stoeckla oddał skok. 125,5 metra nie dawało jednak prowadzenia...

Japończycy mieli jeszcze nadzieje na dobry występ swojego skoczka. Taku Takeuchi zajmował 3. miejsce po 1. serii. 124 metry także nie dawało pewnego miejsca na podium. Wyprzedzał jednak Bardala.

Gregor Schlierenzauer walczył o milion. Nie wywalczył. 123 metry spowodowały, że był za Koflerem o 5,2 punktu. Mimo tego młody Austriak nie okazywał zdenerwowania.

Nam serca zadrżały przed skokiem Stocha. Nie udało się... Tylko 108 metrów i dopiero 9. miejsce...

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Andreas Kofler
Austria
127.5
131.5
252.8
2
Gregor Schlierenzauer
Austria
130.5
123.0
247.6
3
Taku Takeuchi
Japonia
131.5
124.0
246.7
4
Anders Bardal
Norwegia
128.0
125.5
244.4
5
Roman Koudelka
Czechy
123.5
122.5
239.5
6
Thomas Morgenstern
Austria
120.5
123.0
237.1
7
Maximilian Mechler
Niemcy
119.0
126.0
235.1
8
Michael Neumayer
Niemcy
132.0
121.5
234.4
9
Kamil Stoch
Polska
132.5
108.0
232.0
10
Lukas Hlava
Czechy
126.0
118.0
229.5
11
Peter Prevc
Słowenia
129.5
118.0
227.9
12
Richard Freitag
Niemcy
128.5
114.0
227.2
13
Rune Velta
Norwegia
115.5
123.5
225.0
14
Jakub Janda
Czechy
125.5
121.5
224.4
15
Dimitry Vassiliev
Rosja
133.0
120.0
222.4
16
Simon Ammann
Szwajcaria
119.5
120.5
221.0
17
David Zauner
Austria
119.5
116.5
218.5
18
Stephan Hocke
Niemcy
122.5
118.5
218.0
19
Michael Hayboeck
Austria
116.5
121.5
213.0
20
Denis Kornilov
Rosja
128.0
114.0
212.9
21
Severin Freund
Niemcy
118.5
116.5
211.8
22
Jernej Damjan
Słowenia
122.5
113.5
211.6
23
Martin Koch
Austria
113.5
122.0
210.6
24
Wolfgang Loitzl
Austria
115.0
115.5
209.0
25
Yuta Watase
Japonia
124.0
113.5
208.7
26
Kenneth Gangnes
Norwegia
124.5
111.5
206.2
27
Daiki Ito
Japonia
129.5
91.5
193.6
28
Robert Kranjec
Słowenia
117.0
105.0
192.8
29
Anssi Koivuranta
Finlandia
123.0
102.0
192.1
30
Maciej Kot
Polska
118.5
101.0
185.4
31
Janne Happonen
Finlandia
122.5
 
112.2
32
Kenshiro Ito
Japonia
117.5
 
110.5
33
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
121.0
 
109.6
34
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
119.5
 
109.5
35
Matti Hautamäki
Finlandia
116.0
 
108.6
36
Noriaki Kasai
Japonia
118.0
 
107.5
37
Jan Matura
Czechy
118.0
 
106.4
38
Sebastian Colloredo
Włochy
114.5
 
104.2
39
Björn Einar Romören
Norwegia
120.0
 
103.5
40
Johan Remen Evensen
Norwegia
110.5
 
98.7
41
Manuel Fettner
Austria
110.5
 
98.0
42
Junshiro Kobayashi
Japonia
107.0
 
95.6
43
Andrea Morassi
Włochy
110.0
 
94.5
44
Lukas Mueller
Austria
107.5
 
94.1
45
David Unterberger
Austria
111.0
 
94.0
46
Atle Pedersen Roensen
Norwegia
111.5
 
92.6
47
Jurij Tepes
Słowenia
107.0
 
90.7
48
Anton Kalinitschenko
Rosja
108.0
 
89.3
49
Mitja Meznar
Słowenia
106.5
 
86.0
50
Stefan Hula
Polska
101.5
 
82.6


klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »