W zaśnieżonym Harrachovie rozpoczął się czwarty indywidualny konkurs Pucharu Świata. Niestety na starcie zabrakło Romana Koudelki. Reprezentant gospodarzy odniósł kontuzję po upadku we wczorajszych kwalifikacjach przez co zmniejszył szanse Czechów na sukces w zawodach.
Pierwszy skok przy prawie opustoszałych trybunach oddał Martin Cikl - 118,5 metra. Kolejny skok oddał Antonin Hajek, który zna tę skocznię bardzo dobrze. Niestety uzyskał tylko 112,5 metra. Pierwszy przyzwoity rezultat należał do Davida Zaunera. Austriak, który powraca po kontuzji poleciał aż 134,5 metra i praktycznie zapewnił sobie drugą rundę.

Jako siódmy na belce siedział Krzysztof Miętus. Polak po raz kolejny oddał kompromitujący skok. Tym razem było to 95 metrów. Tuż po nim zaprezentował się Dawid Kubacki - 114 metrów, co raczej nie dawało mu szansy na drugi skok w konkursie. Stefan Hula lądował pół metra dalej...

Kolejny dobry skok oddał Manuel Fettner (121,5 m), ale tracił sporo punktów do swojego rodaka. Dość niespodziewanie 111,5 metra uzyskał Romoeren, a mimo tego był lepszy od Polaków. Norweg rzeczywiście trafił na słabe warunki wietrzne.

Prowadzących Austriaków przedzielił Vegard Haukoe Sklett, który ostatnio jest w wysokiej formie. Wciąż jednak skoczkowie nie dolatywali do punktu konstrukcyjnego.

Wiatr zmieniał kierunek, co uniemożliwiło skok Sinkovcowi. Jury postanowiło zatem podwyższyć rozbieg. Słoweniec poleciał jednak tylko 109,5 metra i miał małe szanse na punkty.

Z 22 numerem wystartował Maciej Kot. Niestety nie udało mu się powtórzyć sukcesu z Lillehammer i nie wszedł do finału (tylko 99 metrów). Po jego próbie ponownie zwiększono długość najazdu. To też nie dawało rezultatu. Rune Velta poszybował na 111,5 metra. Dopiero doświadczony Matti Hautamaeki wygrał z wiatrem. 129,5 metra dało Finowi drugie miejsce, za wciąż prowadzącym Zaunerem.

Kolejne dobre skoki oddali Koch, Wank i Prevc (po 121 m), Neumayer (122,5 m) oraz Daiki Ito - 129 metrów. Japończyk zbliżył się na 2,1 punktu do lidera zawodów. Jeszcze dalej lądował Andrea Morassi (129,5 m), jednak w lepszych warunkach wietrznych i był trzeci.

Do czołówki dołączyli Tom Hilde (125 m), Robert Kranjec (126 m) i Denis Kornilov (121 m). Potem skakali zawodnicy z czołowej dziesiątki. Anssi Koivuranta poleciał tylko 116 metrów i znalazł się daleko w klasyfikacji.

Znacznie dalej lądował Piotr Żyła - 124 metry. Niestety skok był lekko zachwiany. To dawało Polakowi drugą serię jednak bez szans na pierwszą dziesiątkę po tym skoku. Kamil Stoch lądował 1,5 metra bliżej niż Żyła i był nieco wyżej.

Jak się powinno skakać, pokazał Anders Bardal, który dostał skrzydeł po dobrym występie w Lillehammer. 131 metrów dawało mu 3. pozycję po skokach 45 zawodników. Nie wyprzedził go Thomas Morgenstern, który po skoku na 123 metr był poza dziesiątką. Podobnie spisał się Severin Freund.

Jego rodak, Richard Freitag uzyskał 130,5 metra, co dawało mu czwartą pozycję. Dokładnie 10 metrów dalej lądował Gregor Schlierenzauer i to on był nowym liderem!

Serię kończył bezapelacyjny lider Austriaków w tym sezonie. Tę pozycje może stracić po skoku w Harrachovie. Andi Kofler poleciał zaledwie 121 metrów i był daleko poza czołówką.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
140.5
127.4
2
David Zauner
Austria
134.5
119.9
3
Daiki Ito
Japonia
129.0
117.8
4
Anders Bardal
Norwegia
131.0
116.6
5
Richard Freitag
Niemcy
130.5
112.4
6
Robert Kranjec
Słowenia
126.0
108.1
7
Andrea Morassi
Włochy
129.5
107.7
8
Tom Hilde
Norwegia
125.0
106.2
9
Denis Kornilov
Rosja
121.0
104.9
10
Matti Hautamäki
Finlandia
129.5
103.5
11
Simon Ammann
Szwajcaria
123.5
103.0
12
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
119.5
102.8
13
Severin Freund
Niemcy
123.0
101.4
 
Kamil Stoch
Polska
122.5
101.4
15
Manuel Fettner
Austria
121.5
101.1
16
Thomas Morgenstern
Austria
123.0
100.4
17
Lukas Hlava
Czechy
121.0
100.0
18
Piotr Żyła
Polska
124.0
98.9
19
Martin Koch
Austria
121.0
98.6
20
Peter Prevc
Słowenia
121.0
97.8
21
Martin Cikl
Czechy
118.5
95.7
22
Taku Takeuchi
Japonia
123.0
94.0
23
Andreas Kofler
Austria
121.0
93.9
 
Michael Neumayer
Niemcy
122.5
93.9
25
Junshiro Kobayashi
Japonia
115.0
91.9
26
Björn Einar Romören
Norwegia
111.5
89.6
27
Martin Schmitt
Niemcy
116.5
89.3
28
Jernej Damjan
Słowenia
113.0
88.5
29
Jure Sinkovec
Słowenia
109.5
87.6
30
Anssi Koivuranta
Finlandia
116.0
86.0
31
Alexandre Mabboux
Francja
113.0
85.7
32
Andreas Wank
Niemcy
121.0
84.8
33
Stefan Hula
Polska
114.5
84.1
34
Dawid Kubacki
Polska
114.0
82.5
 
Olli Muotka
Finlandia
116.5
82.5
36
Borek Sedlak
Czechy
114.5
82.4
37
Rune Velta
Norwegia
111.5
82.1
38
Jakub Janda
Czechy
116.0
82.0
39
Jurij Tepes
Słowenia
112.0
81.8
40
Antonin Hajek
Czechy
112.5
81.3
41
Shohei Tochimoto
Japonia
113.0
80.2
42
Jan Matura
Czechy
113.5
79.6
43
Dejan Judez
Słowenia
109.5
78.9
44
Anton Kalinitschenko
Rosja
108.0
72.0
45
Maciej Kot
Polska
99.0
69.9
46
Kaarel Nurmsalu
Estonia
104.5
67.2
47
Dimitry Vassiliev
Rosja
102.0
65.6
48
Tomas Zmoray
Słowacja
97.5
55.7
49
Krzysztof Miętus
Polska
95.0
55.1
50
Vladimir Zografski
Bułgaria
96.0
54.5


Druga seria rozpoczęła się od skoku Koivuranty na 124 metry z 7. belki. Kolejni skoczkowie przeskakiwali się nawzajem mimo niekoniecznie dłuższych odległości. Dopiero Schmitt uzyskał 117 metrów i spadł w klasyfikacji.

Dobry skok oddał za to Neumayer - 124,5 metra. Niemiec nie długo cieszył się prowadzeniem, bo wyprzedził go Andreas Kofler z wynikiem 124 metrowym. Był to jednak zaskakująco słaby konkurs jak na lidera klasyfikacji Pucharu Świata...

Nowym liderem konkursu został Peter Prevc po skoku na 125,5 metra. Dało mu to ponad 10 punktów przewagi nad "Kofixem". Nie pokonali go Piotr Żyła (121 m) i Martin Koch (tylko 100,5 m). Udało się to Lukasovi Hlavie (128,5 m). Czech ku uciesze grupki kibiców był na prowadzeniu!

Hlava okazał się lepszy od Morgensterna, który po skoku na 131,5 metra stracił do lidera zaledwie 0,1 punktu. Na prowadzeniu nic nie zmieniło się także po skokach Manuela Fettnera (127 m), Kamila Stocha (128 m) i Severina Freunda (129 m). Wszyscy mieli przedni, silny wiatr. Podobnie wypadł Vegar Sklett, a kompletnie zawalił swoją próbę Simon Ammann.

Pozostała czołowa dziesiątka. Już na początku wypadł z niej Matti Hautamaeki (121,5 m). Identyczny skok co Fin oddał Denis Kornilov i podzielił jego los... Lepiej zaprezentował się Tom Hilde, który chciał się zrehabilitować za ałbe występy w Lillehammer. Uzyskał 12 metrów, ale był poza czołówką. Dopiero Andrea Morassi pokazał kto dziś jest w wyśmienitej formie! 134 metry dawały mu pozycję sensacyjnego lidera.

Włocha szybko wyprzedził skokiem na 133,5 metra Robert Kranjec. Tuż za nim znalazł się Richard Freitag (128 m). Kolejnym liderem był Anders Bardal, który skokiem na 135,5 metra zgłosił aspekt na kolejne podium PŚ.

Daiki Ito nie poddał się. Wyskakał aż 136,5 metra, co dało mu niecały punkt przewagi nad Bardalem.

Na belce pozostało dwóch Austriaków. David Zauner poszybował na 133,5 metra. Zdobył swoje pierwsze punkty w tym sezonie, nie mieszcząc się na "pudle". Przynajmniej tak wydawało się przed skokiem Schlierenzauera. Austriak poleciał tylko 128 metrów i wydawało się, że on też spadnie w klasyfikacji. Udało się! Schlieri wygrał zawody jednym punktem!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
140.5
128.0
246.8
2
Daiki Ito
Japonia
129.0
136.5
245.8
3
Anders Bardal
Norwegia
131.0
135.5
245.0
4
David Zauner
Austria
134.5
133.5
243.6
5
Robert Kranjec
Słowenia
126.0
133.5
235.4
6
Richard Freitag
Niemcy
130.5
128.0
230.3
7
Andrea Morassi
Włochy
129.5
134.0
228.9
8
Lukas Hlava
Czechy
121.0
128.5
222.3
9
Thomas Morgenstern
Austria
123.0
131.5
222.2
10
Severin Freund
Niemcy
123.0
129.0
219.2
11
Manuel Fettner
Austria
121.5
127.0
218.0
12
Tom Hilde
Norwegia
125.0
127.0
217.9
13
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
119.5
128.0
217.3
14
Peter Prevc
Słowenia
121.0
125.5
215.9
15
Kamil Stoch
Polska
122.5
128.0
214.9
16
Denis Kornilov
Rosja
121.0
121.5
210.2
17
Matti Hautamäki
Finlandia
129.5
121.5
207.1
18
Andreas Kofler
Austria
121.0
124.0
205.6
19
Piotr Żyła
Polska
124.0
121.0
204.7
20
Michael Neumayer
Niemcy
122.5
124.5
203.5
21
Jernej Damjan
Słowenia
113.0
127.0
201.1
22
Taku Takeuchi
Japonia
123.0
118.5
194.9
23
Björn Einar Romören
Norwegia
111.5
118.5
193.7
24
Jure Sinkovec
Słowenia
109.5
122.0
192.9
25
Anssi Koivuranta
Finlandia
116.0
124.0
192.7
26
Simon Ammann
Szwajcaria
123.5
112.5
192.3
27
Junshiro Kobayashi
Japonia
115.0
119.5
192.0
28
Martin Cikl
Czechy
118.5
112.5
189.2
29
Martin Schmitt
Niemcy
116.5
117.0
182.5
30
Martin Koch
Austria
121.0
100.5
164.5
31
Alexandre Mabboux
Francja
113.0
 
85.7
32
Andreas Wank
Niemcy
121.0
 
84.8
33
Stefan Hula
Polska
114.5
 
84.1
34
Dawid Kubacki
Polska
114.0
 
82.5
 
Olli Muotka
Finlandia
116.5
 
82.5
36
Borek Sedlak
Czechy
114.5
 
82.4
37
Rune Velta
Norwegia
111.5
 
82.1
38
Jakub Janda
Czechy
116.0
 
82.0
39
Jurij Tepes
Słowenia
112.0
 
81.8
40
Antonin Hajek
Czechy
112.5
 
81.3
41
Shohei Tochimoto
Japonia
113.0
 
80.2
42
Jan Matura
Czechy
113.5
 
79.6
43
Dejan Judez
Słowenia
109.5
 
78.9
44
Anton Kalinitschenko
Rosja
108.0
 
72.0
45
Maciej Kot
Polska
99.0
 
69.9
46
Kaarel Nurmsalu
Estonia
104.5
 
67.2
47
Dimitry Vassiliev
Rosja
102.0
 
65.6
48
Tomas Zmoray
Słowacja
97.5
 
55.7
49
Krzysztof Miętus
Polska
95.0
 
55.1
50
Vladimir Zografski
Bułgaria
96.0
 
54.5

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »