I oto dochodzimy do szpicy, czyli zawodników punktujących w PŚ. Ta część artykułu to zawodnicy z miejsc 51-82. Niby końcówka PŚ, ale już należy mieć dla nich spory respekt. Jak zwykle do oznaczeń dodaję informację, który to sezon w PŚ, oraz dodatkową kolorystykę, dotyczącą najlepszego, najlepszego ex aequo oraz debiutanckiego sezonu z punktami PŚ. I oczywiście zamiast pisać np. (15 Z), będzie odniesienie (+/-) do miejsca w sezonie 2009/10 – oznaczenie dotyczące lata 2010 zostanie bez zmian.
82. miejsce – 1 punkt

Fredrik Balkaasen (Szwecja) / 13.05.1989 (-/-; 1; 2/1+4; 30; MŚ) – COC, FIS, scoc – 21’241 – Harrachov Loty 1 – 37, HARRACHOV LOTY 2 – 30 (21, 30); Lillehammer 1 & 2, Vikersund 1, Planica 1 – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – kwalifikacje, MŚ OSLO K120 – dyskwalifikacja – jedyny Szwed, który zdołał zdobyć punkty PŚ w minionym sezonie – dzięki jednemu dobremu skokowi w pierwszej serii w Harrachovie, który był prawdopodobnie najlepszym skokiem w jego życiu. Skoki szwedzkie od lat już są niestety na równi pochyłej.
Jarkko Maeaettae (Finlandia) / 28.12.1994 (-/-; 1; 3/1; 30; DRUŻYNA) – COC, scoc – Kuusamo – 47, Kuopio – 46, LAHTI – 30 (27, 30); DRUŻYNA LAHTI – 6(#II) – 16’75 – najmłodszy z zawodników, którzy punktowali i startowali w minionym sezonie w PŚ nie pokazał się z jakiejś bardzo wybitnej strony, ale pierwsze punkty zdobył. Niektórzy widzą w nim następcę Ahonena, ale raczej nie byłbym takim optymistą. Wszak Janne w tym wieku potrafił już wygrywać zawody PŚ. Ale, skoro na bezrybiu i rak ryba, Maeaettae może śmiało uchodzić za największą nadzieję fińskich skoków.
Harri Olli (Finlandia) / 15.01.1985 (-68/11 L; 7; 2/1+1; 30) – COC, LGP – 26 – SAPPORO 1 – 30 (30, 30), Sapporo 2 – 39; Kuusamo – kwalifikacje dyskwalifikacja – wyjątkowo mało efektowny koniec kariery, zapowiadającej się ongi pięknie. Zaczęło się od środkowego palca w Kuusamo, potem długi okres odsunięcia od głównej kadry i ostatnia szansa w Sapporo, niewykorzystana. Olli dał sobie spokój. Szkoda, że tak szybko. Ostatnie punkty zdobył bowiem w dwudzieste szóste urodziny. Skoki narciarskie bez niego będą zdecydowanie mniej barwnym sportem.
Ondrej Vaculik (Czechy) / 12.05.1986 (2010*2008/2010*2009; 3; 3/1+3; 30) – COC, FIS, lgp, SCOC – 24’266 – Zakopane 3 – 34 (32), Willingen – 47, KLINGENTHAL – 30 (27, 30); Harrachov 1, Harrachov Loty 1, Zakopane 1 – kwalifikacje – Vaculik wiele lat już przebywa na uboczu wielkiego skakania i nigdy raczej nie wzniesie się ponad ten poziom. Do ciekawej sytuacji doszło w Zakopanem – tam, jako iż dwóch zawodników weszło do drugiej serii po upadku powyżej 95% odległości, część zawodników została sklasyfikowana niżej niż ich wynik z serii pierwszej.

78. miejsce – 2 punkty

Tomasz Byrt (Polska) / 25.01.1993 (-/-; 1; 7/1; 29; MŚ; DRUŻYNA) – COC, lgp, SCOC – 17’363 – Zakopane 1 – 40, Zakopane 2 – 43, ZAKOPANE 3 – 29 (23, 30), Klingenthal – 42, Oberstdorf Loty – 35, Lahti – 42, Planica 1 – 33; MŚ OSLO K90 – 50; DRUŻYNA PLANICA – 3(#I) – Tomek Byrt to jeden z naszych najzdolniejszych młodych zawodników. Debiutancki sezon w PŚ to już zdobyte na wstępie punkty i brak kwalifikacyjnych wpadek. Obok Zniszczoła – największa przyszłość polskich skoków.
Kenneth Gangnes (Norwegia) / 15.05.1989 (+12/2009; 2; 2/1+1; 29) – COC – 21’245 – SAPPORO 1 – 29 (24, 29), Sapporo 2 – 42; Vikersund 1 – kwalifikacje – zawodnik, który – jako, iż jest Norwegiem – może nagle zafundować nam nagłą zwyżkę formy w wieku 25-26 lat (jak wcześniej Pettersen, czy Jacobsen), a może skończyć w niebycie i zapomnieniu jak choćby Heimdal, Smariset, Sandaker, czy cała rzesza norweskich skoczków, którzy punkty PŚ zdobyli i zniknęli.
Primoz Pikl (Słowenia) / 25.08.1982 (-24/51 L; 7; 6/1+1; DRUŻYNA) – COC, LGP, SCOC – 28’95 – KUUSAMO – 29 (30, 27), Kuopio – 41, Oberstdorf – 48, Garmisch-Partenkirchen – 38, Innsbruck – 49, Bischofshofen – 42; Harrachov Loty 1 – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 6(#I); TURNIEJ 4 SKOCZNI – 44 – doświadczony Słoweniec zaczął od razu od punktów PŚ i… dalej nic nie zwojował. Wyjątkowo słaby i bezbarwny sezon zawodnika, od którego można i powinno się wymagać dużo więcej.
Roman-Sergeevich Trofimov (Rosja) / 19.11.1989 (2010/51 L; 1; 9(1)/2+12; 30; MŚ; DRUŻYNA) – LGP, SCOC – 21’30 – 21’43 – Kuusamo – 38, Lillehammer 1 – 43, Lillehammer 2 – 41, Engelberg 1 – 41, Engelberg 2 – 44, ENGELBERG 3 – 30 (20, 30), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 30 (30), Sapporo 2 – 38, Zakopane 3 – 44; Kuopio, Oberstdorf, Innsbruck (dyskwalifikacja), Bischofshofen, Harrachov Loty, Sapporo 1, Zakopane 1, Zakopane 2, Willingen (dyskwalifikacja), Klingenthal, Oberstdorf Loty, Planica 1 + Harrachov 1; MŚ OSLO K90 & K120 – dyskwalifikacja; DRUŻYNA KUUSAMO – 8(#I), DRUŻYNA WILLINGEN – 10(#IV), DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 9(#III), DRUŻYNA PLANICA – 10(#IV); TURNIEJ 4 SKOCZNI – 59 – Trofimov dość mocno był lansowany jako ten nr 4 w ekipie Rosyjskiej (po śmierci Karelina sprawa odżyje, bo kogoś do Kornilova, Rosliakova i jednak chyba Ipatova, trzeba dokooptować – ja jednak stawiam na Kalinitschenkę). A jego bilans jest przedziwny. Niesamowita ilość startów, większość kończących się na kwalifikacjach, dwa razy zdobyte punkty (po jednym), raz w Engelbergu, gdzie dziwy się w powietrzu działy w pierwszej serii, drugi raz w Ga-Pa w systemie KO, kiedy to jego rywal Kofler niespodziewanie spadł z progu (Trofimov zająłby w normalnym systemie… 49 miejsce!). Ogólnie więc bilans lepszy, niż starty.

75. miejsce – 3 punkty

Thomas Diethart (Austria) / 25.02.1992 (-/2010; 1; 2/1; 28) – COC, FIS, lgp, SCOC – 18’312 – INNSBRUCK – 28 (29, 27), Bischofshofen – 40; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 46 – Diethart dołączył do grona skoczków, którzy systemowi KO zawdzięczają awans do II serii i – jedyne do tej pory – punkty PŚ. Daleko mu jednakowoż do czołówki.
Ilja Rosliakov (Rosja) / 18.02.1983 (+5/47 L; 6; 2/1+3; 28; MŚ; DRUŻYNA) – COC, SCOC – 27’324 – HARRACHOV LOTY 1 – 28 (20, 27), Harrachov 2 – 40; Planica 1 – kwalifikacje; MŚ OSLO K120 – 31; MŚ DRUŻYNA K90 – 9(#III), DRUŻYNA PLANICA – 10(#III) – słaby sezon Rosjanina – rzadkie starty w PŚ i bez żadnych rewelacji. Latem 2011 jednak jakby lepiej. Wydaje się być obecnie jednak nr 2 w ekipie rosyjskiej, która powinna być uzupełniona przez Ipatova (w drużynie dość pewny) i Kalinitschenkę, albo ewentualnie zawodnika omówionego poniżej.
Dimitry Vassiliev (Rosja) / 26.12.1979 (-47/2009; 11; 6/1+6; 28; MŚ; DRUŻYNA) – COC – 31’21 – Sapporo 1 – 32, SAPPORO 2 – 28 (16, 28), Zakopane 2 – 45, Zakopane 3 – 37 (36), Willingen – 48, Klingenthal – 48; Oberstdorf, Garmisch-Partenkirchen, Innsbruck, Bischofshofen, Zakopane 1, Oberstdorf Loty – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – 39; DRUŻYNA WILLINGEN – 10(#III), DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 9(#IV), MŚ DRUŻYNA K90 – 9(#IV), MŚ DRUŻYNA K120 – 9(#IV) – słabiutki sezon świetnego ongi Rosjanina. Dużo startów bez żadnych dobrych wyników. Definitywnie najlepsze lata ma już za sobą.

74. Kenshiro Ito (Japonia) / 08.01.1990 – 4 punkty (2008*2007/2008*2007; 2; 2/1; 27) – COC, LGP – 21’8 – młody Japończyk po kilku latach od debiutu w PŚ, który wydawał się być obiecujący zdobył kolejne punkty. Szansę na przebicie się do drużyny oceniam na niewielką.

71. miejsce – 5 punktów

Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada) / 13.07.1993 (2010/2009; 1; 3/2+2; 28; MŚ) – COC, FIS, scoc – 17’186 – 17’187 – SAPPORO 1 – 28 (29, 28), SAPPORO 2 – 29 (27, 27), Lahti – 48; Oberstdorf Loty, Planica 1 – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – kwalifikacje (nie wystartował), MŚ OSLO K120 – 39 – młodziutki Kanadyjczyk skoczni może nie zwojował, ale punktów kilka zdobył, co dla reprezentanta tego kraju to już jest pewne osiągnięcie. Ogólnie więc na plus.
Davide Bresadola (Włochy) / 10.09.1988 (-/-; 1; 4/1+1; 26; MŚ; DRUŻYNA) – COC, FIS, lgp – 22’155 – Willingen – 46, VIKERSUND 1 – 26 (21, 27), Vikersund 2 – 32, Lahti – 43; Planica 1 – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – kwalifikacje, MŚ OSLO K120 – 36; DRUŻYNA WILLINGEN – 9(#III), MŚ DRUŻYNA K90 – 11(#1), DRUŻYNA PLANICA – 9(#II) – obecność Włocha wśród zawodników punktujących PŚ, to jedna z większych niespodzianek. Zwłaszcza, że wcześniej (poza IO w Turynie) praktycznie w najważniejszych zawodach nie startował. Widać można panie Diego Dellasega.
Heung-Chul Choi (Korea Południowa) / 03.12.1981 (2010*2008/34 L; 8; 3(1)/2+3; 28; MŚ) – COC, LGP, SCOC – 29’14 – 29’16 – ENGELBERG 1 – 29 (29), Engelberg 2 – 37, ENGELBERG 3 – 28 (11, 29); Oberstdorf, Garmisch-Partenkirchen, Innsbruck – kwalifikacje + Harrachov 2; MŚ OSLO K90 & K120 – kwalifikacje – Choi pierwsze punkty zdobył już w sezonie 1997/98, skacze więc bardzo długo. Nigdy raczej nie odnosił sukcesów (najlepsze miejsce to 11. w Iron Mountain w sezonie 1999/00). W minionym sezonie wyszedł mu w sumie jeden skok – w pierwszej serii w pierwszym Engelbergu, ale tam cuda na kiju się działy.

67. miejsce – 6 punktów

Marcin Bachleda (Polska) / 04.09.1982 (-12/48 L; 8; 8(1)/1+7; 25; DRUŻYNA) – COC, LGP, SCOC – 28’105 – Kuusamo – 40, Kuopio – 33, Lillehammer 1 – 36, Lillehammer 2 – 39, Engelberg 1 – 45, ENGELBERG 2 – 25 (22, 26), Oberstdorf – 41, Zakopane 1 – 50; Engelberg 3, Garmisch-Partenkirchen, Innsbruck, Bischofshofen, Harrachov Loty 1, Zakopane 2, Vikersund 1 – kwalifikacje + Harrachov 2; DRUŻYNA KUUSAMO – 5(#II); TURNIEJ 4 SKOCZNI – 60 – jakoś tak nie wierzę szczególnie już w Bachledę. Ma lat 29, to nie jest wiek, w którym zawodnik się szczególnie wybija. Punkty czasem zdobędzie, ale zasadniczo przespał swój czas.
Dejan Judez (Słowenia) / 02.08.1990 (-/-; 1; 1/1; 25) – COC, SCOC – 20’228 – PLANICA 1 – 25 (25, 23) – jeden start na koniec sezonu i od razu punkty dość obiecującego Słoweńca.
Juha-Matti Ruuskanen (Finlandia) / 24.07.1984 (2010*2009/75 L; 4/2+7; 28) – COC, LGP – 26'127 – 26'130 – KUUSAMO – 28 (24, 28), KUOPIO – 28 (25, 29), Lillehammer 1 – 49, Lillehammer 2 – 50; Oberstdorf, Garmisch-Partenkirchen, Innsbruck, Bischofshofen, Willingen, Klingenthal, Oberstdorf Loty – kwalifikacje – wobec ogólnego dołowania skoków fińskich reaktywowano do drużyny Ruuskanena, ze skutkiem raczej mizernym.
Kazuya Yoshioka (Japonia) / 09.09.1978 (+6/42 L; 11; 6/1+1; 25) – COC, LGP – 32’121 – Bischofshofen – 49, HARRACHOV LOTY 1 – 25 (26, 24), Harrachov Loty 2 – 32, Sapporo 1 – 49, Sapporo 2 – 40, Lahti – 38; Planica 1 – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 63 – doświadczony już bardzo Yoshioka przeżywa typowy dla skoczków japońskich przedłużony koniec kariery wspominając dawną świetność (w przeciwieństwie do takiego Sakano, Yoshioka coś tam kiedyś znaczył).

65. Kim Rene Elverum Sorsell (Norwegia) / 06.10.1988 – 7 punktów (2009/2009; 2; 3/1+1; 24) – COC, scoc – 22’59 – LILLEHAMMER 1 – 24 (24, 23), Sapporo 1 – 39, Sapporo 2 – 36; Viekrsund 1 – kwalifikacje – Norweg, przez pewną grupę niepoprawnych optymistów uważany jest za skoczka z pewnym perspektywami. Ale jakoś, choć udało się z Pettersenem, Jacobsenem i Evensenem, ani w niego, ani w Gangnesa nie wierzę.
65. Rafał Śliż (Polska) / 11.07.1983 – 7 punktów (2010*2009/22 L; 3; 6/1+3; 24) – COC, LGP, SCOC – 27’188 – Bischofshofen – 47, Sapporo 1 – 37, SAPPORO 2 – 24 (25, 17), Zakopane 1 – 41, Zakopane 2 – 40, Zakopane 3 – 33 (31); Innsbruck, Willingen, Klingenthal – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 62 – Śliż, choć nie jest to u niego, aż tak skrajne, jak u Maćka Kota, zdecydowanie skacze lepiej latem, niż zimą. Z drugiej strony – nie jest wcale wiele gorszy od Bachledy, ale dostawał w życiu znacznie mniej szans.
64. Andreas Wank (Niemcy) / 18.02.1988 – 9 punktów (-43/19 L; 5; 4/2; 23) – COC, LGP – 22’317 – 22’359 – Oberstdorf – 42, GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 23 (23), VIKERSUND 1 – 30 (30, 30), Vikersund 2 – 33 – fatalna forma Wanka, to niemiła niespodzianka, wydawało się bowiem, że ten młody Niemiec pójdzie za ciosem i coś sobą pokaże.
62. Peter Frenette (USA) / 24.02.1992 – 13 punktów (-/-; 1; 2/1+2; 18; MŚ) – COC, LGP, SCOC – 18’326 – Sapporo 1 – 33, SAPPORO 2 – 18 (23, 13); Lahti, Planica 1 – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – kwalifikacje (nie wystartował), MŚ OSLO K120 – 35 – najlepszy z Amerykanów dość przyzwoicie pokazał się w Sapporo, a tak to raczej bez rewelacji.
62. Tomaz Naglic (Słowenia) / 18.07.1989 – 13 punktów (-/-; 1; 4/2+1; 23) – COC, SCOC – 21’174 – 21’175 – HARRACHOV LOTY 1 – 26 (22, 26), HARRACHOV LOTY 2 – 23 (23, 23), Vikersund 1 – 38, Vikersund 2 – 37; Oberstdorf Loty – kwalifikacje – może nie jest to zawodnik super perspektywiczny, ale pewien błysk objawił podczas konkursu lotów. Nie przekreślałbym zupełnie jego szans.
61. Kalle Keituri (Finlandia) / 25.04.1984 – 14 punktów (-27/8 L; 8; 10(1)/1+2; DRUŻYNA) – LGP – 26’286 – Kuusamo – 36, Kuopio – 45, Zakopane 1 – 38, Zakopane 2 – 44, Zakopane 3 – 36 (35), Willingen – 36, Klingenthal – 32, OBERSTDORF LOTY – 17 (25, 14), Lahti – 39, Planica 1 – 37; Oberstdorf, Garmisch-Partenkirchen – kwalifikacje + Harrachov 1; DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 4(#II), DRUŻYNA PLANICA – 7(#III) – czasem aż smutno pisać o skoczkach fińskich. Ja wiem, kontuzje itd. Ale Keituri to zawodnik, który chyba też nie wybije się ponad przeciętność.

58. miejsce – 15 punktów

Kazuyoshi Funaki (Japonia) / 27.04.1975 (2010*2009/61 L; 13; 2/1; 16) – COC, FIS, LGP – 35’264 – Sapporo 1 – 47, SAPPORO 2 – 16 (20, 15) – bardzo już doświadczony zawodnik, jeden z najlepszych skoczków lat dziewięćdziesiątych, zapisał piękną kartę w historii skoków (w karierze indywidualne mistrzostwo świata, mistrzostwo olimpijskie, mistrzostwo świata w lotach, wygrana w Turnieju Czterech Skoczni, nie zdobył tylko PŚ, będąc w sezonie 1997/98 właściwie o włos). Teraz we wspomnianej wcześniej przeze mnie fazie przedłużonego końca kariery. Może jednak wyskoczy jeszcze jak Okabe?
Mario Innauer (Austria) / 10.01.1990 (-19/2007; 4; 9/2; 19) – COC, LGP, SCOC – 20’364 – 21’6 – Innsbruck – 35, Bischofshofen – 38, Harrachov Loty 1 – 34, HARRACHOV LOTY 2 – 28 (30, 24), Sapporo 1 – 50, SAPPORO 2 – 19 (15, 23), Zakopane 1 – 45, Zakopane 2 – 47, Zakopane 3 – 40; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 51 – Innauer to zawodnik, który ciągle ma status „syna swojego ojca” i nie umie wyjść ponad to. Ma trochę pecha – towarzyszą mu liczne upadki, kontuzje itd. Mimo wszystko jest to raczej skoczek na Puchar Kontynentalny.
Maximillian Mechler (Niemcy) / 03.01.1984 (+16/30 L; 6; 11(1)/1+1; 22; DRUŻYNA) – COC, LGP, SCOC – 26’360 – 27’41 – Kuusamo – 46, Kuopio – 49, Lillehammer 1 – 45, Lillehammer 2 – 43, OBERSTDORF – 29 (17, 29), Garmisch-Partenkirchen – 49, Harrachov Loty 1 – 32, HARRACHOV LOTY 2 – 22 (20, 26), Vikersund 1 – 34, VIKERSUND 2 – 27 (21, 29), Planica 1 – 32; Oberstdorf Loty – kwalifikacje + Harrachov 2; DRUŻYNA PLANICA – 5(#II); TURNIEJ 4 SKOCZNI – 45 – Mechler jakby powoli wracał formy, skacze lepiej, niż w ostatnich latach i jest spora szansa, że zostanie znowu częścią drużyny niemieckiej. W sumie zaskoczenie in plus. Najniżej sklasyfikowany, wśród zawodników punktujących co najmniej trzy razy.

57. Mitja Meznar (Słowenia) / 30.06.1988 – 21 punktów (-13/48 Z; 3; 8/2+3; 16; MŚ; DRUŻYNA) – COC, LGP, SCOC – 22’199 – 22’200 – Lillehammer 1 – 48, Engelberg 1 – 42, Engelberg 3 – 47, SAPPORO 1 – 16 (16, 16), SAPPORO 2 – 25 (30, 17), Willingen – dyskwalifikacja, Klingenthal – 45, Planica 1 – 34; Kuopio, Lillehammer 2, Engelberg 2 – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – 40; DRUŻYNA WILLINGEN – 8(#1), MŚ DRUŻYNA K90 – 6(#1) – Słoweniec raczej należy do czołówki w swoim kraju, ale nie wyróżnia się na tle stawki. Ot, solidny przeciętniak jakich wielu.
56. Michael Hayboeck (Austria) / 05.03.1991 – 28 punktów (-7/2009; 2; 11(1)/4+1; 22) – COC, lgp, SCOC – 19’275 – 19’316 – Lillehammer 1 – 35, LILLEHAMMER 2 – 22 (17, 24), ENGELBERG 1 – 25 (25), ENGELBERG 2 – 23 (29, 13), Engelberg 3 – 34, Oberstdorf – 32, Garmisch-Partenkirchen – 48, Innsbruck – 34, Bischofshofen – 39, SAPPORO 1 – 26 (26, 26), Sapporo 2 – 41; Vikersund 1 – kwalifikacje + Harrachov 2; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 40 – Austriak, ex mistrz świata juniorów radzi sobie przeciętnie, ale z pewnymi perspektywami na przyszłość. Z zawodników sklasyfikowanych co najmniej cztery razy – najniżej.

55. Vegard-Haukoe Sklett (Norwegia) / 10.02.1986 – 32 punkty (+14/2009; 3; 7/4; 12) – COC, SCOC – 24’297 – 25’3 – LILLEHAMMER 1 – 30 (28, 30), Harrachov Loty 1 – 39, HARRACHOV LOTY 2 – 25 (28, 20), Sapporo 1 – 36, SAPPORO 2 – 12 (5, 22), Vikersund 1 – 37, VIKERSUND 2 – 28 (28, 27) – Trzeba przyznać, że pisząc to podsumowanie nieco się miejscem Skletta zdziwiłem, bo prawie nie zarejestrowałem na poziomie subiektywnym jego obecności w PŚ. Owszem, wszystko mam skrupulatnie zarejestrowane, ale moim zmysłom Vegard się nie objawił. A skakał czasem – w Sapporo – nawet nieźle.
54. Piotr Żyła (Polska) / 16.01.1987 – 37 punktów (2010*2009/2010*2007; 4; 12/6; 21; MŚ; DRUŻYNA) – COC, lgp, SCOC – 24 – 24’61 – Sapporo 1 – 31, SAPPORO 2 – 26 (28, 20), ZAKOPANE 1 – 21 (19, 20), Zakopane 2 – 32, Zakopane 3 – 31 (11, 31), Willingen – 31, Klingenthal – 46, OBERSTDORF LOTY – 27 (28, 27), Vikersund 1 – 31, VIKERSUND 2 – 21 (20, 20), LAHTI – 28 (28, 26), PLANICA 1 – 26 (26, 25); MŚ OSLO K90 – 19 (18, 18), MŚ OSLO K120 – 21 (25, 18), DRUŻYNA WILLINGEN – 3(#II), DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 6(#II), MŚ DRUŻYNA K90 – 4(#II), MŚ DRUŻYNA K120 – 5(#II), DRUŻYNA LAHTI – 3(#II), DRUŻYNA PLANICA – 4(#II) – przez lata niedoceniony skoczek, który dopiero teraz przebił się do drużyny – wiele lat skakali słabsi od niego (Bachleda!), jednak obecnie, po świetnym lecie, Żyła jest pierwszym kandydatem do bycia nr 2 w polskiej ekipie. Jeśli chodzi o miniony sezon zimowy, szczególnie szkoda trzeciego konkursu w Zakopanem, gdzie dokumentnie Piotrek zepsuł drugi skok. Ale to już przeszłość i wierzę, że to mu się zdarzać nie będzie.
53. Vladimir Zografski (Bułgaria) / 14.07.1993 – 38 punktów (2010/33 L; 1; 11/4+1; 16; MŚ) – fis, LGP, COC – 17’156 – 17’171 – Kuusamo – dyskwalifikacja, Kuopio – 48, ENGELBERG 1 – 28 (28), Engelberg 2 – 47, ENGELBERG 3 – 23 (24, 20), OBERSTDORF – 16 (16, 20), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 19 (19), Innsbruck – dyskwalifikacja, Bischofshofen – 35, Klingenthal – 31, Lahti – 49; Harrachov 1 – kwalifikacje; MŚ OSLO K90 – 34, MŚ OSLO K120 – 37; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 37 – objawienie skoków narciarskich ostatnich lat. Młodziutki Bułgar zdobył pierwsze punkty dla swojego kraju od sezonu 1989/90 (sic!), dodatkowo wygrał MŚ Juniorów. W Pucharze Świata jeszcze nie notował spektakularnych wyników (w LGP już tak), ale chyba też dlatego, iż zablokował się na pewien czas po dyskwalifikacji w Innsbrucku. Zografski ciągle się rozwija i niebawem powinien stać się zagrożeniem dla najlepszych.
52. Andrea Morassi (Włochy) / 30.08.1988 – 45 punktów (-7/76 L; 5; 13(1)/6+4; 15; MŚ; DRUŻYNA) – LGP, COC – 22’110 – 22’167 – Kuusamo – 32, Kuopio – 39, Engelberg 1 – 43, ENGELBERG 2 – 28 (28, 25), ENGELBERG 3 – 29 (28, 26), HARRACHOV LOTY 1 – 27 (30, 25), HARRACHOV LOTY 2 – 21 (16, 28), Sapporo 1 – 42, Willingen – 37, Oberstdorf Loty – 34, VIKERSUND 1 – 21 (28, 6), VIKERSUND 2 – 15 (13, 17); Oberstdorf, Garmisch-Partenkirchen, Sapporo 2, Zakopane 2 – kwalifikacje + Harrachov 2; MŚ OSLO K90 – 25 (25, 23), MŚ OSLO K120 – 41; DRUŻYNA KUUSAMO – 11(#II), DRUŻYNA WILLINGEN – 9(#I), MŚ DRUŻYNA K90 – 11(#III), DRUŻYNA PLANICA – 9(#III) – Morassi to zawodnik, który jakoś zatrzymał się w rozwoju kariery i pozostaje zawodnikiem jednego udanego konkursu. Zdecydowanie przegrał walkę z Colloredo o miano lidera ekipy włoskiej.
51. Felix Schoft (Niemcy) / 06.07.1990 – 46 punktów (2010*2009/51 L; 2; 6/5+2; 17) – COC, LGP, SCOC – 20’176 – 20’222 – OBERSTDORF – 21 (29, 13), HARRACHOV LOTY 1 – 20 (28, 7), Harrachov Loty 2 – 36, SAPPORO 1 – 22 (17, 24), SAPPORO 2 – 17 (26, 10), VIKERSUND 2 – 29 (27, 28); Garmisch-Partenkirchen, Vikersund 1 – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 48 – Schoft nie miał za wiele dobrych momentów w sezonie, ale coś tam osiągnął. Nietypowa sytuacja miała miejsce w Vikersund – Schoft był 31. w kwalifikacjach i nie wszedł do konkursu, ale wystartował w konkursie nr 2, ze względu na obecność zawodników z kwoty narodowej w konkursie nr 1.

CDN