W ten weekend w Garmisch-Partenkirchen odbyły się zawody w ramach FIS Children Grand Prix. Konkursy odbyły się ośmiu kategoriach (6 indywidualnych i 2 drużynowych). Dopisała także pogoda, poza konkursami w skokach odbył się też turniej piłki nożnej, konferencja trenerów czy grill.
W kategorii chłopców w wieku 11 lat zwyciężył Rumun, Radu Pacurar przed drugim Słoweńcem Damjanem Suzicem i trzecim Czechem Janem Bombekiem. W kategorii dziewcząt w wieku 11 lat triumfowała Maja Drinovec ze Słowenii. Na miejscu drugim uplasowała się Łotyszka Sharlote Skele, a na trzecim Stepanka Ptackova z Czech.

W kategorii chłopców w wieku 12 lat triumfował Słoweniec Timi Zajc, przed drugim Julanem Wackernellem z Austrii oraz swym rodakiem Benjaminem Podobnikiem. W kategorii dziewcząt w wieku 12 lat zwyciężyła Nika Kriznar ze Słoweni. Na pozycji numer dwa uplasowała się Włoszka Lara Malsiner, a na trzecim Szwedka Matilde Gundersson.

W kategorii chłopców w wieku 13 lat zwyciężył Polak Dawid Jarząbek, który drugiego Słoweńca na miejscu drugim Domena Prevca wyprzedził o ponad 15 pkt. Na lokacie trzeciej znalazł się Austriak Timon Pascal Kahofer. W kategorii dziewcząt w wieku 13 lat triumfowała Niemka Agnes Reisch przed Anitą Seretinek ze Słowenii i Zdeną Pesatovą z Czech.

W konkursie drużyn chłopców triumfowała pierwsza kadra Słowenii, przed drugą Rumunią i trzecim połączonym zespołem Łotwy i Estonii. A na ostatniej piątej pozycji znalazła się paradoksalnie Austria. W konkursie drużynowym dziewczyn triumfowała kadra Słowenii, przed połączonymi siłami Niemiec i Włoch oraz przed trzecią reprezentacją Czech. Na miejscu czwartym uplasowała się formacja austriacko-łotewska.

W zawodach wzięło udział 87 zawodników i zawodniczek z 16 krajów, w wieku od 10 do 13 lat. Zawody indywidualne były podzielone na sześć kategorii, zależnych od wieku i płci. Ponadto rozegrano konkursy drużynowe dziewczyn i chłopców. W kilku konkursach wystartowała też niewidziana za często na arenie skoków kadra Łotwy. Pojawił się też polski akcent, zwycięstwo Dawid Jarząbka. I choć ten chłopak ma dopiero trzynaście lat, to być może warto zapamiętać jego imię i nazwisko, bo w przyszłości może dysponować talentem na miarę Adama Małysza czy innych skoczków wielkiego formatu.