piotr186
28.06.2011, 12:18
Jarek Gracka
Trzy serie konkursowe wydłużałby transmisję telewizją iw ogóle to głupi pomysł. system z LGP 2000 jest ciekawy ale mało sprawiedliwy.
Jarek Gracka
24.06.2011, 18:45
Ja to lubię zawody na mamutach ale zawsze stresuję się, czy wszystko będzie w porządku - jako katastrofista od urodzenia. A swoją drogą uważam, że powinny być zawody na skoczni K-60.
W ogóle mogliby zrobić np. 2 zawody w sezonie systemem jak w LGP 2000, jakieś zawody, w których byłyby trzy serie i najgorszy wynik nie byłby liczony - można by formułę odświeżyć, można - ale nie zrobi się tego bo p. Hofer jest jednak zbyt konserwatywny (trochę się na mnie i Andrzeja popatrzał krytycznie, gdy zapytaliśmy go o to w Zakopanem) :)
daf
22.06.2011, 12:46
@mamut
Dyscyplina nazywa się ni mniej ni wiecej, tylko SKOKI narciarskie. A że w jej ramach pojawiły się także loty - znak czasów i mody.
Mów co chcesz, ale ja najbardziej lubię zawody na niewyśrubowanych skoczniach, gdzie HS jest w granicach 130-140m.
A na mamutach, dopóki ktoś nie zrobi porządku z przelicznikami, czekają nas takie atrakcje jak w ubiegłym sezonie, kiedy to skacząc 208m w dobrym stylu można było przegrać ze skoczkiem, który ledwie doleciał do punktu K. Normalne to to nie jest, a już na pewno nie czytelne.
mamut
22.06.2011, 06:36
Na tak olbrzymim mamucie przy tak niskich prędkościach widać jak na dłoni kto naprawdę lata a kto tylko podlatuje.
Dla "sprawiedliwości" powinni skakać na K-60. Tam wszyscy skacza w jedno miejsce a miejsca w konkursie rozdzielają sędziowie "stylowi" za nazwiska lub wziątka pieniężne przy okjazji pozwalając niektórym na rywalizację na "eksperymentalnym" i oczywiście noedozwolonym ogółowi sprzęcie.
daf
22.06.2011, 04:28
PS. Nie widzę przyjemności w oglądaniu konkursu na mamucie, gdzie pierwsza połowa skoczków ledwie dolatuje do 160m, kolejnych 15 walczy o punkt K i jest tylko kilka naprawdę dobrych i dalekich skoków. Oglądanie całego konkursu traci sens, a włączanie telewizora na kilka skoków tego sensu też nie ma za wiele. Moim zdaniem nie tędy droga do podniesienia atrakcyjności skoków narciarskich jako dyscypliny w ogóle.
daf
22.06.2011, 04:25
Jak dla mnie, to budowanie takich molochów jest bez sensu. Ostatni sezon potwierdził, że tylko podkreślają one dysproporcje między skoczkami. To chyba właśnie w Vikresund było tak, że tylko Evensen i Schlierenzauer potrafili oddawać dalekie skoki i przez to np. Hautamaeki czy Stoch musieli skakać ze znacznie skróconego najazdu.
W efekcie zawody nie były ciekawe, a jedyną atrkacją były próby bicia kolejnych rekordów długości skoku przez Norwega i Austriaka.
Na MŚL zapowiada się powtórka z rozrywki z tym, że niekoniecznie w rolach głównych będą ci sami dwaj aktorzy.
Heel
21.06.2011, 15:37
Dla mnie ta skocznia to nic pieknego poprostu latanie nie dla przyjemnosci tylko dla odleglosci wiekszych niz Planica.
To taki zloty srodek w wojnie pomiedzy mamutami.
piotr186
20.06.2011, 22:28
I bez tej modernizacji da się skakać 250 metrów i to bezpiecznie na Vikersund.. Ale oczywiście jury tak kombinuje ze nie będzie dalekiego skakania....
SPID
20.06.2011, 17:09
Igelit nie igielit jak co
bozenka92
20.06.2011, 14:30
Oby tam wyłożyli igielit.
mamut
20.06.2011, 13:59
No tak, nielotom potrzebny długi najazd ;)
Ta skocznia jest piękna, bo przy niskiej prędkości da się daleko dolecieć.
Domin
20.06.2011, 13:40
I tak jury znowu będzie kombinować z belką, przez co ledwo będą skakać po 225-230 :(