Fiński skoczek narciarski - Ville Larinto, zapowiedział swój rychły powrót na skocznię. Jak pamiętamy, sportowiec podczas Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen po oddaniu skoku upadł i zerwał przednie więzadło krzyżowe.
Jak już pisaliśmy, skoczek planował wznowić treningi w maju, jednak ze względu na fakt, że kolano nie jest jeszcze takie sprawne, jak wcześniej, Larinto postanowił opóźnić swój powrót na skocznię.

Najprawdopodobniej pierwsze skoki Ville odda w Stams, podczas zgrupowania kadry.

- Nie mam żadnych uprzedzeń czy obaw związanych z upadkiem, gdyż nie był on moją winą, ani nawet warunków atmosferycznych. - powiedział Fin. - Mam nadzieję, że już następnej zimy będę w stanie dostać się do pierwszej dziesiątki i walczyć o podium - dodał.