Według psychologa społecznego, prof. dr hab. Zbigniewa Nęckiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego, małyszomania dosyć szybko przejdzie do historii, a samo zainteresowanie skokami zniknie.
- Małyszomania będzie się wygaszała i zainteresowanie kibiców przejdzie na nowe gwiazdy sportu, gdyż świadomość społeczna nie lubi pustki. Małysz znakomicie, przez długi czas zaspokajał naszą potrzebę symbolicznego sukcesu i poczucia dumy narodowej. Teraz będzie chwila poszukiwania nowego bohatera. Cała miłość Polaków do skoków narciarskich minie, jak mgiełka jesiennego poranka - mówi psycholog.

Miejmy nadzieję, że pan Nęcki myli się co do zmniejszenia zainteresowania naszą ukochaną dziedziną sportu. Rzeczywiście od skoków odejdą kibice Małysza, zostaną za to prawdziwi kibice skoków narciarskich, dla których my nie zamierzamy zakończyć działalności.

Przypomnijmy, że nasz portal jako jedyny powstał jeszcze przed małyszomanią, gdy prawie nikt nie wiedział, kim jest Adam Małysz. 26 maja zbliżają się nasze jedenaste urodziny. Mamy nadzieję, że będziemy z Wami kolejne dekady, z nowym Małyszem lub bez niego.

Skokomania niech trwa dalej!