Wielkimi krokami zbliżamy się do zakończenia sezonu 20010/2011 w skokach narciarskich. Za nami pierwszy konkurs indywidualny lotów w Planicy. Jak wiemy, podium zostało bezkonkurencyjnie zdominowane przez Austriaków Gregora Schlierenzauera, Thomasa Morgensterna, oraz Martina Kocha. Kończący karierę Adam Małysz zajął w konkursie miejsce ósme.
Dużym zaskoczeniem podczas zawodów było niepojawienie się Martina Schmitta. Niemiec wcześniej brał udział w seriach próbnych, dlatego brak skoczka w konkursie był zaskakujący.
Jak się okazało, Schmitt postanowił zrezygnować ze startu w zawodach. Decyzja spowodowana była, jak twierdził, źle przygotowanymi torami najazdowymi. O tym, że tory były bardzo niebezpieczne, mogliśmy się przekonać podczas czwartkowych skoków, kiedy kilku zawodników uległo poważnym upadkom.

– To bardzo trudna skocznia. Musisz być na niej w formie, a ja nie jestem. Nie czułem się pewnie, dlatego najlepszym wyjściem było się wycofać – skomentował sytuację Schmitt.