Kartka z historii
Opublikowano: 16 marca 2011, 13:36
Adam Małysz zawsze powtarzał, że chciałby odejść będąc na szczycie - tak jak jego wielki wzór i idol młodzieńczych lat Jens Weissflog. I faktycznie słowa dotrzymał - odchodzi jako medalista MŚ i czołowy zawodnik PŚ.
Bardzo jednak nie chcielibyśmy, aby Adam dokładnie "skopiował" pożegnanie swego wielkiego poprzednika. Dlaczego?
Powróćmy do tego wielokrotnie już w ostatnich dniach przywoływanego konkursu na Holmenkollen w marcu 1996 roku. Przed tym symbolicznym dla nas konkursem (zarazem ostatnim w sezonie 1995/96) Jens Weissflog zajmował 3 miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ, bez szans na poprawę lokaty oraz z niewielką 14 punktową przewagą nad czwartym zawodnikiem, 18-letnim Janne Ahonenem. Miało być piękne zakończenie kariery, uwieńczone miejscem na podium klasyfikacji generalnej. Stało się jednak inaczej: wygrał jak doskonale pamiętamy Adam Małysz, ale drugie miejsce przypadło Ahonenowi, który tym samym wskoczył na podium klasyfikacji generalnej, spychając Weissfloga na 4 miejsce (zajął 6 miejsce na Holmenkollen).
Trzymamy kciuki za 5 podium naszego zawodnika w klasyfikacji generalnej PŚ, pamiętamy jednak, że już raz (na koniec sezonu 2004/05) rzutem na taśmę został z niego zepchnięty (wtedy przegrał z fenomenalną formą Mattiego Hautamaekiego). A Andreas Kofler również jest obecnie w wybornej formie...
Autor: Marek Głuszko
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
KamikazeX
18.03.2011, 10:52
Owszem Kofler jest w formie, ale Adam też słaby nie jest a biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki w lotach możemy mieć nadzieję na "pudło" Adama.
kzez1986
17.03.2011, 15:48
Trudno powiedzieć, czy to 3 miejsce będzie. Małysz ostatnio jest bardzo nierówny. Są konkursy, które mu naprawdę wychodzą, a są takie które mu po prostu nie idą. Tak jak w Lahti. Przecież w tym konkursie indywidualnym to te 2 skoki, były zdecydowanie najsłabsze z całego weekendu. I to oba, nie tak że jeden zepsuty, drugi dobry. A zarówno skoki treningowe, seria próbna były bardzo dobre, nie mówiąc już o przecież fenomenalnym występie w drużynówce, gdzie oddał skoki praktycznie jak za dawnych lat świetności. Myślę, że wiek robi swoje i Adam doskonale to czuje. Chociaż byłoby fajnie koniec kariery na podium PŚ to jednak oddając sprawiedliwość myślę, że Koffler jednak bardziej zasługuje na to miejsce. Zauważcie, że gdyby poleciał do Vikersund, najprawdopodobniej dziś jego przewaga byłaby tak duża, że szansa na 3 miejsce byłaby czysto matematyczna. Niemniej jednak te nieco ponad 30 punktów jest jak najbardziej do odrobienia i jest to wykonalne.
Bartt
16.03.2011, 18:37
Coś czuję, że nie dane będzie Małyszowi stanąć na innym stopniu podium klasyfikacji generalnej PŚ, niż miejsce pierwsze... Wygrywał tę klasyfikację czterokrotnie, ale poza tym był tylko raz 4, raz 5 i w tym roku szykuje się niestety kolejne 4. miejsce. Jest z nim coś takiego, że jak już wyzwoli w sobie ten "automatyzm" to po prostu miażdży wszystkich i jest bezapelacyjnie najlepszy, ale wystarczy że coś funkcjonuje trochę nie tak, to już jest 4, 5, 6, albo nawet gdzieś w drugiej dziesiątce... Nigdy 2 albo 3... Wyjątkiem była końcówka ubiegłego sezonu, gdzie naprawdę załapał super formę, no ale Ammann był jeszcze lepszy...
pamietny konkurs
16.03.2011, 13:51
nicolas jean-prost (i didier mollard bodaj) tez tym konkursem zakonczyl kariere, a weissflog pozegnanie zrobil dopiero w czerwcu w oberwiesenthal na igielicie skakali, oczywiscie malysz tez...