Co prawda skoczkowie japońscy rozpoczęli sezon letni już tydzień temu konkursem na skoczni w Asahi (K-65), lecz początek prawdziwej rywalizacji miał miejsce dopiero dzisiaj, na Okurayamie w Sapporo (K-120). W rywalizacji wzięła udział cała czołówka japońskich zawodników, z wyjątkiem Noriakiego Kasai (przebywającego wciąż na treningach w Europie) oraz czwórki startującej w Pucharze Kontynentalnym (Higashi, Yamada, Takano i Kaneko).
Z powodu licznych i niespodziewanych podmuchów wiatru (nawet do 6m/s) rozbieg ustawiono bardzo nisko i w pierwszej serii prawie wszyscy osiągali prędkości sporo poniżej 89km/h. Wyniki tej kolejki okazały się wręcz szokujące: prowadził Kazuyoshi Funaki (126m, 127,3pkt), a kolejny skoczek - Tsuyoshi Ichinohe (110m) - miał do niego ponad 30 punktów straty! Hideharu Miyahira, teoretycznie najlepszy spośród biorących udział w zawodach, skoczył bardzo słabo (105m), co dało mu dopiero 6. lokatę, z olbrzymią stratą do lidera.

W drugiej kolejce rozbieg nieco zwiększono, a i wiatr trochę się uspokoił, nie przeszkadzając aż tak bardzo w rozgrywaniu konkursu. Tym razem najlepszy okazał się Miyaji, uzyskując 125,5m i awansując tym samym na drugie miejsce. Kazuyoshi, skaczący jako ostatni, nie musiał się już specjalnie wysilać - 116m (co mimo pozornej krótkości było trzecią odległością tych zawodów) zapewniło mu bezapelacyjne zwycięstwo, z przewagą ponad 25 punktów.

WYNIKI:
1. Kazuyoshi Funaki - 126/116/234,6
2. Hideharu Miyahira - 105/125,5/208,4
3. Tsuyoshi Ichinohe - 110/115/199,5
4. Takanobu Okabe - 107,5/114,5/193,6
5. Shinichiro Saito - 98/106,5/158,1
6. Takeshi Ishizawa - 101,5/103,5/157,5
7. Ryuichi Nishimori - 100,5/104/157,1
...
12. Masahiko Harada - 90,5/106/137,2

Na podium Kazuyoshi pojawił się z butelką odżywki dla sportowców o nazwie Savas. Chyba wreszcie zrobił pierwszy, mały krok w kierunku pozyskania nowych sponsorów...?
A jak wyglądało podium, możecie zobaczyć tutaj.

Cieszymy się ze zwycięstwa Funakiego, ale coraz bardziej martwi nas stan japońskich skoków, który pogarsza się z każdym rokiem. Wystarczy popatrzeć na wyniki zamieszczone wyżej... Niestety, dyscyplina ta nie cieszy się w Japonii prawie żadnym zainteresowaniem, co znacząco wpływa na wielkość środków finansowych będących w dyspozycji SAJ. W dodatku decyzja o wyznaczeniu Takano i Kaneko do udziału w Pucharze Kontynentalnym wydaje się być całkowicie chybiona, wobec ich kompletnie nieudanych występów w Velenje. Może trzeba by nareszcie dać szansę 26-letniemu Tsuyoshiemu Ichinohe, który również ostatniej zimy uzyskiwał niezłe wyniki...?

więcej na KFlive >>