Turniej Czterech Skoczni jeszcze się nie skończył, a już coraz więcej kadr ogłasza powołania na kolejne zawody, które odbędą się w weekend w czeskim Harrachovie. Na loty pojedzie na pewno trzech Polaków: Adam Małysz, Kamil Stoch i Stefan Hula. Nie wiadomo czy na mamucie skakać będzie jeszcze jakiś nasz reprezentant.
Z kolei tydzień później odbędą się konkursy w Sapporo, w których swój udział zapowiada Adam Małysz. Jest to wyjątkowa okazja do nadrobienia punktów PŚ, gdyż w Japonii zabraknie wielu skoczków z czołówki. W sukces Małysza w Sapporo wierzy Hannu Lepistoe, który przypomina, że przed kilkoma laty Adam miał stratę 300 punktów do lidera i po występach w Japonii i kolejnych dobrych skokach zdobył kryształową kulę.