Letnia Grand Prix Subiektywnie i Przeglądowo cz. 2

Nasz cykl zbliża się powoli do końca, niestety już widać, że nie udało się wyrobić przed Pucharem Świata w skokach narciarskich. Niemniej mam nadzieję, że moi Czytelnicy wybaczą mi to i spokojnie doczytają podsumowania – wyjątkowo obszerne w tym roku - do końca. Druga część to 30 zawodników z miejsc 11 – 40. Czyli od zawodników, którzy nie zdobyli za wiele punktów, do zaplecza czołówki.

40. Robert Kranjec (Słowenia) – 16.07.1981 / 35 punktów (-38; 8; 10 Z; 3+3+0; DRUŻYNA) – WC, LCOC
WISŁA 1 – 29 (7 i dyskwalifikacja), WISŁA 2 – 13 (13, 12), LIBEREC – 20 (16, 24); HINTERZARTEN – 37, COURCHEVEL – 46, EINSIEDELN – 43; DRUŻYNA – 9; TURNIEJ 4 NARODÓW – 39 – rok temu po świetnym lecie przyszła świetna zima, w tym roku słabe lato i??? Zobaczymy. Początek miał jednak dość słaby.

39. Rune Velta (Norwegia) – 19.09.1989 / 36 punktów (-; 1; 2010; 1+1+2) – wc, COC, LCOC
KLINGENTHAL – 7 (7, 7); LIBEREC – 32; HINTERZARTEN, COURCHEVEL – kwalifikacje – zaskoczył w ostatnim konkursie i to bardzo. Tym samym z niebytu zdobył swoje pierwsze punkty w zawodach letnich najważniejszych. Dobrą formę potwierdza też zimą.

38. Jakub Janda (Czechy) – 27.04.1978 / 40 punktów (+4; 13; 22 Z; 3+0+0) – WC, LCOC
WISŁA 1 – 18 (18, 17), WISŁA 2 – 16 (14, 18), LIBEREC – 19 (13, 23) – średnie starty wielkiego ongi skoczka.

37. Yuta Watase (Japonia) – 08.08.1982 / 43 punkty (2009*2008; 5; 75 Z; 3+1+0) – WC, COC, FIS
HAKUBA 1 – 17 (8, 27), HAKUBA 2 – 15 (16, 15), LIBEREC – 18 (21, 16); KLINGENTHAL – 33

36. Vincent Descombes Sevoie (Francja) – 09.01.1984 / 48 punktów (2009*2008; 2; 47 Z; 3+1+1)
COURCHEVEL – 21 (28, 17), LIBEREC – 13 (17, 11), KLINGENTHAL – 14 (20, 11); EINSIEDELN – 34; HINTERZARTEN – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 35 – niezłe wyniki pod koniec cyklu. Ogólnie najlepszy rezultat Francuza w LGP.

35. Emmanuel Chedal (Francja) – 15.01.1983 / 54 punkty (-19; 8; 15 Z; 4+0+1) – WC, LCOC
COURCHEVEL – 24 (30, 16), EINSIEDELN – 9 (9), LIBEREC – 24 (27, 21), KLINGENTHAL – 21 (27, 21); HINTERZARTEN – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 32 – wynik w Hinterzarten to nieuzasadniona sensacja. Pozostałe – to raczej średnia

34. Heung-Chul Choi – 03.12.1981 / 54 punkty (+16; 8; 2010*2008; 3+2+1; DRUŻYNA) – wc, COC, FIS, LCOC
EINSIEDELN – 12 (12), HAKUBA 1 – 12 (10, 16), HAKUBA 2 – 21 (19, 26); HINTERZARTEN – 38; LIBEREC – kwalifikacje; DRUŻYNA – 11; TURNIEJ 4 NARODÓW – 33 – Koreańczyk po słabej zimie zaskoczył latem. Najlepszy wynik w LGP w historii jego startów. Gratulacje!

33. Vladimir Zografski (Bułgaria) – 14.07.1993 / 61 punktów (2009; 1; 2010; 3+0+0) – wc, COC, LCOC, fis’11
HINTERZARTEN – 17 (24, 11), COURCHEVEL – 5 (4, 10); KLINGENTHAL – 29 (23, 29); TURNIEJ 4 NARODÓW – 20 – zaskoczył wszystkich wynikiem w Courchevel. Wiadomo, że skoki letnie to nie zimowe, ale czuję, że Zografski przywróci Bułgarię Pucharowi Świata. Na razie zdobył pierwsze, historyczne punkty LGP dla Bułgarii. 32. Jan Matura (Czechy) – 29.01.1980 / 64 punkty (+30; 7; 35 Z; 6+2+1; DRUŻYNA) – WC, COC, LCOC
COURCHEVEL – 18 (14, 21), EINSIEDELN – 13 (13), WISŁA 2 – 27 (24, 26), HAKUBA 1 – 26 (30, 23), HAKUBA 2 – 14 (17, 10), LIBEREC – 27 (29, 26); HINTERZARTEN – 40, WISŁA 1 – 45; KLINGENTHAL – kwalifikacje; DRUŻYNA – 7; TURNIEJ 4 NARODÓW – 23

31. Krzysztof Miętus (Polska) – 08.03.1991 / 65 punktów (+14; 2; 45 Z; 3+2+0; DRUŻYNA) – WC, COC, LCOC
COURCHEVEL – 14 (22, 9), WISŁA 1 – 9 (15, 11), WISŁA 2 – 14 (21, 19); HINTERZARTEN – 36, EINSIEDELN – 48; DRUŻYNA – 1; TURNIEJ 4 NARODÓW – 27 – starszy z braci Miętusów, przesympatyczny Krzysztof; potrafił w Wiśle zaprezentować się naprawdę nieźle. Ogólnie to dość duży talent polskich skoków, mimo słabiutkiego początku sezonu wierzę w niego bardzo.

30. Maximillian Mechler (Niemcy) – 03.01.1984 / 66 punktów (2005*2003; 2; 74 Z; 2+2+0) – WC, COC, FIS, LCOC
LIBEREC – 10 (8, 13), KLINGENTHAL – 6 (12, 4); HAKUBA 1 – 41, HAKUBA 2 – 32 – ciekawe, że ostatni raz w LGP pokazywał się w roku 2005, a punkty jedyny raz zdobył w roku 2003 (za to był wtedy szósty w klasyfikacji generalnej). Teraz pokazał się z niezłej strony podczas kończących sezon letni konkursów.

29. Wolfgang Loitzl (Austria) – 13.01.1980 / 68 punktów (+10; 13; 6 Z; 3+0+0) – WC
WISŁA 1 – 12 (19, 12), WISŁA 2 – 13 (18, 8), KLINGENTHAL – 10 (21, 6) – sezon letni potraktowany treningowo jednego z najlepszych skoczków ostatnich lat. Gorzej, że w sezonie zimowym na razie też nie błyszczy.

28. Michael Neumayer (Niemcy) – 15.01.1979 / 71 punktów (+5; 10; 20 Z; 4+0+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 24 (22, 26), COURCHEVEL – 10 (9, 14), EINSIEDELN – 11 (11), KLINGENTHAL – 17 (13, 18); DRUŻYNA – 3; TURNIEJ 4 NARODÓW – 11

27. Lukas Hlava (Czechy) – 10.09.1984 / 73 punkty (+52; 2; 48 Z; 6+1+0; DRUŻYNA) – WC, LCOC
HINTERZATEN – 20 (14, 19), COURCHEVEL – 23 (13, 28), EINSIEDELN – 18 (18), HAKUBA 1 – 13 (11, 15), HAKUBA 2 – 18 (15, 19), LIBEREC – 23 (26, 18); KLINGENTHAL – 32; DRUŻYNA – 6; TURNIEJ 4 NARODÓW – 17 – częste i niezłe starty zawodnika, który potraktował LGP poważnie.

26. Matti Hautamaeki (Finlandia) – 14.01.1981 / 74 punkty (2009*2007; 27 Z; 4+1+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 27 (28, 22), COURCHEVEL – 7 (4, 15), LIBEREC – 29 (23, 29), KLINGENTHAL – 8 (5, 16); EINSIEDELN – 47; DRUŻYNA – 5; TURNIEJ 4 NARODÓW – 14 – jeden z najbardziej chimerycznych zawodników, raz skacze jak natchniony, by potem – szkoda pisać. Obecnie jednak znajduje się w tej swojej wielkiej formie i skacze najlepiej od co najmniej kilku lat.

25. Michael Uhrmann (Niemcy) – 16.09.1978 / 83 punkty (+5; 13; 12 Z; 4+0+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 5 (7, 12), WISŁA 1 – 14 (25, 9), WISŁA 2 – 15 (15, 15), KLINGENTHAL – 27 (29, 26); DRUŻYNA – 3; TURNIEJ 4 NARODÓW – 26

24. Denis Kornilov (Rosja) – 17.08.1986 / 84 punkty (-20; 6; 60 Z; 6+3+0; DRUŻYNA)
HINTERZARTEN – 15 (19, 13), EINSIEDELN – 17 (17), WISŁA 1 – 19 (21, 16), WISŁA 2 – 25 (30, 19), HAKUBA 1 – 11 (9, 14), HAKUBA 2 – 19 (20, 19); COURCHEVEL – 31, LIBEREC – 37, KLINGENTHAL – 31; DRUŻYNA – 8; TURNIEJ 4 NARODÓW – 22 – niezłe starty latem, choć nie tak dobre jak rok wcześniej. Ciekawe, czy teraz przełoży się to na formę zimą?

23. Peter Prevc (Słowenia) – 02.09.1992 / 86 punktów (-; 1; 35 Z; 6+1+0; DRUŻYNA) – WC, LCOC
HINTERZARTEN – 22 (13, 23), COURCHEVEL – 15 (21, 10), WISŁA 1 – 30 (13, dyskwalifikacja), WISŁA 2 – 24 (17, 27), LIBEREC – 9 (18, 7), KLINGENTHAL – 11 (19, 7); EINSIEDELN – 41; DRUŻYNA – 9; TURNIEJ 4 NARODÓW – 16 – jak dla mnie to jeden z najlepszych skoczków pokolenia urodzonego już po 1991.

22. Rafał Śliż (Polska) – 11.07.1983 / 95 punktów (+8; 5; 2010*2009; 5+0+0) – wc, COC, LCOC
WISŁA 1 – 27 (16, 28), HAKUBA 1 – 20 (26, 13), HAKUBA 2 – 6 (12, 4), LIBEREC – 11 (19, 9), KLINGENTHAL – 15 (16, 14) – przyznam szczerze, że po udanym letnim sezonie, wziąłbym do Kuusamo, Kuopio i Lillehammer raczej Śliża, niż Murańkę lub Bachledę. Ale to tylko moje prywatne zdanie. Swoją drogą w CoC teraz Śliż skacze znów gorzej, więc potwierdza smutny fakt regresu naszych zawodników.

21. Johan Remen Evensen (Norwegia) – 16.09.1985 / 100 punktów (-7; 2; 18 Z; 2+2+1; DRUŻYNA) – WC, LCOC
LIBEREC – 4 (4, 3), KLINGENTHAL – 4 (15, 2); HINTERZARTEN – 33, EINSIEDELN – 35; COURCHEVEL – kwalifikacje; DRUŻYNA – 2; TURNIEJ 4 NARODÓW – 45 – po słabym początku zasygnalizował formę na koniec sezonu letniego. Start sezonu zimowego to już bajka.

20. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) – 01.04.1981 / 102 punkty (-11; 9; 9 Z; 4+2+1; DRUŻYNA) – WC, LCOC
HINTERZARTEN – 14 (9, 17), WISŁA 1 – 19 (17, 20), WISŁA 2 – 6 (8, 7), LIBEREC – 8 (10, 5); COURCHEVEL – 50, KLIGENTHAL – 37; EINSIEDELN – kwalifikacje; DRUŻYNA – 2; TURNIEJ 4 NARODÓW – 40 – podobnie jak Hautamaeki – wielki niewiadoma!

19. Simon Ammann (Szwajcaria) – 25.06.1981 / 104 punkty (-18; 10; 1 Z; 3+0+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 6 (6, 15), COURCHEVEL – 8 (8, 13), EINSIEDELN – 8 (8); DRUŻYNA – 12; TURNIEJ 4 NARODÓW – 5 – najlepszy skoczek ostatniego sezonu lato potraktował wyraźnie ulgowo, pokazał się z dobrej strony w Turnieju 4 Narodów i nie skakał więcej.

18. Stefan Hula – 29.06.1986 / 123 punkty (+35; 5; 63 Z; 6+1+0) – WC, COC, LCOC
HINTERZARTEN – 11 (16, 6), COURCHEVEL – 22 (25, 19), EINSIEDELN – 15 (15), WISŁA 1 – 7 (9, 10), HAKUBA 1 – 15 (15, 11), HAKUBA 2 – 12 (8, 13); WISŁA 2 – 43; TURNIEJ 4 NARODÓW – 12 – dobre starty latem, a zimą – cóż, nie zawiódł aż tak bardzo jak choćby Miętus, czy Kubacki, ale to jeszcze nie to.

16. Maciej Kot (Polska) – 09.06.1991 (+43; 4; 2010; 4+2+0; DRUŻYNA) – wc, COC, LCOC
HINTERZARTEN – 10 (10, 13), EINSIEDELN – 3 (3), HAKUBA 1 – 14 (16, 10), HAKUBA 2 – 13 (11, 14); COURCHEVEL – 34, WISŁA 1 – 33; DRUŻYNA – 1; TURNIEJ 4 NARODÓW – 21 – czwarty raz zdobył punkty LGP, a nigdy nie punktował w Pucharze Świata! Nie zmieni na razie tego stanu rzeczy, choć sądzę, że kilku Polaków Kruczek będzie musiał wymienić w następnych konkursach i może się to zmienić. Paradoksalnie dzielił Kot szesnaste miejsce z…

16. Gregor Schlierenzauer (Austria) – 07.01.1990 (-11; 5; 2 Z; 3+0+0) – WC
WISŁA 1 – 8 (14, 7), WISŁA 2 – 8 (2, 21), KLINGENTHAL – 2 (9, 3) – Kot, który nigdy nie zdobył punktów PŚ ex aequo z zawodnikiem, który już należy do najwybitniejszych w jego historii i który w lecie jak wielu skakał treningowo… Skakał treningowo i formy nie złapał, co pokazuje w słabiutkich dla siebie konkursach zimowych.

15. Borek Sedlak (Czechy) – 15.01.1981 / 128 punktów (2008; 2; 52 Z; 6+3+0; DRUŻYNA) – WC, COC, LCOC
COURCHEVEL – 19 (27, 12), EINSIEDELN – 28 (28), WISŁA 1 – 10 (19, 8), WISŁA 2 – 18 (24, 11), HAKUBA – 5 (5, 7), HAKUBA 2 – 9 (9, 10); HINTERZARTEN – 45, LIBEREC – 31, KLINGENTHAL – 41; DRUŻYNA – 7; TURNIEJ 4 NARODÓW – 28 – Czesi dość poważnie podeszli do skoków letnich i to zaprocentowało bardzo wysokim miejscem dość przeciętnego przecież Sedlaka. Najwięcej punktów zdobył oczywiście w Hakubie.

14. Fumihisa Yumoto (Japonia) – 23.04.1984 / 135 punktów (-1; 4; 38 Z; 5+2+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 13 (20, 10), EINSIEDELN – 24 (24), WISŁA 1 – 23 (25, 18), HAKUBA 1 – 6 (2, 19), HAKUBA 2 – 3 (6, 3); COURCHEVEL – 44, WISŁA 2 – 31; DRUŻYNA – 4; TURNIEJ 4 NARODÓW – 24 – potrafił Japończyk stanąć u siebie na podium.

13. Shohhei Tochimoto (Japonia) – 21.12.1989 / 156 punktów (+12; 4; 32 Z; 7+0+0)
HINTERZARTEN – 12 (15, 8), COURCHEVEL – 20 (25, 18), EINSIEDELN – 25 (25), WISŁA 1 – 17 (24, 13), WISŁA 2 – 9 (12, 10), HAKUBA 1 – 9 (12, 8), HAKUBA 2 – 5 (3, 6); TURNIEJ 4 NARODÓW – 14

12. Taku Takeuchi (Japonia) / 20.05.1987 (+3; 5; 49 Z; 7+0+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 4 (5, 4), COURCHEVEL – 17 (15, 20), EINSIEDELN – 20 (20), WISŁA 1 – 22 (29, 14), WISŁA 2 – 19 (19, 16), HAKUBA 1 – 7 (13, 6), HAKUBA 2 – 10 (10, 9); DRUŻYNA – 4; TURNIEJ 4 NARODÓW – 9 – drugi najlepszy z Japończyków latem skakał nadspodziewanie dobrze.

11. Harri Olli (Finlandia) – 15.01.1985 / 160 punktów (-5; 5; 14 Z; 7+2+0; DRUŻYNA) – WC
COURCHEVEL – 27 (16, 30), EINSIEDELN – 5 (5), WISŁA 1 – 11 (12, 15), WISŁA 2 – 11 (11, 13), HAKUBA 1 – 10 (17, 5), HAKUBA 2 – 8 (5, 12), KLINGENTHAL – 26 (25, 25); HINTERZARTEN – 32, LIBEREC – 37; DRUŻYNA – 5; TURNIEJ 4 NARODÓW – 11 – chimeryczny do bólu, zdolny do wyników wielkich, a także do skoków na poziomie powiedzmy Lotos Cup. Przy nim Hautamaeki i Romoeren to równi zawodnicy. W Kuusamo skoczył fatalnie, potem kolejny skandal ze środkowym palcem (na który to gest jurorzy są bardzo uczuleni) i… prorokuje mu straconą zimę.

CDN

Follow @SkokiNar

Zaloguj się, aby komentować

rejestracja »

zapomniałem hasło »

Regulamin komentarzy - rozwiń »Regulamin komentarzy - zwiń »

Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.

Komentarze (5)

kategorie użytkowników:

niezarejestrowany

zarejestrowany

redaktor

VIP

fan skoków85

13.12.2010, 21:48

Uhrmann- 4 starty, wszystkie z punktami, ale tylko ten pierwszy był świetny, potem było coraz gorzej. Odpuścił P4N. W swojej drużynie był gorszy tylko od Freunda, 8. wynik indywidualny, w swojej IV grupie 4. wynik (gorszy od Małysza, Hildego i D.Ito). Mogło być lepiej. Co gorsza zimą jest podobnie
Kornilov- jak na formę Rosjan, zwłaszcza z ostatniej zimy to jest spora niespodzianka. Startował we wszystkich konkursach. Inna kwestia, że niemal wszystkie wyniki punktowe miał rozsiane po drugiej "10", jeden w trzeciej, no i 3 wpadki. W P4N niezły wynik, troszkę zawalony konkursem w Courchevel. W swojej drużynie najlepszy, 12. wynik indywidualny, w swojej IV grupie 5. wynik (lepszy od Matury, Morgensterna i J.Ahonena). Coś nie wierzę, żeby Rosjanie w najbliższym czasie się odrodzili.
Prevc- trochę w kratkę. Nie startował tylko w Hakubie, miał 2 naprawdę dobre wyniki, mógł mieć trzeci, gdyby nie to DSQ. 1 Niezły wynik i 3 takie sobie w tym jedna wpadka, która mu zepsuła lepsze miejsce w P4N. W swojej drużynie gorszy tylko od Kranjca, 36. wynik indywidualnie (gorszy też od: H.Ch.Choia i D.Dellasegi; 30. wynik I serii). W swojej III grupie 9. wynik (w I serii lepszy od Jacobsena i Ipatova). Na razie jest rewelacyjny, ale z wyrokowaniem bym poczekał.
Śliż- wystąpił w 5 konkursach i wszystkie z punktami, a czym było bliżej końca tym było lepiej. Szkoda zawalonego drugiego skoku w I konkursie w Wiśle. Poza tym dobre skoki w II konkursie w Hakubie i w 2 mocno obsadzonych konkursach. Z tym zastępowaniem M.Bachledy nie przesadzajmy, przecież on jest 4. zawodnikiem naszym w PŚ, ale Murańkę, albo Kubackiego chętnie. Liczę, że się obudzi w trakcie sezonu.
Evensen- fatalnie zaczął (katastrofa w P4N.), świetnie skończył. Zabrakło tylko podium, zwłaszcza w Kligenthal. W swojej drużynie gorszy tylko od Hildego, 10. wynik indywidualny, w swojej II grupie 2. wynik (gorszy tylko od Takeuchiego). Zima potwierdza progres z końca lata.
Romoeren- zgadzam się: kolejna niewiadoma, zwłaszcza że ostatnio sezony z MŚ miał słabsze, a zaczynało się od niewygrania konkursu w LGP. W tym roku miał 2 dobre wyniki, poza tym tak sobie, zwłaszcza w Einsiedeln. W Hinterzarten trochę podreperował P4N, ale 2 następnymi konkursami zawalił. W swojej drużynie był lepszy tylko od Jacobsena, 11. wynik indywidualny, w swojej I grupie 3. wynik (gorszy od M.Kota i M.Hautamaekiego).
Ammann- 3 naprawdę dobre starty i wysokie 5. miejsce w P4N, zwłaszcza że traktował lato raczej treningowo. Jednak jeśli spojrzeć na zeszłoroczne lato to można czuć zawód, ale i tak zimą duuuuuuużo lepiej skacze. W drużynówce skoczył fatalnie, lepszy tylko od Kuettela ze Szwajcarów, 43. wynik indywidualnie, w swojej IV grupie 12. wynik (lepszy tylko od R.Dellasegi, w I serii również od Morgensterna).
Hula- naprawdę dobre to lato było w jego wykonaniu. Niespodziewanie nie załapał się do zwycięskiej drużyny, ale nazajutrz udowodnił, że on też potrafi skakać na wysokim poziomie, byłby wysoko w Courchevel gdyby nie upadek w I serii, w Einsiedeln trochę zawiódł po udanych kwalifikacjach, świetny wynik I dnia w Wiśle, ale kompletnie zawiódł nazajutrz. Również mogło być lepiej w Hakubie. Potem już skakał w LCOC. I tak z jego wyników możemy być zadowoleni.
M.Kot- bardzo udane lato, z 1 podium. Ale on skakał bardzo w kratkę, na 4 pierwsze starty: 2 miał bardzo udane i 2 kompletnie zawalone, co doprowadziło do sytuacji, że mimo pewnego startu w konkursie (czyli bez kwalifikacji), a kto inny wystartował.Przy tak słabej obsadzie, spodziewać można było się lepszych wyników w Hakubie, potem już nie wystartował. Konkursem w Courchevel zawalił wysokie miejsce w P4N. W swojej drużynie był gorszy tylko od Małysza, 2. wynik indywidualny, najlepszy wynik w swojej I grupie. Liczę wreszcie na punkty PŚ. Błąd autora: zapomniał dodać, że Maciek zdobył 124 punkty.
Schlierenzauer- jak na trening, to udane lato. W Wiśle był blisko podium, w Kligenthal miał świetny drugi skok i stanął na podium. Początek sezonu wskazuje na to, że średnia forma latem to nie przypadek, zobaczymy co będzie dalej. Błędy autora: 1.Schlierenzauer w Kligenthal był 3, a nie na 2. miejscu. 2.Zapomniał dodać, że Schlierenzauer zdobył 124 punkty.
Sedlak- tak jak L.Hlava jeszcze do niedawna przeciętniak, ale z sezonu na sezon coraz lepiej. Mimo słabej obsady bardzo pozytywnie zaskoczył w Hakubie, dobrze również skakał w Wiśle. Słabo skakał w P4N nie licząc Courchevel, gorzej mu poszły 2 silnie obsadzone ostatnie konkursy. W swojej drużynie gorszy był tylko od Matury, 20. wynik indywidualny, w swojej I grupie 7. wynik (lepszy tylko od Karelina).
Yumoto- całkiem udane lato, choć większość punktów zdobył w Japonii, poza tym również udany miał konkurs w Hinterzarten, stąd też średnie miejsce w P4N. Mógł być wyżej w klasyfikacji LGP, gdyby nie upadł w I konkursie w Hakubie, a mogło być 2. miejsce, ale też i mogło być wyżej gdyby lepiej skakał w Europie. W swojej drużynie lepszy był tylko od Kasaiego, 16. wynik indywidualny, w swojej I grupie 4. wynik (gorszy od M.Kota, Romoerena i M.Hautamaekiego).
Tochimot o- równa niezła forma z wyskokiem w Wiśle. Co do zasady miał lepszy drugi skok, gdy miał szansę na podium w ostatnim konkursie, to się zmieniło. Niezłe 14. miejsce w P4N, choć tylko w Hinterzarten miał wynik na tym poziom. Pomimo, że był 3. wśród Japończyków w klasyfikacji LGP, to i tak nie załapał się do drużyny.
Takeuchi- a tak bardzo udanie zaczął lato, a potem poziom miał podobny tylko w słabo obsadzonej Hakubie, mimo to bardzo wysokie 9. miejsce w P4N. W swojej drużynie gorszy tylko od D.Ito, 9. wynik indywidualnie, w swojejn II grupie najlepszy wynik (jedyny, który poza Polakami był najlepszy w swojej grupie). Błąd autora: Zapomniał napisać, że Japończyk zdobył 158 punktów.
Olli- zawiódł, starty we wszystkich konkursach, przy zawodniku takiej klasy powinno być wyższe miejsc. Bardzo dobry wynik w loteryjnym Einsiedeln, nieźle w Wiśle, no ale jak na tak obsadzone konkursy w Japonii to poniżej oczekiwań, potem powrócił do nienajlepszego poziom. Mimo takich rezultatów to zajął 11. miejsce w P4N. W swojej drużynie był najsłabszym ogniwem, dopiero 25. wynik indywidualnie (słaby drugi skok), w swojej II grupie 5. wynik (lepszy od: Wanka, Koudelki i Trofimova). Szczerze to mi się nie podoba jak go potraktowano, za ten gest. Gesty w kierunku jury, to nic nowego, a potraktowano go niemal jak najgorszego przestępcę, dobrze, że władze F1 tak nie reagują na takie gesty.

fan skoków85

13.12.2010, 21:48

Znowu parę słów ode mnie:
Kranjec- bardzo dobre lato i zima zeszłoroczna, ale tym razem tak sobie. Fakt w I konkursie w Wiśle oddał 2 dobre skoki, tylko to nieszczęsne DSQ. Zawalony P4N, skakał najlepiej w Wiśle. W swojej drużynie był najlepszy, 34. wynik indywidualny (gorszy tylko od H.Ch.Choia, 28. wynik I serii), w swojej IV grupie 10. wynik (gorszy od H.Ch.Choia, w I serii lepszy od Morgensterna). Błąd autora: w II konkursie w Wiśle był 12 (13, 12), a nie 13.
Velta- 4 starty i tylko 1 z punktami, ale za to jaki i to w mocno obsadzonym konkursie. Tylko początek miał fatalny. Początek PŚ pokazał, że formę z lata przełożył na lato. Błędy autora: 1.Brak zaznaczenia zielonym kolorem nazwsika, jako że to jego debiut z punktami LGP i 2.Nie został zaznaczony pogrubioną czcionką jego najlepszy wynik z Kligenthal.
Janda- 3 średnie starty byłego zwycięzcy LGP. Więcej po nim można było się spodziewać, nawet jeśli nie startował we wszystkich konkursach. Zimę zaczął tak sobie.
Watase- podobnie co Janda tylko, że Czech w 3 mocno obsadzonych konkursach, a Japończyk w 2 słabo obsadzonych i w 1 mocno. No i zawalił pierwszy skok w Kligenthal. Może zimą odejdzie z przeciętności.
Descombes Sevoie- 2 dobre rezultaty w mocno obsadzonych konkursach. Ale trochę zawalony P4N, podratowany lekko przez Courchevel. Moźe z niego jeszcze będzie dobry zawodnik.
Chedal- raczej miejsca w trzeciej "10", wyjątki w Einsiedeln i Hinterzarten. Tym drugim zawalił sobie już na starcie wynik w P4N. Zimę nieźle zaczął. Błąd autora, zdobył: 53, a nie 54 punkty.
H.Ch,Choi- brawa za najlepszy wynik w karierze, ale należy zwrócić uwagę, że punktował jedynie w słabo obsadzonej Japonii i w loteryjnym Einsiedeln (gdzie podratował wynik w P4N). W pozostałych 2 konkursach się nie popisał (bez Liberca). W swojej drużynie był najlepszy, 33. wynik indywidualny (2. wynik I serii), w swojej IV grupie 9. wynik (w I serii lepszy od Morgensterna). Błąd autora: zapomniał dopisać, że Koreańczyk zajął 33. miejsce w Courchevel.
Zografski- sensacyjny Bułgar, kto by się spodziewał, że zapunktuje we wszystkich konkursach, w których wystartuje, nie mówiąc już o pozycjach. Szkoda, że zawalił drugi skok w Courchevel. No i szkoda, że nie wystartował w Einsiedeln, mógł zająć wysokie miejsce w P4N. Też liczę na punkty PŚ.
Matura- w kratkę, bez rewelacyjnych, ale z kilkoma niezłymi wynikami, no i z 3 porządnymi wpadkami. Co zrobił w tym I konkursie w Hakubie, nie wiem może to kwestia aklimatyzacji. W P4N dobre miejsce mimo zawalonego skoku w Hinterzarten. W swojej drużynie był najlepszy, 15. wynik indywidualny, w swojej IV grupie 6. wynik (lepszy od Morgensterna i J.Ahonena). Jak na razie zima pokazuje, że lato dla niego było tylko rozgrzewką.
K.Miętus- w kratkę, przeplatał dobre wyniki ze złymi. Zaczął od 2 zepsutych pierwszych skoków w Hinterzarten, nieźle w Courchevel, żeby znów zawalić w Einsiedeln. Po bardzo dobrym wyniku w I konkursie w Wiśle, zrobił coś niespotykanego w naszych skokach, wywalił z kadry na kolejny konkurs zawodnika, który nie musiał się kwalifikować (Maćka Kota), w drugim konkursie też całkiem nieźle skakał. Potem już nie skakał. W swojej drużynie był najsłabszym ogniwem, 23. wynik indywidualny (39. wynik I serii- zawalony skok), w swojej II grupie 4. wynik (gorszy od Takeuchiego, Evensena i Zaunera). W I serii gorszy od D.Dellasegi i Kuettela. I pomyśleć, że pomimo zawalonego jego I skoku wygraliśmy z taką przewagą. Jako jedyny z Polaków nie był najlepszy w swojej grupie. Miejmy nadzieję, że zima mimo złego początku będzie udana.
Mechler- sprawił nie lada niespodziankę tymi 2 ostatnimi konkursami, zwłaszcza, że w dużo gorzej obsadzonych konkursach japońskich nawet punktu nie zdobył, a tu 2 miejsca w "10". Może wróci do dobrego skakania. Też ciekawa, że dopiero drugi raz zapunktował w LGP, a przecież te 7 lat temu był na wysokim 5. miejscu, po wynikach: 16, 39, 22. i 1. w Innsbrucku!!!
Loitzl- 3 starty, 1 całkiem dobry, 2 troszkę gorsze. Na podobnym poziomie zaczął PŚ. Ale myślę, że w kolejnych konkursach będzie coraz lepiej
Neumayer- 4 starty z punktami, ale za to bardzo nierówne. Dobre wyniki w Courchevel i w Einsiedeln. Niezłe miejsce w całym P4N. W swojej drużynie lepszy tylko od Wanka, 19. wynik indywidualny, w swojej I grupie 6. wynik (lepszy od Sedlaka i Karelina). Mam nadzieję, że w końcu dobije do ścisłej czołówki.
L.Hlava- dosyć równe te starty, nie licząc I konkursu w Hakubie, ale jednak na niezbyt wysokim poziomie. Tylko do Wisły nie pojechał. Niezłe miejsce w P4N. W swojej drużynie lepszy tylko od Koudelki, 27. wynik indywidualny, w swojej III grupie 6. wynik (lepszy od Kasaiego i Ipatova). Trzeba przyznać, że powoli wychodzi na całkiem niezłego skoczka, a jeszcze do niedawna należał do słabeuszy.
M.Hautamaeki- 4 starty z punktami 2 słabe i 2 bardzo dobre. Szkoda zepsutego drugiego skoku w Courchevel i w Kligenthal. W Einsiedeln popsuł trochę wynik w P4N. W swojej drużynie gorszy tylko od Keituriego, 14. wynik indywidualny, w swojej I grupie 3. wynik (gorszy od M.Kota i Romoerena). Początek zimy pokazuje, że znowu trzeba się z nim liczyć.

piotr186

09.12.2010, 23:11

Skoro tak toi jestem spokojniejszy:)

Z drugiej strony do opisu został tylko Dawid Kubacki a jego zawsze można wytłumaczyć młodym wiekiem i brakiem doświadczenia. Kamil powoli się odbudowuje wiec i jego krytykować nie trzeba.

Więc chyb a trochę przeholowałem:)

Jarek Gracka

09.12.2010, 18:44

@piotr186

muszę przyznać, że artykuł ten wysłałem już dość dawno, napisałem go w trakcie kwalifikacji w Kuusamo, ale nawał materiałów sprawił, że pozostał w poczekalni, a potem się zgubił, więc zmodyfikowałem go nieco i wysłałem ponownie :)
Co do Polaków - nie umiem się nad nimi pastwić - zawsze im kibicuje, więc najwyżej będzie łagodna, pozytywna krytyka :)

piotr186

09.12.2010, 16:20

Po szalony tempie teraz ostre wyhamowanie. Z niecierpliwością ale i z obawami (pastwienie się nad Polakami) czekam na ostatnia część

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak