Austriaccy skoczkowie w Egipcie
Opublikowano: 13 listopada 2010, 21:18
9:15 - trening siłowy; 18:30 - kolacja. To tylko dwie pozycje spośród wielu innych przygotowanych na każdy dzień pobytu Austriaków w Magic Life Club Kalawy. Wiecznie słoneczny Egipt stał się już właściwie tradycją dla tych skoczków. Co rok w przeddzień nowego sezonu udają się tam, aby wypocząć, potrenować, a przede wszystkim nabrać sił na zimę.
Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern oraz ich koledzy z drużyny mają na miejscu wiele możliwości miłego i aktywnego spędzania czasu. To, co robią, zależy jedynie od ich humoru. Do wyboru mają m. in. zajęcia z nurkowania w Morzu Czerwonym (a co za tym idzie obserwowanie rafy koralowej), wylegiwanie się na gorącym piasku, grę w siatkówkę. Zdaniem trenera ekipy austriackiej Alexandra Pointnera Egipt oferuje najlepsze warunki do "ładowania akumulatorów".
- Śniegów i zimna w przyszłych miesiącach będziemy mieli wystarczająco dużo, dlatego promienie słoneczne mogą mieć na nas bardzo dobry wpływ w nadchodzących miesiącach - mówi z przekonaniem Pointner.
Austriacy spędzą w Afryce tydzień, następnie na kilka dni wrócą do kraju, a po spakowaniu walizek wyruszą na północ Europy - do Finlandii, gdzie za nieco ponad dwa tygodnie rozpocznie się Puchar Świata 2010/2011.
Co o krótkich wakacjach w Egipcie sądzą sami skoczkowie?
- Ten tydzień jest po prostu wspaniały! I nieistotne jest, czy wolisz leżeć na plaży, opalać się, czy grać w siatkówkę. Nawet jeśli w głębi serca jestem sportowcem uprawiającym dyscyplinę zimową, to - szczerze mówiąc - kąpielówki są wygodniejsze od kombinezonu - żartuje Thomas Morgenstern.
Taki sposób przygotowań do sezonu podoba się również Wolfgangowi Loitzlowi:
- Zawodowym nurkiem nie jestem, ale uważam, że przeżycie zejścia pod wodę to coś wspaniałego. Leżenie na powierzchni cieplutkiej wody i wyciszenie się jest uczuciem nie do opisania. Nie wiem, czy mógłbym to do czegoś porównać.
Doświadczonemu koledze wtóruje Gregor Schlierenzauer:
- W ciągu tygodnia spędzonego w Egipcie najważniejsze jest to, aby całkowicie się wyłączyć, wyciszyć, zrelaksować. Tutaj staram się nie myśleć o skokach i zawodach. Komórkę zostawiam w pokoju. Dopiero kiedy mogę całkowicie się wyłączyć, nabieram sił. Pomimo panującego tutaj upału - a może właśnie z jego powodu - cieszę się, że już niedługo rozpocznie się zima!
Także pozostali dwaj podopieczni Pointnera chwalą pomysł swojego trenera:
- Taki wyjazd na tydzień przed pierwszymi zawodami jest bardzo dobrym pomysłem. W domu prawdopodobnie tylko bym rozmyślał, co można jeszcze zmienić. W rzeczywistości byłaby to niepotrzebnie zużywana energia, bo teraz i tak jest już za późno na jakiekolwiek modyfikacje w treningu - twierdzi David Zauner.
- Odpoczynek i spokój są ważne zwłaszcza po kontuzji. Gimnastyka wodna w Morzu Czerwonym i trening siłowy pod palmami natychmiast stawiają cię na nogi. Powiedziałem sobie, że po mojej kontuzji nie powinienem być przygotowywać się do zimy pod presją. Dzięki temu wszystko jest w porządku - zakończył Martin Koch.
Autor: Emilia Kotowska
Źródło: Skijumping.de
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
kibic 147
14.11.2010, 19:37
Kruczek wspominał że za Kuttina będąc jego asystentem mieli wypad do ,,ciepłych krajów'' (Turcji) ale zawodnicy nie wspominali tego dobrze i więcej tak nie robili. Również Adam w tym roku był prywatnie wiosną w Maroku i mówił, że było wyjątkowo zimno w tym czasie
paula2804
14.11.2010, 11:02
Może coś w tym jest, wypoczną w ciepłych krajach a potem wygrywają wszystko co popadnie. Naszym skoczkom też by się taki wypad przydał, zasłużyli po świetnym sezonie letnim ^^
Skok
14.11.2010, 10:43
Egipt? Kiepskie miejsce na trening skoków...
magda
14.11.2010, 10:35
http://www.tvp.pl/rozrywka/tel eturnieje/kocham-cie-polsko/po lska-gwiazda-roku GŁOSUJCIE NA ADAMA!!!
Fan S
14.11.2010, 04:25
haha co to za bełkot PRowy?
kibic 147
14.11.2010, 01:02
nadal zęby suszy