Norwescy działacze zaproponowali kontrakt głównemu serwismenowi Simona Ammanna, który jest również twórcą nowych wiązań szwajcarskiego skoczka. Przypomnijmy, że odkąd Szwajcar zaczął używać nowych wiązań wygrał każdy konkurs.
Mimo że wiązania zostały wyprodukowane w Finlandii, ich pomysłodawcą był Austriak Gerhard Hofer, który uważany jest za najlepszego eksperta od smarowania nart. Nie jest on spokrewniony z dyrektorem skoków, Walterem Hoferem.

"Kontaktowali się ze mną norwescy działacze, a także trener Kojonkoski. To bardzo ciekawa propozycja i muszę się nad nią jeszcze zastanowić. Praca dla norweskiej reprezentacji może być bardzo interesująca" - mówi Hofer. Austriak ma wolny wybór, gdyż na razie nie przedłużył kontraktu ze Szwajcarami. Na razie warunki, które otrzymał są dla niego nie do zaakceptowania.

"Wiemy, że Hofer na razie nie posiada kontraktu na następny sezon i dlatego znajduje się w kręgu naszych zainteresowań. Zamierzamy od podstaw zbudować zupełnie nowy zespół. Czujemy się pokonani pod względem technicznym. Dlatego do następnego sezonu będziemy zupełnie inaczej przygotowani. Nawiązałem już kontakty z największymi norweskimi koncernami przemysłowymi i otrzymamy od nich pomoc, m.in. dostęp do tunelu aerodynamicznego czego dotychczas nie mieliśmy - tłumaczył dziennikarzom szef norweskiej reprezentacji Clas Brede Brathen.