"Pojechałem z żoną do kina... na film"
Opublikowano: 27 lutego 2010, 22:46
Konferencja prasowa po pierwszym konkursie prawie w całości poświęcona była Adamowi Małyszowi, który z chęcią odpowiadał na wiele pytań. Do samego końca nie wiadomo było, czy wystąpi w dzisiejszych zawodach Pucharu Kontynentalnego. O pozytywnej decyzji zadecydowały głównie dwie rzeczy, ponad trzy tysięczna widownia oraz dobre warunki atmosferyczne.
Dzisiejsze zwycięstwo podwójnego srebrnego medalisty z Vancouver zapewniło powiększenie kwoty startowej i wystawienia w najbliższym periodzie siedmiu zawodników. Na zawodach tej rangi mało kiedy przychodzi tak wielu kibiców i Adam był bardzo zadowolony, że przyszli przywitać go po powrocie z Kanady. Podróż powrotna z Igrzysk zajęła polskiej kadrze ponad 30 godzin, więc czasu na regeneracją było niewiele. Małysz zdążył pojechać do bielskiego kina, na film "Randka w Ciemno" (tytułu filmu nie mógł sobie przypomnieć). Najbliższy start ma zaplanowany na Puchar Świata w Lahti. Podsumował również występy na obiektach olimpijskich. Mówił, że jechał z zamiarem zdobycia złotego medalu, ale oba konkursy wygrał zawodnik z innej ligi i nie było możliwości pokonać go. Wiązania zastosowane przez Simona Ammanna były testowane również przez Austriaków, którzy jednak wycofali się z używania ich. Utrzymanie paraboli lotu jest zdecydowanie trudniejsze i potrzeba poświęcić dużo czasu na trening.
Kamil Stoch był bardzo rozczarowany starem w Vancouver. W dalszym ciągu nie może ustabilizować formy i o tym decyduje psychika. Będzie sie starał, żeby zająć jak najwyższe miejsca w ostatnich konkursach sezonu.
Manuel Fettner trochę zdegustowany długością rozmów z Adamem Małyszem stwierdził, że zajęcie miejsca na podium z udziałem tak wspaniałego zawodnika było dużym zaszczytem i wierzy, że w dalszym ciągu bedzie podtrzymywał formę, w jakiej obecnie się znajduje.
Autor: Tomasz Adamczyk
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (1)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
łukasz
28.02.2010, 00:27
No to fajnie że Adam tak to rozegrał mozemy teraz wystawiac 7 brawo Adam :))