Włoch prowadził do czasu, gdy na skoczni zobaczyliśmy Ville Larinto. Fin lądował w tym samym miejscu, jednak w lepszym stylu, a ponadto w trudniejszych warunkach - tym samym objął prowadzenie.
Z numerem 21 startował jedyny w dzisiejszym konkursie reprezentant naszego kraju, Grzegorz Miętus. Po jego występie mogliśmy być pewni, że jeszcze go dzisiaj zobaczymy - 135 metrów to odległość lepsza od wyniku Ville Larinto, jednak Polak był drugi ze względu na korzystniejsze warunki i minimalnie słabsze noty za styl.
Następnym liderem został Michael Hayboeck. Austriak poleciał dużo dalej niż poprzednicy (139 metrów), na dodatek w świetnym stylu (18,5 - 18,5 - 19,0 - 18,0 - 18,5 pkt). Niewielka strata spowodowana korzystnymi warunkami nie przeszkodziła mu w wyjściu na prowadzenie. Wkrótce pół metra bliżej lądował Anders Bardal - druga lokata.
Po skoku Andrei Morassiego (135,5 m - szósta lokata) obniżono belkę startową z 12 do 10 pozycji - od razu odbiło się to na wyniku Borka Sedlaka (129 metrów i dziesiąte miejsce).
Rekompensata za skrócony rozbieg miała duże znaczenie dla wyniku Toma Hilde. Odzyskujący wysoką formę Norweg lądował na 138 metrze (a więc bliżej niż Hayboeck), ale i tak wyszedł na czoło tabeli. Do dobrej dyspozycji powraca także najwyraźniej Jakub Janda - Czech uzyskał 141 metrów i wyprzedził Hilde o pół punktu. Po jego skoku jury chciało skrócić rozbieg (tym razem do belki numer 8), jednak ostatecznie zrezygnowało z tego kroku.
Startujący z 38 numerem Michael Neumayer lądował pół metra bliżej od Jandy, ponadto dostał niższe noty za styl - mimo to rekompensata pozwoliła mu na objęcie prowadzenia.
Daleko skoczył też zawodnik, po którym spodziewaliśmy się świetnego występu - Anders Jacobsen. Norweg uzyskał 139 metrów, co przy niewielkiej liczbie odebranych punktów dawało mu pierwsze miejsce.
Pierwszą serię kończyło trzech Austriaków - Andreas Kofler uzyskał 134,5 metra, Thomas Morgenstern - 139 m w dobrym stylu (drugie miejsce), a Gregor Schlierenzauer - 142,5 metra i jeszcze wyższe noty od sędziów. Po pierwszej serii na czele był Schlierenzauer przed Jacobsenem i Morgensternem.
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
142.5
145.7
2
Anders Jacobsen
139.0
139.2
3
Thomas Morgenstern
139.0
138.8
4
Michael Neumayer
140.5
135.7
5
Jakub Janda
141.0
133.2
6
Tom Hilde
138.0
132.7
7
Andreas Kofler
134.5
128.4
8
Michael Hayboeck
139.0
127.8
9
Anders Bardal
138.5
127.3
10
Martin Schmitt
133.5
123.2
11
Michael Uhrmann
131.0
123.0
Johan Remen Evensen
132.0
123.0
David Zauner
131.5
123.0
14
Fumihisa Yumoto
133.5
122.7
15
Jernej Damjan
133.5
121.4
16
Ville Larinto
134.0
119.5
17
Jan Matura
134.5
119.1
18
Grzegorz Miętus
135.0
117.7
19
Andrea Morassi
135.5
117.1
20
Emmanuel Chedal
129.0
117.0
Sebastian Colloredo
132.5
117.0
22
Severin Freund
130.5
116.4
23
Vincent Descombes Sevoie
133.5
115.3
24
Florian Schabereiter
131.0
113.2
25
Borek Sedlak
129.0
112.0
26
Pascal Bodmer
126.5
111.8
27
Andreas Wank
125.5
111.6
28
Björn Einar Romören
126.0
111.5
29
Alexey Korolev
131.0
109.7
30
Robert Hrgota
128.0
108.3
31
Tobias Bogner
128.5
108.0
32
David Lazzaroni
129.0
107.9
33
Olli Muotka
129.0
106.9
34
Kazuya Yoshioka
129.0
106.6
35
Akira Higashi
128.0
106.0
36
Stefan Thurnbichler
122.5
105.3
37
Jurij Tepes
127.0
104.8
38
Rok Urbanc
127.5
103.2
39
Vegard Haukoe Sklett
125.0
99.8
40
Ivan Karaulov
123.5
97.7
41
Marco Grigoli
125.0
97.5
42
Kai Kovaljeff
122.5
95.9
43
Stanislav Oshepkov
123.0
95.7
44
Yuta Watase
125.5
95.3
45
Georgiy Chervyakov
124.0
94.4
46
Vladimir Zografski
117.0
81.2
47
Sami Niemi
112.0
78.4
48
Roman Sergeevich Trofimov
110.0
66.3
49
Roberto Dellasega
105.5
61.8
50
Diego Dellasega
134.0
DSQ
Drugą serią, podobnie jak pierwszą, rozpoczynał Robert Hrgota. Startujący z 10 belki Słoweniec tym razem uzyskał słabszy wynik - 124,5 metra. Nic dziwnego, że wkrótce wyprzedził go Bjoern Einar Romoeren - jednak 128,5 metra nie dawało Norwegowi nadziei na awans nawet do drugiej dziesiątki.
Kolejnymi liderami zostawali, ku radości licznej publiczności, Niemcy - Andreas Wank (127,5 m), Pascal Bodmer (128 m) i Severin Freund (127 m). Panowanie Niemców zakończył Emmanuel Chedal - Francuz lądował na 133 metrze.
We wcześniejszych konkursach Grzegorz Miętus wsławił się tym, że drugie skoki miał zwykle słabsze od pierwszych. Niestety, nie inaczej było i tym razem - 125,5 metra dawało mu w tej chwili dopiero czwartą lokatę.
Następnymi skoczkami, którzy pojawiali się na szczycie tabeli wyników, byli Ville Larinto (129,5 m), Jernej Damjan (129 m) i David Zauner. Były dwuboista zachwycił skokiem na odległość 140 metrów - świetny wynik dawał mu prowadzenie i duże szanse na awans do czołowej dziesiątki. To stało się faktem po skokach Evensena (133 m), Uhrmanna (138,5 m) i Schmitta (137,5 m).
O ile wcześniej na prowadzeniu zmieniali się Niemcy, to teraz działo się tak z Austriakami - Zaunera wyprzedził Michael Hayboeck (140,5 metra). Dołączył do nich Andreas Kofler, który po skoku na odległość 138 metrów był trzeci.
Szósty po pierwszej serii Tom Hilde po raz kolejny potwierdził, że ustabilizował formę - tym razem lądowanie na 139 metrze dało mu prowadzenie! Nie cieszył się z niego zbyt długo - co prawda Jakub Janda go nie wyprzedził, ale dokonał tego Michael Neumayer (141 metrów).
Na górze skoczni pozostało trzech świetnych zawodników - Thomas Morgenstern, Anders Jacobsen i Gregor Schlierenzauer. Pierwszy z nich uzyskał tylko 134,5 metra - Neumayer mógł być już pewien, że po raz trzeci w karierze stanie na podium.
To, że nie wygra, stało się jasne po skoku Andersa Jacobsena (138,5 m i prowadzenie). Na ostateczne rozstrzygnięcia musieliśmy jednak chwilę poczekać, gdyż kończący konkurs Gregor Schlierenzauer miał pewne problemy z wiązaniami. Po szybkiej pomocy obsługi Austriak już mknął po rozbiegu, aby uzyskać 137,5 metra - to dawało mu 32 triumf w karierze!
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
142.5
137.5
273.7
2
Anders Jacobsen
139.0
138.5
269.0
3
Michael Neumayer
140.5
141.0
264.5
4
Thomas Morgenstern
139.0
134.5
260.3
5
Tom Hilde
138.0
139.0
260.2
6
Michael Hayboeck
139.0
140.5
257.6
7
Jakub Janda
141.0
138.5
257.2
8
David Zauner
131.5
140.0
253.9
9
Andreas Kofler
134.5
138.0
250.6
10
Michael Uhrmann
131.0
138.5
250.2
11
Martin Schmitt
133.5
137.5
246.2
12
Anders Bardal
138.5
133.5
240.3
13
Johan Remen Evensen
132.0
133.0
239.8
14
Jernej Damjan
133.5
129.0
234.5
15
Ville Larinto
134.0
129.5
233.0
16
Emmanuel Chedal
129.0
133.0
232.1
17
Fumihisa Yumoto
133.5
127.5
231.6
18
Andrea Morassi
135.5
128.0
221.6
19
Severin Freund
130.5
127.0
221.0
20
Grzegorz Miętus
135.0
125.5
220.7
21
Pascal Bodmer
126.5
128.0
220.2
22
Jan Matura
134.5
123.0
219.4
23
Vincent Descombes Sevoie
133.5
125.0
218.7
24
Andreas Wank
125.5
127.5
218.0
25
Björn Einar Romören
126.0
128.5
215.6
26
Florian Schabereiter
131.0
123.0
211.8
27
Robert Hrgota
128.0
124.5
207.1
28
Borek Sedlak
129.0
115.5
196.6
29
Alexey Korolev
131.0
117.5
195.6
30
Sebastian Colloredo
132.5
DSQ
117.0
31
Tobias Bogner
128.5
108.0
32
David Lazzaroni
129.0
107.9
33
Olli Muotka
129.0
106.9
34
Kazuya Yoshioka
129.0
106.6
35
Akira Higashi
128.0
106.0
36
Stefan Thurnbichler
122.5
105.3
37
Jurij Tepes
127.0
104.8
38
Rok Urbanc
127.5
103.2
39
Vegard Haukoe Sklett
125.0
99.8
40
Ivan Karaulov
123.5
97.7
41
Marco Grigoli
125.0
97.5
42
Kai Kovaljeff
122.5
95.9
43
Stanislav Oshepkov
123.0
95.7
44
Yuta Watase
125.5
95.3
45
Georgiy Chervyakov
124.0
94.4
46
Vladimir Zografski
117.0
81.2
47
Sami Niemi
112.0
78.4
48
Roman Sergeevich Trofimov
110.0
66.3
49
Roberto Dellasega
105.5
61.8
50
Diego Dellasega
134.0
DSQ
klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja FIS Team Tour »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »