Kamila
15.01.2010, 12:14
Talnet i jeszcze raz talnet.
Ten chłopak jest świetny w tym co robi i oby tak dalej.
Życzę mu zwycięstwa w Vancuver.
Marina
04.01.2010, 18:18
Statystyka, statystyką, ale talent po prostu ma!
I trzeba mu oddać co jego, bo sukcesy odnosi właśnie dzięki talentowi i włożonej w jego kształtowanie, wieloletniej, ciężkiej pracy.
Tak więc: Szacun Gregor, się nie daj się i do przodu! =)
Marek
03.01.2010, 22:16
Primoz Peterka fakt wygranych mniej, ale w bardzo młodym wieku 2 kule i co? zniknął z czołówki...
Jaro
03.01.2010, 16:17
Schlierenzauer to fenomen. KAŻDY jego sezon był co najmniej świetny. Ten też zapowiada się rewelacyjnie. Znacie drugiego skoczka, który miał taki początek (bo to nadal dopiero początek) kariery? Ja znam jednego. Nazywa sie Nykaenen i już nie skacze... : )
KoVaL
03.01.2010, 13:34
Choć jakoś zbytnio za Schlierenzauerem nie przepadam, to jednak wydaje mi się, że będzie on Bjoerdalenem skoków narciarskich. Dziś możemy mówić o wielkiej czwórce w historii tego sportu i na różne sposoby przetasowywać ich osiągnięcia mam na mysli tu oczywiście Nykkanena, Małysza, Ahonena i Weissfloga , ale mysle, ze Gregor moze przebić tą cała plejade gwiazd i bedzie mowa kiedys o wielkim Schlierenzauerze i wielkiej czwórce tuż za nim... To jest dość prawdopodobny scenariusz, ale życie pokaże. Osobiście licze w tym sezonie na Ammanna jeśli chodzi o zdobycie KK.
legol
03.01.2010, 13:20
Przynajmniej jest otwarty a nie skromniacha jak nasze orly.Mowi sama prawde, jest najlepszy i jest numerem jeden, zadne wasze zale tego nie zmienia.Mam nadzieje ze Gregor dzis zamknie wszystkim krytykantom jadaczki i wygra zdecydowanie.
Martuśka
03.01.2010, 12:11
właśnie o to chodzi o tą niepokorność, jest najlepszy, fenomenalny.
Żaden z zawodników nie osiągnął tak wiele w tak młodym wieku.
Schlieri wkłada dużo serca, emocji w to co robi, to co mówi w tym wywiadzie nie jest wynikiem zadufania w sobie, ale wynikiem euforii, samozadowolenie, samospełnienia itp.
Trzeba kochać to co się robi, żeby osiągać takie wyniki...
M....
03.01.2010, 11:37
Cóż za skromność...
Marek
03.01.2010, 11:01
Nudny? Nigdy arogancja i zuchwalstwo drugiego człowieka nie sprawi, że będe uważał świat ciekawszym przez takich ludzich.
Wracając do rzeczy tak czy siak 27 wygranych konkursów w tym wieku robi wrażenie w ogóle , gdzie on to powygrywał ..masara. Myślicie, że bez problemu osiągnie 1-sze miejsce wśród skoczków z największą liczbą wygranych?
avv
03.01.2010, 10:41
Czasem ta jego pewność siebie jest denerwująca. Czasem zahacza nawet o arogancję i zuchwalstwo, ale to jest właśnie to, co odróżnia go od wielu innych, posiadających ogromny talent skoczków.
Ja to w nim lubię; tą niepokorność i świadomość własnej wartości. Wielu go za to nie znosi i pewnie ma powody, ale gdyby wszyscy byli idealni ten świat byłby nudny, nie sądzicie ?
A co do jego upadków i niedoświadczenia na tym polu. Nie wiem czy pamiętacie, ale on już w tym roku zaliczył coś takiego i potem wylądował na sali operacyjnej, więc takim szczęśliwcem nie jest.
...
03.01.2010, 10:33
Do naiwnych
Wy sądzicie, że skoczkowie upadają tylko w konkursach na oczach kibiców? Przecież prawie każdy znich zaliczył takich upadków multum. Gdyby Mazoch tak upadł na treningu,nikt by go nie usypiał farmakologicznie a po 5 minutach by odszedł na własnych nogach i być może oddał następny skok. Schlierenzauer trenuje już wiele lat i z pewnośćią nie raz ciężko upadł. Ostatnio to było chyba w kwietniu.
danana55
03.01.2010, 09:07
Święta prawda vini. Że jest świetnym zawodnikiem trzeba przyznać, ale zobaczymy za parę lat. Nie życzę mu źle, ale to jest sport i wszystko może się zdażyć, a po takich upadkach jak miał Goldi, Adaś, Morgi czy też Janek w zakopanem, wielu nie potrafi się odnaleźć. Dlatego myślę, że za wcześnie (niczego mu nie ujmując) na taki zachwyt
vini
03.01.2010, 01:12
Jeszcze trzeba kopyrtnąć na granicy śmierci (nie życzę), jak wielu sławnych skoczków (Golgi, Adam, Morgi...) i przeżyć. Potem zobaczymy ile odwagi i mocy zostanie w jajach!!
wojtekiki
03.01.2010, 00:53
O PŚ napisałem. MŚ juniorów wygrał też M. Rutkowski czy Andreas Wank i wiele z tego nie wynika. Złoto z drużyną - nie mogło być inaczej jak się ma takich kolegów, pozostałe zdobycze wypisane niżej dość mało prestiżowe. Największym skoczkiem austriackim to będzie go można nazwać jak wygra 2x TCS, złoto na ZIO i MŚ i PŚ 3 razy jak Goldi. Szanse na takie sukcesy ma spore, ale uznanie go już dziś najlepszym Austriakiem w historii to trochę jak przyznanie Nobla Obamie.
vini
03.01.2010, 00:41
sodówa odbija, arogancja i samozachwyt. Amman utrze ci nosa synalku
Marta
03.01.2010, 00:15
Jak to nie wygrał nic? Wy ludzie dziwni jednak jestescie... Chłopak 7 bodajże skonczy zaledwie 20 lat, a już:
-wygrał 27 zawodów PŚ
-mś juniorów
-mś w lotach
-złoto mś w drużynie
-srebro mś indywidualnie
-Kryształo wą Kulę
-LGP
-Puchar Świata w lotach
-2x turniej nordycki
-ostatnio ta nagrode za sume odleglosci skokow w sezonie
-ustanowil sporo rekordów skocznii
-ponadto w TCs dwa razy stał na podium, raz na 3 a raz na 2 jego stopniu
Czy to naprawdę nic?
Andrzej Mysiak
02.01.2010, 23:13
@wojtekiki - w niektórych statystykach jednak Gregor jest najlepszy z Austriaków. Żaden inny zawodnik z tego kraju nie wygrał więcej konkursów Pucharu Świata, Gregor jest też rekordzistą kraju w długości skoku. Więcej rekordów i statystyk w dziale o tej nazwie :)
wojtekiki
02.01.2010, 22:53
"najlepszy austriacki skoczek wszech czasów?" ??? To chyba im się coś pomyliło. Może w przyszłości tak, ale jak na razie to poza PŚ Gregor nie wygrał nic. I będzie mieć spory problem żeby wygrać TCS.