Trudno w to uwierzyć, ale wreszcie doczekaliśmy się w tym sezonie konkursu, w którym kart nie rozdawał wiatr. W równych dla wszystkich warunkach najlepiej skakał Gregor Schlierenzauer. Oprócz Austriaka bohaterem zawodów w Garmisch-Partenkirchen jest z pewnością Simon Ammann - 143,5 metra, jakie uzyskał w drugiej serii, to nowy rekord obiektu. Adam Małysz zajął niezłe jedenaste miejsce.
Przed pierwszą serią jury zdecydowało o ustawieniu belki startowej na pozycji numer 24. Już pierwsza para systemu KO była bardzo interesująca - Jernej Damjan walczył z Pascalem Bodmerem. Lepszy okazał się reprezentant gospodarzy (128 metrów), jednak wynik Słoweńca (125,5 m) dawał szansę na zakwalifikowanie się do finału jako "lucky loser".

Kolejny bardzo interesujący pojedynek stoczył się pomiędzy Lukasem Muellerem i Andreasem Kuettelem. Austriak postawił przed Szwajcarem trudne zadanie, lądując na 129 metrze i obejmując prowadzenie. Na dodatek mistrz świata z Liberca miał poważne problemy w locie i uzyskał tylko 114,5 m - w ten sposób wyeliminował się z walki o dobry wynik.

Świetnie w nowy rok wskoczył Sebastian Colloredo. 22-letni Włoch uzyskał 128,5 metra, z czego bardzo się cieszył. Walczący z nim w parze Anders Jacobsen poleciał jeszcze dalej - 136 metrów sprawiło, że jury mogło się zacząć zastanawiać nad długością rozbiegu...

W kolejnych parach wygrywali wyłącznie zawodnicy wyżej rozstawieni: Dmitri Vassiliev, Lukas Hlava, Martin Schmitt, Johan Remen Evensen, Martin Koch i Roar Ljoekelsoey.

Po skoku Stefana Thurnbichlera na odległość 130 metrów wydawało się, że Richard Freitag ma niewielkie szanse na awans do finału. I rzeczywiście, młody Niemiec przegrał z doświadczonym już Austriakiem.

W kolejnych parach obserwowaliśmy "bratobójcze" pojedynki - najpierw Michael Neumayer (126,5 m) zwyciężył z Severinem Freundem (115,5 m), później Harri Olli (128 m) wyeliminował swojego kolegę z reprezentacji Mattiego Hautamaekiego (122,5 m).

Na półmetku pierwszej serii przyszła kolej na pierwszą "polską" parę. Kamil Stoch oddał bardzo dobry skok na odległość 129,5 metra, chociaż noty za styl uzyskał dość niskie. Walczący z Polakiem Bjoern Einar Romoeren lądował 1,5 metra dalej, na dodatek w lepszym stylu. Pojedynek wygrał więc Norweg, jednak Stoch znajdował się na pierwszej lokacie wśród przegranych.

W kolejnej "polskiej" parze Stefan Hula rywalizował z Andreasem Wankiem. Niestety, Polak uzyskał 113,5 metra, co było najsłabszą odległością serii. Były mistrz świata juniorów bez problemu wygrał pojedynek, lądując na 128 metrze.

Dużo można było spodziewać się po występie Gregora Schlierenzauera. Obrońca Pucharu Świata w bardzo dobrym stylu poleciał na odległość 136,5 metra, dzięki czemu zmienił na prowadzeniu Andersa Jacobsena.

W kolejnych na liście startowej parach wygrywali faworyci - Robert Kranjec pokonał Jana Maturę, Jakub Janda był lepszy od Maximiliana Mechlera, a Noriaki Kasai wygrał z Ilją Rosliakovem.

Łatwe zadanie przed Janne Ahonenem postawił Michael Uhrmann - Niemiec uzyskał tylko 120,5 metra. Fin, mimo bardzo dobrej odległości 129,5 metra, nie był zadowolony ze swojego skoku - zajmował dopiero szóste miejsce...

Ostatnia "polska" para była najbardziej polska ze wszystkich - Krzysztof Miętus rywalizował z Adamem Małyszem. Właściwie jednak ciężko powiedzieć, że rywalizował - zawodnik AZS Zakopane lądował zaledwie na 117 metrze. Małysz pokonał go bez najmniejszego problemu - 128,5 metra dawało siódmą lokatę.

Emocje znacznie wzrosły na zakończenie pierwszej serii, kiedy rywalizowali wielcy faworyci konkursu. Serię długich skoków rozpoczął Simon Ammann - 132 metry. Jeszcze dalej, bo w rewelacyjnym stylu na odległość 135 metrów, poleciał Wolfgang Loitzl. Oczywiście dzięki świetnym wynikom obaj awansowali do finału.

Andreas Kofler, po dalekim skoku (136 m), zajmował dopiero czwarte miejsce - wszystko za sprawą słabszego lądowania. Jednak bez przeszkód zwyciężył z Thomasem Morgensternem (130 m), który wszedł do finału jako szczęśliwy przegrany.

Wygrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
136.5
137.7
2
Anders Jacobsen
Norwegia
136.0
136.8
3
Wolfgang Loitzl
Austria
135.0
136.0
4
Andreas Kofler
Austria
136.0
135.3
5
Björn Einar Romören
Norwegia
131.0
125.3
6
Stefan Thurnbichler
Austria
130.0
124.5
7
Johan Remen Evensen
Norwegia
129.0
122.7
8
Janne Ahonen
Finlandia
129.5
122.6
9
Adam Małysz
Polska
128.5
121.8
 
Jakub Janda
Czechy
128.5
121.8
11
Lukas Mueller
Austria
129.0
121.7
12
Martin Koch
Austria
129.0
120.7
13
Andreas Wank
Niemcy
128.0
119.4
14
Harri Olli
Finlandia
128.0
118.9
15
Pascal Bodmer
Niemcy
128.0
117.9
16
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
117.6
17
Daiki Ito
Japonia
126.5
116.7
18
Emmanuel Chedal
Francja
126.5
116.2
19
Michael Neumayer
Niemcy
126.5
114.7
 
Dimitry Vassiliev
Rosja
126.5
114.7
21
Lukas Hlava
Czechy
125.5
114.4
22
Martin Schmitt
Niemcy
124.5
112.6
23
Peter Prevc
Słowenia
124.0
111.2
24
Roar Ljoekelsoey
Norwegia
121.5
106.2
25
Robert Kranjec
Słowenia
122.0
105.6
Przegrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
132.0
128.1
2
Thomas Morgenstern
Austria
130.0
124.5
3
Kamil Stoch
Polska
129.5
121.1
4
Sebastian Colloredo
Włochy
128.5
119.3
5
Jernej Damjan
Słowenia
125.5
112.9
6
Nikolay Karpenko
Kazachstan
123.0
109.4
7
Martin Cikl
Czechy
122.5
109.0
8
Ville Larinto
Finlandia
122.5
108.0
9
Denis Kornilov
Rosja
122.5
107.0
10
Matti Hautamäki
Finlandia
122.5
106.5
11
Andrea Morassi
Włochy
121.5
105.7
12
Kai Kovaljeff
Finlandia
121.0
104.8
13
Michael Uhrmann
Niemcy
120.5
104.4
14
Jan Matura
Czechy
120.0
103.5
15
Richard Freitag
Niemcy
119.5
103.1
16
Mitja Meznar
Słowenia
120.0
102.5
17
Taku Takeuchi
Japonia
119.5
102.1
18
Krzysztof Miętus
Polska
117.0
96.6
19
Ilja Rosliakov
Rosja
116.5
96.2
20
Vitaliy Shumbarets
Ukraina
117.0
95.6
21
Kalle Keituri
Finlandia
116.5
95.2
22
Severin Freund
Niemcy
115.5
92.4
23
Stefan Hula
Polska
113.5
90.3
24
Maximilian Mechler
Niemcy
114.0
89.7
25
Andreas Küttel
Szwajcaria
114.5
83.1

Drugą serię z belki startowej numer 25 rozpoczął Robert Kranjec, który skokiem na odległość 128 metrów przesunął się nieco do góry tabeli. Wkrótce jednak musiał uznać wyższość swojego kolegi z drużyny Petera Prevca (126,5 m).

Zmiany na prowadzeniu następowały bardzo szybko - kolejnymi liderami zostawali Martin Schmitt (128,5 m), Jernej Damjan (129 m), Dmitri Vassiliev (130,5 m). Szczególnie daleki skok oddał Michael Neumayer. Niemiec uzyskał 133 metry w bardzo dobrym - jak na niego - stylu i objął prowadzenie. W tym samym miejscu lądował Noriaki Kasai i teraz to on był liderem.

Japończyk przesunął się o kilka miejsc w klasyfikacji, zmiany następowały natomiast na drugiej pozycji - kolejno za plecami Kasaiego lądowali Pascal Bodmer i Harri Olli.

Zmiana na czele nastąpiła dopiero po skoku Martina Kocha. Austriak skoczył na odległość 132,5 metra, dzięki czemu nieznacznie wyprzedził Kasaiego. Niestety, tak daleko nie poleciał kolejny na liście startowej Kamil Stoch. Polak uzyskał tylko 125 metrów i stracił niezłą pozycję zajmowaną po pierwszej rundzie.

Czego nie zrobił Stoch, udało się Adamowi Małyszowi. Czterokrotny triumfator Pucharu Świata w niezłym stylu lądował na 132 metrze - teraz to on znajdował się na czele tabeli! Miał też duże szanse na awans do najlepszej dziesiątki konkursu.

Dużo dalej poleciał Janne Ahonen, który powoli staje się specjalistą od drugich skoków. Pięciokrotny zwycięzca TCS lądował na 137 metrze, co w połączeniu z dość wysokimi notami dawało pierwsze miejsce.

Zimny pot z pewnością oblał czoło Fina, gdy Johan Remen Evensen uzyskał 136 metrów. Norweg dostał wyższe noty za styl, ale to nie wystarczyło, aby wyprzedzić Ahonena - tracił do niego 0,2 punktu.

Bliżej lądowali także Stefan Thurnbichler (133 m), Thomas Morgenstern (132,5 m), Bjoern Einar Romoeren (134,5 m).

Niesamowite emocje zaczęły się od skoku Simona Ammanna. Szwajcar ustanowił nowy rekord skoczni, uzyskując 143,5 metra! Nie trzeba dodawać, że to oznaczało wysokie prowadzenie. A na górze przecież zostało jeszcze czterech świetnych zawodników...

Lider TCS Andreas Kofler również poleciał daleko, choć nie aż tak, jak Ammann. 137 metrów pozwalało mu wyprzedzić Ahonena - Kofix był drugi, zaledwie pół punktu za Szwajcarem.

Mimo krótszego skoku (135 m) Wolfgang Loitzl zdołał objąć prowadzenie. Zapas po pierwszej serii i wysokie noty za styl pozwoliły mu o 0,1 punktu wyprzedzić Ammanna.
Na czoło nie udało się wyjść drugiemu po pierwszym skoku Andersowi Jacobsenowi. Norweg nawet wypadł z podium - po lądowaniu na 134 metrze był dopiero czwarty.

Na rozbiegu pozostał tylko Gregor Schlierenzauer. Austriak zrobił, co do niego należało - 137,5 metra w zupełności wystarczyło, aby pokonać Wolfganga Loitzla.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
136.5
137.5
277.7
2
Wolfgang Loitzl
Austria
135.0
135.0
272.5
3
Simon Ammann
Szwajcaria
132.0
143.5
272.4
4
Andreas Kofler
Austria
136.0
137.0
271.9
5
Anders Jacobsen
Norwegia
136.0
134.0
269.5
6
Janne Ahonen
Finlandia
129.5
137.0
259.2
7
Johan Remen Evensen
Norwegia
129.0
136.0
259.0
8
Björn Einar Romören
Norwegia
131.0
134.5
258.4
9
Thomas Morgenstern
Austria
130.0
132.5
255.0
10
Stefan Thurnbichler
Austria
130.0
133.0
254.4
11
Adam Małysz
Polska
128.5
132.0
249.4
12
Martin Koch
Austria
129.0
132.5
248.7
13
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
133.0
247.0
14
Jakub Janda
Czechy
128.5
129.5
246.4
15
Harri Olli
Finlandia
128.0
131.0
244.2
16
Pascal Bodmer
Niemcy
128.0
131.5
243.6
17
Michael Neumayer
Niemcy
126.5
133.0
242.1
18
Emmanuel Chedal
Francja
126.5
129.5
238.3
19
Dimitry Vassiliev
Rosja
126.5
130.5
237.1
20
Andreas Wank
Niemcy
128.0
127.5
235.9
21
Jernej Damjan
Słowenia
125.5
129.0
235.1
22
Lukas Mueller
Austria
129.0
126.5
234.9
23
Kamil Stoch
Polska
129.5
125.0
234.1
24
Daiki Ito
Japonia
126.5
126.5
232.9
25
Martin Schmitt
Niemcy
124.5
128.5
232.4
26
Sebastian Colloredo
Włochy
128.5
125.0
231.8
27
Lukas Hlava
Czechy
125.5
125.5
228.3
28
Peter Prevc
Słowenia
124.0
126.5
226.4
29
Robert Kranjec
Słowenia
122.0
128.0
225.0
30
Roar Ljoekelsoey
Norwegia
121.5
123.0
216.6
31
Nikolay Karpenko
Kazachstan
123.0
 
109.4
32
Martin Cikl
Czechy
122.5
 
109.0
33
Ville Larinto
Finlandia
122.5
 
108.0
34
Denis Kornilov
Rosja
122.5
 
107.0
35
Matti Hautamäki
Finlandia
122.5
 
106.5
36
Andrea Morassi
Włochy
121.5
 
105.7
37
Kai Kovaljeff
Finlandia
121.0
 
104.8
38
Michael Uhrmann
Niemcy
120.5
 
104.4
39
Jan Matura
Czechy
120.0
 
103.5
40
Richard Freitag
Niemcy
119.5
 
103.1
41
Mitja Meznar
Słowenia
120.0
 
102.5
42
Taku Takeuchi
Japonia
119.5
 
102.1
43
Krzysztof Miętus
Polska
117.0
 
96.6
44
Ilja Rosliakov
Rosja
116.5
 
96.2
45
Vitaliy Shumbarets
Ukraina
117.0
 
95.6
46
Kalle Keituri
Finlandia
116.5
 
95.2
47
Severin Freund
Niemcy
115.5
 
92.4
48
Stefan Hula
Polska
113.5
 
90.3
49
Maximilian Mechler
Niemcy
114.0
 
89.7
50
Andreas Küttel
Szwajcaria
114.5
 
83.1

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »